PDA

Zobacz pełną wersję : KIMB IV - KONKRETY



admin
06-02-2005, 01:33
Witam

Zacznę nowy wątek podsumowując że KIMB IV odbędzie się w Dołżycy w terminie od 20 do 22 maja 2005.

Lupino
06-02-2005, 01:44
Planujemy kilka atrakcji:
- zawody strzeleckie
- konkurs historyczny
- konkurs z geografii Bieszczad
- konkurs z historii KIMB
Jeżeli macie jakieś propozycje proszę dopisać

pozdrawiam
J. Lupino

Jaro
06-02-2005, 02:39
zawody strzeleckie

W strzelaniu z czego lub do kogo ? :D

Piotr
06-02-2005, 11:11
Dla lepszego rozpoznania terenu na którym odbędą się igrzyska, a zwłaszcza dla SB, który wczesniej musi odpowiednio przygotować grunt oraz wyjscia awaryjne w razie nieudanych prób werbunku agentów - rzut z góry na wspomniany teren (na foruma sie nie zmieści, bo sie rozjeżdża):
www.twojebieszczady.pl/mapa-sat/powiekszenia/14/14.html

Największe skupisko domów w centralnej części zdjęcia: Komańcza. Z wyraźnie widocznego skrzyżowania, kierujemy się na zachód. Za cerkwią greckokatolicką widać drogę odbijającą na południe - to droga do Dołżycy. Zalesione wzgórze po prawej to Mogiła (Mohyła), natomiast po lewej Kowalówka (Szczandrowiec) i nieco wczesniej Rakowiec (widoczne na zdjęciu w tym miejscu tajemnicze piktogramy to nie UFO. Tyle razy mówiłem koledze żeby po pijaku na traktor nie wsiadał... ;). Po opuszczeniu zalesionych terenów zaczyna się Dołżyca.
Będzie jak będzie, jedno jest pewne: prawdopodobieństwo spotkania przypadkowych turystów w tym okresie w Dołzycy oscyluj w okolicy 0. :lol:

Duch_
06-02-2005, 18:43
Jeżeli macie jakieś propozycje proszę dopisać
Moją propozycją jest konkurs fotografi bieszczadzkiej, a konkretnie każdy kto chce (oczywiscie biorący udział w KIMB-ie) mógłby wystawić 3 fotki bieszczadzkie. Duch

asiczka
07-02-2005, 09:38
KIMB IV odbędzie się w Dołżycy w terminie od 20 do 22 maja 2005.

Mnie pasuje;-)

P.S. Wszyscy, który z poprzedniego KIMBU chcą "Stefana" proszeni są o zgłaszanie adresu korespondecyjnego na opcję forumową "wiadomość prywatna" do mnie.

asiczka
07-02-2005, 09:39
500 mi stuknęło;-) ło!!

Stały Bywalec
07-02-2005, 12:03
Piotr:

Dla lepszego rozpoznania terenu na którym odbędą się igrzyska, a zwłaszcza dla SB, który wczesniej musi odpowiednio przygotować grunt oraz wyjscia awaryjne w razie nieudanych prób werbunku agentów (...)

Ale żeście mnie przechytrzyli !!! :shock:
Przecież Dołżyca k/Komańczy w ogóle nie leży w Bieszczadach. Nie ma jej w wykazie miejscowości przewodnika wydanego przez Rewasz. Na zachód od Komańczy to już jest Beskid Niski. :!:

A mój rejon działania to właśnie Bieszczady. Musiałbym uzyskać indywidualną zgodę Szefa na podjęcie akcji werbunkowej gdzie indziej. Ale ostatnio mu strasznie podpadłem: Szef nie może się nadziwić, jakim cudem nie znalazłem się na LW. Zwłaszcza, że On na niej jest. :lol:

Wygląda więc na to, że na IV KIMB przyjadę, niestety, prywatnie. :?

Piotr
07-02-2005, 12:17
Przecież Dołżyca k/Komańczy w ogóle nie leży w Bieszczadach.
A to feler, westchnął SB-ler :)
Jako dozywotni prezydent niniejszego forum, powinieneś wydać jakiś dekret dopuszczający organizację KIMB poza terenem Bieszczadów, a konkretnie w Beskidzie Niskim, co by nie pachniało profanacją i nie urągało randze w/w imprezy. Proponuje wezwać do tablicy pomysłodawcę lokalizacji KIMB-u i niech się tłumaczy, lub stworzy podział geograficzny tej okolicy właczający chwilowo ową Dołżycę w bieszczadzkie dobra :)
Żeby nie być gołosłownym, pozwolę sobie zacytować (zgadnij kogo) ;) :
"KIMB-y powinny odbywać się w Bieszczadach. Inaczej staną się parodią westernu. Bardzo sobię cenię i chwalę warszawskie i nadarzyńskie nasze spotkania, ale... to nie to samo. Nawet piwo smakuje inaczej :) "
Ihahaha :)

Stały Bywalec
07-02-2005, 14:02
Nie wypada, abym to ja zgadywał autora tych słów o konieczności lokalizacji KIMB-ów w Bieszczadach.

Ostatnio niezbyt dokładnie czytałem posty na forum. Właściwie dopiero dziś mogę sobie na to (czasowo) pozwolić i z przyjemnością - głównie (ale nie jedynie) dzięki relacji Kobiety Bieszczadzkiej - odrabiam zaległości.
Głosowałem, jak się Piotrze pewnie domyślasz, za lokalizacją IV KIMB w Sękowcu. Wtedy (podczas mojego głosowania) przeważała - zdaje się - opcja górnoustrzycka. Też dobrze.

