PDA

Zobacz pełną wersję : [Solina] Szukam :) Potrzebuję....



delfino
26-07-2004, 03:03
Kochani :)
Mam nadzieję, że mi ktoś pomoże.
Strasznie chcę spędzic urlop w Bieszczadach - dwa tygodnie we wrześniu.(napewno po 5 wrzesnia)
Najchętniej wynajmę domek - malutki ( dla 1-2 osób i ze mną nierozłącznie dwa psy) dobrze by było gdzyby był ogrodzony, aby psiaki nie wybrały przypadkiem wolności :) lub kogos niepokoiły... :>
Koniecznie blisko stadniny. Mile widziany zbiornik wodny :) w pobliżu.
Nie zależy mi na lususach, ale na spokoju.

Czego od Was oczekuję? - Rady / Oferty
Gdzie najlepiej, gdzie najpiękniej, gdzie najspokojniej.

delfino
27-07-2004, 09:15
Ludzie help !!!!! Nie prześcigajcie sie tak w propozycjach .... :wink:

Czy to dlatego, że pochodzę z Mazowsza?

Piotr
27-07-2004, 09:57
Ludzie help !!!!! Nie prześcigajcie sie tak w propozycjach .... :wink:
1. Nie pisz tego samego na dwóch forach - po co?
2. Sorry stary, ale malutki domek, ogrodzony, blisko stadniny i zbiornika wodnego + spokój na ktorym Ci zależy to wymagania jednak duże jak na te góry. Na lawine "ofer"t raczej nie licz :wink: W necie masz całe mnostwo domków do wynajęcia ze zdjęciami,warunkami, itp - przejrzyj. A 2 osobowe domki widzialem tylko w Żubraczem, reszta płacisz za domek (przewaznie) a nie za osobę. Więc mozesz wynając domek 100m2, ogrodzony, itd i potraktowac go jako 1-2 osobowy. Jak szaleć, to szaleć ; We wrzesniu to juz jest w czym wybierac.


Czy to dlatego, że pochodzę z Mazowsza?
To jakaś choroba?

Efka
27-07-2004, 09:59
Odpowiedź na Twoje pytania nie jest prosta. Domki o których ja wiem, nie spełniają Twoich wymagań, są położone albo na terenie gospodarstw, albo polach namiotowych. Nie wiem czy starałeś się pobuszować po serwisach bieszczadzkich. Tam jest mnóstwo propozycji, ale najpierw musisz ustalić okolice w której chcesz się ulokować. Woda - to nad Zalewem, konie - też są w wielu gospodarstwach agroturystycznych, gorzej z tym samodzielnym ogrodzonym domkiem. Zerknij na strony oferujące noclegi w gospodarstwach na wybranym terenie, znajdziesz coś na pewno. Ja też tak zaczynałam.
Pozdrawiam
Ewa

Goska
27-07-2004, 11:30
Czy to dlatego, że pochodzę z Mazowsza?
To jakaś choroba?

Nie Piotrze, to nie choroba, tylko stereotypy.
Je też jestem z Mazowsza, a daj Bóg na razie mnie ta zaraza nie tknęła.

A co do odpowiedzi - zbyt duże wymagania, dopasować nic się nie da z tych miejsc, które ja znam.

Kriss40
27-07-2004, 14:54
Delfino
Mnie też zmyliło to, że zamieściłeś swój post na obu forach.
Swe skromne rady zamieściłem na Oftopiku.
Pozdrawiam

delfino
27-07-2004, 21:46
Dzięki wszystkim :lol:

Jestem na dwóch topach tylko i wyłacznie z rozpaczy :lol:

To może z innej beczki... Czy ktoś coś wie o .... leśniczowkach?

Obawiam sie trochę o to, że z psami niezbyt chętnie ktoś cos wynajmie....
A sztuki dwie - i to nie ratlerki :)

Co do Mazowsza.... No cóz troszke poczytałam i zauważyłam sporo "uwag" na ten temat, poza tym faktycznie.... gdzie lubią warszawiaków ? chyba tylko u nas
:lol:

Dajcie znać jak jeszcze cos sobie przypomnicie....
Na............ jedengo już topika :lol:

Efka
27-07-2004, 23:43
Delfino
A może to jest to czego szukasz. Zerknij na stronę http://www.domeknadstawem.prv.pl/
Pozdrawiam
Ewa

delfino
27-07-2004, 23:46
Wygląda super !!!!!!!!!!!!!!!
dzieki za kontakt.....


