Własne miejsce pod namiot cd. [Archiwum] - Bieszczadzkie Forum Dyskusyjne

Zobacz pełną wersję : Własne miejsce pod namiot cd.

biesu

13-05-2004, 10:14

Pisałem kiedyś o próbie kupienia działki w biesach i o niepowodzeniu z tym związanym.
Tak więc stało się.... jestem posiadaczem mojego kawałka raju. Teraz tylko jakaś stara chyża i mogę wynosić się z tego łez padołu, choć na razie pewnie tylko sezonowo to może kiedyś uda się na stałe. Pozdrawiam wszystkich nara.

pyton

13-05-2004, 12:32

ooooo gratulejszyn!!! Kupiłeś prywatnie czy Agencji własności rolenj z przetargu? Jesli można wiedziec gdzie? Za ile nie bede pytał bo nie ładnie :)
Pozdrawiam
PYTON
PS. Ja miałem kilka ofert ale za duże powierzchnie - miedzy innymi 1ha za 50000PLN , koło Cisnej. Jakbym zebrał kilku chętnych (np 5) to by dało rade to ugryźć...może ktoś chetny?

biesu

13-05-2004, 14:26

Słuchaj,
50000 za 1ha w tym rejonie (o ile to nie 1 ha na pionowym urwisku) to całkiem niewielkie pieniądze. Ja kupiłem przez agencję i trochę dalej od tego centrum sexu i biznesu, właściwie jest to pogranicze biesów i Beskidu niskiego, a dokładniej okolice Komańczy. Urocza nie zamieszkana dolinka, potok opływający działkę z jednej strony i stary las jodłowy z drugiej, w potoku pstrąg i raki, trochę powyżej otwiera się widok z jednej na biesy z drugiej na beskid i czego więcej człek może chcieć...? no może jeszcze małą destylarkę...[/quote]

Wizmo

13-05-2004, 15:45

biesu

13-05-2004, 16:13

Gratuluję!
Natomiast mam nadzieję że nie zeszpecisz okolicy dwumetrowym betonowym murem zwieńczonym drutem kolczastym. :wink:
Bez żartów,
Po prostu pełen wypas – dyle z olszaka i plecionka z łoziny- jednym słowem powrót do korzeni...

długi

13-05-2004, 22:24

Prenumeruję przetargi, teren znam, nie będziesz pewny dnia ani godziny. Małe reanimacyjne pół litry zawsze ze mną. :D
Długi

biesu

14-05-2004, 08:41

Prenumeruję przetargi, teren znam, nie będziesz pewny dnia ani godziny. Małe reanimacyjne pół litry zawsze ze mną. :D
Długi
Podejmę rękawice,
Wybieraj – może być czysty lub kolorowy byle nie sklepowy (bo po takim to panocku łokrutnie łeb boli).
A tak poza tym to czy ktoś nie widział jakiejś opuszczonej względnie całej chyży?

pyton

14-05-2004, 11:23

No to niezle, ta działka co ja znalazłem to w Żubraczem, teren lekko nachylony na N, linia energetyczne przrz dzialke. Tylko dojazd przez bród - ale to da rade. Niestety nie dysponuje taka kasą wiec szukam wspólników tak kolo 5 bo wyjdzie po 10000 za 20 arów. A ta działka to w Smolniku czy w Szczawnem? (podejrzewam że szczawne z Twojego opisu....). No to miłego pbywania. Ja miałem już kupować z przetargu działke w smolniku w widełkach Osławy i torowiska kolejki ale nie udało sie....
Pozdrawiam
PYTON

Piotr

14-05-2004, 14:59

A tak poza tym to czy ktoś nie widział jakiejś opuszczonej względnie całej chyży?
Widzialem w Szczawnym, nawet chciałem kupić razem z dzialką, ale sąsiedztwo mi nie pasowało. Chałupa nędzna,ale jakby ją odremontować to w sam raz - i tania była (bo na stoku i z widokiem na Beskid Niski, a Bieszczady po drugiej stronie drogi - trzeba sie wgramolić na szosę co by sobie na nie popatrzeć ;)), sądzę że jesli to aktulane to gość puściłby ją bez dzialki bo na co mu to i tak sie sama zawali jak nikt tego nie weźmie.
Pochwal się coś bliżej gdzie to jest: Szczawne, Rzepedź, Dołzyca - a może Wisłok Wlk? - tam w tym kwartale były (są) przetargi.

biesu

14-05-2004, 19:25

...Ja miałem już kupować z przetargu działke w smolniku w widełkach Osławy i torowiska kolejki ale nie udało sie....