A z lokalizacji KIMB w Dołżycy to się nawet początkowo ucieszyłem. W sobotę poinformowałem o tym Żabki i wspólnie ustaliliśmy, co następuje:
- załatwiamy sobie pokoje w ośrodku KWK Bogdanka w Kalnicy,
- stamtąd wędrujemy na KIMB malowniczą stokówką (mając z boku masyw Falowej) do Dołżycy,
- a jak będzie odpowiednia pogoda, to do Dołżycy pójdziemy przez Falową, a tą stokówką to tylko wrócimy.

No i teraz to sobie możemy powędrować. W d... na raki.

sprzysiezony
07-02-2005, 17:39
Przecież Dołżyca k/Komańczy w ogóle nie leży w Bieszczadach.
To też można "obejść".Proponuję,by na czas KIMB-u "przyłączyć" Dołżycę do WRB :)

Piotr
07-02-2005, 19:21
No i teraz to sobie możemy powędrować. W d... na raki.
Nie desperuj :)
Jak juz musisz mieć ośrodek i obowiązkową przebiezkę przed KIMB, możesz zadekowac się w Rzepedzi, w ośrodku. Pójdziesz sobie na KIMB przez Jawornik, nad Komańczą, złapiesz czerwony szlak, który styka sie ze znakowaną ściezką - zejdziesz nią prosto jak w pysk strzelił do cerkwi w Komańczy, akurat na wylocie drogi do Dołżycy - skąd machniesz kolejne 5km remontowanym ze środków UE asfaltem (dobrze, że w UE tego nie widzieli) i znajdziesz sie pod Pantałykiem.
Jak Ci za blisko, możesz wyjść przez Turzańsk na przełecz pod Suliłą, skąd sobie niebieskim machniesz na Chryszczatą, potem zejdziesz przez Duszatyn do Komańczy i dojdziesz do Dołzycy (to wersja hardcore - jak wyjdziesz wieczorem, to na drugi dzien na kimb dojdziesz;). Mape masz , to sie nie zgubisz.
Jest jeszcze tysiącpięćsetstodziewięćset innych wersji w tej okolicy, zarówno noclegu jak i spacerów. Że wspomne tylko Turzańsk, Tokarnie, Suliłę, Chryszczatą, Prełuki, Duszatyn, Mików, Smolnik, Radoszyce (przejście otwarli - na piwo blisko), Łupków, jeziorka duszatyńskie, Kulaszne, Szczawne, nie wspominając innych gorek i rezerwatów, knajpek, potoków.
Niech sie schowa Twoja Falowa ;)

Jagna
16-02-2005, 16:52
Pozwólcie się jeszcze raz zdziwić. Komańcza - jeszcze Biesy a Dołżyca już nie... Proponuję postawienie słupów granicznych "Tu się kończą Bieszczady - dalej już Beskid Niski" podziały są z tego co wiem umowne...

długi
16-02-2005, 17:23
Bo to jest tak: jak jest granica, to nawet pół chałupy może być ( i było ) w Słowacji.
Jak ja chodziłem na kurs GOT ( nie ukończony ), to granica Beskidu Niskiego była dyskutowana. Czy przełęcz łupkowska, czy dukielska. Jeżeli przyjąć, że granicą jest Osławica, to "małe pół" Komańczy jest w Bieszczadach.
Bez względu na to, czy Dołżyca jest w Bieszczadach, czy nie, to jak nic nie wypadnie to się spotkamy, bo mam na to ochotę i już. :!:
Długi

Piotr
16-02-2005, 17:37
Pozwólcie się jeszcze raz zdziwić. Komańcza - jeszcze Biesy a Dołżyca już nie..
Proponuje w temacie "...konkrety" - postawić wreszcie jakieś konkrety, czyli ustalić gdzie wreszcie ten KIMB będzie. Jeśli będzie Dołzyca - ok, już chyba większość się z tym pogodziła - spontaniczny pomysł, okazał sie "czarnym koniem", któż sie mógł tego spodziewac... :)
W kwestii podziałów:
nie warto kruszyć juz kopii. Owszem, podziały sa umowne, ale sa tez jakies granice tejże "umowności". Jeśli zatem KIMB ostatecznie wyląduje w Dołżycy, trzeba się pogodzić z tym, że jest to Beskid Niski i mówić, że KIMB jst w BN - nie naciagac na siłę, po co?
Nie ma umownego podziału, ktory pozwoliłby ją ulokowac gdzie indziej. Najbardziej skrajny-umowny podział, zwany zazwyczaj "turystycznym" lokuje granicę Bieszczadów na linii kolejowej biegnącej przez Komańczę, co też tzw. dolną Komańczę lokuje w B, natomiast "górną" - czyli od mostu żelaznego w górę - w Beskidzie Niskim, dlatego tez mówi się, że jest to miejscowość połozona na pograniczu. Jeśli spytasz o to mieszkańców, zazwyczaj powiedzą Ci, że mieszkają w Bieszczadach, aczkolwiek znajdziesz wielu którzy stwierdzą przeciwnie: Beskid Niski. Dołżyca to w związku z tym zdecydowanie BN, gdyż w linii prostej w najbliższym pukcie do w/w linii (torów) ma dobrze ponad 2km. Dołżyca nie z gumy, nie rozciągnie sie - już i tak sie wystarczająco skurczyła.
No i zaś namieszałem :) Ale trzeba dbać o poprawność merytoryczną :) Lepiej zadzwonić tam i zapytać (zaklepać) konkretny termin, bo nóż-widelec inne zjazdowicze sobie tam zlot w tym terminie zaplanują i będzie (np. Konkgres Miłosników Pojezierza Mazurskiego ;) niż roztrząsać, czy to aby przystoi...
:mrgreen:
Wyjście awaryjne: miłosnicy UG lokuja sie w UG, Sękowca w górach sano... tfu - w Sekowcu, a wszyscy spotykają się na KIMBie w Dołzycy. Amen. Żartowałem znaczy... ;)

