Pierwszy raz dowiedziałem się o Grzędzie Sokalskiej dzięki Wojtkowi Pyszowi , który zaprosił mnie na wspaniałą wędrówkę rowerową po tej krainie , za...
Przepaszam, że poprawiam - ten rezerwat to Mójka. I faktycznie jest stworzony dla piechura, ja bym się tam na rower nie wybrał. Intrygują mnie jednak...