PDA

Zobacz pełną wersję : Organizacja kongresu



Szaszka
12-03-2004, 19:01
Witam!
Chcialabym rozwiać na samym początku pewne niejasności co do kwestii organizacyjnych (tzn. kto i co ma organizować). Otoż, jak wszyscy wiemy, KIMB jest imprezą spontaniczną i współtworzoną przez samych uczestników. Jak Darek słusznie zauważył - "Rada Starszych" nie istnienie, nie istnieje więc organ, ktory mógłby cokolwiek uczestnikom narzucić. Konsekwencją tego jest to, że nie istnieje także organ, ktory mogłby cokolwiek uczestnikom zorganizować.
Jednym słowem - jak sobie pościelimy, tak się wyśpimy.
Mam nadzieję, że osoby oddające swoje głosy w głosowaniu nad lokalizacją są świadome tego, że wiąże się to z pewną odpowiedzialnością. KIMB - to nie tylko zebranie się do kupy i wesole plotki. Trzeba pomyśleć o takim zorganizowaniu spotkania, żeby uczestnicy mieli co jeść, co wypić, gdzie spać i gdzie sikać. Trzeba pomyśleć także o przygotowaniu jakiegoś wariantu imprezy na wypadek deszczu.
Moi drodzy, tego nie przygotują żadni "oni". To trzeba zrobić samemu.
Oczywistym dla mnie jest, że osoby oddające głos za określoną lokalizacją znają warunki lokalowo-organizacyjne tam panujące i są przygotowane na to alby ponieść konsekwencje przeforsowania swojego wyboru.
Wierzę, że zależnie od tego, czy wygra grupa "Jaworzec", "SR" czy "Koliba", osoby glosujące na zwycięską lokalizację, jako doskonale przygotowane teoretycznie i najlepiej rozeznane w sytuacji "wezmą sprawy w swoje ręce" i zajmą się sprawami organizacyjnymi KIMB-u w danym miejcu.
Pozdrawiam,
Szaszka

admin
14-03-2004, 11:02
Witam!

Dodam, że obecnie w grupie osób które deklarują przybycie jest (o ile dobrze policzyłem) 30 osób! I myślę że będą kolejne! , a to oznacza że wybór miejsca powinien być podporządkowany nie dobrej/fajnej lokalizacji, a lokalizacji która będzie w stanie pomieścić taką grupę.

Obecnie przeważają dwie opcje:
Jaworzec i Suche Rzeki.

Tak więc biorąc pod uwagę to co napisałem powyżej pytam czy obydwie z nich spełniają warunek "pojemności"? (zakładam że osoby zgłaszające te lokalizację znają dobrze ich możliwości)

irek
14-03-2004, 14:34
Admin ma zupelna racje, to juz nie przelewki. Ja dodam, ze napewno wiele osob nie glosuje, nie dyskutuje na temat kimbu (bo nie sa pewni czy beda mogli przyjechac), ale rowniez moga sie pojawic i to trzeba tez wziasc pod uwage. Rozumiem tez, ze osoby które zabieraja glos w tej sprawie pojawia sie na 100%.
Nie chce tez tu agitowac miejsca (choc bylem za Jaworcem), wiec zmienilem swoj glos na miejsce neutralne ;), bo tak naprawde bede bawil sie wszedzie dobrze, byle sie spotkac razem i kontynuowac dalej tradycje :). Jest bardzo duza grupa zwolenników SR. i tez niechciałbym by np. do Jaworca przyjechali z musu, a potem byli zniesmaczeni , ze cos bylo nie tak itp.
Wypowiem sie w imieniu wiekszosci glosujacych na Jaworzec, ze bedziemy wszedzie dobrze sie bawic byle razem:)