długi
16-02-2005, 17:51
Wyjście awaryjne: miłosnicy UG lokuja sie w UG, Sękowca w górach sano... tfu - w Sekowcu, a wszyscy spotykają się na KIMBie w Dołzycy. Amen. Żartowałem znaczy... Wink
Hłe Hłe!!!
Wiwat wiata na polu w Duszatynie :!: :!: :!:
Długi
A tak poważniej. Konkrety czas zacząć
Adresy, kontakty, listy zadań, obecności, śpiewniki, gitary stroić, nalewki i krupniki nastawić
D.

Xiro
17-02-2005, 00:17
Wiwat Sztynort !!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

tak tak, wiem... to tez nie w Bieszczadach ..

sprzysiezony
19-02-2005, 13:29
inne zjazdowicze sobie tam zlot w tym terminie zaplanują i będzie (np. Konkgres Miłosników Pojezierza Mazurskiego
Jako mieszkaniec Krainy Wielkiej Wilgoci,Białych Niedźwiedzi spacerujących teraz ulicami i żeglarzy szuwarowo-bagiennych " uprzejmie donoszę" że Miłośnicy Pojezierza Mazurskiego postanowili nie wchodzić nam w paradę i swoje obrady zorganizowali na Szeskich Wzgórzach. ;)
"Żyćliwy"

damian
21-02-2005, 00:43
witam po dlugiej nieobecności!!!!!
w jakimż to przybytku odbędzie się tegoroczny KIMB?Nie dość może dokladnie wczytywalem się w posty, i nie zauważyle gdzie dokladnie się spotykamy...
pozdrawiam
DP

Jagna
21-02-2005, 13:57
Miejsce już cyba ustalone głosowaniem - czas konkrety zacząć. Listę by wypadało zrobić. Drogi adminie - da się coś wykombinować?

admin
21-02-2005, 18:15
Drogi adminie - da się coś wykombinować?

Ale co? Miejsce jest. Czas jest - teraz pozostaje spokojnie czekać.
Chyba że trzeba ustalić jakieś szczegóły jeszcze...

damian
22-02-2005, 00:20
kochani!!!! Gdzie w Dolżycy się to ma odbyć!!!!!?????Chodzi mi o przybytek!! chcialbym zawczasu zarezerwować sobie gdzieś spanko....

Piotr
22-02-2005, 09:37
kochani!!!! Gdzie w Dolżycy się to ma odbyć!!!!!?????Chodzi mi o przybytek!!
To może przeczytaj cały wątek? :) Inaczej następne pytanie z kolei będzie: gdzie jest Dołżyca, kiedy ma się to odbyć, o której godzinie, kto będzie, itp :)
p.s- przybytków w Dołżycy na pęczki, trafić ciężko będzie :) Skręcisz w drugą ulicę z głównej w prawo, miniesz taki wysoki hotel ****, potem zobaczysz stacje benzynową - to juz będzie blisko. Od stacji pójdziesz w kierunku pętli MPK,za nią w lewo obok kina i cukierni. Teraz 500m prosto i jesteś na miejscu ;)
Sorry, MSPANC :)

damian
22-02-2005, 10:38
Zdziwiony jestem Piotrze Twoją zgryźliwością....na szczęście mam poczucie humoru :D
Niestety nie mam dostępu do netu obecnie i zaglądam tu sporadycznie i nie na długo... Z tego względu nie mam możliwości przejrzenia kilku całych wątków.
Liczyłem na pomoc.... Dzięki
Poza tym w tym wątku, mimo tematu, konkretów żadnych ni ma....

Piotr
22-02-2005, 10:47
Zdziwiony jestem Piotrze Twoją zgryźliwością....na szczęście mam poczucie humoru :D
No widzisz - inni tez moga miec poczucie humoru, dlatego nie zwij go zgryźliwością, bo i nią nie jest. Wiem, moje poczucie humoru cięzkie bywa czasem - ale wierz mi, że zazwyczaj do zgryźliwości mu daleko i na karb poczucia humoru raczej moje posty składaj.
KIMB teoretycznie jest w Dołzycy k/Komańczy w Pantałyku. Innych bud tego typu tam niet. Znajdziesz łatwo: raz wpisz w google dołżyca-pantałyk, trafisz na Irka strone gdzie sa zdjęcia. Dwa: na miejscu łatwo poznasz - jasny budynek,jak ze zdjęć - dawniej była to szkoła podstawowa.

damian
22-02-2005, 11:01
hehe dzięki, właśnie wykorzystywałem swoją jedyną przerwę między wtłaczaniem wiedzy studentom na przedzieranie się przez trzy wątki naraz.... Oszczędziłeś mi następnych kilkanaście monut....
Jak to będzie z rezerwacją???Chyba się tam wszyscy nie zmieścimy....

