PDA

Zobacz pełną wersję : wojkowyja



parzunho
14-07-2004, 14:00
Witam wszystkich !
wybieram sie do Wołkowyji w sierpniu i mam parę pytań z zakresu komunikacji:
- ile kosztują z W. PKS-y do Ustrzyk Grn czy Wetliny?
- czy z W. kursują jakieś prywatne busy? Gdzie i po ile?
- czy można w W. wypozyczyc rowery?
Z góry dzieki

Szaszka
14-07-2004, 14:15
Chyba nigdzie w tamtej okolicy nie ma wypożyczalni rowerów jako samodzielnej instytucji. Rowery można wypożyczyć przy osrodkach wczasowych i w niektórych gospodarstwach agroturystycznych.
Zadzwoń do Agencji Promocyjno-Turystycznej Bieszczady tel 013 469 72 70, oni podobno zakupili ostatnio spora liczbę "lepszych" rowerow i poinformuja Cie w jakich osrodkach mozna je wypozyczyc.
Możesz tez zadzwonić do Informacji Turystycznej w Lesku (013 469 66 95) i pomęczyć pytaniami panienkę która tam siedzi. Poda Ci telefon do tej Agancji, ale jak ją przyciśniesz, to przedyktuje też kilka namiarów na gospodarstwa, gdzie mają rowery. Nie ma jednak gwarancji, że nie będą to dobite makrokesze....
pozdrawiam,
Szaszka

Kriss40
14-07-2004, 19:24
Na pewno wypożyczysz rower w Polańczyku. Idąc z Polańczyka w kierunku Wołkowyji, nie dochodząc do kościoła (jakieś 100 m. wcześniej) odbij w lewo. Po przejsciu kilkuset metrów jest domek (chyba noclegi tez tam są) a na domku juz zauważysz szyld. Niestety, o jakości rowerów i poziomie cen nie mogę nic powiedzieć.
Pozdrawiam

Rambo John
14-07-2004, 19:30
W Wołkowyji byłem ostatnio dwa lata temu. O ile nic się nie zmieniło, to autobusy do Ustrzyk i Wetliny kursują, ale zbyt częstych kursów się nie spodziewaj. :) Jeżeli chodzi o rowery, to bez wiekszych problemów znajdziesz gospodarza, który Ci rower pożyczy. Szczególnie jeżeli ów gospodarz ma gosp. agroturystyczne, bo wtedy jest na "rowerową ewentualność" przygotowany. Z tego, co pamiętam, to w Wołkowyji szczególnie polecam sklep, którego właścicielem jest pan Emil (acz nazwiska nie pamietam), ten najblizszy "zakrętowi". No i oczywiście pole namiotowe "Czaków" - ciekawe, czy właściciel (skąd inąd artysta - rzeżbi) jeszcze żyje. Człowiek był jedną z wileu legend Bieszczadów, ale juz dwa lata temu miał poważne problemy z nowotworem żołądka. Tak, czy siak, Wołkowyję serdecznie polecam i proszę jej przesłać moje pozdrowienia (mozna pocałować tablicę :lol:) Hejho!

Piotr
14-07-2004, 22:38
czy można w W. wypozyczyc rowery?i
Można - jak stoisz w Wołowyji na zakręcie, dziobem do jeziora -to masz przed sobą knajpe co Kuźnia się nazywa. Jak pójdziesz po lewej stronie knajpy, wzdłuż zatoki, to dojdziesz - mijając po drodze pole namiotowe - do "kapieliska". Tam zaraz za nim pożyczali rowery. Jak knajpe zostawisz po lewej stronie, to pójdziesz przez most asfaltem po góre, aż dojdzesz do smażalni (po lewej). Tam gdzieś poniżej zobaczysz przystań - też pozyczali rowery...
Ale zaraz, zaraz - Tobie chodzi o takie co po drogach jeżdżą? ;) ;) :lol: - a to będzie tak jak już napisali przedpiścy :wink:

kasiek
15-07-2004, 09:59
Jezlei chodzi o rowery, to na "gorce" tj. jadąc od Polanczyka po porawej stronie ( jeszcze przed wsia:-) stoja sobie domki ladniutkie i tam u Panstwa Siuciakow pozysz rowiery - sa dobre - wiem bo jezdzilam i mozna sie dogadac:-)
Co do autobusow to polecam wakacyjne polaczenie do Utrzyk Grn przez Wetlina a wczesniej przez Terke i Polanki (zajezdza tez do Ciesnej) - w sezonie sa dwa: ok. 9.00rano i potem ok. 14.00 - sparwdzic na "rynku' tam jest przystanek. Polaczenie super, bo nie trzeba sie cofac do Hoczwi, ani jechac dookola prze Utrzyki Dln. polecam goraco.
A poza tym prosze podrwoeic Pawla vo to w Kuzni gospodrzay i CALA WOLKOWYJE, Ja tez bede tam na chwilke ok. polowy sieprnia i jakby co, to zapraszam do hacjendy na "gorce" opodal gospodarstwa Panstwa Siuciakow - poznasz bez trudu - "hipisowska" salonka cudem wciagnieta na gore - teraz juz odachowana - pozdrowienia :lol:

kasiek
15-07-2004, 10:01
cholerka...sorry za literowki, ale pisze z pracy :wink: wiec szybciutko to i czasem sie literka omsknie - chyba sie doczytacie
na razie oddalam sie, bo szmer urzadzen biurowych wzywa :?