PDA

Zobacz pełną wersję : Sensacyjna zagadka literacka



Stały Bywalec
21-06-2004, 21:25
Kto jest autorką, i jaki jest tytuł książki, z której pochodzą poniższe cytaty.
Książka wydana została w tym roku (po raz pierwszy) i od razu stała się dla określonego kręgu czytelników (w tym mnie) hitem wydawniczym, nie tylko w skali sezonu.
Jeszcze dla ułatwienia: autorka jest redaktorem cudzego tekstu, a nie autorem sensu stricte.

"I znowu nie widzieliśmy się kilka miesięcy, bo Halinka wyjechała w Bieszczady. Po powrocie zadzwoniła do mnie. Opowiadała trochę o pracy, a także o tym, jak Amor znosił życie w traperskich warunkach. Był bardzo dzielny i czuł się w obowiązku strzec swojej pani. Kiedy w nocy wyły wilki, kładł się przy drzwiach i groźnie warczał, a przecież wystarczyło, żeby wilk tylko kłapnął zębami ...
- Tam jest naprawdę przepięknie, dziko i pięknie, mogłabym tam mieszkać i hodować barany. A ty ? Nie przyłączyłbyś się do mnie ?
- Przecież wiesz, że ja jestem żeglarz - odrzekłem żartem. - Muszę mieć stopę wody pod kilem."
(...)
"Zginął w osiem i pół miesiąca później po swoim bracie. (...) To się odbyło w biały dzień, w obecności kilkunastu świadków. Waldek skończył wykład i szedł na parking. I na ten uczelniany parking z dużą prędkością wjechał samochód marki Dodge, taki typ półciężarówki z dużym zderzakiem z przodu. Uderzył Waldka w plecy. Mój syn upadł, kierowca się wycofał i jeszcze raz przejechał po nim, potem zawrócił, bezwładnie leżące ciało mojego syna znowu znalazło się pod kołami. Auto, niezatrzymywane przez nikogo, oddaliło się szybko."

Stały Bywalec
25-06-2004, 11:48
No to w ramach podpowiedzi kolejny cytat, po przeczytaniu którego na pewno domyślicie się nazwiska bohatera książki. Ale nie o to chodzi w pytaniu.
Przypominam, że zagadka dotyczy nazwiska autorki i tytułu książki.

"Wracając do Siwickiego [gen. broni Floriana Siwickiego - przyp. SB], miałem napisać dla niego wystąpienie zawierające plan wprowadzenia stanu wojennego. Jak zwykle pracowałem w nocy, sam jeden na piętrze. (...)
Kiedy generał udzielał mi wskazówek, jak mam to jego przemówienie napisać, zwróciłem mu uwagę:
- Obywatelu generale, trzeba poruszyć kwestię broni. Kto i kiedy będzie do tego upoważniony.
- To nie moja sprawa - odrzekł ze zniecierpliwieniem.
Pomimo to wtrąciłem takie zdanie, generał je zauważył, wściekł się i kazał je wykreślić z ostatecznej wersji. Ale ta poprzednia jeszcze w nocy powędrowała do Waszyngtonu]. [podkreśl. moje - SB]
Chyba po dwóch dniach, w czasie posiedzenia w sztabie, generał Kiszczak oznajmił, że ze źródeł rzymskich wiadomo, iż plan wprowadzenia stanu wojennego przedostał się na Zachód. Od razu wiedziałem, że to z Waszyngtonu kopia mojego dokumentu powędrowała do Watykanu. A tam przecież roiło się od szpicli."

Cóż tu jeszcze podpowiedzieć ? Na razie tylko to, że autorką ksiązki jest znana polska pisarka.

Kriss40
25-06-2004, 12:06
Nie mam stuprocentowej pewności, bo nie kojarzę, czy te cytaty na pewno z tej książki... Książkę czytałem, ale nie mam jej w tej chwili pod ręką. Trudno - mylić się to też ludzka rzecz...
Maria Nurowska - "Mój przyjaciel zdrajca"

Stały Bywalec
25-06-2004, 12:35
Oczywiście, że tak.
Kriss40 odgadł prawidłowo.
A bohater książki został w ubiegłym tygodniu pochowany na Powązkach w Warszawie.

Natomiast Halinka, jego sympatia lubiąca Bieszczady (zob. 1-szy cytat), zmarła w nie wyjaśnionych okolicznościach (jeszcze przed "wyjazdem" pułkownika z Polski). W książce jest jego mgliste przypuszczenie, że to "robota" jakiegoś wywiadu.

A tak w ogóle to plecam tę książeczkę na urlop (lato ma być deszczowe !). Tyle żeśmy się już nasłuchali i naczytali na ten temat, to może wreszcie warto oddać głos samemu bohaterowi tych wydarzeń ? I dowiedzieć się, jak on sam to wszystko relacjonuje.

Książka liczy sobie 230 stron, kosztuje 25 zł. Wydawnictwo:
www.jsantorski.pl

Kriss40
25-06-2004, 12:44
Jastrzębiu!
Zawsze do usług. Oczywiście w miarę skromnych możliwości....
Przyznam się, że nie pomogła mi podpowiedź, tylko fakt, że w końcu przeczytałem wszystkie cytaty z Twojego pierwszego postu... Wcześniej skupiłem się na wątku bieszczadzkim (pierwsze cytaty). Dopiero jak doczytałem do końca, wszystko stało sie prostsze... :D
Pozdrawiam
Kriss40