Piotr
22-02-2005, 11:12
Jak to będzie z rezerwacją???Chyba się tam wszyscy nie zmieścimy....
Ano pewno kto pierwszy ten lepszy :) Jednak skoro tam jest 50 miejsc to chyba nie będzie tak źle (będzie tyle osób?) Poza tym nie wszyscy będą tam nocować.
W ramach informacji praktycznych, w najbliższej odległości są m.in:
schronisko w Komańczy, ośrodek "Pod Suliłą" w Rzepedzi, LW w Woli Michowej, dla hardcorowcow ;) Chata w Łupkowie i sporo kwater prywatnych (Komańcza). Nie bój nic.

asiczka
02-03-2005, 10:45
Nie bój nic.

Znaczy, że gospodarzu przenocujesz TWA1 jak nie znajdzie miejsca? Przyjedziesz z psem? Chce go poznać!

Piotr
02-03-2005, 11:28
Znaczy, że gospodarzu przenocujesz TWA1 jak nie znajdzie miejsca?
TWA1 po to nazywa się "1", żeby sie nie dało jakimś tam inszym sektom ;)
Powaznie mówię, że warto dość wczesnie zarezerwować nocleg, bo jak sie okaże że bedzie wiecej ludzi, niż mi sie wydaje, to rzeczywiscie moze byc problem. Minus jest taki, że jak sie ktoś nie załapie na Pantałyk,to zostanie mu Komańcza - a to jest jakby nie było 5km, drałowania "asfaltem" lub Rzepedź (10 na okrągło). Chyba,że każda grupka nocująca poza Dołżycą bedzie dysponowała kierowcą, bo pod wpływem nie radzę jechać - ostatnio tam sie też ostro wzieli za kontrole i na główną droge lepiej nie wyjeżdzac, nawet po 1 piwku, tym bardziej że trzeba przejechac obok strażnicy SG, a chłopaki sie nudzą ;)
Czy będę z pieskiem to nie wiem, bo i nie wiem czy w ogóle będę, dużo czasu jeszcze zostało, ale jakbym czasem był, to miejsca w Pantałyku nikomu nie zajmę - wiesz co ja jak kot - inszych ścieżek zawsze szukam i sie zadekuje gdzieś w pobliżu pewnie, żeby mieć dobry punkt obserwacyjny i szerokie pole widzenia dla kamery - "Wioche marzeń" przy okazji bede kręcił ;) Rozważam też opcje typu namiot, zakladając że końcem maja to juz upały będą. BTW: A może by tak jakieś nowe głosowanko? :) Żeście musieli takie zad..e wybrać :mrgreen: :P

asiczka
02-03-2005, 11:53
"Wioche marzeń" przy okazji bede kręcił Rozważam też opcje typu namiot, zakladając że końcem maja to juz upały będą. BTW: A może by tak jakieś nowe głosowanko? Żeście musieli takie zad..e wybrać


Będzie wazelina;-D czy ja już mówiłam, że ciebie tego ten? Nie? To mówię.

I masz przyjechać. Justynę przebłagaj! No!

Duch_
02-03-2005, 12:02
Rozważam też opcje typu namiot,Ja też tą opcje rozwarzam :) To może być o wiele ciekawsze, tym bardziej że dojade w sobote prawdopodobnie.Duch_

jeden z Pulpitów
02-03-2005, 19:08
Z prawdziwą radością obserwuję pasję integracyjną KIMBowiczów.
Wstyd powiedzieć, młodość mi się przypomina (m.in. prawdziwie turystyczna subkultura związana ze Studenckimi Bazami Namiotowymi w Bieszczadach i Beskidzie N., lata siedemdziesiąte i początek osiemdziesiątych).

A teraz w NAWIĄZANIU do rzuconej wcześniej w temacie KIMB-u myśli – PIWO ze Słowacji (przejście w Radoszycach) – kilka przetestowanych praktycznie uwag, przy realizacji koncepcji wysłania samochodem „umyślnego”.

1/ Jak wiadomo piwa czeskie są najlepsze na świecie (mam nadzieję, że nie uraziłem zbyt głęboko smakoszy piw innych).

2/ Jeżeli nic się nie zmieniło w przepisach, to przez wewnętrzne granice Unii pojedynczy obywatel „unijny” może przewieźć na WŁASNE potrzeby:
- 10 l spirytusu (wódeczki w przeliczeniu);
- 60 l wina;
- 110 l piwa;

3/ Z dotychczasowej praktyki szerokich rzesz konsumentów bieszczadzkich – pełniącym służbę na przejściu nie przychodzi na myśl zapytać się ile kto przewozi, co prawda zawsze trafialiśmy na Słowaków.

4/ W Medzilaborcach jest dosyć szeroki wybór piw czeskich (w sklepie we wsi za przejściem tylko słowackie), a na pewno są sztandarowe jak:
- Urguell
- Kozel;
- Budwar

5/ Ze słowackich polecam wyłącznie „Smadny Mnich” (tylko 12* a nie 10*).

6/ Warto obejść kilka sklepów, różnice mogą być 2-3 SKK na butelce.
- CENA: 15-19 SKK za butelkę (z zastawem) – ceny z zeszłej jesieni;
- ZASTAW: 5 SKK za butelkę (przy „hurcie” warto pojechać ze zwrotem);
- kurs wymiany na miejscu: 1 PLN = 9 SKK z ogonkiem (jest kilka kantorów na pryncypialnej ulicy);

7/ TO się naprawdę OPŁACA, nie mówiąc o doznaniach smakowych i częściowo krajoznawczych.

8/ Dla miłośników WINA (nie zdegenerowanych burgundami) polecam słowackie „Nitranskie Knieża”. Da się naprawdę pić i przypomina prawdziwe wino, a poza tym ok. 5 zł za litrową butelkę.