Bomba tereny, a ta Osława i w ogóle... Kiedyś miałem namiar na działeczkę w tamtym rejonie 5,5 ha za 5400 normalnie cudo, położenie w widłach potoku Krywego i Osławy ze źródełkiem pośrodku dojazd tylko korytem rzeki. Było minęło brakło kasy...

...Pochwal się coś bliżej gdzie to jest: Szczawne, Rzepedź, Dołzyca - a może Wisłok Wlk? - tam w tym kwartale były (są) przetargi....

Blisko – Dawny Jawornik (nie mylić z Miklaszkami)
Tak w ogóle to zostało tam 245 ha ziemi z przeznaczeniem pod działalność rekreacyjno - uzdrowiskową i tak sobie myślę- z krzyknąć sporą grupę straconych dla społeczeństwa łazików, wykupić to i założyć własny rezerwat bieszczozaurów. Moglibyśmy rozbijać się na dziko, łazić na skróty i niczym się nie przejmować!!! Czysta anarchia (dla niektórych...)

Piotr

14-05-2004, 22:43

Blisko – Dawny Jawornik (nie mylić z Miklaszkami)
Oj, zazdroszczę - miejsce rewelacja. Jakby Ci to nie sprawiło klopotu podrzuć na priv jakieś namiary na agencje ktora to sprzedaje (chyba że to GAH Szczawne tym handluje). Dawny Jawornik był dłuuugi - to powyżej bazy SKPB Lublin czy poniżej? Ale sądząc z opisu to chyba wyżej?

pyton

14-05-2004, 23:02

<<<<Tak w ogóle to zostało tam 245 ha ziemi z przeznaczeniem pod działalność rekreacyjno - uzdrowiskową i tak sobie myślę- z krzyknąć sporą grupę straconych dla społeczeństwa łazików, wykupić to i założyć własny rezerwat bieszczozaurów. Moglibyśmy rozbijać się na dziko, łazić na skróty i niczym się nie przejmować!!! >>>

Ja w to wchodze. Ile za ile i kiedy? :D
Serio serio!!!
pozdro
PYTON
(miałbym wreszcie własne ścieżki do pełzania, i dla zony....)

długi

15-05-2004, 13:03

Jakby Ci to nie sprawiło klopotu podrzuć na priv jakieś namiary na agencje ktora to sprzedaje (chyba że to GAH Szczawne tym handluje).

http://www.gah.szczawne.pl/baza.php

Podejmę rękawice,

będę w sierpniu
Długi

T.B.

15-05-2004, 14:54

Ja w to wchodze. Ile za ile i kiedy? :D
Serio serio!!!

Ja też :!:

T.B.

15-05-2004, 15:01

Kiedyś miałem namiar na działeczkę w tamtym rejonie 5,5 ha za 5400
Nie wiesz czasem, czy to jeszcze jest?

biesu

17-05-2004, 11:55

... Jakby Ci to nie sprawiło klopotu podrzuć na priv jakieś namiary na agencje ktora to sprzedaje (chyba że to GAH Szczawne tym handluje)

...Ja w to wchodze. Ile za ile i kiedy?
Serio serio!!!

Ogólnie sprawa nie jest jednak taka prosta (wiadomo). Tereny po dawnym Jaworniku należały kiedyś do Agencji Rolnej, jednak ta przekazała jakieś 95% z nich gminie Komańcza, która wymyśliła sobie, że ściągnie na te tereny inwestorów z branży sanatoryjno uzdrowiskowej ( czytaj- http://www.komancza.regiony.pl/inwestycje.html ). Ja załapałem się jeszcze na te 5% czyli kupiłem ziemie od GAH w Szczawnem, jak mi wiadomo więcej ziemi w tym rejonie agencja nie posiada (chyba, że ściemniają, bo na zadane rok temu pytanie o te tereny również mówili, że nic już nie mają). Prawdopodobnie jedynym wyjściem było by założenie spółki, stworzenie biznes planu inwestycji i ich wpływu na rozwoju turystyki w tym rejonie, a potem to już z górki – spotkania, popijawy, łapówki itd., itp... Niestety w żadnej z tych rzeczy nie czuję się dobrze.

Podejmę rękawice, będę w sierpniu
No to stoi, ja też tam będę między 7 a 20, poznasz mnie po namiocie wielkości jurty (nie sposób ominąć idąc do SKPB)
PS. Tylko nie zapomnij oręża!

Nie wiesz czasem, czy to jeszcze jest?
Gdyby była to już moja niestety takie okazje nie trwają długo. Co prawda pod koniec ubiegłego roku pojawiła się oferta na działkę w Smolniku – 2 ha za bodaj że 2700. Nawet ją oglądałem ale nachylenie stoku było takie, że drapałem się tam na czworaka. Obecnie w ofercie jej nie ma za to jest 800 innych i sporo z nich w ciekawych miejscach.