Jako, ze juz kiedys proponowalem Jaworzec jako miejsce KIMBU pozwole sobie przedstawic na prośbe admina mozliwosci tej lokalizacji.
Biorac juz wczesniej ta lokalizacje pod uwage i z racji tej ze gestor tego schroniska jest moim przyjacielem, mialem mozliwosc wstepnie zarezerwowac caly ten obiekt na weekendy wiosenne, odpadal tylko tzw. dlugi wekend. Po glosowaniu nad terminem moglem juz zrobic rezerwacje na dany termin. Niestety, ta rezerwcje moge przytrzymac max. do 21 marca, Jaworzec jest ostatnio dosc popularnym schroniskiem i sie juz ludziska dobijaja:). Wiec dziekuje Lukaszowi za ta mozliwosc ( jaki gestor zarezerwuje komus caly obiekt bez zaliczki - chyba tylko taki co nie ma klientow) ;).
Warunki Jaworcowe-
1) Schronisko typu bacowka podobne do schr. pod Rawkami, i pod Honem w Cisnej
2) pieknie polozone
3) dojazd z Kalnicy po dziurawej drodze teoretycznie do wypalu stamtad jeszcze kilkadziesiat metrow. Dla wyżej zawieszonych pojazdow, podjazd do malego parkingu w polowie drogi- pojemnosc okolo 6 aut. Dla bogatych i wariatow wysoko zawieszonych, mozliwosc dojechania pod sama bacowke ale z narazeniem na atak koz ( lubia poskakac po autach ) - kolo wypalu znak zakaz ruchu raczej na sztuke ale ostrzegam, droga dalej tylko dla wprawnych kierowcow mozna spasc z dosyc duzego urwiska do Wetlinki;).
4) Jaworzec posiada 29 łóżek (niektore skrzypiace) w 6-ciu pokojach , od 2osobowych do bardziej grupowych, do tego dochodzi jeszcze tzw. sala kominkowa z materacami i gleba z wlasna karimata wiec + 30 miejsc dla mniej wymagajacych, i pole namiotowe dla prawdziwych turystow ;p. Cena w schronisku na te okolicznosc wynosi 14 zl od lba;)
5) Schronisko nie posiada pradu, wieczorem jest energia z agregatu odpadaja wiec lokowki, zelazka itp ;) sa 2 natryski i 2 toalety, woda ciepla wieczorem.
6) W razie deszczu swietlica ma pojemnosc ok 30 osob + przeszklona weranda co daje okolo 40 miejsc ale juz wtedy jest ciasno.
7) przykladowe ceny : bigos 8 zl mozna sie naprawde najesc, gulasz i wiele innych specjalow, polecam grzaniec jaworcowy - posilki moga byc serwowane do poznych godzin nocnych lub zrzutka i jakas uroczysta kolacja w razie deszczu.
8) jaworzec moze nam zalatwic kega dla beki admina ;)
9) istnieje tez mozliwosc przygotowania pieczonego prosiaka, barana . lub offcy;) ale to juz po jakiejs zrzutce jest on w calosci do podania na stol lub w razie ladnej pogody do pokrecenia nad ogniskiem.

Sporo informacji i wejscie na oficjalna strone Jaworca znajdziecie w moim serwiscie http://www.bieszczady.net.pl ewentualnie odpowiem na forum na wszelkie pytania.

Na koniec dodam ze jest to schronisko i rezerwacje nalezy rozumiec, ze w tym czasie nie pojawia sie jakies grupy czy turysci samochodowi, a turysci indywidualni, ktorzy zejda wieczorem z gor tez musza byc przenocowani, ale juz na glebie wiec lózka sa bezpieczne;), oraz rezerwacja jest aktualna do 21 marca.

Stały Bywalec
14-03-2004, 18:40
Jako stały bywalec nie tylko forum, ale przede wszystkim Bieszczad, też wtrącę swoje trzy grosze.
Obie propozycje: Jaworzec i Suche Rzeki są naprawdę wspaniałe.
Gdybym ja miał teraz wybierać lokalizację III KIMB - wybrałbym Jaworzec.