Mocno ściskam :)))

delfino
28-07-2004, 01:00
"troszkę" lksusowy.....

ale i tak dzięki za fatygę

Szaszka
28-07-2004, 11:36
Zajrzyj na www.bieszczady.net.pl, pojawilo sie tam ostatnio mnostwo nowych ofert turystycznych, mysle ze cos znajdziesz. :)

delfino
28-07-2004, 14:17
Szaszka,
jaka miejscowość polecasz ?

Piotr
28-07-2004, 14:29
To może z innej beczki... Czy ktoś coś wie o .... leśniczowkach?
W Twoim przypadku mają kilka zasadniczych wad:
- zazwyczaj nie lezą w poblizu zbiornika wodnego (z wyjatkiem stawów hodowlanych na ten przykład)
- albo nie wynajmują wcale noclegów, albo wrecz przeciwnie - jest na terenie posesji kilka pokoi czy sporo domków, teren ogrodzony, ale jako całość
- każdy lesniczy ma co najmniej jednego psa, a czasem kilka, ktore niekoniecznie musza się polubić z Twoimi pupilami.
W Żubraczem, ktore Ci wczesniej sugerowalem, są traperskie domki 2 osobowe, moga akurat być wolne. Aportem dorzucisz stamtąd do T. Kwiatkowskiego u którego koni zazwyczaj nie brakuje. Najbliższe zbiornik wodny to niestetu oslawa i okoliczne potoki. Potem to już stawy w Solince (blisko) - mają jednak tę wadę,że są to stawy Koła Wedkarskiego z Cisnej. Kapiel odpada,ale posiedzieć mając z jednej Matragone z drugiej Hyrlatą tez przyjemnie. O zakazie kapieli dla psów nic nie pisze ;) Okoliczne tereny to względny spokój: Żubracze, Maniów, Wola Michowa, Balnica, Solinka, Roztoki. Jest gdzie chodzic i jeździć konno. Połonin niestety brak.

Szaszka
28-07-2004, 15:17
Niestety, nie znam zadnego miejsca, ktore byloby ogrodzone na tyle porzadnie, zeby psy z niego nie uciekly. A jesli juz jest cos takiego, to zwykle dlatego, ze wlasciciele maja swojego psa. No i klops...
Obawiam sie, że z czegoś musisz zrezygnować, postawilas za duzo warunków.
Jesli najwazniejszym warunkiem są konie, to znajdz liste miejsc, gdzie są stadniny, i obdzwon gospodarzy, pytając, czy gdzieś przyjmą Cie z psami. Z pewnością jest wiele miejsc, gdzie nie będą robili z tego powodu problemu, ale chyba musisz zapomniec o puszczaniu ich luzem.

delfino
28-07-2004, 18:51
Ponieważ mam jechać we wrześniu, to o kąpieli (dla mnie) nawet nie ma co mysleć - bo zdecydowanie jestem ciepłolubna..... :lol:
Także woda raczej tylko żeby było miło i dla psów - więc nie mósi byc tuz obok....
Najwazniejszym warunkiem są - KONIE :D

Dzięki za wszystkie rady - i czekam na następne :)

długi
28-07-2004, 21:09
Spróbuj u Witka - Serednie, Prezesa - Chmiel lub u Tosi - Krywe
http://krywe.webpark.pl/
http://www.stadnina.megapolis.pl/
http://konie.bieszczady.info.pl/index/
Długi

T.B.
28-07-2004, 22:46
Gorąco polecam Tomka Kwiatkowskiego i jego konie:
http://kwiatkonie.republika.pl/
Nic tam nie jest ogrodzone, ale dlaczego chcesz ogradzać Twoje psy? Czemu mają mieć gorzej niż Ty?
Do Tomka przyjeżdżają z psami i jakoś żaden nie uciekł. Znaczy się - żaden pies nie uciekł. Pewnie dlatego, że nie mają skąd. Ucieka się z zamknięcia, a nie z otwarcia.
U Tomka mieszka - oprócz jego żony, syna i koni - pies Potwór. Też nie ucieka. Najwyżej zabierze Twoje psy na spacer po wsi. Ale z nim nie zabłądzą i razem wrócą do domu.

delfino
29-07-2004, 01:28
dlaczego chcesz ogradzać Twoje psy? Czemu mają mieć gorzej niż Ty?....


własnie w tym sęk, że moje psy maja się najlepiej.... ze mną.
A rotwaillera nie każdy chętnie przyjmie pod dach, choc to naprawdę łagodna sunia.
Drugi jest pomyleńcem - wielki temperament :lol:
To nie dla ich szkody - odwrotnie :wink:

Różnie to może być, dlatego sie martwię.

delfino
29-07-2004, 01:29
Długi - serdeczne dzieki :lol: