PDA

Zobacz pełną wersję : Wstęp na teren BdPN płatny cały rok



bartolomeo
17-11-2021, 17:43
Ot, niespodzianka. Od 16 listoapada 2021 r. opłaty obowiązują przez cały rok (https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3310&Itemid=182):


Informujemy o zmianach w udostępnianiu terenu Bieszczadzkiego Parku Narodowego do zwiedzania. Wstęp na teren szlaków oraz ścieżek przyrodniczych wymaga zakupu biletu wstępu drogą elektroniczną za pośrednictwem operatora płatności internetowych: bdpn.eparki.pl oraz w kasach parkingów: na Przełęczy Wyżniańskiej, w Ustrzykach Górnych (wyjście w kierunku Połoniny Caryńskiej), w Wołosatem oraz w Brzegach Górnych. Opłaty za parkowanie pojazdów oraz biletów wstępu pobierane są w gotówce zgodnie z obowiązującym cennikiem.

Dla zwiedzających bezpłatnie udostępnione są trzy toalety typu alpejskiego (Stare Sioło w Wetlinie, Przełęcz Wyżna przy punkcie kasowym, Przełęcz Bukowska) oraz sanitariaty na parkingu w miejscowości Wołosate (sanitariat czynny w godzinach pracy parkingu).

Trochę czytelniej dyrektor parku wypowiedział się w wywiadzie dla lokalnej prasy (https://nowiny24.pl/w-magurskim-parku-narodowym-bez-oplat-dla-turystow-bieszczadzki-park-narodowy-dalej-je-pobiera/ar/c7-15904935):


W poprzednich latach poza głównym sezonem (od połowy kwietnia do połowy listopada) nie pobierano opłat. W tym roku wstęp na szlaki pozostaje płatny. Wczoraj (16 listopada) park poinformował o zmianach dotyczących zwiedzania.

- Ponosimy duże koszty zimowego udostępniania szlaków, stąd decyzja o zachowaniu opłat. Podobnie postąpiły inne górskie parki, na przykład Tatrzański Park Narodowy - tłumaczy Ryszard Prędki, dyrektor BdPN.

Hero
17-11-2021, 21:54
Z mojego punktu widzenia wygląda to nieco śmiesznie, a przynajmniej lekceważąco dla klienta. Obsługa parkingu pojawia się po godzinie 8 rano, kasuje za parking każdego co się nawinie, a o 13 już obsługi nie ma. Odjeżdżając obsługa zamyka sanitariaty, tak więc osoba, która rano zapłaciła za parking ileś tam PLN nie może nawet umyć rąk w darmowej, jak zakłada cennik, toalecie, nie mówiąc o grubszych potrzebach.

Tomnatyk
18-11-2021, 11:03
Z mojego punktu widzenia wygląda to nieco śmiesznie, a przynajmniej lekceważąco dla klienta
Ale szlaki na połoninach może będą odśnieżane pługo-piaskarkami! Komfort zimowego wędrowania kosztuje. A "grubsze potrzeby" trzeba dostosować do Regulaminu BdPN i godzin pracy parkingowych.

don Enrico
18-11-2021, 18:00
Czasami pierwsze wrażenie może być mylące ....może to jest całkiem mądra przemyślana strategia ?
Gdyby tak w okresie zimowym podnieść ceny o 300 %
to wtedy na wiosnę można zrobić obniżkę o 50% i ogłosić ją publicznie - wszem i wobec - co by społeczeństwo się cieszyło ?
Patrzcie jakie dobre mamy władze !!!
Przecież przedłużyły bon turystyczne o pół roku
Manipulacja ?

