PDA

Zobacz pełną wersję : Propozycja nowej kamery internetowej w sercu Bieszczadu



Doczu
26-01-2005, 20:12
Witam.
Dziś rano, rozmawiając sobie przez GG z Jabolem pomyśleliśmy, że miło by było, gdyby gdzieś w sercu Bieszczadu znajdowała się kamerka internetowa. Obaj z Jabolem pomyśleliśmy na poczatek o Chatce Puchatka, ew. o Rawkach Dobrze byłoby rzucić czasem tęsknym okiem na połoniny. Ktoś powie jest kamera w OiE Lutowiska, ale po pierwsze dośc słabo z niej widac obiekty naszych wspomnień (połoniny), a po drugie zdarzają jej się pady :-( O innych kamerach "bieszczadzkich" nie wspominam bo połowa z nich nie działa, a druga połowa daje obraz wielkości wyświetlacza z telefonu komórkowego.
Teraz kilka kwestii które chciałem podnieść.
Pierwsza to - co o tym myślicie ?
Druga - trzeba by spytac Pana Lutka czy zgodziłby się na umieszczenie takiej kamerki gdzieś w Chatce. Dobrze by było, gdyby to zrobił ktoś, kto tam bywa często, i zna w wystarczającym stopniu Lutka co pozwoli uniknąc przepędzenia prętem ;-) Ewentualnie gdyby nie Chatka.. to może jednak Rawki, Chata Wędrowca lub np. Strażnica SG w Ustrzykach Górnych. Niestety w tej ostatniej to chyba trzeba by miec wysoko postawione "wtyki" aby coś wskórać.
Trzecia sprawa, to oczywiście sprzęt. Nie ukrywam, że musielibyśmy się na niego złożyć, ale sądzę, ze przy takiej ilości userów nie byłyby to jakies straszne koszta. Ewentualnie można by złożyć takiego kompika z części, które kazdy z nas ma w domu i kurzą się w szufladzie. Niestety nie mam pojęcia, jaki jest wymagany sprzęt, aby pociągnąc taką kamerkę. Super by było, gdyby obraz był mozliwie jak największej rozdzielczości, ale za minimum można by przyjąć rozdziałkę w jakiej pracuje kamera w OiE Lutowiska. Idealnie byłoby, gdyby w miejscu gdzie miałaby stanąc kamerka był juz komputer i łącze z internetem - wówczas koszta można by ograniczyć.
Kolejna kwestia, to człowiek, który mieszka w miarę blisko, aby w razie jakiejś awarii móc podjechać i zdiagnozować co i jak, no chyba że obsługa schroniska/bacówki/strażnicy byłaby na tyle obeznana z komputerami, że poradzili by sobie.
Kwestia ostatnia i chyba najtrudniejsza do realizacji to łacze internetowe - nie wie ktoś, czy działa w tym obrębie jakiś provider oprócz TPsa ?
Zdaję sobie sprawę, że to trochę rzucanie sie z motyką na słońce, no ale może coś udałoby się wspólnymi siłami wykombinować ?

bertrand236
26-01-2005, 20:55
Pomysł Wasz jest PIĘKNY. Niestety nie znam odpowiedzi na żadne Wasze pytanie. W tym miejscu mogę zadeklarować tylko wsparcie finansowe. Jak będziecie mnie potrzebować to Jabol wie jak mnie złapać.
Pozdrawiam

bertrand236
27-01-2005, 00:42
Można się jeszcze spróbować dogadać z pewnym poetą /tfu..rcą :wink: / ze Strubowisk, co ma kiosk z pamiątkami w Cisnej. Z jego domu też jest niezły widok.
Pozdrawiam

Doczu
27-01-2005, 07:44
O ! To też niezły pomysł. A jest tu ktoś, kto go zna na tyle, aby sie z nim dogadać ?

Doczu
27-01-2005, 07:47
O ! To też niezły pomysł. A jest tu ktoś, kto go zna na tyle, aby sie z nim dogadać ?

bertrand236
27-01-2005, 09:48
Myślę, że mógłbym z nim pogadać. Nie wiem, czy się zgodzi ale jest to bardzo otwatry i sympatyczny jegomość. Problem polega na tym, że nie wiem kiedy teraz będę w Bieszczadzie. Pocieszam sie tym, że mam jeszcze 12 dni urlopu. ......................................
................................................ Ale za ubiegły rok :lol: :lol: :lol: Muszą mnie kiedyś na niego wysłać. :evil:
Pozdrawiam

