PDA

Zobacz pełną wersję : krótka refleksja po zimowym wypadzie w Biesy



sprzysiezony
14-02-2004, 00:35
Hejka.Załujcie,że nie bylo Was przy powrocie Zimy w Bieszczady.Przemieszkaliśmy z Ewą_nattą kilka niesamowitych dni na Kolibie >Bylo super,bo pogoda zmienna,więc "trochę" śniegu,trochę słońca,nawet jakaś nocna burza śnieżna...w "Piekiełku" pierogów nie ma :(.....,ale na majowy KIMB juz będą(pewne rozmowy z "wiadomymi osobami" zostały poczynione :) )Obszerniejsza relacja (ze zdjęciami) już wkrótce

sprzysiezony
14-02-2004, 01:05
Acha,jeszcze prośba do "starej gwardii".Przypomnijcie haslo rozpoznawcze ;przybylo sporo "narybku bieszczadzkiego",i warto ich chyba doinformować,by "przypadkiem' nie zasilili szeregów "stonk" ?:D
Pozdrawiam.

T.B.
14-02-2004, 14:42
No to już wiemy, co cię czyni stonką: nieznajomość hasła. :mrgreen:

szymoneq
14-02-2004, 18:38
No a tak blisko było do wyjazdu i musiałem zostać i na pupie siedzieć buuu... Ale ładne robiliście sobie wycieczki i do Piekiełka and back. A na następny raz to i tak pojadę choćby mnie zwolnili. Gdzie wy zimą chcecie szukać stone`qi?????????????? :roll:

Stały Bywalec
14-02-2004, 19:46
Acha,jeszcze prośba do "starej gwardii".Przypomnijcie haslo rozpoznawcze ;przybylo sporo "narybku bieszczadzkiego",i warto ich chyba doinformować,by "przypadkiem' nie zasilili szeregów "stonk" ?:D
Pozdrawiam.

Hasło:
W Bieszczadach najlepsze pierogi są w knajpie w Dwerniku.
Odzew:
Admin lubi je tylko jesienią. Przysyła ci świeżą partię.

hanka
19-02-2004, 12:51
Hm.. przypomniało mi się kiedy jakiś czas temu wybierając się w Biesy zostałam pouczona przez... nie powiem Kogo :P o powyższym haśle.. i oczywiście z wielką ciekawością postanowiłam go użyć...:)
Wchodząc w sobotę do Piekiełka dość głośno „stwierdziłam” (przy okazji wytężając słuch): „W Bieszczadach najlepsze pierogi są w knajpie w Dwerniku” ...
musiało to wzbudzić wielkie zaciekawienia tam będących .... przyznaję że nie jestem pewna - hasło czy może ton z jakim je powiedziałam, ... a może po prostu nie byłam pierwsza tego dnia :),
gdyż spojrzeli na mnie z zainteresowaniem ...
niestety w odzewie usłyszałam jedynie pouczenie: „Pierogów nie ma ze względu na remont kuchni....”
w tej sytuacji pozostało mi tylko obejść się smakiem no i schować swoja ciekawość do kieszeni... :(
pozdrawiam
hanka

irek
19-02-2004, 14:47
he he to tubylcy mają ubaw jak wchodza do piekielka ufoludy i krzycza haslo ;)

Derty
20-02-2004, 11:23
Hm.. przypomniało mi się kiedy jakiś czas temu wybierając się w Biesy zostałam pouczona przez... nie powiem Kogo :P o powyższym haśle.. i oczywiście z wielką ciekawością postanowiłam go użyć...:)

hanka

Haniu, Ty mi pokaż tego smyka, a ja mu już wytłumaczę, że nie wolno kobiet na manowce wysyłać :P

Pzdr
Derty

hanka
20-02-2004, 14:39
Haniu, Ty mi pokaż tego smyka, a ja mu już wytłumaczę, że nie wolno kobiet na manowce wysyłać :P

wytłumacz mu koniecznie... :D

h.