Leuthen
19-11-2021, 03:17
- Ponosimy duże koszty zimowego udostępniania szlaków, stąd decyzja o zachowaniu opłat. Podobnie postąpiły inne górskie parki, na przykład Tatrzański Park Narodowy - tłumaczy Ryszard Prędki, dyrektor BdPN.
Zawsze rozwala mnie argument "bo inni tak robią". Jeśli w Polsce jest grupa ludzi, która notorycznie kradnie, też się mam do nich przyłączyć, bo "oni tak robią"? :-?
Coś ostatnio w Bieszczadach coraz więcej zmian na gorsze. Całoroczne opłaty, ten parking w Wołosatem, a przed chwilą dowiedziałem się, że niebawem ma być zamknięte kultowe schronisko PTSM w Kalnicy
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/9894-R%C3%B3%C5%BCne-wie%C5%9Bci-zwi%C4%85zane-z-Bieszczadami?p=180959#post180959
Chyba trzeba latem 2022 r. wybrać się w Bieszczady, bo niedługo ze świata, który pamiętam sprzed lat, niewiele zostanie...

kulczyk1
19-11-2021, 09:19
Zawsze rozwala mnie argument "bo inni tak robią"...

Ten argument Derekcji jest cokolwiek naciagany. Przejrzałem na szybko strony parków beskidzkich ( w Sudety nie jeżdżę) i :
Pieniński , Magurski , Babiogórski wyraźnie zaznaczają , że opłata jest jedynie sezonowa - zima jest za free.
Gorczański nie napisał konkretnie czy całoroczna.
Dodatkowo tam opłaty są jedynie na wybrane fragmenty tras parkowych bądź miejsca (platformy) widokowe.
Do Wisły te " inne parki " to Tatrzański podobnie pazerny jak "nasz".

Dlugi
19-11-2021, 09:52
... Przejrzałem na szybko strony parków beskidzkich ( w Sudety nie jeżdżę) i :
Pieniński , Magurski , Babiogórski wyraźnie zaznaczają , że opłata jest jedynie sezonowa - zima jest za free.
...
Nowomoda - ciesz się tym, co masz.
Bo za chwilę i tu się zmieni...

Tomnatyk
19-11-2021, 10:58
Jeśli w Polsce jest grupa ludzi, która notorycznie kradnie [...]

...to trzeba patrzeć im na ręce (medialnie), a jak się tylko da "łapać za rękę" (prokuratura), zwłaszcza gdy dotyczy to wydatkowania grosza publicznego. Każda złotówka wyciągnięta od turystów w każdym parku narodowym w Polsce powinna być obracana "rynkowo": opłata - usługa (konkretna). Za samo oddychanie i oglądanie widoków nie powinno się pobierać ani grosza. To rozbój w biały dzień! Parki zostały utworzone w przytłaczającej większości na gruntach Skarbu Państwa i działają w oparciu o należącą do niego infrastrukturę, a są "obsługiwane" przez etatowych pracowników "budżetówki", czyli opłacanych przez wszystkich podatników w tym kraju. Jeśli więc wprowadza się opłaty za wstęp, to "coś za coś": płacący powinien wymagać konkretnej "usługi", np. otwartej 24h toalety z podgrzewanym sedesem, nie mówiąc już o odśnieżaniu szlaków na połoninach pługo-piaskarkami...

Tymczasem BdPN za publiczne środki przeprowadza inwestycje szkodliwe z punktu widzenia naczelnych dlań (ustawowo) zadań ochrony przyrody, czego przykładem dewastacyjna rozbudowa drogi do Chatki Puchatka, o czym było już na tym forum.

BTW Rozmontowywanie systemu ochrony przyrody w Polsce zaczęło się właśnie od TPN, tak jak i komercjalizacja parków narodowych (połącz punkty).

kulczyk1
19-11-2021, 12:03
Nowomoda - ciesz się tym, co masz.
Bo za chwilę i tu się zmieni...
Pewnie tak ale stratny nie jestem. Zaliczam sie do tych" rannych"Wychodząc w góry zastaję kasy jeszcze zamknięte , schodząc już zamknięte. Chcą pieniędzy ? Niech pracują w godzinach" urzędowania " czyli od godziny przed świtem do godziny po zmierzchu.
Korzystałeś z przejścia w Wołosatym więc pamiętasz , że też musiałeś bilet opłacić. Ani Pani Kasowa ani Strażnik stojący na drodze nie potrafili mi wytłumaczyć dlaczego przejście drogą wojewódzką do przejścia granicznego podlega opłacie parkowej . Po krótkiej dyskusji odsyłali do dyrekcji . W sobotę długołikendową!