Życzę radosnej i owocnej degustacji wszystkim KIMBowiczom

sprzysiezony
02-03-2005, 21:21
Wychodzi na to,że KIMB powinien mieć w " podtytule" nazwę "B 40"
Nie,nie Bieszczady 40,ale Browar 40.
a możeby tak zamiast na "chmielowy szlak"-wyjść na Maguryczne,na wschód słońca?.....

Xiro
03-03-2005, 00:33
no o wschodzie słońca na Magurycznem też moge piwka (lub Sprzysiężonego krupniku) sie napic
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Xiro
03-03-2005, 01:15
- 110 l piwa;

czyli raczej B110 lub nawet B220 liczac na bardziej tradycyjna miarke......



7/ TO się naprawdę OPŁACA, nie mówiąc o doznaniach smakowych i częściowo krajoznawczych

OPŁACA - niewatpliwie, ale nie ujmujac nic slowackim trunkom najlepiej wchodzi to co sie lubi, a nie tylko to co sie oplaca... ( no mi sie chyba wino proste by najlepiej oplacalo.. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )

krajoznawcze... taaaa... przetargalem ostatnio pare "mnichow" i borowiczke przez Łysą Polane ale nic tam w krajobrazie nie zachwycilo.. moze nie zdazylo bo sie spieszylismy spowrotem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

WALDI
03-03-2005, 09:30
Nie rozprawiajcie zbyt wiele o tym " piwku " bo abstynentów możecie zrazić do tego ,aby brali udział w tym spotkaniu.

długi
03-03-2005, 13:31
Piotrze, może odwiedzimy przy okazji Duszatyn i Chryszczatą, pod kątem cmentarzy???
Długi

sprzysiezony
03-03-2005, 15:43
Długi-jakby coś,to i ja bym sie "pisał" na taki wypad.

Piotr
03-03-2005, 16:16
Piotrze, może odwiedzimy przy okazji Duszatyn i Chryszczatą, pod kątem cmentarzy???
Jeśli chodzi o łażenie po tych okolicach, to dwa razy nie trzeba mi tego powtarzać :)
BTW - tak mi cos świta,że istnieje jakieś minimalne prawdopodobieństwo, że moglismy sie widzieć w sierpniu w Duszatynie. Dokladnie 25-go. Ruszałem rowerem spod kapliczki na rozstaju w Duszatynie (byłem UAZ-em na miejscowych numerach, bo nie chciało mi sie pedałować od Komańczy) przez Chryszczatą i Wołosań do Cisnej. I wlasnie tam zagadnął mnie dokąd jade, itp, człowiek, który teoretycznie mógłby być Tobą :) W każdym razie, na moje oko - obyty w temacie jesli chodzi o te okolice, ale nie miejscowy. No ale to tak teoretycznie - szansa że to Ty jest raczej mała :)

długi
03-03-2005, 16:43
Jedno "ale". U mnie decyzja, czy mogę jechać zapadnie na 48 godzin przed wyjazdem. Może być od piątku do wtorku lub od środy do niedzieli, każdy wariant możliwy, łącznie z takim, że na 24 godziny przed wyjazdem dostanę szlaban. Taka robota "na swoim".
Piotrze, jeżeli 25 sierpnia 2004, to nie ja, jeżeli 25 sierpnia w ciągu poprzednich 15 lat to mogłem być ja.
Chcesz fotkę :oops:
Długi

Piotr
03-03-2005, 17:09
U mnie decyzja, czy mogę jechać zapadnie na 48 godzin przed wyjazdemi
No u mnie podobnie, ale jesli obejdzie sie bez jakichs specjalnych wypadków losowych, to nie powinno byc źle.
To było 25.08.2004. Czyli jednak nie Ty. Fotke jak najbardziej możesz podesłać :) W latach 1971-1995 byłem w Komańczy 3-8 miesięcy każdego roku, 1995-2004 też całkiem sporo, więc kto wie :)

długi
03-03-2005, 17:45
widać coś???
Długi

Ezechiel
05-03-2005, 10:41
1. Czy nie będzie problemów z rozbiciem się gdzieś w okolicy "na dziko" (żadnego PN nie ma) ? Czy mam brać ze sobą siekierę "na negocjacje".

2. Ze swojej strony mogę zaproponować poprowadzenie kilku sesji RPGowych. Najchętniej w Warhammera, bądź Monastyr. Proszę o kontakt zainteresowanych via email. 36ggz[małpa]wp.pl

3. Jeśli chodzi o pomysły inne. To oprócz tradycyjnych proponuję :
konkurs bajęd Bieszczadzkich. Możnaby je potem spisać i dołączać do śpiewnika, bądź wydać w małym nakładzie. Patrząc na grono forumowe to każdy bieszczanik ma jakieś historie za pazuchą.

4. Pytanie do 3miastowych.? Kiedy jedziecie i czym. Bo chcę wiedizeć kiedy ja i moja banda mamy zrobić napad.

Xiro
05-03-2005, 11:51
chcę wiedizeć kiedy ja i moja banda mamy zrobić napad.

