PDA

Zobacz pełną wersję : Spotkanie w Rzeszowie



Jaro
08-02-2005, 21:38
19 lutego w Rzeszowie odbedzie sie kolejne spotkanie biesolazow. Zapraszamy wszystkich chetych i prosimy o kontakt.
Planowane miejsce spotkania: Sphinks, godzina 17 lub 18, dokladne info wkrotce.

Duch_
08-02-2005, 22:32
Ja i Olgaa będziemy na pewno bo ja nie w Rzeszowie to gdzie.Duch.

joorg
09-02-2005, 01:46
Spotkanie w Rzeszowie
ja tez bede-- Duch kieruje --a krupnioczek jest Olguś juz,
dzieki Jaro miło bedzie i wesoło tez-- a potem nocne, zimowe wejście na przadki robimy --Duszek ubezpiecza

hontas
10-02-2005, 11:33
ja tez jade:) jak mnie zabiora;) a jak nie zabiora to tez jakos dotre, a co:)
pozdrawiam
Iwona

jovanka
11-02-2005, 18:29
[quote]] 8) a co mi tam :lol: jak szaleć to szaleć tez będe.....i zabiore ze sobą rudego wampa :mrgreen:

kobieta_bieszczadzka
11-02-2005, 19:04
nie nie nie ..... wcale nie jestem ruda :P ..... hm....nad wampem musze się zastanowić :twisted: ..

kobita

jovanka
11-02-2005, 19:25
nie nie nie ..... wcale nie jestem ruda ..... hm....nad wampem musze się zastanowić ..

kobita
już sie poprawiam ....:)) moja fumfela kofana ma wlosy w kolorze ..uwaga cytuje"winnego osadu" co do wampa zdanie pozostaje niezmienione :mrgreen:

kobieta_bieszczadzka
11-02-2005, 19:31
Chwilunia............. ustalmy na jakiej podstawie niby jestem "wamp"? ,,,, ja wogóle nie widzę związku... ja jestem grzeczna dziewczynka i takie oto okreslenie całkowiecie nie oddają mego wnętrza ... :twisted: :twisted: :twisted: ihaaaaaaaaaa

kobita

jovanka
11-02-2005, 19:36
ja jestem grzeczna dziewczynka i takie oto okreslenie całkowiecie nie oddają mego wnętrza ... ihaaaaaaaaaa
taaaaa :roll: grzeczna dziewczynka to może i ty jestes ..nawet bardzo ...tylko ciekawe dlaczego ci panowie tak jakos dziwnie przy tobie miękną :mrgreen:

kobieta_bieszczadzka
11-02-2005, 19:37
dziwnie przy tobie miękną :shock:

hm.........to chyba niedobrze 8) ?


k

jovanka
11-02-2005, 19:43
hm.........to chyba niedobrze ?
:oops: :mrgreen: ihahaha ...mietcy sie robia w nogach :mrgreen:

Tarnina
12-02-2005, 11:47
No dziewczyny :) to mnie rozbawiłyście do łez :) A odnośnie spotkania, to ja i manio też będziemy. Już się nie mogę doczekać kiedy was zobaczę :)

Duch_
13-02-2005, 12:02
To sie zapowiada fajna impreza :D ,żebym miał przyjść na nogach to będe :D Duch

krawc
13-02-2005, 12:29
Ja bym tez bardzo chciał być, coby kolejne "wampy" bieszczadzkie zobaczyć - bo ciekawość to jedna z moich wielu słabych stron. Zrobię wszystko co ode mnie zależy, żeby dojechać i wypić jakieś piwo w dobrym towarzystwie - i nawet moge wtedy wracać do domu - bo mam już kierowcę nowego, howgh.
Belze_bob

kobieta_bieszczadzka
14-02-2005, 00:30
:twisted: :twisted: :twisted: damy Wam popalić :P....

proponuję jednak zmianę lokalu.... czy koniecznie musi to być Sfinks ? :roll: hm..... Jaro liczymy na Ciebie :D.....

kobita

Tarnina
14-02-2005, 13:33
Dzisiaj zrobiłam rezerwację od godz. 17 w Rzeszowie w Zajeździe Polonez przy ul. Granicznej. Będzie można wziąć gitarę i pośpiewać.Na miejscu jest motel i cena pokoju dwuosobowego ze zniżką jest 140 zł. ale jesli będzie więcej chętnych to negocjuję czy nie można w tej dwójce umieścić czterech osób z własnymi śpiworami. Jutro mam mieć odpowiedź. Proszę też napisać mi kto będzie korzystał z noclegu i komu zarezerwować.

