PDA

Zobacz pełną wersję : cisna + internet



bartek134
11-07-2004, 10:35
cze
mam pytanko czy w cisnej samej cisnej lub nie dalekich okolicach jest jakas kafejka internetowa lub jakis stale lacze w cisnej prywatne z ktorego mozna by skorzystac
za kazde wiarygodne info dzieki
po stokroc

Kriss40
11-07-2004, 13:40
:cry:
Znów się, k...wa, zaczyna.

irek
11-07-2004, 14:21
cze
mam pytanko czy w cisnej samej cisnej lub nie dalekich okolicach jest jakas kafejka internetowa lub jakis stale lacze w cisnej prywatne z ktorego mozna by skorzystac
za kazde wiarygodne info dzieki
po stokroc

W Cisnej nie ma kawiarenki i nie ma jeszcze nikt stalego lacza. Najdalej wysunieta na pd w bieszczadach kawiarenka internetowa jest chyba w Lutowiskach ew Polanczyk

Rambo John
11-07-2004, 14:24
Zastanów sie gościu, po co ty się w te Bieszczady wybierasz. Jeżeli czekasz na ważnego maila, albo inne pierdoły, to lepiej jedź do Zakopanego...

Wizmo
11-07-2004, 14:24
cze
mam pytanko czy w cisnej samej cisnej lub nie dalekich okolicach jest jakas kafejka internetowa lub jakis stale lacze w cisnej prywatne z ktorego mozna by skorzystac
za kazde wiarygodne info dzieki
po stokroc

A gdyby nie było, to czy zrezygnowałbyś z przyjazdu w okolice Cisnej? :lol:

irek
11-07-2004, 14:51
Ejj ludzie wyluzujcie forum jest chyba dla wszystkich i mozna zadawac pytania o ile maja zwiazek z bieszczadami. Ktos chce uzyskac informacje a wy napadacie na niego jak by chcial trawe wypalac na poloninie. W przyszlosci napewno powstanie w Cisnej jakas kafejka internetowa i znajac zycie polecicie tam pierwsi by zajzec na forum ;).
Ja osobiscie nosze w plecaku laptopa i kabelek do GPRS i nie widze nic w tym zlego :)

Piotr
11-07-2004, 16:09
Przeholowaliście Panowie i świętą rację ma Irek. Pozjadali wsje rozumy i we łbach się poprzewracało? Jeszcze sie taki nie urodził.
Owszem, zdarzają się pytania tak banalne, że "nóż" się w kieszeni otwiera i sam nie jestem bez winy, bo czasem lubię sobie zażartować - ale cholera jasna, nie róbcie z tego reguły, bo niedługo dojdę do wniosku że to już jest tylko forum dla grupki "my_to_dopiero_k..a_cool" z miejscem na gadki wyłacznie o d.. Maryni i wypocinami niespełnionych poetów.
Człowiek sie kulturalnie pyta. O co? O internet. W 2004 roku smial sie zapytac o internet. I jeszcze pewnie pierwszy raz w Bieszczady jedzie - a paszoł won. Może wstęp na forum zrobić dla tych ktorzy byli w B np. od 150 razy w góre, albo lepiej dla tych którzy w B nie jeżdżą samochodem i nie maja komorek? No jak to? Komóry macie a internet wam przeszkadza? To nie przystoi... Człowiek chce z Internetu korzystać,wolno mu? Wolno. A może w ryło każdemu kto je schabowego bo my akurat wcinamy ruskie? Nieładnie.
No i nie zdzierżyłem cholera , a ciągle sobie powtarzam żeby sie wreszcie zamknąć ;)

Michał
11-07-2004, 16:18
cze
mam pytanko czy w cisnej samej cisnej lub nie dalekich okolicach jest jakas kafejka internetowa lub jakis stale lacze w cisnej prywatne z ktorego mozna by skorzystac
za kazde wiarygodne info dzieki
po stokroc

Witaj

W Cisnej raczej nie ma - ale jeżeli jest to pilne to skorzystaj z internetu w schronisku w Jabłonkach - to tylko 4 km.

Myślę, że kierownik schroniska nie odmówi.

