Zobacz pełną wersję : Polowanie
Wrzucamy sprzęt za kratki (ciężarówki) i za godzinę gonimy na polowanie.
W plecaku oprócz całego tego fotograficznego zlomu zostało miejsce na śpiwór i flaszkę.
Kierunek UG .
Niepokój pozostaje czy się uda upolować chocby jedno fajne zdjęcie.
Pokaże Wam jak wrocę
HeYa !
Wróciliśmy.
Nie ma sensu kupować kredensu - niema sensu wyjeżdzć teraz w Bieszczady.
Owszem ciekawe nocne rozmowy z patrolem na drodze. Bardzo serdeczne powitanie
u Patrycji (w schronisku pod Małą Rawką) - mimo że było już po północy.
Sobota. Zaatakowaliśmu Caryńską z dwóch stron. Jedna grupa od przełęczy Wyżniańskiej a druga z Ustrzyk . Po dotarciu powyżej granicy lasu na otwarte przestrzenie połonin zobaczyliśmy jak to idzie się w chmurze ktora otaczała nas ze wszystkich stron. Widocznośc 2 metry. Snieg na 1 metr - tyle zapoadaliśmy się.
Nie było żadnych śladów na szlaku. Mogliśmy się upieprzyć lub pokłonić.
Pokłoniliśmy się Carycy od wszystkich na sieci i po własnych śladach wróciliśmy do cywilizacji.
Polowanie nie udało się.
Dokładam najświeższe zdjęcie ale nie wiem czy cokolwiek rozpoznacie
HeYa
Dokładam najświeższe zdjęcie ale nie wiem czy cokolwiek rozpoznacie
HeYa
he he ja nic nie widze naprawde musiala byc licha widocznosc ;)
Spróbuję jeszcze raz dokleić to zdjęcie.
Zostało zmniejszone do 37 KB , zapisane w JPEG-u
Jeśli się nie uda to mysle że pomożecie, POMOŻECIE ?
Zostało zmniejszone do 37 KB , zapisane w JPEG-u
Jeśli się nie uda to mysle że pomożecie, POMOŻECIE ?
Nadal nic. Jeżeli prawidłowo podajesz ściezkę to 37kb musi pójsc. Na wszelki wypadek posstaraj sie aby nazwa pliku nie zaczynała sie z dużej litery, oraz nie zawierala niedozwolonych znaków - niektóre serwery tego nie widza. Inna sprawa że ja zdjęcia na forum widze losowo - raz sa, raz wszystkie znikają. Za godzinke znowu sa i tak w kółko Macieju. Ale to chiba mój IE sie wali, bo pod Mozilla jak na razie ok i nawet cookies działają, a pod IE g.. musze sie logowac za kazdym razem.
http://marfot.biz/carynska.jpg
A czy teraz coś widać ?[/img]
A czy teraz coś widać ?
Białość, białość widze :) i rozjechanego foruma, hyhy ;-)
ja widze czlowieka na bialym tle wiec chyba juz ok :) - nie przejmuj sie ostatnio siedzialem (styczen) dwa dni na wetlinskiej i nawet carynskiej nie zobaczylem ;(
Hmm wyglada to PRAWIE tak jak Czarnochora w czerwcu 2003 :shock:
w jednym z serwisów internetowych przeczytałem info z datą 28 luty
"W sobotę z połonin widać było Tatry i Gorgany na Ukrainie. Turyści mogli je oglądać dzięki zjawisku inwersji powietrza.
Z Połoniny Wetlińskiej widać było w promieniu nawet 200 km. - Mieliśmy przed oczami Gorgany jak na dłoni "
I doprawdy nie wiem czy kupić sobie okulary czy też na następną wyprawę wziąć więcej wódki ?
A może sie mylę ?
A to zdjęcie to jest tylko fata morgana?
w jednym z serwisów internetowych przeczytałem info z datą 28 luty
"W sobotę z połonin widać było Tatry i Gorgany na Ukrainie. Turyści mogli je oglądać dzięki zjawisku inwersji powietrza.
Z Połoniny Wetlińskiej widać było w promieniu nawet 200 km. - Mieliśmy przed oczami Gorgany jak na dłoni "
I doprawdy nie wiem czy kupić sobie okulary czy też na następną wyprawę wziąć więcej wódki ?
A może sie mylę ?
A to zdjęcie to jest tylko fata morgana?
he he chyba chodzi o serwis www.bieszczady.net.pl zmienilismy 28 go system niusow i wszystkie stare wiadomosci sa z data 28 powoli recznie pozmieniamy daty niusow:) inwersja byla 26go
Dzięki za wyjaśnienie. Mówiąc szczerze byłem bardzo zestresowany informacją że byćmoże 50 metrów w górę jest wspaniała pogoda a my zadecydowaliśmy o odwrocie.
Tym bardziej ,że pierwszy raz w życiu wracałem po własnych śladach ze świadomoscią porażki.
Nic to (jak mawiał Michał W.)
Może następnym razem.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.