kobieta_bieszczadzka
14-02-2005, 13:53
Znalazłam też inną oferte, apartament 10 osobowy z kuchnią, łazienką, pościelą, internetem, osobnym wejściem ... 300 zł całość (czyli 30 zł od osoby przy pełnym wykorzystaniu) ... Motel "Orion" .... trzeba sprawdzić co się bardziej kalkuluje :) ... podobno to za daleko od centrum .. :( pozdraviam
kobita

Tarnina
14-02-2005, 18:11
Kasiu, Motel Orion jest na przedmieściach Rzeszowa i dość daleko od Zajazdu Polonez. Poza tym obawiam się,że tylu osób chętnych na nocleg nie będzie. Decyzja odnośnie noclegu należy do was, ja tylko mówię,że jutro mam mieć odpowiedź odnośnie noclegu na miejscu imprezy.Ewentualnie pojutrze mogę potwierdzić pani w recepcji.A imprezowac tez nie będziemy w samym centrum, bo Zajazd znajduje się koło akademików (dla tych, którzy znają Rzeszów mniej więcej :) )

Tarnina
14-02-2005, 19:12
http://www.polonez.rzeszow.pl/index.html jakby ktos chciał zobaczyć Zajazd Polonez

tomekpu
15-02-2005, 08:00
Hotel Iskra, ul Dąbrowskiego, pok 2 osobowy z łazienką + śniadanie ok 80 zl. Pozdrawiam.
A może 90 zł?

Jaro
15-02-2005, 13:41
Hotel Iskra, ul Dąbrowskiego, pok 2 osobowy z łazienką + śniadanie ok 80 zl. Pozdrawiam.
A może 90 zł?

postaram sie dzis znalezc cos tanszego

Tarnina
15-02-2005, 14:46
Dzisiaj dostałam odpowiedź odnośnie noclegu w tym Zajeździe, gdzie będzie impreza. Właściciel zaproponował nocleg za 50 zł. od osoby( łóżko+ pościel ). Chętnych proszę o zostawienie mi wiadomości dzisiaj do 22.00 na forum lub na gg.

kobieta_bieszczadzka
15-02-2005, 18:46
Tarninko skarbie troszeczke za drogo ... ja nie wiem jak mi sie to udało, ale mamy salę w schronisku pttk przy rynku za 20 zł od osoby z pościelą... :) :twisted: widźma to widźma ... kto jest chętny ?

kobita

Tarnina
15-02-2005, 21:14
Nie ma sprawy, jak macie cos tańszego to OK :)

Tarnina
26-02-2005, 14:01
Od spotkania biesołazów w Rzeszowie minęło już sporo czasu , emocje juz opadły. Ale chciałam wam je troszkę przypomnieć załączając fotkę z tego spotkania. Na zdjęciu są : Asia, Czaku, Tarnina, Manio, Olgaa, Hontas, Damian, Jovanka, Jabol, Olka Olka, Jaro, Żaneta, Joorg, Matylda, Zulus (lubiezne dołeczki), Duch. Brakuje Ajszy, która musiała iść wcześniej i Kobiety Bieszczadzkiej robiącej tą fotkę.

Viki
26-02-2005, 14:34
Witajcie aniołki! Czego sie nie robi dla przyjaciół. Wszystko można. Fotka poniżej miała byc powyżej, ale tak sie stało i jest poniżej. Heheheh
Myslę że kiedyś czas pozwoli spotkać się z Wami. Bardzo na to liczę i wierze że tak sie stanie.
pozdrawiam

bertrand236
26-02-2005, 14:37
Było Was dużo na tym spotkaniu i żadnej opowieści?
Zdjecie też nie przeszlo
Pozdrawiam

kobieta_bieszczadzka
26-02-2005, 14:51
To nie tak, że nie będzie..... narazie ustalamy co było w tych dziurach pamięci ..... 8) :twisted: ażeby relacaj była spójna i powiedźmy, że jednolita :P .....

kobita

bertrand236
26-02-2005, 15:29
Nooo! To rozumiem
Pozdrawiam

Jaro
27-02-2005, 22:45
Od spotkania biesołazów w Rzeszowie minęło już sporo czasu , emocje juz opadły. Ale chciałam wam je troszkę przypomnieć załączając fotkę z tego spotkania. Na zdjęciu są : Asia, Czaku, Tarnina, Manio, Olgaa, Hontas, Damian, Jovanka, Jabol, Olka Olka, Jaro, Żaneta, Joorg, Matylda, Zulus (lubiezne dołeczki), Duch. Brakuje Ajszy, która musiała iść wcześniej i Kobiety Bieszczadzkiej robiącej tą fotkę.