Leuthen
19-11-2021, 16:25
Ten argument Derekcji jest cokolwiek naciagany. Przejrzałem na szybko strony parków beskidzkich ( w Sudety nie jeżdżę) i :
Pieniński , Magurski , Babiogórski wyraźnie zaznaczają , że opłata jest jedynie sezonowa - zima jest za free.
Gorczański nie napisał konkretnie czy całoroczna.
Dodatkowo tam opłaty są jedynie na wybrane fragmenty tras parkowych bądź miejsca (platformy) widokowe.
Do Wisły te " inne parki " to Tatrzański podobnie pazerny jak "nasz".
To ja dodam (bo w Sudety jeżdżę ;)), że Park Narodowy Gór Stołowych pobiera opłaty tylko za wstęp na Błędne Skały i Szczeliniec Wielki (12 zł N, 6 zł U - trzeba wykupić i tu, i tu osobno, jeśli się zwiedza oba miejsca).

Wg tego
https://www.pngs.com.pl/pl/turystyka/turyst1.html
"Obiekty turystyczne na terenie PNGS udostępniane są w sezonie letnim tj. od 1 maja do 31 października."
Innymi słowy - obecnie (od 1 listopada do 30 kwietnia) na Szczeliniec Wielki i na Błędne Skały wstęp jest bezpłatny, ale jak coś sobie zrobisz (np. poślizgniesz się na oblodzonym fragmencie trasy tu lub tam), to oni za to nie odpowiadają.
Plus dodatkowo wjazd na parking Błędne Skały też jest płatny (zróżnicowane stawki w zależności od rodzaju pojazdu - np. za autokar okrągłe 70 zł), podobnie jak pozwolenie na wspinaczkę, sesje zdjęciowe itd. W Karkonoskim Parku Narodowym są budki z biletami, ale np. na Śnieżkę idę z reguły z Karpacza przez Sowią Dolinę (szlak czarny), a tam budki nie ma :razz:

- - - Updated - - -


...to trzeba patrzeć im na ręce (medialnie), a jak się tylko da "łapać za rękę" (prokuratura), zwłaszcza gdy dotyczy to wydatkowania grosza publicznego. Każda złotówka wyciągnięta od turystów w każdym parku narodowym w Polsce powinna być obracana "rynkowo": opłata - usługa (konkretna). Za samo oddychanie i oglądanie widoków nie powinno się pobierać ani grosza. To rozbój w biały dzień!
Też tak uważam, ale niektóre dyrekcje PN uważają inaczej. Nawiasem mówiąc - swego czasu głośny był przypadek, gdy gość pozwał władze (bodajże Cieplic Śląskich Zdr.) za pobieranie opłaty klimatycznej, gdy jakość powietrza stała w rażącej sprzeczności z owym klimatem, za który się płaci (liczba dni ze smogiem) - i wygrał! Nie słyszałem natomiast, żeby ktoś pozwał park narodowy za wyciąganie kasy w sposób który opisujesz i wydatkowanie niezgodne z przeznaczeniem. Możesz spróbować pierwszy, uwaga mediów gwarantowana :mrgreen:

Tomnatyk
19-11-2021, 21:30
Dlaczego Park Narodowy miałby odpowiadać za wypadek na szlaku turystycznym? Jedynie chyba, gdyby przyczyną był zły stan tzw. "infrastruktury turystycznej", za którą odpowiada.

