PDA

Zobacz pełną wersję : 2 października. Uroki łażenia po błocie



Stały Bywalec
13-10-2004, 14:34
Sękowiec - Zatwarnica - wodospad na Hylatym - za drugim mostem na Hylatym skręt w lewo na ścieżkę prowadzącą zboczem Dwernika Kamienia do Nasicznego - Nasiczne - Dwernik („Piekiełko”) - Dwernik skrzyżowanie - Chmiel - Sękowiec (a więc powrót szosą, ale na własnych nogach).
Po różnym błocie już w Bieszczadach chodziłem, ale to na ścieżce pod Dwernikiem Kamieniem było zdecydowanie największe. Do niedawna przez parę dni padało, a ponadto tą ścieżką jeździł przed nami jakiś ciężki sprzęt leśny (do i z wyrębu).
W Nasicznem obejrzeliśmy będącą w budowie siedzibę ośrodka rehabilitacyjno - edukacyjnego Caritasu z Sandomierza, a także posiedzieliśmy chwilę przy (już nieczynnej) stanicy ZHP z Gdańska.
W „Piekiełku” (przybyliśmy tam o 14:40) na dyżur nikt, oprócz nas, nie przyszedł. Zjedliśmy po 2 porcje pierogów, wypiliśmy po 3 piwa i o godz. 16 - dalej w drogę.

sofron
14-10-2004, 13:32
Kurcze! Bywalcze! a ja wpadłem na pierogi i piwo dokładnie o 16.10-wracałem z Krywego, aczkolwiek z Zatwarnicy jechałem pojazdem. Czerwonym. Tak sobie mysle, czy nie widzialem Cie w kraciastej koszuli gdzies tam z kijem w łapie?1
P :P ozdrawiam
sofron

Stały Bywalec
15-10-2004, 12:21
Sofronie, co za pech !!!
Mogliśmy tam jeszcze posiedzieć.

Byłem w wyświechtanym komplecie dżinsowym i w kraciastej koszuli flanelowej, z bambusowym kijem w łapie, oraz z czarną teczką raportówką przewieszoną w pół.
Obok lazł kumpel, mniej więcej tego samego wzrostu, też z kijem (ale zwykłym).

Ps. A więc też byłeś w owym czasie w "Piekiełku". Gościło tam też paru miejscowych klientów, a wśród nich jedna panienka. Prawda, że urocza ? :)

sofron
16-10-2004, 00:00
A więc na pewno Cię widziałem, rozmawiałes z kims na drodze. Co do miejscowych, to postawilismy im nawet wino porzeczkowe ("beczułka") oraz wino z Sieradza rodem marki "Szwoleżer".
Wesoł obyło w oczekiwaniu na pierogi; jeden z gosci bywaly w swiecie, duzo opowiadał o swych podrozach.
Szkoda że sie nie udało, ale przeciez beda inne okazje.
Pozdrawiam
Sofron

iza
16-10-2004, 00:11
A tak z ciekawosci zapytam : nie opowiadal czasem o Grecji ?


pozdrawiam

sofron
16-10-2004, 00:27
Nie, o krajowych wyprawach opowiadał.
sofron