Zobacz pełną wersję : Gdzie to jest?
Zosia samosia
29-08-2004, 20:59
No moi kochani.
Kolejna zagadka> Czy nie za duzo ich tu czasem? Kto wie gdzie zostało zrobione to zdjecie? Może ciut za ciemne, ale mam tez inne, wiec będę mogła dodać. Pozdrawiam
Zosia samosia
29-08-2004, 21:08
dodam jeszcze jedno, bo przy tym rozmiarze moze byc trudno zidentyfikowac. Dośc ciemno tam było pomimo bardzo słonecznego dnia.
Zosia samosia
29-08-2004, 21:53
Nie.
Jak duzy plik mozna dołączyc na forum?
Nie.
Jak duzy plik mozna dołączyc na forum?
40Kb
Wodospad na Hylatym Potoku koło Zatwarnicy.
bertrand236
30-08-2004, 15:52
Moim zdaniem jest to woda w parowie koło Grandysowej Czuby.
pozdrawiam
Wodospad na Hylatym Potoku koło Zatwarnicy.
na hylatym to nie jest (foto w zalaczniku), Marta zabronila mi odpowiadac chcoiaz i tak nie mam 100% pewnosci
Stały Bywalec
30-08-2004, 18:22
Coś podobnego widziałem kiedyś wędrując stokówką z Kalnicy do parkingu u ujścia Wetliny do Solinki, w miejscu, gdzie droga biegnie nad samą Wetliną, już bliżej ujścia tych rzek.
Zosia samosia
30-08-2004, 20:53
Nie, nie i nie.
Dołączyłam tą fotkę po to, żeby przekonać wszystkich narzekających na stonke, na zasmiecone Bieszczady, na niedzielnych turystów, na złe warunki do spania, na niedobre jedzenie, na ... nie wiem na co. Po to żeby udowodnić, że są miejsca w Bieszczadach o których wie bardzo mało osób, w które chodzi bardzo mało ludzi( moge zaryzykować wręcz, że nikt), miejsca dzikie i prawie niedostępne, gdzie nikt nie goni i można iśc przed siebie w dowolym kierunku. Trzeba sie tylko zaopatrzyc w BARDZO DOBRĄ mapę. Oprócz fotek tego wodospadu dysponuje fotkami innej, zupełnie nieznanej górki. Ale to później. (I góra i wodospad bardzo niedaleko uczęszczanych szlaków).
Ale jezeli nikt nie zgadnie to główna nagroda, czyli piękny terenowy samochód z napędem na cztery koła przechodzi na tego kto konkurs wymyslił - czyli na mnie. he he he. No dodam jeszcze inną, większą fotkę, bo Piotr powiedział mi, że mozna do 40KB.
Zosia samosia
30-08-2004, 21:15
kolejna podpowiedź
Coś podobnego widziałem obok szlaku na Małą Rawkę. Idąc w górę po prawej stronie szemrze strumyk, w lesie jest na nim podobny wodospadzik. Ale pewności nie mam.
Wiesiek
kolejna podpowiedź
Ciężka sprawa - równiez nie wiem gdzie to jest, ale strzelić mogę: czy to potok który wpada w ten sposób do Osławy?
W tym roku przyglądałem się temu potoczkowi po trasie na Mała Rawkę ale niestety nie widziałem tam takich spietrzeń. Chciałoby się jednak wierzyć że chowa 'on' gdzieś w sobie tak piękny wodospadzik.
Pozdrawiam
PeteR
Hej :)
Zosiu - nie zdradzaj tego miejsca nikomu, bądź egoistką do kwadratu, bo przecież, gdy powiesz prawdę, to za rok będziesz tam miała tłumy ludzi - niech sobie będzie takie miejsce tajne po wieki i tylko dla tych, którzy chcą iść przełajem, telepać się wśród gaszczy, zażywać ciszy i Natury. A może ktoś z nas je odnajdzie przypadkiem i wtedy będzie Wspólnikem Wielkiej Tajemnicy? :D Bieszczady powinny mieć tajemnice, a nie tak, jak np Pieniny (ostatnio odwiedziłem) przypominać ogródek jordanowski...
Pozdrawiam Wielbicieli Tajnych Zakątków
Derty
Do niedawna takim zakątkiem był...szczyt Dwernika Kamienia. A teraz za znakami gnają tam tabuny turystów i miejsce zrobiło się 'caryńskie' :)
Hej :)
A może ktoś z nas je odnajdzie przypadkiem i wtedy będzie Wspólnikem Wielkiej Tajemnicy? :D Bieszczady powinny mieć tajemnice, a nie tak, jak np Pieniny (ostatnio odwiedziłem) przypominać ogródek jordanowski...
Pozdrawiam Wielbicieli Tajnych Zakątków
ciezko bedzie to znalezc przypadkiem tym bardziej, ze nieweiele osob o tym wie, ale faktycznie moze lepiej niezdradzac :)
A czy to nie jest gdzieś niżej? Czy to nie jakiś potoczek wpadający wprost do Zalewu?
Podobne "ujęcia" mam przed oczami wspominając też Berezkę...
Ale, znając Martę, to gdzieś pewnie z okolic początku Sanu...
Wychodzi i tak na jedno - nie wiem...
Pozdrawiam
a może to jest jakiś potoczek który wpada do potoku Nasiczańskiego ( na trasie z Chmiela?? do Brzegów Górnych)
barszczu
31-08-2004, 20:15
A może... ( jak w tytule) :-P A czy Zosia Samosia moze podpowiedziec jak trafiła na ten wodospadzik? Bładzac po lesie? A może znajomy leśniczy podpowiedział?
Nie i nie chociaz wpada do zalewu, ale nie bezposrednio
Zosia samosia
31-08-2004, 21:20
Nikt kto odpowiedał nie jest nawet blisko.To nie górny San ani Berezka ani Hylaty. teraz juz nie wiem czy powiedzieć. Główna nagroda i tak juz przeszła na mnie. Wiec na razie pozostanie to moją tajemnicą. A tak odpowiadając na pytanie w jaki sposób trafiłam na wodospadzik to owszem. Błądząc po lesie ze znajomym leśniczym. Bo od dziecka mam słabość do zielonego koloru. A przciez mundur lesnika jest zielony, czyż nie????:D:D:D
Wiem ze niektóre osoby wiedzą.:D:D
:lol:
No dobra, przyznaję się - sam bym pewnie nie poznał. Ale zdradził Twój sekret gajowy ... hehe... Nie powiedział tego co prawda wprost, ale dał do zrozumienia, że to musi być Wetlinka... :wink:
Pozdrawiam
:evil: Te! Gajowy! Ty mnie w maliny nie wpuszczaj!!!
No bo już wiem, że to nie Wetlinka...
Pozdrawiam
:lol: No dobra, przyznaję się - sam bym pewnie nie poznał. Ale zdradził Twój sekret gajowy ... hehe... Nie powiedział tego co prawda wprost, ale dał do zrozumienia, że to musi być Wetlinka... :wink:
Pozdrawiam
ale kto mowil o wetlince? jakies skojarzenia masz dziwne i wszystko na mnie zwalasz
wasz gajowy :D
Zosia samosia
01-09-2004, 08:03
Ale, ale.... przeciez napisałam, ze leśniczy a nie gajowy. Nie znam sie na stopniach w leśnictwie, ale wydaje mi się, ze to jednak nie wszystko jedno:D:D:D
A tak na marginesie, to kto jest wyżej gajowy czy lesniczy. A zresztą zapytam znajomego lesniczego z którym błądziłam kiedys po lesie:D:D:D:D
:lol: No dobra, przyznaję się - sam bym pewnie nie poznał. Ale zdradził Twój sekret gajowy ... hehe... Nie powiedział tego co prawda wprost, ale dał do zrozumienia, że to musi być Wetlinka... :wink:
Pozdrawiam
ale kto mowil o wetlince? jakies skojarzenia masz dziwne i wszystko na mnie zwalasz
wasz gajowy :D
Drogi Jaro, to jest jeszcze bardziej skomplikowane niż Ci się wydaje.... Hehe.. I nc na Ciebie nie zwalam, bo nawet nie wiedziałem o Twoim "leśnym" stopniu. Skończmy ten temat i oszczędźmy czci niewieściej.
A gajowy chyba jednak niżej od leśnika "stoi".
Nie wiem, gdzie ten potoczek. Nie znam grasującego tam leśnika/gajowego. Chciałoby się powiedzieć: Panowie bez jaj !!! Ale to już nie byliby wówczas Panowie... :wink:
Pozdrawiam
bo nawet nie wiedziałem o Twoim "leśnym" stopniu.
ja tez nic niewiedzialem :) i na nic sie nei zloszcze, wrecz przeciwnie, bardzo mnie to rozbawilo
Zosia samosia
02-09-2004, 22:25
Widzę, ze temat umarł smiercią naturalną. Cóż, szkoda. Jest jednak jeszcze nagroda pocieszenia, moge podpowiedziec to i owo. :):):) A może lepiej zrobic tak jak mówił Derty?
czy to moze tzw wodospad Ostrowskich ?
czy to moze tzw wodospad Ostrowskich ?
to nie jest w Starym Siole bo zapewne o tym mowisz
jeszcze fotke dorzuce, mialo to byc na nastepna zagadke, ale trudno :)
ciut podobny w dolnym fragmencie, ale tamten ma jeszcze na gorze jedna kaskade
Hej :)
Postanowiłem ufundować nagrodę dla Zosi, bo przysoliła zagadką, jakiej tu jeszcze nie było :D W ten sposób będzie miała dwie nagrody. Swoja, której nikomu z nas nie dała i moją - za jakość zagadki :)
Pozdrawiam Biesolubnych Biesołazów,
Derty
PS: Odbiór nagrody Zosiu, jeśli zdecydujesz się ją przyjąć, najwcześniej w październiku :)
A co do gajowych - nie ma ich już od kilkunastu lat w firmie Lasy Państwowe. Po prostu zlikwidowano to stanowisko.
Sine wiry?
nie, nie, zgadujcie dalej, moze kiedys sie komus uda
Wetlinka może ?
nastepna propozycje prosimy ;p
Wetlinka może ?
Hehe... Ciebie też gajowy podpuścił...?
Pozdrawiam
Pocztówka z Wetliny :D
Pozdrawiam
Ewa
Miało być jeszcze dopisane: jak pięknie, ale komputer odmówił mi posłuszeństwa. Przepraszam
Pozdrawiam
Ewa
Dla jasności chodziło mi o potok Wetlinka, który tworzy przełomy w Kalnicy :lol:
[quote="Efka"]Pocztówka z Wetliny :D
Wetlinka nie tylko we Wetlinie.....
Wiolu
Chciałam wyrazić swój zachwyt na temat zdjęcia przedstawiającego widok, jak myślę, wodospadu w starym siole w Wetlinie, niestety, złościwośc rzeczy martwych, komputer mi siadł, więc wyszły takie być może mało zrozumiałe skróty.
Pozdrawiam
Ewa
Wiolu
Chciałam wyrazić swój zachwyt na temat zdjęcia przedstawiającego widok, jak myślę, wodospadu w starym siole w Wetlinie, niestety, złościwośc rzeczy martwych, komputer mi siadł, więc wyszły takie być może mało zrozumiałe skróty.
Pozdrawiam
Ewa
nie wetlinka, nie wetlina, a wodospad ze starego siola jest u gory trzeciej strony, a nam chodzi o ten z pierwszej strony :)
No i co?
Odpuściliście sobie zgadywanie?
A ja wiem.... Ale nie mogę powiedzieć.... :(
Powiem tylko tak: jak pisałem, że to gdzies dużo niżej, gdzieś blisko Zalewu, to własnie byłem bardzo, bardzo blisko...
Pozdrawiam
A ja wiem.... Ale nie mogę powiedzieć.... :( Powiem tylko tak: jak pisałem, że to gdzies dużo niżej, gdzieś blisko Zalewu, to własnie byłem bardzo, bardzo blisko...
Marta sie wygadla? a tak blisko to znow nie byles :), ten wodospad jest oznaczony tylko na pewnej nowej mapie :)
Wodospadu nie widziałem, ale przez potoczek przechodziłem i to wielokrotnie.
Jak to się wygadała? Przeczytałem jeszcze raz wszystkie posty i nic takiego nie zauważyłem.
Pozdrawiam
Wodospadu nie widziałem, ale przez potoczek przechodziłem i to wielokrotnie.
Jak to się wygadała? Przeczytałem jeszcze raz wszystkie posty i nic takiego nie zauważyłem.
myslem ze moze na privie gdzies chlapnela :), a jak nie to w takim razie pisz gdzie to jest
Jak piszę, że nie mogę, to nie mogę. :wink:
Muszę milczeć jak grób.
I nie na privie, tylko na piwie... hehe...
Pozdrawiam
Jak piszę, że nie mogę, to nie mogę. :wink:
Muszę milczeć jak grób.
I nie na privie, tylko na piwie... hehe...
no to pisz na priva jak sie wstydzisz :D
A czego mam sie wstydzić?
Pozdrawiam
Zosia samosia
15-09-2004, 20:11
A niech Barszczu wam powie! on ma do tego po pierwsze wieksze prawo, po drugie- ja tylko "udaje, ze znam sie na Bieszczadach", on zaś sie zna.
P.S. Barszczu, ty sobie załatw jakims sposobem status Bieszczadnika, bo jak widze przy twoim nicku status "kandydat na bieszczadnika" to mi sie strasznie głupio smiac chce. Mozesz napisac do admina, moze przyzna ci ten tytuł na takiej zasadzie jak przyznaje sie honorowe obywatelstwo miasta osobom, które nigdy w tym miescie nie były. I to wszystko z mojej strony na temat wodospadu o którym faktycznie nie wie prawie nikt.
barszczu
16-09-2004, 20:43
Wiec wiem gdzie to jest - kazdy moze tam dotrzec od auta w 20 minut. Odkrylismy ten wodospad z kumplem na podstawie opisu byłego mieszkańca okolicznej (nieistniejacej juz) wioski. 88 letni dziadek - jak wspominał - ostatni raz był tam w 1946 lub 1947 roku przed wysiedleniem. Kazdy kto chce sie dowiedziec powinien kupic mape Bieszczady w skali 1-60.000 (moze byc w sklepie internetowym wydawnicta www.ruthenus.com.pl , i znalezc na tej mapie potok Czartów Młyn. Wodospad jest na tej mapie zaznaczony. Miejscowi nazywali go po prostu "huk" - czyli inaczej wodospad.
Dzieki Zosiu za radę w sprawie statusu Bieszczadnika, ale ja jestem raczej małomówny wiec nie nawijam na tym forum tyle zeby dostac status predko.
Barszczu
Kazdy kto chce sie dowiedziec powinien kupic mape Bieszczady w skali 1-60.000
na mapce z tylu jest nawet fotka wodospadu, a mapa rzeczywiscie przednia :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.