Ja też nie znam takiej sytuacji, aby ktoś pozwał Park. Ale nie ma tu analogii z przywołanym przez Ciebie casusem taksy klimatycznej, bo ona do czegoś zobowiązuje pobierającą opłaty gminę. Natomiast w przypadku opat za wstęp do PN nie płaci się za czyste powietrze ani widoki, tylko za możliwość przejścia po wyznaczonych szlakach, która może być w każdej chwili ograniczona przez Straż Parku. (Raz przydarzyło się mi to na Babiej z powodu odbywającego się biegu na Perci Akademików).

Ciekawy casus Kulczyka poboru parkowego myta na "drodze wojewódzkiej do przejścia granicznego" w Wołosatem. Odmowa okupu skutkowałaby wezwaniem Policji, czy sam strażnik stanąłby z bronią krótką na środku drogi "w samo południe"?

Gar
19-11-2021, 21:35
Nie wiem jak to wygląda ze strony prawnej, ale wymaganie zakupu biletu nie dając na to szansy w formie tradycyjnej (np. wejście od Mucznego) póki co jest dyskusyjne. Możliwość płatności elektronicznej nie spełnia wymogu pełnego dostępu do usługi. Prawnikiem nie jestem, więc może ktoś wyprowadzi mnie z błędu i dowiem się, że posiadanie dostępu do internetu w górskim parku narodowym jest obowiązkiem osoby odwiedzającej takowe miejsce.

kulczyk1
19-11-2021, 22:24
Dlaczego Park Narodowy miałby odpowiadać za wypadek na szlaku turystycznym? Jedynie chyba, gdyby przyczyną był zły stan tzw. "infrastruktury turystycznej", za którą odpowiada.

Poprzez "amerykanizm naszych rodaków" . Naoglądają się amerykańskich pierdół w tv i wydaje sie im , że o wszystko można się prawować.
Słyszałem ( z drugiej ręki) o babeczce , która zarzucała Pani Kasowej w Kościeliskiej , że wysłała ją na nierówny , kamienisty szlak.

Ciekawy casus Kulczyka poboru parkowego myta na "drodze wojewódzkiej do przejścia granicznego" w Wołosatem. Odmowa okupu skutkowałaby wezwaniem Policji, czy sam strażnik stanąłby z bronią krótką na środku drogi "w samo południe"?
Nie wiem nie doszliśmy do tego. Byłem z kolegą , który w cnocie cierpliwości jest jeszcze słabszy niż ja. Dzień był krótki a mieliśmy spore plany. Dodatkowo przejście zaczeli blokować urzędnicy z ich dni dobrosąsiedztwa. Zapłaciliśmy dla świętego spokoju . Później miałem telefonować do Parku - zapomniałem. I tylko wspomnienia zostały.


Nie wiem jak to wygląda ze strony prawnej, ale wymaganie zakupu biletu nie dając na to szansy w formie tradycyjnej (np. wejście od Mucznego) póki co jest dyskusyjne. Możliwość płatności elektronicznej nie spełnia wymogu pełnego dostępu do usługi. Prawnikiem nie jestem, więc może ktoś wyprowadzi mnie z błędu i dowiem się, że posiadanie dostępu do internetu w górskim parku narodowym jest obowiązkiem osoby odwiedzającej takowe miejsce.

Również nie wiem i nie płacę. Nie używam telefonu jako terminala płatniczego i nie zamierzam zmienić tego w górach.
Dodatkowo Park doskonale wie , że LTE w Wołosatym u wielu skutkować będzie opłatami jak z Ukariny.

Dlugi
19-11-2021, 22:47
Pewnie tak ale stratny nie jestem. Zaliczam sie do tych" rannych"Wychodząc w góry zastaję kasy jeszcze zamknięte , schodząc już zamknięte...
Ja podobnie, ale słyszało się, że na trasie kontrolowali

Korzystałeś z przejścia w Wołosatym więc pamiętasz , że też musiałeś bilet opłacić.
Nie płaciłem :-)
KDR wreszcie na coś się przydała. Choć strażniczce trzeba było tłumaczyć, co stoi w regulaminie...
Na razie jeszcze MPN bez opłat w zimie, choć - jak pisałem - pewnie też się to zmieni...