To moze w tym roku jakaś mała rundka paintbala spotka się z większym zainteresowaniem??
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

damian
05-03-2005, 16:45
W odniesieniu do tekściku o alkoholach to pozwolę niezgodzić się z tekstem że słowackie piwo to tylko Smadny Mnich.... Produkują tam całą masę naprawdę dobrych piwek, jeżdżę tam o kilkunastu lat, w różne miejsca i co nieco w tym temacie się orientuję :lol:
Poza mnichem polecam Zlaty Bażant, Kelt, Saris, ciemny Steiger i wiele innych!!!!
Zaś jeśli idzie o wino, to Nitranskie Knieża to sikacz!!! Polecałbym całkiem niezłe Tokaje z południowo-wschodniej słowacji, oraz niezwykły wybór naprawdę świetnych wytrawnych białych i czerwonych win z okolic Bratysławy-Pezinku, Sturova. Można je bez problemu kupic w większości supermarketów i "lepszych sklepów". Poza tym na Słowacji istnieje zupełnie zapomniana u nas "tradycja" kupowania wina z beczki. W każdej nieco większej miejscowości można spotkać szyld "SUDOVE VINO" gdzie za max 50-60 koron można kupić litr całkiem przyzwoitego wina (najlepiej kupować vino akostni). I tu widziałbym pole do popisu dla KIMBowych "zaopatrzeniowców". Jeśli uda mi się dotrzeć, to przywiozę parę buteczyn wina od znajomego winiarza z Pezinku...Jedna będzie dla Długiego :wink: (pozdrawiam!!!!!)
Uff dużo tego, pozdrawiam i do zobaczenia/usłyszenia

długi
05-03-2005, 19:07
Moje młodsze dziecko zostało piwowarem. Jeżeli przyjadę, to na pewno z piwem domowym. Zobaczymy jak ma się własna produkcja do przemysłu.
Damian, dla mnie białe.
Długi

kobieta_bieszczadzka
06-03-2005, 00:13
To moze w tym roku jakaś mała rundka paintbala spotka się z większym zainteresowaniem??

iha... :) że tak to ujmę w sposób mało kobiecy :P... aczkolwiek jest już turniej na wałki... :D.... (łatwiej dostarczyć wymagany sprzed turniejowy... :twisted: )......

Co się tyczy alkoholizowania się w trakcie... hm.... czy w związku z ewentualna dostawa piwa od sąsiadów....mam odwołac dostawę "Smrekówki"? ... :P

kobita :mrgreen:

damian
06-03-2005, 00:16
Dlugi a jakie masz preferencje co do szczepu? Chardonnay, Sauvignon, może jakiś czechoslowacki szczep? Palava, Devin? Ma być delikatne, czy może trochę "pikantne" jak tramin? Mówię calkiem poważnie, napisz co lubisz to dobiorę coś fajnego. Najlepsze jest dobieranie bo trzeba wtedy koniecznie próbować :D

damian
06-03-2005, 00:35
WOW!! mój poprzedni post to równo stówa!!!! dobrze że mam wino na podorędziu!!!! Wzniosę toast za siebie i swój post nr 100 i za was wszystkich drodzy bieszczadzcy internauci!!!!
Kobieto Bieszczadzka! cokolwiek to jest nie wstrzymuj dostawy! Ja pierwszy piszę się na degustację!!!

Xiro
06-03-2005, 01:27
czy w związku z ewentualna dostawa piwa od sąsiadów....mam odwołac dostawę "Smrekówki"? ...

nawet o tym nie mysl !! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

kobieta_bieszczadzka
06-03-2005, 01:35
Sposobność podwójna.... :mrgreen: mój 200 własnie wybija.....
Co do degustacji Smereczanki, za słowo trzymam, a czas nastanie co i za gardło złapie, gdy potrzebbnosc najdzie.... Trunek mocny, gardła nie zwyczajne.... :twisted: :twisted: :P 8) ....
czy ja moge się wpisąc na degustacje wina ? :twisted:

k

Xiro
06-03-2005, 01:46
Jeżeli przyjadę, to na pewno z piwem domowym. Zobaczymy jak ma się własna produkcja do przemysłu.

Trzymam za słowo - sam jestem ciekaw jak wam to domowe piwko wychodzi
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

damian
06-03-2005, 02:06
Oczywiście!!!!!!! Będę zaszczycony z kobietą, a zwlaszcza bieszczadzką, sączyć dekadencko boski trunek :twisted:
co do smereczanki to nic się nie bój! Gardlo me przez niejedną bitwę, zwycięsko przeszlo!!!!
już się nie mogę doczekać tego KIMBU!!!!
pozdrawiam
DP

długi
06-03-2005, 19:33
Pierwszeństwo do piwa ma Derty, z dawna mu to obiecałem. Jeszcze za zagadkę.
No szykuje się niezła zabawa.
Krupniczek, różne piwka, smereczanka ( cokolwiek to oznacza), winko mmmmniam. No i czysty spirytus dla tajnych agentów i królowej balu.
Zdecydowanie chardonnay, mozelskie, górna Sahra, z lekką nutą świeżych jabłek.
Ostatecznie każde białe o wyraźnym, świeżym zapachu, z lekką owocową nutą. Nie znam win słowackich i czeskich, więc zdaję się na Twój gust Damianie.
Długi

kobieta_bieszczadzka
06-03-2005, 20:02
Krupniczek, różne piwka, smereczanka ( cokolwiek to oznacza), winko mmmmniam. No i czysty spirytus dla tajnych agentów i królowej balu.