Pozdrawiam

bartek134
11-07-2004, 17:40
Dziekowa dla ireka piotra i michała
reszta stresogena bardzo
nie mam zamiaru zabierac wam tego raju dla swej wygody
to bylo forma pytajaca tylko
czysta ciekwaosc
a komu ja sie wogule tlumacze



jeszcze raz dziekowa
reszcie (((sic))) zycze 1 w duzym lotku przez cale zycie
dla reszte respect (i)

zapraszam w beskidy

T.B.
11-07-2004, 17:49
...Owszem, zdarzają się pytania tak banalne, ...
Wszystko racja, nawet święta. Z tym że ja bym akurat tego pytania do banalnych nie zaliczył. Bo niby dlaczego? Czy pytanie o pocztę w Cisnej, albo aptekę, albo przychodnię lekarską, albo bankomat, albo coś w tym rodzaju jest banalne? Jeśli nie, to czemu o Internet ma być banalne?
A może - z jakichkolwiek powodów - pytający nie może wyjechać tam, gdzie nie ma Internetu i jeśli nie ma go w Cisnej (w Bieszczadach), to on do Cisnej (w Bieszczady) nie przyjedzie - tak sam z siebie, bez głupkowatych "porad" :?:

Tarnina
11-07-2004, 18:03
Ludzie, przecież sami na necie godzinami przesiadujecie i nie przeszkadza wam to kochać Biesy.Czy pytanie o net aż tak was zbulwersowało??? Nie widzę w tym pytaniu nic złego. Miłego pobytu w Biesach z netem lub bez ( jak kto woli ). Pozdrawiam. Tarnina

Kriss40
11-07-2004, 18:19
Przeholowaliście Panowie i świętą rację ma Irek. Pozjadali wsje rozumy i we łbach się poprzewracało? Jeszcze sie taki nie urodził.
Owszem, zdarzają się pytania tak banalne, że "nóż" się w kieszeni otwiera i sam nie jestem bez winy, bo czasem lubię sobie zażartować - ale cholera jasna, nie róbcie z tego reguły, bo niedługo dojdę do wniosku że to już jest tylko forum dla grupki "my_to_dopiero_k..a_cool" z miejscem na gadki wyłacznie o d.. Maryni i wypocinami niespełnionych poetów.
Człowiek sie kulturalnie pyta. O co? O internet. W 2004 roku smial sie zapytac o internet. I jeszcze pewnie pierwszy raz w Bieszczady jedzie - a paszoł won. Może wstęp na forum zrobić dla tych ktorzy byli w B np. od 150 razy w góre, albo lepiej dla tych którzy w B nie jeżdżą samochodem i nie maja komorek? No jak to? Komóry macie a internet wam przeszkadza? To nie przystoi... Człowiek chce z Internetu korzystać,wolno mu? Wolno. A może w ryło każdemu kto je schabowego bo my akurat wcinamy ruskie? Nieładnie.
No i nie zdzierżyłem cholera , a ciągle sobie powtarzam żeby sie wreszcie zamknąć ;)

Specjalnie cały post Twój cytuję, bo tylko tak mozna...
Od pewnego czasu, a po raz pierwszy zauważyłem to po wypowiedziach Twoich na temat Chaty Socjologa, mam poważne wątpliwości, czy tak własnie powinien zachowywać się moderator - w jakimś sensie gospodarz Forum...
Stajesz się czasami po prostu niesympatyczny, może nie wiesz, może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale zaczynasz juz nawet obrażać. Pewnie, że każdy może miec swoje zdanie. Tylko dlaczego zdanie jednych jest według Ciebie w porządku, zaś opinie, wypowiedzi, czy wypociny innych nie? Licencja na nieomylność? To powtórz sobie raz jeszcze, żeby wreszcie się zamknąć. Bo między Gospodarzem, a domorosłym sędzią jest naprawdę kolosalna różnica.
Przykro mi, że muszę tak pisać. Zwłaszcza, że jest to Piotrze odpowiedź na Twój post.
Pozdrawiam

Piotr
11-07-2004, 19:13
Z tym że ja bym akurat tego pytania do banalnych nie zaliczył.
TB, właśnie o to mi chodziło że to pytanie nie było banalne - mialem na mysli inne, pytanie o internet było jak najbardziej normalne -dlatego ez moze taka a nie inna moja reakcja.