Hero
20-11-2021, 11:48
W tym sezonie było tak, że myto za chodzenie szlakiem pobierała także firma zewnętrzna. Jeszcze do 14 listopada można było spotkać jej pracowników nawet na Tarnicy, gdzie zaczepiali turystów w sprawie posiadania biletu. Firma ta obsługuje 16 parków jak się dowiedziałem. Teraz parkingi i sprzedaż biletów na szlaki obsługuje prywatny dzierżawca tych obiektów, wyłoniony w drodze przetargu.

Leuthen
21-11-2021, 06:41
Dlaczego Park Narodowy miałby odpowiadać za wypadek na szlaku turystycznym? Jedynie chyba, gdyby przyczyną był zły stan tzw. "infrastruktury turystycznej", za którą odpowiada.
Nie mam pojęcia, nie jestem prawnikiem ani pracownikiem PNGS ;) Natomiast ostatnio takowy pracownik wypowiadał się dla lokalnego radia i o tym mówił
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/114139/Koniec-sezonu-w-Gorach-Stolowych
Trzeba sobie odsłuchać te jego dwie kilkunastosekundowe wypowiedzi.

Co do opłaty klimatycznej - oczywiście, nie jest to prosta analogia, ale chodzi o pewien mechanizm. Czyli że masz płacić za coś czego nie ma, albo usługa jest niedostępna/mocno ograniczona (przytaczany przypadek - kupuję bilet wstępu do Babiogórskiego PN, bo chcę iść Percią Akademików, a tam jakieś zawody i nie pójdę).

Tak już zupełnie ma marginesie (jeśli chodzi o opłaty) - gdybym chciał zapłacić np. banknotem 200-, a nawet 500-złotowym w punkcie sprzedaży biletów wstępu do parku narodowego, a pani nie miała reszty, może mnie wysłać na drzewo - ostatnio doczytałem, że żaden przepis w Polsce nie nakłada na sprzedawcę obowiązku posiadania drobnych do wydania reszty. Ciekawe...

Hero
21-11-2021, 17:25
Co do opłaty klimatycznej
A to nie jest przypadkiem tylko potoczna nazwa tej opłaty ? Bo wszędzie teraz widnieje "opłata miejscowa" ?

ostatnio doczytałem, że żaden przepis w Polsce nie nakłada na sprzedawcę obowiązku posiadania drobnych do wydania reszty. Ciekawe...
Co więcej, artykuł 535 Kodeksu Cywilnego mówi, że to kupujący powinien zapłacić odliczoną kwotę sprzedającemu, a nie ma żadnego przepisu, który by nakładał obowiązek w ogóle wydania reszty.

Leuthen
21-11-2021, 22:25
A to nie jest przypadkiem tylko potoczna nazwa tej opłaty ? Bo wszędzie teraz widnieje "opłata miejscowa" ?
Ależ nie, to określenie normalnie sobie funkcjonuje poza Dolnym Śląskiem. Pierwszy z brzegu link
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-oplata-klimatyczna-czym-jest-i-kiedy-nalezy-ja-uiscic


Co więcej, artykuł 535 Kodeksu Cywilnego mówi, że to kupujący powinien zapłacić odliczoną kwotę sprzedającemu, a nie ma żadnego przepisu, który by nakładał obowiązek w ogóle wydania reszty.
Coś o tym wiesz w związku z wykonywaną pracą? :-) Tak, o to chodziło. Widziałem niedawno stosowną kartkę z info przy kasie w najbardziej znanej sieci marketów w kolorze żółtym w Polsce. Ale ciekawi mnie, że w treści art. 535:
"§ 1. Przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę.
§ 2. (uchylony)".
Tu nie ma nic o reszcie (ale też o konieczności wnoszenia opłaty odliczoną kwotą). A czego nie ma w prawie, to nie obowiązuje? Reszta to chyba "prawo zwyczajowe", dość powszechnie przyjęty zwyczaj...