I jeszcze uzupełnienie tego, co napisał Irek. Osoby wybredne pod względem standardu noclegu informuję o istnieniu w Kalnicy dobrego ośrodka wczasowego o standardzie i apartamentowym, i turystycznym. Szczegóły:
www.bogdanka.com.pl
Na parkingu tego ośrodka można też zostawić samochód. Do schroniska w Jaworcu wędruje się stamtąd niecałą godzinę. Z obciążeniem (aprowizacja KIMB) to trochę wysiłku, ale przynajmniej amorów się Wam odechce. No i wspaniały powrót nocą do hotelu. Wilków nie należy się bać - pijanych nie ruszają.

Dlaczego napisałem w trybie warunkowym o wyborze lokalizacji ? Bo chyba znów nie przyjadę. W maju ub. roku powodem był mój stan zdrowia - kontuzja ręki, na tyle wówczas poważna, że nie mogłem przez kilka godzin trzymać kierownicy. Dziś ręka już prawie okay, ale ... mam problemy rodzinne. Chodzi o b. kiepski stan zdrowia rodziców. Szczegółów nie będę podawał. Zwłaszcza w przypadku ojca jest gorzej niż źle. Sytuacja tzw. podbramkowa. Jeśli ponadto zważyć, że "bramkarz" ma prawie 84 lata, to ... nie ma już o czym dalej pisać.

irek
15-03-2004, 00:12
Mam nadzieje ze sprawy rodzinne uloza sie jednak szczesliwie i jako glowny prowokator tej imprezy zaszczycisz nas swoja obecnoscia.
Mam nadzieje tez ze termin nie jest przeszkoda bo wiem ze raczej w tym okresie bywasz w dlugi weekend.
SB czekamy

Xiro
15-03-2004, 00:15
Dopisałem się do Jaworca, mysląc właśnie o noclegu w Kalnicy. Dobra baza (bo nie tylko Bogdanka, ale i agroturystyka), jest gdzie samochód zostawic, i do Jaworca blisko... A KIMB - mysle że spotkamy się na wspólnej imprezie, ale nie zakładamy chyba chlania przez dwa czy trzy dni, można jeszcze w międzyczasie w góry wyjśc.. A w tym przypadku wcale nie muszą wszyscy razem miec noclegu. Nie pamiętam, ile osób nocowało na ostatnim wrześniowym dyżurze w samym Dwerniku; ja dojechałem sobie z Cisnej i też było dobrze.

Xiro

irek
15-03-2004, 09:05
Moze zeby nie bylo klotni, sporow i zeby wszyscy byli zadowoleni wytypujmy poprostu jakas knajpeczke w centrum biesow, taka co pomiesci tyle osob i tam sie spotkajmy na zasadzie dyzuru bez jakis wiekszych przygotowan i organizacji. Bez rezerwacji miejsc itp byle kolo lokaliku byla mozliwosc napalenia ogniska w razie pogody.
co wy na to?

admin
15-03-2004, 09:44
Moze zeby nie bylo klutni, sporow i zeby wszyscy byli zadowoleni wytypujmy poprostu jakas knajpeczke w centrum biesow, taka co pomiesci tyle osob i tam sie spotkajmy na zasadzie dyzuru bez jakis wiekszych przygotowan i organizacji. Bez rezerwacji miejsc itp byle kolo lokaliku byla mozliwosc napalenia ogniska w razie pogody.
co wy na to?

To też jest pomysł! I całkiem niezły - te 40 osób jeśli przyjedzie to z pewnością nie dogada się co do wspólnego miejsca. :)

Ale przy okazji - moim zdaniem należałoby się zastanowić czy w obecnej sytuacji nie rozważyć Sękowca! - Ma 60 miejsc - zostaliśmy przyjęci jak należy w zeszłym roku (ja coprawda nie spałem) :)), jest parking, dobry socjal.