Kriss40
11-07-2004, 19:20
No własnie... A szkoda, Piotrze, szkoda wielka, że nie inna...
Pozdrawiam

Piotr
11-07-2004, 19:24
Od pewnego czasu, a po raz pierwszy zauważyłem to po wypowiedziach Twoich na temat Chaty Socjologa, mam poważne wątpliwości, czy tak własnie powinien zachowywać się moderator
Jeżeli mój post był obraźliwy, co przyznaję moglo sie zdarzyć, a nawet jak to twierdzisz chamski, to odpowiedz mi jaka byla Twoja odpowiedź na pytanie Bartka? Jak byś ją nazwał?
Przeczytaj jeszcze raz cały wątek o Chacie Socjologa - w pierwszym poście zapytalem po co daja tam jakąś płytę i wszystko. Potem już tylko musiałem sie bronić, gdyż z tego powodu na mnie wsiedli. Nie napisalem ANI JEDNEGO krytycznego zdania na temat odbudowy Chaty, a wręcz przeciwnie.
Bierzesz mnie za kogoś innego - nigdy nie byłem gospodarzem tego forum, nie jestem i nie chcę być. Jestem takim samym forumowiczem, jak każdy inny.
Pojawileś się tu niedawno, o ile dobrze pamiętam, a już rozstawiasz ludzi po kątach, merytorycznie natomiast z jakichś powodów nie chcesz pomagać pytającym - stąd m.in. moja nerwowa reakcja, za ktora przepraszam.
Na koniec odnośnie "wypocin niespełnionych poetów". Po prostu nie zrozumialeś co konkretnie mialem na myśli,bo tez i niejasno napisalem, dlatego z tego powodu nie czuję sie winny.

iza
11-07-2004, 21:02
Odnoœnie internetu w Bieszczadach to z pewnoscia pytanie nie jest blache .
Tak sie sklada iz akurat w moim wypadku nie moge sobie pozwolic na tydzien bez dostepu do netu . W zeszlym roku wybierajac sie w Bieszczady zabralam laptopa , nowa komorke ( ktora specjalnie na ta okazje musialam sobie zakupic ) , uruchomilam w niej GRPS i juz pelna optymizmu liczylam na to ze spedze spokojnie urlop .
Niestety moj optymizm jak szybko sie pojawil tak szybko znikl . W Bukowcu nad Solinka moja komoreczka okazala sie bezwartosciowa - brak zasiegu (Idea) .
Chcial , nie chcial trza bylo co dwa dni zrywac sie z rana i o 9,00 i z laptopem pod pacha meldowac sie nad zalewem w Polanczyku celem wypelnienia powinnosci sluzbowych .
Na domiar zlego kompik sie zbuntowal - siadla mu bateria i tu juz byla czarna rozpacz .
Bedac w Bieszczadach we wrzesniu a konkretnie 30 wrzesnia przejechalam cala petle bieszczadzka i na calej jej trasie nie udalo mi sie zlapac zasiegu . Z pewnoscia brak zasiegu spowodowany byl nieustatnnym zachmurzeniem i opadami - tak wiec moj kontakt z netem w bieszczadach okazal sie nierealny . Pani pracujaca na poczcie w Wolkowyji utatowala mi w tym dniu tylek udostepniajace kabelka telefonicznego .
Reasumujac :
- na dzien dzisiejszy wiem gdzie moge w bieszczadch znalesc polaczenie z netem
- na GPRS nie licze bo z tym roznie bywa
- wybierajac kwatere szukam takiej gdzie mam dostep do telefonu

Chcial , nie chcial taka moja praca ze biesy czy nie biesy laptopa zabieram , choc wkurza mnie strasznie ............ no i te powracajace mysli :zostawic w aucie ? czy moze nie ? ukradna ? czy sie uda ze nie ?