Smerekówka... (wyjaśnienie jest w relacji z sylwestra :P.... ) zacny trunek , miejscowy, znaczy sie ze Smereka, na dwunastu ziołach robiony.... niektórzy mieli okazje juz prówbować.... :twisted:
"królowej balu?" :shock: hm...coś mnie omineło....? jakiego balu :wink: ...... hm , podejrzane.... czy to propozycja konkursu...? :P...

kobita

długi
06-03-2005, 20:08
Pytaj Kota B.
Długi

kobieta_bieszczadzka
06-03-2005, 20:45
yyyyyyyyyyyyyy :shock: :shock: :shock: czyli kogo ? zważywszy na moją niewiedzę.... Kto to jest Kot B. ? :roll: :roll: :roll:

długi
06-03-2005, 20:57
Ten od Mistrza i Małgorzaty
Królowa występowała nago
To nie był konkurs
Długi

kobieta_bieszczadzka
06-03-2005, 21:07
:oops: :oops: :oops: a czy "królowa" zaszczyci KIMB :P :twisted: ?
I czy tez będzie nago 8) ?

długi
06-03-2005, 21:17
:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Jeżeli zaszczyci, to tak.
Tylko o ile orientuję się w literaturze to uczestnicy KIMB musieli by zmienić trochę swoją cielesność... w kierunku jej braku .... :roll: :roll: :?
Długi

Xiro
10-03-2005, 00:05
Krupniczek, różne piwka, smereczanka ( cokolwiek to oznacza), winko mmmmniam. No i czysty spirytus

taaaaaaa... będzie w czym wybierac...
to i ja jakiś "wynalazek" dorzuce :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Derty
17-03-2005, 11:29
Hej :)

JESZCZE TYLKO 65 DNI DO PEWNEGO SOBOTNIEGO WIECZORU....

długi
17-03-2005, 11:38
Wioska marzeń - Dołżyca koło Komańczy :lol: :lol: :lol: :lol:
Marzę, że nic mi nie wypadnie w ostatniej chwili.
Marzę, że przy okazji wlezę gdzieś w krzaczory.
Marzę, że bezpośredni kontakt potwierdzi sympatię internetową
Pozdrawiam wszystkich wybierających się,
Długi

asiczka
17-03-2005, 20:52
Wioska marzeń - Dołżyca koło Komańczy


A wypluj to;-D

Na reszte tez czekam z utęsknieniem. Aaaaaaaaaaa i wiecie co może to i lepiej, że TAM, bo tam nie będzie dzielnicą MM;-)

Pozdrawiam.

irek
17-03-2005, 21:01
moze by tak jakis osobny watek z lista chetnych na kimba co by bylo wiadomo ile luda bedzie.

Xiro
18-03-2005, 01:03
Marzę, że przy okazji wlezę gdzieś w krzaczory.

tylko uważaj coby tam za dużo pokrzyw nie było
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Xiro
18-03-2005, 13:54
JESZCZE TYLKO 65 DNI DO PEWNEGO SOBOTNIEGO WIECZORU....

przed poprzednim KIMB-em nawet taka stronka była co podawała dokladnie ile :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jagna
19-03-2005, 16:04
Derty - do dzieła... gdzie zegar odliczający czas do KIMBu??

krawc
19-03-2005, 16:13
Powtarzam sugestię Irasa, skierowaną wcześniej do Admina-zrób Darek jakąs listę potencjalnych uczestników KIMB-a.Dobrze byłoby zorientowac sie, kto ma w planie ( i kiedy) przyjazd.
Belze_bob

admin
19-03-2005, 16:19
Powtarzam sugestię Irasa, skierowaną wcześniej do Admina-zrób Darek jakąs listę potencjalnych uczestników KIMB-a.Dobrze byłoby zorientowac sie, kto ma w planie ( i kiedy) przyjazd.
Belze_bob

Mówisz masz.

http://forum.bieszczady.info.pl/bieszczady-16603.html#16603

irek
21-03-2005, 19:43
A moze by tak tworcow MM zaprosic na KIMBa ;) to by dopiero mieli material hi hi

Lupino
21-03-2005, 20:11
Stary nie wywołuj wilka z lasu ...
Delikatnie mówiąc niech KIMB zostanie bez komercji
jestem przeciw aby nawet tak myśleć ! ! !

Lupino

:evil:

ps
tak mi cukier podniosłeś że musiałem dwa razy luzować

asiczka
30-03-2005, 19:45
Xiro, rozmawiałam z Mankiem, któey chcętnie nam dostarczy sprzęt do painballa na KIMB - tylko na który dzień?
Ja się nie strzelam, ja to po prostu spotografuje drużynę po bitwie - to mi wystarczy;-D

Xiro
30-03-2005, 23:44
Ja Cie rozumiem, ze wystarczy :mrgreen:
juz mysle o kamizelce farboodpornej dla aparatu, coby również drużyne w czasie bitwy
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

asiczka
31-03-2005, 07:52
ale nie odpowiedziałeś, który dzień rezerwować :roll:
Przed obradami czy po (chyba ryzykowne)

Który dzień??????????????? DATAAAAAAAAAAAAAAA....

długi
31-03-2005, 16:35
Trzymam za słowo - sam jestem ciekaw jak wam to domowe piwko wychodzi
Druga, próbna partia już jest spożywana. Materiał na następną już zamówiony, jutro dostawa.
Będzie na czas uwarzone. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że nia ma się czego wstydzić. Dla jasności sytuacji, ja tego nie robię, tylko degustuję. Piwowarem jest mój młodszy synek.
Długi

Szaszka
31-03-2005, 21:03
Eeeee, ten tego, panie dziejku... Może jakaś degustacja w Trojmieście najpierw, w gronie bieszczadnikow? :lol:

Szaszka

irek
31-03-2005, 21:31
Xiro, rozmawiałam z Mankiem, któey chcętnie nam dostarczy sprzęt do painballa na KIMB - tylko na który dzień?


he he to sobie postrzelam do konkurencji ;)