Pozatym musimy się pospieszyć z decyzjami :))

irek
15-03-2004, 09:53
Temat Sekowca tez jest ciekawy ale tam bysmy mieli problem w razie deszczu swietlica jest troche przymala na tyle osob, chyba ze zorganizowac jakis namiot wojskowy na ta okolicznosc .

krawc
15-03-2004, 10:48
Przez przypadek wszedłem na ten "temat" forum. I po zapoznaniu sie z wypowiedziami-jeden wniosek - te informacje powinny trafic na forum dyskutujące o miejscu KIMB. Bo stanowią one odpowiedź na pytania (które ja z uporem maniaka powtarzałem) - jak wyglada organizacja KIMB. I proponuję, aby uzmysłowic to potencjalnym uczestnikom KIMB: Że nikt im nie urządza imprezy, że nikt nie przyjedzie na gotowe , że wszystko (prawie) muszą sami zorganizować, łącznie z noclegiem.
Przyznaję, że ja byłem zwolennikiem jednego miejsca dla wszystkich, dlatego tak niejednoznacznie sie wypowiadałem w głosowaniu odnośnie miejsca KIMB. Przyznaję tez rację tym którzy mówią, że Jaworzec ma "klimat" . Pierwszy raz byłem w Jaworcu ok. 25 lat temu, ostatni raz w sieirpniu 2004r i wiem, że takiegio klimatu nie mają Suche Rzeki, aczkolwiek sa wielce urokliwym miejscem. I pytanie które ostatnio zadałem-czy da się zrobic KIMB w jednym miejscu? Wygląda z tego co napisaliście, że się to nie uda , jeśli wszyscy dopiszą. Dlatego, jesli zdaniem weteranów nie da się zebrać na stałe wszystkich w jednym miejscu, całym sercem jestem za wskazaniem miejsca , które nas połączy chociaz na kilka godzin -czyli miejsca zlotu gwiaździstego KIMB
Belze_bob

Szaszka
15-03-2004, 11:14
Przez przypadek wszedłem na ten "temat" forum. I po zapoznaniu sie z wypowiedziami-jeden wniosek - te informacje powinny trafic na forum dyskutujące o miejscu KIMB.
Belze_bob

Eeeeeee...... a przepraszam, na jakim forum TEN post sie znajduje...? Bo mi sie wydawalo ze wlasnie na "forum dyskutujacym o miejscu KIMB"???

klopsikx
15-03-2004, 14:48
OKi wspaniale nie chce mieszac bo mie nie bedzie na Kimbie ale jednakze ....
Porzadek porzadek przy tego typie imprezie jest nieunikniony i musi sie pojawic kolektyw albo lider ktory ogarnie calosci i zorganizuje co nieco .........
Wiec mam prosbe jezeli ma ktos czas i sensownie potrafi zorganizowac imprezke niech wklei swoja propozycje jako osobny temat, i niech bedzie pare tego typu miejsc..bo jezeli nie ma konkurencji to jakosc czasmi moze spasc :-)
Niech umiesci tam warunki dojazd , mozliwosci bazy, sanitariaty swoje propozycje imprezy czli na uczta , chlanie na umor czy tez granie na gitarze , wspolne wyjscie na szlak itp itp oraz cene coby to mialo wszystko rece i nogi. Niech ludziska glosuja na to miejsce i program ktore sie im bardziej beda podobac. Jezeli ktos zna lepsze niech umiesci swoja propozycje .... :-) , wiem wiem ale wszystkim ludzim nigdy nie dogodzimy.Taka jest moja propozycja :-)
irku wykaz sie widze ze kombinujesz w dobra strone :-).
Drogi adminie prosze zapelowac do pozostalych bieszczadnikow internautow coby sie wykazali a nie prowadzili dysputy ktore miejsce jest lepsze bo taka droga to mozemy zajsc co najwyzej do lasu na grzyby, a nie zorganizowc spotknie grupy ok 30-50 osob
z calej polski w dodatku przydalaby sie jakas integracja, zna ktos moze jakies zabawy ? bo by sie przydaly

Doczu
15-03-2004, 15:58
Klopsikx - ja znam, ja znam fajna zabawę. Pobawmy się w doktora ;-)

klopsikx
15-03-2004, 18:54
Hmm mam nadzieje ze nie ze mna ............. ale dzis to nigdy nic nie wiadomo , a po mydlo nie mysle sie schylach :)

KAHA
16-03-2004, 09:47
nikt Ci nie kaze sie kapac z facetami.... hihihihi :)

Stały Bywalec
16-03-2004, 12:09
Do Admina.