KB jest na fotce za Zanetka, a zdjecie zrobilo sie samo :)

kobieta_bieszczadzka
27-02-2005, 23:17
No dobra jestem niewidoczna, ale ustaliliśmy dla dobra ogółu , że robie za statyw :P...

olka_olka
01-03-2005, 10:14
Było Was dużo na tym spotkaniu i żadnej opowieści?

Bo i co tu dużo opowiadać.Spotkaliśmy sie, poznali, wypilismy po piwku, pośpiewaliśmy, pożartowli, porozmawialiśmy na rózne tematy, szczególnie górskie i rozjechalismy się do domów. Ot i cała historia. No może jeszcze to, że było miło i wesoło. :lol:

kobieta_bieszczadzka
01-03-2005, 12:19
No skoro olka_olka ta zgrabnie to ujeła, to daruje Wam moich wywodów.... :P

k

Stały Bywalec
01-03-2005, 12:33
Podejrzana powściągliwość.
Na mój wytrawny nos - chyba coś Wam zazgrzytało.

Nie chcecie o tym pisać. I macie rację.
Na przyszłość macie nauczkę, że takie "kongresy" to robi się w tylko Bieszczadach. Ewentualnie w Beskidzie Niskim. :)

kobieta_bieszczadzka
01-03-2005, 13:38
Na mój wytrawny nos

nos widać za wytrawny, bo jedyne co zgrzytalo to kości..... :twisted: zabawa była przednia ... tańce, hulanki, swawole i różności na stole.... dźwięki nas omotały, procenty nam humor dały, uśmiech gościł ta każdej buźce........ a moja powściągliwość wynika z mojego niechciejstwa... 8) :P

kobita.....

Tarnina
01-03-2005, 17:39
A ja wam zdradzę w tajemnicy dlaczego nikt nic nie pisze. :) Zabawa była tak świetna i towarzystwo tak doborowe, że nie chcemy robić opowieściami przykrości tym, którzy nie mogli przybyć :) Ale jeśli Kasia znajdzie chęci może wam coś tu szepnie ;)

Jabol
01-03-2005, 17:43
Tak jak Tarninka rzekła. Pozatym nie bardzo wiadomo kto przyjmie na siebie odpowiedzialnośc oficjalnego kronikarza :lol: Bo w tym celu powinno sie wszystko pamietać...A z tym może być różnie :lol: Ale widzę że powoli Kobitka Bieszczadzka bierze na siebie sprawę relacji?

kobieta_bieszczadzka
01-03-2005, 17:44
Chętnie odstąpię.... 8) oczywiście tylko i wyłacznie z powodu ...zaników ..... pamięci oczywiście :twisted:

bertrand236
01-03-2005, 22:03
Było Was dużo na tym spotkaniu i żadnej opowieści?


O.K. To jest cytat z mojego postu.

No dobra. ja już przeczytałem to co chciałem wiedzieć na temat tego spotkania. Nadal żałuję, że z Poznania do Rzeszowa, czy Kazimierza jest tak daleko jak jest, czyli dla mnie za daleko. Jestem przekonany o tym, że kiedyś spotkamy sie w Bieszczadzie i będzie równie miło i sympatycznie. Może jakiś Rajd szlakiem bieszczadzkich chatek? Jabol komandorem. Oczywiście na ochotnika. :D
Pozdrawiam

olka_olka
01-03-2005, 22:58
Podejrzana powściągliwość.

Jeżeli koniecznie chcesz więcej to ja jadłam pierogi, kasia krupniczek a cała reszta głodowała. Tańczyliśmy jeszcze i pstrykaliśmy mnóstwo zdjęć, ale nie wiem co się z nimi stało :roll: A ty zamiast zazdrościc to na drugi raz sam się przekonaj, czy coś zgrzyta, czy nie. I tyle.