Hero
22-11-2021, 10:59
Coś o tym wiesz w związku z wykonywaną pracą? :-)

Coś tam wiem, ale nigdy nie musiałem powoływać się na żadne zapisy ani wieszać kartek. Natomiast zdarzyło mi się kilkukrotnie nie mieć wydać. Takie sytuacje występują zazwyczaj tuż po otwarciu, gdy jeden z pierwszych klientów za coś drobnego płaci grubszym nominałem.

Ale wracając do tematu.
Bardzo dużo turystów odwiedzających Bieszczady przyjeżdża do nas nie mając przy sobie ani złotówki w gotówce. Niektórzy nie mają przy sobie nawet karty w formie plastikowego prostokącika. Mają kartę np w telefonie lub zegarku.

bartolomeo
22-11-2021, 11:44
Co nie zmienia postaci rzeczy, że płacenie za wstęp do parku przez internet jest bardzo upierdliwe. Próbowaliście kiedyś? Ja próbowałem płacić tak za wstęp do Magurskiego - nie mam konta na portalu parkowym i nie przeszedłem na telefonie przez procedurę rejestracji nowego konta. Kiedyś, gdy wystarczyło wysłać SMS, płaciłem. Teraz trzeba byłoby z wyprzedzeniem utworzyć konto, zapisać dane dostępowe, a potem z komórki zalogować się na odpowiednim portalu i zapłacić - to nie jest takie proste jak się niektórym wydaje ("wklepię adres i zapłacę").

Zastanawiam się, czy mam obowiązek nosić ze sobą urządzenie umożliwiające dostęp do internetu i czy mam mieć obowiązek posiadania kanału do płatności internetowych i konta na odpowiednim portalu parkowym. Szczególnie drażni mnie ten obowiązek tworzenia konta na portalu parkowym, czegoś takiego nie musiałem robić nawet rezerwując wejście na "Ostatnią wieczerzę" Leonarda da Vinci czy do bazyliki Sagrada Familia w Barcelonie! A rezerwacje też były elektroniczne.

uszatek_mis
06-12-2021, 10:08
Na bdpn.eparki.pl nie trzeba się logować ani mieć konta. można zapłacić bez logowania. Co nie zmienia faktu, że trzeba jeszcze mieć urządzenie i dostęp do sieci.

Ale chciałem wam zwrócić uwagę na pewną sprawę, jak dla mnie kuriozalną, i to na oficjalnej stronie parku.
Wczoraj byłem świadkiem, ale i także prawie celem żądania przez obsługę parkingu opłaty za parkowanie w godzinach nocnych w kwocie 100pln. Ja obsługę zignorowałem w tej kwestii, ale kolega zapłacił.
Ale zacząłem temat drążyć, po pamiętałem, że w cenniku była stosowna pozycja, lecz dotyczyła tylko parkowania w celach noclegowych (na parkingu) - spanie w kamperach itepe.
Jakież było moje zdziwienie, jak po pobraniu pliku z pozycji "Parkingi - cennik" ujrzałem taką pozycję - parkowanie w godzinach nocnych 20-7 - opłata 100pln i dotyczy to samochodów osobowych, kempingowych i kamperów.
A także niżej tabeli zapis

Nocowanie na parkingach (w samochodach kempingowych, kamperach lub samochodach osobowych) możliwe jest wyłącznie po uiszczeniu opłaty parkingowej. W przypadku braku możliwości uiszczenia opłaty na parkingu obowiązuje zakup biletu poprzez internetową platformę sprzedaży biletów
Czyli jak rozumiem, że jeśli nie nocuję w aucie, to nie muszę opłacać ten opłaty, tak?