No i masz Dariusz skutki przerostu demokracji. Będą tak teraz dyskutować - każdy wuj na swój strój. Poza tym zeszli z tematu. W końcu Kaha chyba będzie musiała schylić się po to mydło, które wypadło Klopskixowi i Doczu.

Żarty na bok. Znasz już opinie innych, teraz czas na Twoją decyzję - decyzję Admina, Prezydenta Forum.

Z lektury postów widzę, że najlepszym miejscem III KIMB byłby obiekt, w którym i jakieś tanie żarcie podadzą (aby się nie narobić i za dużo nie taszczyć ze sobą), i część osób będzie mogła przenocować. A pozostali powinni mieć jakąś bazę noclegową w pobliżu, tak aby z niej dojść na KIMB, a nie dojechać (chodzi głównie o powrót).
Oczywiście musi to być obiekt w jakiejś urokliwej bieszczadzkiej miejscowości.

Uważam też, że kongres powinien mieć też bardziej "stacjonarny" charakter, tj. taki jak w ub. roku. Można go zaplanować na jakieś 2 - 3 dni. Główne "obrady" 1-go dnia, a w następne dni wieczorne spotkania, na których zostaną podsumowane całodzienne prace "komisji problemowych". Można wtedy urządzić konkurs np. na największego bąbla na pięcie.
Zatem jakaś knajpka raczej, moim zdaniem, odpada. Było to dobre na I KIMB, na rozruch imprezy, poznanie się uczestników forum.
Taki trochę dłuższy KIMB to też okazja dla tych, którym nie pasuje konkretny dzień, ale nazajutrz ... to już co innego. Ja np. dzień 22 maja mam zajęty, ale jak mi coś odbije, a w Radomiu nic złego nie wydarzy, to w niedzielę 23 maja rano wsiadam w auto i wieczorem melduję się na KIMB-ie.

Xiro
23-03-2004, 23:30
Data spotkania głównego o której wspomniał Admin to niewątpliwie kawałek organizacyjny, więc TU.
Ja myślę że najlepiej 22.05 sobota znaczy, ponieważ daje to możliwośc dojechania o czasie nawet jeśli ktoś jeszcze w piątek by przyjechac nie mógł, i powrotu gdyby trzeba koniecznie na poniedziałek.....

Xiro

Jagna
07-04-2004, 20:05
Pierwszy raz byłem w Jaworcu ok. 25 lat temu, ostatni raz w sieirpniu 2004r i wiem, że takiegio klimatu nie mają Suche Rzeki, aczkolwiek sa wielce urokliwym miejscem. I pytanie które ostatnio zadałem-czy da się zrobic KIMB w jednym miejscu?

Ja w sierpniu 2004r. tez "bylam" - moze sie widzielismy???

Jaro
07-04-2004, 21:12
Pierwszy raz byłem w Jaworcu ok. 25 lat temu, ostatni raz w sieirpniu 2004r

patrze w kalendarz dla pewnosci no ale nie bylo jeszcze sierpnia w 2004 wiec moze i ja bede wtedy w Jaworcu :)

krawc
07-04-2004, 22:03
Sorry-to oczywiście pomyłka-w Jaworcu byłem w sierpniu 2003r.
Belze_bob

Jagna
09-04-2004, 09:34
hehehe
i ja pisze w czasie przyszlym bo w zeszly sierpien to bylam w Tatrach...