PDA

Zobacz pełną wersję : PO RAZ PIERWSZY



wojciech
27-05-2004, 16:05
WYBIERAM SIĘ PO RAZ PIERWSZY W DWIE OSOBY W BIESZCZADY. JESTEM ZMOTORYZOWANY ,ALE SAMOCHÓDU CHCIAŁBYM JAK NAJMNIEJ UŻYWAĆ. GDZIE NAJLEPIEJ SIĘ ZAKWATEROWAĆ / MIEJSCOWOŚĆ / , CO ZOBACZYĆ W CIĄGU 10 DNI? WOJTEK

Piotr
27-05-2004, 20:55
WYBIERAM SIĘ PO RAZ PIERWSZY W DWIE OSOBY W BIESZCZADY. JESTEM ZMOTORYZOWANY ,ALE SAMOCHÓDU CHCIAŁBYM JAK NAJMNIEJ UŻYWAĆ. GDZIE NAJLEPIEJ SIĘ ZAKWATEROWAĆ / MIEJSCOWOŚĆ / , CO ZOBACZYĆ W CIĄGU 10 DNI? WOJTEK
Jak na pierwszy raz polecam zakwaterować się gdzieś blisko Wetliny (Smerek, Kalnica, Strzebowiska, Krzywe) lub w niej samej. Nie żebym miał specjalny sentyment do tej miejscowości, ale stamtąd "wszędzie" jest najbliżej. Ponieważ to pierwszy raz, więc zapewne bedziecie chcieli "zaliczyć" najpopularniejsze góry. Warto wyjść na Wetlińską i przejść ją całą, kolejnego dnia na Rawki i/lub Caryńską. Jako zmotoryzowani kolejnego dnia z Wołosatego na Tarnicę lub dalej - w zalezności od kondycji i chęci do chodzenia po górach. Nastepny dzień np. Muczne i przejście Bukowego Berda (imho jeden z najpiekniejszych szlaków w Bieszczadach) i dalej na Krzemień. Być może warto podjechać do Bukowca i przejść ścieżkę dydaktyczną Dolina Górnego Sanu. Jeden dzień warto poświęcić na co piekniejsze cerkiewki - wycieczka samochodowa wg dowolnego planu. Nastepny na wyjazd do Soliny - będąc tam pierwszy raz,warto jednak zaporę (i jezioro)zobaczyć (a ostatnie raporty WIOŚ mówią co woda tam jest gut, więc i wykapać się mozna ;-)) .
I w ten sposób 10 dni bez problemu zagospodarujesz. Przede wszystkim jednak polecam kupno przewodnika, najlepiej Rewasza (bo inne są raczej nędzne), ktory możesz zakupić na ich witrynie, w ksiegarni lub na miejscu i zaplanowanie sobie wyprawy przy jego pomocy. Dobrze by było równiez miec mapę.
p.s - weź młotek i walnij solidnie w taki klawisz na środku po lewej z napisem "caps lock" bo Ci sie zacina... ;-)