Xiro
31-03-2005, 23:54
Jak pamiętam to w ubiegłym roku jednak chętnych zabrakło.... No to ile nas w tym roku chce postrzelać farbą???
A co do terminu.. jasne, że przed obradami więcej energi by było, ale po może troche ruchu na świeżym powietrzu by też dobrze zrobiło?? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

długi
05-04-2005, 11:11
Może jakaś degustacja w Trojmieście najpierw, w gronie bieszczadnikow? Laughing

SORRRY wyschło przez święta :oops:
Może przed wyjazdem w maju, celem uniknięcia wpadki coś spróbujemy?
Długi

Piotr
02-05-2005, 13:39
Mam konkretne pytanie:
O której godzinie/kiedy/gdzie odbędzie się tzw. spotkanie główne?

zbyszekj
04-05-2005, 10:59
Czy ktoś może odpowiedzieć Piotrowi a pewnie i zainteresowanym o której godzinie, gdzie i w jakim dniu odbedzie się spotkanie główne KIMB-u. Myślę że taką informację powinno się zamieścić. Nie wszyscy będą na miejscu a chcieli by być uczestnikami spotkania.

Szaszka
04-05-2005, 14:50
Proponuje ustalic początek na sobote 21 maja na godzinę 18:00. Miejsce: Pantalyk, "karczma".
Proponuje stawić sie wcześniej, pomóc w zgromadzeniu drewna na ognisko. Prawdopodobnie, tak jak rok temu, zrobimy wcześniej zrzutke na wspolny zakup kielbasy tudzież węgla do grilla. Jeśli ktoś spóźni sie na zrzutkę, to niech przyzwoicie przywiezie żarcie i picie z sobą. Jak nie przywiezie, to też będzie poczęstowany. Jak do tej pory nie zabraklo niczego na KIMB-ie. :)

Jakieś sprzeciwy co do daty/miejsca/godziny ? :twisted: :wink:

Pozdrawiam,
Szaszka

Piotr
04-05-2005, 15:29
Jakieś sprzeciwy co do daty/miejsca/godziny ?
Mnie tam pasuje - chociaż miejsce lepsze by było na świezym powietrzu, tam coś jest zadaszonego, chyba że to masz na mysli. No i ile wczesniej trzeba byc żeby sie zrzucić, bo w sobotę o ejporze to moze byc ciężko kupić kiełbase, itp - będzie czynny w najlepszym przypadku tylko sklep Komańczy.

Xiro
05-05-2005, 01:01
termin - OK :mrgreen:
do zrzutki sie dorzucam/y :mrgreen:
do picia i tak cos przywioze :mrgreen: :mrgreen:

kobieta_bieszczadzka
05-05-2005, 19:18
Witam ponownie....

mam prośbę do Kimbowiczów... kto będzie juz w piątek w Biesach? Chciałabym w piątek rano przekazac komuś plakietki i zapas Smrekówki >> bede w Wetlinie lub gdzies po drodze. Niestey osobiście dotre dopiero na sobotę, gdyż musze odwieść grupy wycieczkowe z powrotem do lublina. Jeśli nie sprawiłoby to problemu....to dajcie znać...

pozdrawiam i do zobaczyska

kb

barszczu
08-05-2005, 21:46
... ach Dołżyca!!! Pierwszy mój pobyt w Biesach to właśnie okolice Dołżycy i szturmowanie Mogiły (Mohyły). Czy wiecie, że niedaleko jej szczytu jest chatka! W zasadzie to nie chatka tylko XIX wieczny spichlerz przeniesiony z Komańczy. Zacząłem się właśnie poważnie zastanawiać czy nie wybrać sie na KIMB. Bedize okazja pogadać o mapie "sześćdziesiatce" i innych biesowych tematach. Nie wiecie czy sa jeszcze miejsca?

RB

www.ruthenus.pl

długi
08-05-2005, 21:51
tel.6026337do pana Waldka
Dzwoń i wszystkiego się dowiesz
Długi

barszczu
08-05-2005, 23:08
cos krotki ten nr telefony - a moze jakis kierunkowy do tego? :D

długi
08-05-2005, 23:17
tel. 602 631 337
tel. 696 097 499
http://www.bieszczady.net.pl/pantalyk/
Długi

Derty
10-05-2005, 15:00
kIERUNKOWY 0-13

barszczu
10-05-2005, 15:20
do tych nr komórkowych co podał długi mam wykrecić o-13?
:lol:

Piotr
10-05-2005, 19:19
Jakieś sprzeciwy co do daty/miejsca/godziny ?
Sprzeciwów nie widze, to chyba mozna przyjać że sobota, godź 18:00, jest terminem wiązącym (oczywiście obowiązują jak zawsze stroje wieczorowe? ;)
Mam nadzieje że mnie do tej karczmy wpuszczą z piesem, bo jak nie to przyjade tylko plakietki odebrać :(

krawc
12-05-2005, 14:35
Jedna wątpliwa kwestia, dotycząca przygotowania wspólnej imprezy sobotniej. Napomknela Szaszka o tym, że "zrobi sie zrzutkę" i zakupi stosowny prowiant na ognisko. Gwoli jasności sprawy -konieczne jest uściślenie pewnych rzeczy. Zakładam, że porzygotowanie dokonane zostanie w sobote przed południem. Ponieważ ludziska bedą o różnych porach przyjeżdżac, zasadne jest wcześniejsze ustalenie ilości osób biorących udział we wspolnym biesiadowaniu, zakresu zakupów oraz osoby koordynującej te zakupy (Szaszka??) i osób pomagajacych. Ja oczywiście deklaruję swą pomoc fizyczną i automobilową. Proponuje aby rzucac swe uwagi i propozycje
Belze_bob