A.... wiem , wiem , trzeba zmienic siec , ale bywam w tych biesach nieczesto a wszedzie indziej GPRS mi dziala , zreszta szef wybral operatora ................[/list]

Szaszka
11-07-2004, 23:22
Popieram Piotra.
Kriss, zadaniem moderatora jest m.in. ochrona uzytkownikow przed nieuzasadnioną agresją innych forumowiczów. Sam zmusiles go do takiej rekacji.
Proponuję, żebyś cześciej najpierw się zastanowil , a nie pisal co Ci slina na język przyniesie, dając przy okazji popis braku zasad dobrego zachowania, żeby nie nazwać tego dosadniej.

pyton
12-07-2004, 00:01
Tak jak już kiedyś pisałem Biesy to "czarna dziura": brak netu, GSM ciężko dochodzi, GPS ma za dużo drzew,baterie zdychają i nie ma ich gdzie naladować, wilcy wyją, jelenie ryczą...dzikie i niebezpieczne miejsce :D
a tak serio: zdarza się że w niektórych gopsodarstwach agroturystycznych mają neta przrz faxmodem - raczej nie odmówią a w najgorszym wypadku zapłaćić za impulsy. Kto chce to znajdzie to co mu trzeba:zasięg, neta, satelity i prąd :) Nie tyrzeba jednak wymagać żeby wszystko było od razu i w każdym miejscu...
Do Bartka 134: nie przejmuj sie linczem: mnie też zlinczowali jak sie pytałem o trasy do jazdy samochodem terenowym i nie przestałem ich lubić :D
pozdro dla wszystkich
PYTON

Kriss40
12-07-2004, 09:43
Od pewnego czasu, a po raz pierwszy zauważyłem to po wypowiedziach Twoich na temat Chaty Socjologa, mam poważne wątpliwości, czy tak własnie powinien zachowywać się moderator
Jeżeli mój post był obraźliwy, co przyznaję moglo sie zdarzyć, a nawet jak to twierdzisz chamski, to odpowiedz mi jaka byla Twoja odpowiedź na pytanie Bartka? Jak byś ją nazwał?
Przeczytaj jeszcze raz cały wątek o Chacie Socjologa - w pierwszym poście zapytalem po co daja tam jakąś płytę i wszystko. Potem już tylko musiałem sie bronić, gdyż z tego powodu na mnie wsiedli. Nie napisalem ANI JEDNEGO krytycznego zdania na temat odbudowy Chaty, a wręcz przeciwnie.
Bierzesz mnie za kogoś innego - nigdy nie byłem gospodarzem tego forum, nie jestem i nie chcę być. Jestem takim samym forumowiczem, jak każdy inny.
Pojawileś się tu niedawno, o ile dobrze pamiętam, a już rozstawiasz ludzi po kątach, merytorycznie natomiast z jakichś powodów nie chcesz pomagać pytającym - stąd m.in. moja nerwowa reakcja, za ktora przepraszam.
Na koniec odnośnie "wypocin niespełnionych poetów". Po prostu nie zrozumialeś co konkretnie mialem na myśli,bo tez i niejasno napisalem, dlatego z tego powodu nie czuję sie winny.

Drogi Piotrze, niby obaj poruszamy się w obszarze tego samego, polskiego , języka, a jakos dogadać się nie umiemy. I będzie to raczej trudne, jeżeli argumentując swoje racje , Ty i Twoja nadmorska klakierka, posuwać się zaczniecie do mówienia nieprawdy. Komu, gdzie i kiedy zarzucałem chamstwo?
A mój pierwszy post w tej dyskusji? No cóż, każdy może go ocenić, jak chce. Może to chamskie było, a może tylko mało eleganckie, ale nie takie rzeczy tu wypisywano, zaś samo słówko "k..wa" stało się dziś - niestety - wszechobecne i to nawet na tzw. salonach.
Myślę, Piotrze, że Ty też przesadziłeś, myślę, że jednak dobrze zrozumiałem Twoje wszystkie wypowiedzi. Wiesz, czego tylko nie zrozumiałem? Ostatniego Twojego zdania z cytowanego powyżej postu. Przeczytaj to sobie sam spokojnie i powoli. To się kupy nie trzyma.
Poza tym, co innego czuć się winnym, a co innego - umieć spojrzeć z dystansem na ....(tu powinienem napisać: wypociny niespełnionego moderatora) to, co się pisze. I jeżeli zdarzy się przesadzić, to jest takie jedno słowo, słowo - klucz. Tak łatwo wtedy wyjść z twarzą i nie ciągnąć smrodu po całym Forum.
Ja ze swej strony przepraszam Autora postu dotyczącego internetu w Cisnej

Piotr
12-07-2004, 10:33
I będzie to raczej trudne, jeżeli argumentując swoje racje , Ty i Twoja nadmorska klakierka, posuwać się zaczniecie do mówienia nieprawdy.
Nie rozumiem w jakim celu obrażasz Szaszkę.

