Zobacz pełną wersję : Pogoda,pogoda,pogoda...
aneta włodarczyk
04-08-2004, 11:30
Mam takie małe pytanko.Wybieram się w Bieszczady po 15 sierpnia i czy zapowiada sie do tego czasu jakaś bardzo pozytywna zmiana pogody?Mama na myśli zawieszenie możliwość chodzenia po szlakach,a nie spływania nimi :lol: Wiadomo że po takich deszczach i tak będzie pełno błotka i wody (na tą możliwość jestem przygotowana psychicznie,a błotko podobno dobrze robi na cerę :lol: ),ale czy będzie sie dało przejść?
aneta
Patrzyłem na dym z komina...bedzie kiepsko....
Pająki chodza w dół ściany...może bedzie 2 dni pogody....
Kwiatek meteo zakiwtnie lada dzień...pogoda będzie jaka bedzie a wiatry będą wiały jak będą chciały...
Przepraszam że się nabijam ale faktem jest że przepowiadanie pogody to jak wróżkarstwo. Można zaprognozować pogodę z wyprzedzeniem max 3 dniowym ze skutecznością przekraczającą 75% ale na 2 tygodnie...kto by Ci tak zaprognozował nigdy nie wierz...chyba że ma jakieś chody w pogodzie...tym bardziej dla obszarów górskich gdzie wszystkie prawidła meteo idą w łeb.
Druga sprawa: Lipiec i sierpień nie są miesiącami pewnymi co do pogody. Czerwiec często cały leje albo pali słońcem. We wrzesniu zaczyna przeważać cyrkulacja kontynentalna i pogoda jest OK (chyba że sie zasnuje ale to już wtedy amen...).
Trzecia sprawa: Pogoda w górach jest jak kobieta (bez urazy): tak samo zmienna. Było pięknie przez 2 dni, zapowiadało się na dalszą super pogode i...tydzień zlewki.
Po prostu: jest ryzyko jest zabawa.
Czwarta sprawa: jankesi wyprognozowali (chyba z dobrych fusów :D ) że u nas w Polsce od połowy lipca do poczatku sierpnia będzie troche przyprażało - jak było dotąd kazdy widział.
Piata sprawa: jedź, zawsze sie zdarzy przynajmniej 2 dni na tydzień że po na szlak mozna bedzie wyjść, choć proponuje zabrac wysokie nieprzemakalne buty z dobra podeszwa na błotko :)
Pozdrawiam
PYTON
PS. Pająki zaczęły iść do góry ściany... chyba tam mają sieć :D
PS. proponuje strone www.icm.edu.pl a tam prognoze pogody. Nawet dobrze wróżą :D
PYTON
Pyton miał racje mimo, że mówił to zartem. Ale w górach tak jest. Mnie bardzo często zdarza się,że wchodząc na tarnicę po drodze spotykam wszystkie cztery pory roku.
Musisz więc wiedzieć, że jak będziesz łaskawa dla tych najpiękniejszych gór na świecie , to one naprawdą umieją się odwdzięczyć.Tak więc nie patrz na pogodę tylko uśmich i serce w plecak i w drogę.
Zosia samosia
04-08-2004, 20:35
Przysłowia są mądrością narodów! A więc takie bardzo mądre:
Gdy na świętego Prota
Jest pogoda albo słota
To na świętego Hieronima
Deszcz pada albo go ni ma.
Sprawdzi się na 100%.he he he. Pozdrawiam Martyna
Pogoda zmienną jest.
Martyna zmienną jest
Raz jako bieszczadnik, raz jako Zosia Samosia
Lekko poważniej. We wrześniu mniej pada niż w lipcu.
Naukowiec od prognoz długoterminowych z IMGW wyjeżdża w Biesy na urlop w październiku. ( wywiad z POLITYKI ).
Potwierdza to moje nienaukowe obserwacje z wielolecia.
Długi
PS
Martynko! zdecyduj się na coś.
Już się przyzwyczaiłem i Zosia Samosia mnie peszy.
D.
Mnie bardzo często zdarza się,że wchodząc na tarnicę po drodze spotykam wszystkie cztery pory roku
I tego typu warunki to najbardziej prawdopodobna prognoza pogody dla Bieszczadów w ostatnim okresie.
Ostatnio miałem przyjemność to przeżyć w niedziele podczas wypadu na Halicz.
Mżawka, deszcz, wiatr, MGŁA - i kiedy nie byo już nadziei na polepszenie... po blisko godzinie rytualnych modłów na szczycie Halicza stał sie cud! Mgły sie rozpierzchły i zaczał sie wyłaniać nakpiękniejszy "haliczowski" widok jaki kiedy kolwiek widziałem!!
Dlatego nie należy sie zrażać zła pogodą, bo koniec konców może nas czekać wspaniała nagroda.
A propos samego podejścia to z Wołosatego na Przełęcz Bukowską to nawet po największym deszczu idzie sie bez przeszkód, a wyżej też nie było tragedii - dobre buty w całości pozwalały na bezpieczne przejście.
A i jeszcze jedno - takie warunki mają jeden przeogromny plus czyli, jak to podają w komunikatach "ruch turystyczny - znikomy", co pozwala w środku sezonu cieszyć sie ciszą i spokojem na jednej z najbardziej odwiedzanych bieszczadzkich górek.
Poniżej kilka z ponad 200 (niezwykle amatorskich i morderczo skompresowanych zdjęć) z Niedzieli.
Zdjęcia miały byc dołączone do powyższego posta ale przez nieuwagę sie nie dołączyły...
Dałączają sie dopiero tu :D
Przepraszam, ze tego az tyle ale to juz ostatnie :wink:
Zosia samosia
04-08-2004, 22:13
Długi!!
Bardzo mi miło, ze sie do mnie przyzwyczaiłeś. Ale to nie moja wina tylko kompa mojego. I tak głowe zawracam codziennie Adminowi. I tak z przymusu jestem Zosią. Ale tez tego nie lubie. Podobno trudno to poprawic, tak mówił Darek. Ale za to bede miała dwa razy Bieszczadnik:D:D:D. Nie ma złego żeby na dobre nie wyszło. Pozdrawiam bardzo cieplutko. A w Sanoku dalej leje. Komunikatu za rdaiem Bieszczady tym razem nie podaje, bo i po co? Martyna
Piekne zdjecia Doktorze! aze mna targnelo z teskonoty :?
A propos pogody! Wybieram sie w podroz przedslubna :roll: w okolicach 14 sierpnia do Biesow...i jak bedzie????z pogoda???
Pamietam raz 13 sierpnia na Bukowym Berdzie - dobrze, ze mialam plecak ze stelazem typ klasyczny wypakowany, bo inaczej by mnie zwialo i zasieklo ..... a teraz? Moze bedzie jak zawsze w sierpniu...zeby tak z Narzeczonym polezec w trawach... :oops: na sloneczku...Ktos cos wie???
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.