Piotr
27-01-2005, 10:08
Pierwsza to - co o tym myślicie ?
Nie żebym zaraz miał studzić Wasz zapał, bo pomysł cenny a i przydatny, co się chwali. Sądzę jednak, że gdyby to było takie proste, to kamerek w B (działających na poziomie) mielibysmy już sporo. Chatka Puchatka to świetny pomysł - tylko nie wiem czy Lutek sie zgodzi żeby mu zamontować rower z dupnym "dynamem" co by mógł pedałując obraz utesknionych pagórów turystom przekazywać, bo generator na długo nie wystarczy. Weźcie pod uwagę fakt, iż kompy zazwyczaj na prąd dzialają, a kamerka łacza wymaga, gdyż nie sądzę aby ktoś robił zrzutkę na przekaz przez modem lub gprs (o ile technicznie w ogóle mialoby to sens). Podobnie jest w innych miejscach gdzie nia ma prądu (mniej) lub możliwości stałego łacza (więcej). Krótko mówiąc, to jeszcze - chyba - nie ten czas, nie ta epoka.

bies1
27-01-2005, 10:58
Witam wszystkich !
Pomysł nowej kamery nie jest zły.
Ze wszystkich proponowanych miejsc stanica WOP jest najbardziej atrakcyjna:
lokalizacja, odpowiednio szybkie łącze internetowe. ( jak to załatwić ???????)
A co z Wołosatym ? Są tam jakieś budynki parkowe czy leśnictwa, może ktoś z tzw.
"domków" ma sieć i byłby zainteresowany ?
Uważam, że kamerka typu "widok ogólny" przy tej jakości obrazu to nieporozumienie, podobnie jak logo parku zasłaniające połowę obrazu...ale to inna sprawa.
Na zakończenie moja propozycja lokalizacyjna to Wołosate i widok na Tarnicę.
Pozdrowienia !

Szaszka
27-01-2005, 12:12
Ja! Ja wiem GDZIE!!! Zamontujemy ją na wychodku Lupino! (dla tych co nie wiedzą: nasz staly forumowicz, czlonek TWA).
Mowię wam, w życiu nie widzieliście piękniej polożonego wychodka... No i jest tam prąd! Do tej pory Lu używal tam laptopa, ale na pewno nie obrazi się na propozycje zainstalowania tam komputera stacjonarnego, może przy okazji jakas konsola do gier?
A przekaz? Jaki problem? Na pewno ktoś ma stary tel. komórkowy, potem tylko trzeba będzie co miesiąc skladać sie na rachunek telefoniczny... :P :lol: :lol: :lol:
I tu zagadka: gdzie znajduje sie wychodek Lupino??? (Ci ktorzy używali mają zakaz odpowiadania, musi być fair).


Szaszka

Jabol
27-01-2005, 12:30
Strzebowiska albo przełęcz przysłup :lol: Miejsce fajne.

Szaszka
27-01-2005, 12:49
Brawo - Strubowiska. :D

A pomyślcie, co by bylo, gdyby ta kamera się przekręcila.. hoho....

ebik
27-01-2005, 13:18
We wrześniu 2004 mieli dopiero ciągną linię telefoniczną do Strubowisk (ale nie wiem czy "im" się udało).

Doczu
27-01-2005, 15:16
Sprawa 3: Jak się wybuduję (najbliższe 2-3 lata) to kamera będzie (widok jak ze zdjęcia).
Czyli szansa jest :-)
Piotr ma rację. Z tą Chatką..., to rzeczywiście trochę przesada, bo zapomniałem, że tam przeca nie ma pradu z linii energetycznej.
Co do stanicy SG, to próbuje nawiązać kontakt, z pewnym małżeństwem poznanym własnie w UG, a którego to ojcem piekniejszej połówki tegoż jest dość wysoko postawiony oficer SG. Na razie niestety odzewu nie było :-(
Sądzę, że największą przeszkodą bedzie brak dostępu do sieci :/

admin
27-01-2005, 17:31
Ja kilkukrotnie robiłem podejścia tu i ówdzie - problem jest 1 - ŁĄCZE

Lupino
27-01-2005, 20:33
Witajcie!
Temat poruszaliśmy z Darkiem juz kilka lat temu i w zasadzie zawsze kończy się na łączu.
W okolicy musi być stałe łącze bo sprawa umiejscowania kamery to pikuś. Może być nawet na moim kibelku. Jeżeli w okolicy Kalnicy czy Strzebowisk znajdzie się ktoś kto posiada np neostradę to za pomocą WiFi (sieć bezprzewodowa działająca na częstotliwości 2,4 GHz) można to zrobić. Na prędce mogę podać przykładowe ceny:
Komputer (może być używany) ok 500 PLN
kamera internetowa ok 100 zł
2 punkty dostępowe np D Linka ok 400 zł
anteny np firmy Dipol 200-400 zł w zależności od odległości między nimi
Nalezy również dodać miesięczne wydatki na prąd i częściowe pokrycie kosztów łącza
ok 50 zł/miesiąc
Co daje kwotę jednorazową ok 1500 PLN
Nazwy firm wymieniłem, ponieważ takich używam i są jakościowo sprawdzone.
Jest jeszcze jedno rozwiązanie zamiast WiFi można wykorzystać łącze satelitarne :)
na osłodę widok z fotoaparatu :)
pozdrawiam
J Lupino

długi
29-01-2005, 19:58
Widok z kibelka??????
Długi