A mój pierwszy post w tej dyskusji? No cóż, każdy może go ocenić, jak chce.
Jedyny mój błąd jako moderatora, polegal na tym,że nie skasowalem tego postu - po pierwsze nic nie wnosi do tematu, po drugie jest ordynarny. Może słowo k..a jest normalne, nie wiem, ale wydaje mi sie że im mniej go tutaj tym lepiej.


Myślę, Piotrze, że Ty też przesadziłeś, myślę, że jednak dobrze zrozumiałem Twoje
Przesadziłem i przyznałem się do tego. Nie ma ludzi nieomylnych.
Ostaniego zdania nie zrozumiałeś dlatego że wyrazilem się nie jasno - co tez i przyznalem. Nie mogłes wiedziec co/kogo mam na mysli, domyślać sie oczywiście możesz, dlatego powtarzam raz jeszcze, za sformułowanie "wypociny niespełnionych poetów" nie bede przepraszał, bo nie mam kogo.


I jeżeli zdarzy się przesadzić, to jest takie jedno słowo, słowo - klucz.
Mam wrażenie że go uzyłem - przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post.
Myslę, że na tym temat można zakończyć. Tutaj - ponieważ jeżeli chcesz, możemy sobie wyjąsnić pare spraw na priv, maila do mnie znajdziesz bez trudu. Widownia jest do tego niepotrzeba, a i nie jest to w temacie forum.

Marcin
12-07-2004, 10:39
Nie ma to jak na forum bieszczadzkim kręcić brazylijską telenowele... Dajcie sobie po pysku jak w intro do "Zbuntowanego Anioła", no i buzi na zgode (oczywiście po słowiańsku: w policzki 3 razy).

Kriss40
12-07-2004, 10:51
Też mam wrażenie, że lepiej tę dyskusję zakończyć przy pomocy prywatnej korespondencji. Ale znów zostałem wywołany do tablicy i publicznie oskarżony o obrażanie Szaszki, więc muszę publicznie odpowiedzieć. Dalej uważam, że nie grasz fair. Kiedy przy okazji dyskusji dotyczącej Chaty zaczęli przybywać nowi Otrytczycy z odsieczą Julowi, to - chyba pamietasz - dotknęło Cię to bardzo... To ja Kogos obrażam? Nie, wcale nie. Dziwne - i świadczy tylko o Twojej stronniczości - jest to, że np. nie dostrzegłeś nic obraźliwego w sformułowaniu, że piszę to, co mi ślina na język przyniesie... I o to mam do Ciebie, Piotrze, największy żal, właśnie o tę nieumiejętność zachowania neutralnej postawy. Bo dalej chciałbym wierzyć, że to tylko nieumiejętność, a nie zła wola...
A mój adres mailowy jest Ci również znany.

Pozdrawiam

Szaszka
12-07-2004, 11:19
Ale znów zostałem wywołany do tablicy i publicznie oskarżony o obrażanie Szaszki

I zapewne uważasz to za niesluszne i krzywdzące posądzenie?
Ręce opadają. Ale w sumie niczego innego sie po Tobie nie spodziewalam.
PLONK*, Kriss.
Ide poszukac przepisu na fasolke dla trolli w sosie wlasnym.
Szaszka

* http://www.bieszczady.info.pl/0,4,0,0,faq.html

Kriss40
12-07-2004, 11:24
Cieszę się, że już wróciłaś cała i zdrowa :D
Zawsze to przyjemniej, jeżeli nie tylko ja mówię, co ślina na język przyniesie...
Pozdrawiam
PS - PLONK

Ajgor
12-07-2004, 13:07
Wracając jednak do pytania: W Lutowiskach jest kafejka internetowa. Godzina korzystania kosztuje 1 zł. Nie wiem jak szybkie jest to łącze...