Nie poddałem się i zacząłem szukać dalej. No i znalazłem. W regulaminie BdPN , który do wczoraj prowadził do pliku https://www.bdpn.pl/dokumenty/regulamin/2021/Regulamin2021.pdf załącznik nr 4 zawiera trochę inne pozycje.
Dziś został podmieniony na https://www.bdpn.pl/dokumenty/regulamin/2021/Regulamin2021v2.pdf

Plik Regulamin2021.pdf utworzony 2021-01-28, plik Regulamin2021v2.pdf utworzony 2021-03-25. Jakaś nowa świecka tradycja nam tu powstaje. A internet nic nie zapomina.

link do strony z plikami do pobrania
https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=19&Itemid=54
(https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=19&Itemid=54)

bartolomeo
06-12-2021, 13:30
Na bdpn.eparki.pl nie trzeba się logować ani mieć konta. można zapłacić bez logowania.Jeszcze kilka dni temu bez logowania nie można było na tej stronie nic zrobić. Dziś rzeczywiście można wybrać jaki bilet chcemy kupić - może i kupić nawet się da :wink:

Tomnatyk
07-12-2021, 01:20
Na bdpn.eparki.pl nie trzeba się logować ani mieć konta. można zapłacić bez logowania. Co nie zmienia faktu, że trzeba jeszcze mieć urządzenie i dostęp do sieci.
A jak się nie ma - patrz Załącznik nr 2 pkt.2: "W przypadku braku obsługi w punkcie informacyjno-kasowym i braku możliwości wniesienia opłatyprzez Internet, zwiedzających obowiązuje wykupienie opłaty wstępu w punkcie po zejściu ze szlaku lub ścieżki przyrodniczej" - czyli jak nie ma jak zapłacić na "wejściu" to trza "po zejściu"...


W regulaminie BdPN , który do wczoraj prowadził do pliku https://www.bdpn.pl/dokumenty/regulamin/2021/Regulamin2021.pdf załącznik nr 4 zawiera trochę inne pozycje.
Dziś został podmieniony na https://www.bdpn.pl/dokumenty/regulamin/2021/Regulamin2021v2.pdf

W tym konkretnym przypadku kluczowa jest zmiana zapisu w ostatniej poz. w tabeli Cennika opłat za parkowanie:
- było: "samochody osobowe przystosowane do nocowania"
- zostały same: "samochody osobowe"
- "samochody kempingowe i kampery" bez zmian
Przy obu kategoriach pojazdów opłata wynosi tyle samo - 100zł.

Po co więc wprowadzono to rozróżnienie kategorii pojazdów automobilowych? W zwykłym samochodzie komfort noclegu gorszy, a opłata taka sama? Zapomniano przy tym o barakowozach (typu Wóz Drzymały:sad:). Niedopatrzenie, czy dyskryminacja potencjalnych klientów z karpackiego szczepu Roma Kalderasz (patrz Табор уходит в небо (4К, драма, реж. Эмиль Лотяну, 1976 г.) - YouTube (https://www.youtube.com/watch?v=udkz19ISbZs))?

uszatek_mis
28-02-2022, 13:57
Dzień dobry.
Ja znowu w kwestii wnoszenia opłat, a że lubię się czepiać, to zwrócę Wam uwagę na jedną sprawę.
W tym roku wyszedł nowy regulamin (zresztą jak co roku) i w cenniku mamy:

"Dowodem wniesienia opłaty za korzystanie z parkingu jest paragon z kasy fiskalnej, który należy umieścić w widocznym miejscu za przednią szybą na desce rozdzielczej pojazdu. Bilety podlegają kontroli Straży i Służby Parku."

