PDA

Zobacz pełną wersję : Bieszczadzkie opow iadanko :)



Szaszka
19-03-2004, 09:03
Witam!
Zapraszam na strone www.bieszczady.biz.pl, gdzie znajdziecie odrobinę Dzikiego Zachodu... w Bieszczadach! Jest to opis napadu na ciuchcię bieszczadzką, w jakim braliśmy udzial we wrześniu zeszlego roku. Wlaściwie sama nie wiem, czy to jeszcze relacja (mocno sfabularyzowana), czy już raczej opowiadanie. Oceńcie sami!
Zapraszam do lektury.

Pozdrawiam,
Szaszka

Stały Bywalec
19-03-2004, 11:22
Prawdziwy western. Szaszka zdeklasowała Karola Maya.

asiczka
19-03-2004, 11:32
odrobinę Dzikiego Zachodu... w Bieszczadach!

Ja bym powiedziała, że to raczej dziki wschód;)

W sepii - super!

Michał
19-03-2004, 12:24
Tieee Szaszka

jak Ci nie wstyyyyyyd - chciałaś waląć serię browarków, kapuchy nie było, trza było zadzwonić do dobrych ludzi - pomogliby.

A f końsu o sooo choziiii - o tę jedną (a może jedyną ) mamusię, czy Wasze niedowartościowanie

Poz hikhik dra hyphyp wiam

Uf

hanka
19-03-2004, 12:38
Szaszka :) napisze tylko że ... bardzo załuje ze nie było mnie tam z Wami :( ale czytajac usmialam sie przednio. Dzieki.
pozdr
hanka

Jaro
19-03-2004, 17:25
wiecej takich opowiastek :)

T.B.
19-03-2004, 20:31
usiłował przypiąć mi do piersi znaczek "PKS", ale nie pozwoliłam przedziurawić sobie windstopera, ...

... bo co tam pierś. :?

Marcin
20-03-2004, 01:25
Piękny bieszczadzki disnejlend...

Aleksandra
20-03-2004, 22:46
Opowiadanie jak zwykle super!!!!
Jeszcze troche, a zbierze się ich na dobrą książkę!
Super

Aleksandra

kryspin
23-03-2004, 22:04
Saszka jak zwykle machnęła fajny kawałek. Dobrze byłoby aby kiedyś ukazały się drukiem "Dzieła zebrane" Saszki. Z przyjemnością przeczytałbym wszystkie spisane przez Nią relacje nawet jakby były z lekka sfabularyzowane. Jako człowiek starej daty wolę jednak czytać z papierka niż z telewizora :D I chwaliłbym się wnukom znajomością via forum z autorką . :lol:

kryspin

Szaszka
23-03-2004, 22:28
Dziekuję, dziekuję... :D
Nad Karolem Mayem mam przynajmniej tę przewagę, że bylam w miejscach ktore opisuję. :mrgreen:
Kryspinku - wpadnij na KIMB to sie poznamy nawet osobiście. ;) I please - SZaSZka nie Saszka. To calkiem insza inszość ;)
Dla zainteresowanych - link do szaszki: http://www.collectiblefirearms.com/Pictures/sor_0155.JPG

Saszki żadnego nie znam, więc linka nie wyślę. :P

Pozdrawiam,
Szaszka

Xiro
23-03-2004, 23:46
Ten link..... :D :D :D
Znaczy... ostra kobieta jest??? :D :D


(wg Słownika Arcta wyd. z 1935: "szabla niezbyt szeroka, lekko zakrzywiona, używana przez wojsko rosyjskie". W powojennych wydaniach nie ma..........)

kryspin
27-03-2004, 22:52
Szaszko
:oops: Najmocniej przepraszam za brak literki z w wiadomym miejscu i obiecuję, że się to już więcej nie powtórzy.
Udziału KIMB-ie nie mogę wziąć z przyczyn ode mnie niezależnych ale myślami będę tam napewno. Opinię o opowiadanku i wszystkich relacjach twojego autorstwa które czytałem podtrzymuję. :)

kryspin