Pzdr

irek
12-07-2004, 13:36
No chyba ja rozpetalem ta burze ;)
Ale tez popieram Piotra, nie wiem co zawinila w tym biedna Szaszka he he ale jej sie oberwalo, teraz pewnie i mi sie oberwie ;)
Mysle ze jak sie nie ma ochoty pomoc to wystarczy sie nie odzywac. Sporo osob namawiam do korzystania z forum i czata ale czesto slysze ze tam klika siedzi i zlewaja innych (niestety ja tez tak czesto postepuje) ale napadac na nowych uuu :( .

Michał
12-07-2004, 18:52
Popieram Piotra.
Kriss, zadaniem moderatora jest m.in. ochrona uzytkownikow przed nieuzasadnioną agresją innych forumowiczów. Sam zmusiles go do takiej rekacji.
Proponuję, żebyś cześciej najpierw się zastanowil , a nie pisal co Ci slina na język przyniesie, dając przy okazji popis braku zasad dobrego zachowania, żeby nie nazwać tego dosadniej.

He he

Gadasz jakby Piotr rzeczywiście potrzebował pomocy. Ciekawe jak obroni przed agresją, kiedy nie będzie w poście chu.. mójów, kur.. lwów itp. Na tym polega to Twoim zdaniem?

Num num

Mam zdanie - starych jeb.. - młodym pomagać

Pozdra

długi
12-07-2004, 20:47
Uwaga prawie nie na temat:
Michale, czy czytujesz "NIE"?
Długi

Michał
13-07-2004, 12:13
Uwaga prawie nie na temat:
Michale, czy czytujesz "NIE"?
Długi

Cześć Długi

Jasne, że nie na temat - ani to Cisna, ani internet (no prawie).

Ale jeżeli ktoś myli moderowanie z cenzurą, to sorki. Na tym forum to już stała zasada - wątek tematyczny a w nim same bzdety. Popisy poddziadziusiowatych turystów bieszczadzkich.

Starych .... itd

Aha - czasami czytuję ten tygodnik,ale nie umywa się do tego forum.

Pozdrawiam

długi
13-07-2004, 17:47
Mam zdanie - starych jeb.. - młodym pomagać
Pomagać pomagać pomagać
bo to przyszłość Narodu i też będą Starymi Prykami
Tylko ten język plugawy rodem z NIE i rynsztoka, to mnie razi
Długi Stary Ramol

Kriss40
13-07-2004, 18:02
Bo wszystkich razi. Ja raz, tylko raz w tym własnie wątku pozwoliłem sobie na uzycie rynsztokowej łaciny (zresztą tez nie w sposób dosłowny). Tylko chyba Michałowi nie o to chodziło? Bo popis fatalnych manier można dać, nie używając nieparlamentarnych słówek...

Zosia samosia
13-07-2004, 20:24
N I E P R Z E S A D Z A J C I E ! ! ! D O S Y Ć ! ! ! Zakończcie!!!
Michał, jak możesz??

pawlem
13-07-2004, 20:44
Jestem zdumiony . Choć "młody na forum" to uważam ze nie pozarłem jeszcze wszystkich rozumów. Ludzie dajcie sobie siana. Do tej pory traktowałem niektórych stałych bywalców tego forum za ludzi z którymi można w kulturalny sposób pogadac o naszej chyba wspólnej a nie prywatnej pasji jaką są Bieszczady. Mam do Was zal ze z tak błachego powodu jak post bartka 134 daliscie sie sprowokować do publicznego prania brudów. Wyczuwam tu nutke walki o jakies blizej mi nie znane wpływy. Pomyślałby kto ze nasladujecie dosłownie, nie tylko w przenośni -Matkę Naturę. A bartek 134 czyta te wasze wypociny i mam nadzieje ze ma niezłą zabawe. Zapewniam Was ze My "kandydaci na bieszczadników" mamy jednak troche oleum w głowach i nie rzadko wiecej niezbednego doswiadczenia życiowego niż niejedni tutejsi goscie kilometrów w nogach. Apeluję więc aby dac pokoj publicznemu ośmieszaniu wszystkich którzy próbują w kulturalny sposób dowiedziec się czegos pożytecznego o w końcu naszych biesach. Cieszmy sie ze wybrali NASZE forum aby dotrzec do tych naprawdę podstawowych informacji, chocby miało to byc pytanie o dostep do netu. :oops:

Troche mi smutno zeby nie powiedziec.... :twisted:

Pozdrawiam

Kriss40
14-07-2004, 09:29
Dobrze gada - w gorę Dziada !!!
Spokojnie, nie jest tak znów tragicznie... Pewnie, ze Bartek może mieć ubaw, nie tylko On zresztą. CÓŚ PIĘKNEGO I NIEDROGO.
I nie traktujcie (traktujmy) wszystkiego tak bardzo poważnie... :D
Pozdrawiam (bez wyjątku Wszystkich)

Michał
14-07-2004, 10:12
N I E P R Z E S A D Z A J C I E ! ! ! D O S Y Ć ! ! ! Zakończcie!!!
Michał, jak możesz??

Martyna! Tylko przez szacunek dla imienia, które nosisz (tak jak i córka moich bliskich z Jabłonek) odpowiem łagodnie:

zdecyduj się w którymś tam momencie na kierowanie się logiką (wiem, że dla kobiet to dość trudne).
W jednym zdaniu piszesz "dosyć, zakończcie", a w następnym stawiasz pytanie i to nie bynajmniej retoryczne.

Litości dla siebie samej i tych, którzy na forum jeszcze chcą- chcą czegoś konkretnego.

Pozdrawiam

Kriss40
14-07-2004, 13:12
Spoko, spoko... On tylko na zdjęciu tak groźnie wygląda...
Ja już Bartka przeprosiłem, ale to chyba troche za mało - zwracał sie o pomoc i należy chyba Mu pomóc ( w końcu pytanie o internet w 2004 roku nie jest niczym nadzwyczjnym) Bartku - w samej Cisnej internet na pewno jest. Mają tam ludziska gadu-gadu, to i nternet muszą mieć. Może akurat np, u ludzi, u których rozbijesz namiot.... a wtedy pewnie pozwolą przez chwilę poklikać...
Pozdrawiam

tomekpu
14-07-2004, 14:12
Panowie, bądźcie panami.

Rambo John
14-07-2004, 19:39
A ja jednak obstane przy swoim wcale nikogo nie obrażając: jeżeli internet jest Ci naprawdę potrzebny, to i jakoś znajdziesz: Bieszczady to (a szkoda) nie koniec świata. Ale spróbuj o takich rzeczach po prostu zapomnieć. Jak z róznych, ważnych powodów nie możesz, to spoko. Ale spróbuj. Wtedy się niektóre rzeczy naprawdę docenia...Pozdrawiam.

Wizmo
14-07-2004, 20:36
Dzieci, proszę zebrać swoje zabawki i przenieść się do innej piaskownicy.

:)

Stały Bywalec
14-07-2004, 20:48
Bić się !!! Będzie mięso !

Kriss40
14-07-2004, 20:49
A ja robiłem wszystko, żeby to sie jakoś udało zakończyć, ale widzisz, SB, nie brak tu mądrali...
Ustalilismy komisyjnie, że jest szansa duża na skorzystanie z internetu w okolicach Cisnej i temat został chyba wyczerpany. Błagam, i tych z piaskownicy i tych z Uniwesytetu.
Pozdrawiam

Stały Bywalec
14-07-2004, 20:57
A ja robiłem wszystko, żeby to sie jakoś udało zakończyć, ale widzisz, SB, nie brak tu mądrali...
Alkeż nie, cytat był inny. "Dlaczego to napisałeś ?"
Kto ? Ja czy Wizmo ?
Jeśli chodzi o mnie, to w celu "happeningowym". Czasem takie wyraźnie sztuczne podgrzewanie atmosfery dyskusji prowadzi do jej schłodzenia. W końcu to nie walka kogutów w Meksyku, lecz dyskusja na forum internetowym.

Kriss40
14-07-2004, 21:01
Bo to nie było do Ciebie, ale zanim wysłałem swój poscik, wskoczył Twój... heheh... więc szybko zmieniłem... Sorki.

Kriss40
14-07-2004, 21:03
Błagam - STOP !!!! Bo to się jakiś obłed robi.

Piotr
14-07-2004, 21:10
Błagam - STOP !!!! Bo to się jakiś obłed robi.
Nie ma sprawy - rzeczywiście robi sie obłęd. 80% postów nie na temat.
Dlatego temat uważam za wyczerpany i zamykam watek.