Sęk w tym że w 2022 wszedł art. 19a do prawa przedsiębiorców (Dz. U. 2018 poz. 646, z 2021 r. poz. 162, 2105, z 2022 r. poz. 24). Dokładnie punkt 1 tego art mówi nam:

"Art. 19a. 1. Przedsiębiorca zapewnia możliwość dokonywania zapłaty w każdym miejscu, w którym działalność gospodarcza jest faktycznie wykonywana, w szczególności w lokalu, poza lokalem przedsiębiorstwa lub w pojeździe wykorzystywanym do świadczenia usług transportu pasażerskiego, przy użyciu instrumentu płatniczego w rozumieniu ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych (Dz. U. z 2021 r. poz. 1907 i 1814)." więc możecie legalnie żądać zapłaty w formie innej niż gotówkowa (instrument płatniczy to np karta płatnicza, przelew na konto).
Ciekaw jestem jak w takim wypadku wystawi paragon... Swoją drogą jeszcze bardziej jestem ciekaw jak taką płatność bezgotówkową obsłuży (bo nie można zastrzegać że płatności są tylko gotówkowe - to sprzeczne z w/w art.).
Co prawda jest też punkt 4, który przewiduje możliwość czasowego zwolnienia z tego obowiązku (na drodze rozporządzenia i tylko niektórych przedsiębiorców).
Jakiś czas temu zwracałem uwagę BdPN na te zapisy, ale nie doczekałem się odpowiedzi.

A za brak możliwości zapewnienia płatności instrumentem płatniczym są sankcje skarbowe...

Hero
02-03-2022, 21:15
Nie wiem jak gdzie indziej, ale na parkingu w Wołosatem jest możliwość płatności kartą. Czyli paragon wybijany jest na kasie fiskalnej, a płatność przyjmowana jest instrumentem. Oczywiście jeśli jest akurat zasięg GSM lub inny, a z tym bywa różnie. Od 1 lipca tego roku będzie obowiązek, żeby terminal płatniczy współpracował z kasą, która już od jakiegoś czasu ma być online. Nie wiem jaki to ma mieć cel, poza przymusową wymianą terminali. Pewnie chodzi o zwiększenie kontroli.
Gorzej może być w miejscach, gdzie nie ma żadnego zasięgu GSM, a takie są. Do takich miejsc z reguły nie dociera także telefonia tradycyjnie kablowa. Pozostaje już tylko internet satelitarny, który dziwnym zbiegiem okoliczności nie działa od tygodnia.

ArkadiuszRTS
02-03-2022, 21:58
Nie wiem jak gdzie indziej, ale na parkingu w Wołosatem jest możliwość płatności kartą. Czyli paragon wybijany jest na kasie fiskalnej, a płatność przyjmowana jest instrumentem. Oczywiście jeśli jest akurat zasięg GSM lub inny, a z tym bywa różnie. Od 1 lipca tego roku będzie obowiązek, żeby terminal płatniczy współpracował z kasą, która już od jakiegoś czasu ma być online. Nie wiem jaki to ma mieć cel, poza przymusową wymianą terminali. Pewnie chodzi o zwiększenie kontroli.
Gorzej może być w miejscach, gdzie nie ma żadnego zasięgu GSM, a takie są. Do takich miejsc z reguły nie dociera także telefonia tradycyjnie kablowa. Pozostaje już tylko internet satelitarny, który dziwnym zbiegiem okoliczności nie działa od tygodnia.

Politycy prowadzą nas w kierunku pełnej kontroli i świata bez gotówki (agenda 2030). Wiem, że ten komentarz można potraktować jako polityczny ale uważam, że nie da się inaczej odpowiedzieć na te zmiany w regulaminie parku oraz wymuszaniu np.:kas online i ich połączenia z terminalami.

uszatek_mis
03-03-2022, 10:44
Politycy prowadzą nas w kierunku pełnej kontroli i świata bez gotówki (agenda 2030). Wiem, że ten komentarz można potraktować jako polityczny ale uważam, że nie da się inaczej odpowiedzieć na te zmiany w regulaminie parku oraz wymuszaniu np.:kas online i ich połączenia z terminalami.
Czy to wnosi coś merytorycznie istotnego ?

@Hero - nie wiedziałem, że w Wołosatem da się kartą na parkingu. Czekam na Wyżniańską ;-)