Jaro
01-03-2005, 23:48
Jeżeli koniecznie chcesz więcej to ja jadłam pierogi, kasia krupniczek a cała reszta głodowała.

O przepraszam, reszta zajadala sie chlebkiem wiejskim ze smalcem, ogorkami oraz slodyczami od Jovanki. Co za mix :)


Tańczyliśmy jeszcze i pstrykaliśmy mnóstwo zdjęć, ale nie wiem co się z nimi stało :roll:

A co z reszta zdjec sie stalo to ja tez nie wiem, tylko to jedno zostalo :)


A ty zamiast zazdrościc to na drugi raz sam się przekonaj, czy coś zgrzyta, czy nie. I tyle.

Dokladnie, skoro Jovanka z Bydgoszczy dojechala to z Wawki i nie tylko tez mozna bylo :)

olka_olka
02-03-2005, 00:57
O przepraszam, reszta zajadala sie chlebkiem wiejskim ze smalcem, ogorkami oraz slodyczami od Jovanki.


Przepraszam, z wrażenia zapomniałam o słodyczach, ale to dlatego, że przy Jovi niech się chowają słodycze, zresztą nie tylko przy niej.......A co do zgrzytów to rzeczywiście były - niektórzy w nocy zgrzytali zębami :lol:

Stały Bywalec
02-03-2005, 01:04
Olka:

A co do zgrzytów to rzeczywiście były - niektórzy w nocy zgrzytali zębami

A, tego rodzaju perwersji jeszcze nie poznałem.
:roll:

olka_olka
02-03-2005, 01:40
A, tego rodzaju perwersji jeszcze nie poznałem.

Zgrzytali zębami ze strachu przed duchami. A swoją drogą ciekawe dlaczego wszystko kojarzy ci się z perwersją :!: :?: :mrgreen:

kobieta_bieszczadzka
02-03-2005, 09:45
Hm......... głodny tylko o chlebie.....a głodny głodnemu wypomni......... to tak do was oluś i SB :twisted: :twisted: :mrgreen: :twisted: :twisted:

k

Jabol
02-03-2005, 11:19
kiedyś spotkamy sie w Bieszczadzie i będzie równie miło i sympatycznie. Może jakiś Rajd szlakiem bieszczadzkich chatek? Jabol komandorem. Oczywiście na ochotnika.
Jasne Bertrandzie :lol: Temat wspolnego wędrowania jest wciąż aktualny... Rad byłbym wspólnie osuszyć jeszcze jakies szkło Zacnej Tinktury w okolicznosciach podobnych do tej z grudniowej chatki :D to dopiero byłby zlot...

jovanka
02-03-2005, 12:02
przy Jovi niech się chowają słodycze, zresztą nie tylko przy niej......
8) słodyczy z jutrzenki nic nie jest w stanie przebić :mrgreen: (chyba dam ten link mojemu szefowi..może jakas podwyżka sie trafi :mrgreen: ) Jaro...nie każdy jest tak zwariowany jak ja :lol:

Duch_
02-03-2005, 12:10
Zgrzytali zębami ze strachu przed duchamiCzy jestem aż taki straszny, tym bardziej że spałem w innym pokoju.Duch_.

jovanka
02-03-2005, 12:15
Czy jestem aż taki straszny, tym bardziej że spałem w innym pokoju.Duch_.
<cmok> Ty jesteś bardzo przyjaznym duszkiem :mrgreen:

Xiro
02-03-2005, 12:47
niektórzy w nocy zgrzytali zębami

to chyba ci co nie dotarli , ze złości, że ich tam nie było... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

olka_olka
02-03-2005, 17:59
.....a głodny głodnemu wypomni.........

Jeśli o mnie chodzi, to akurat w tym wypadku głód mi nie grozi, zawsze jakaś słodycz :mrgreen: się znajdzie. :lol:

olka_olka
02-03-2005, 18:08
Czy jestem aż taki straszny, tym bardziej że spałem w innym pokoju.Duch_.

Duszku!!! To jednak nie z twojego powodu. Rozmawiałam z wybitnym psychologiem i okazało się, że zgrzytanie może być spowodowane zbyt dużym rozweseleniem. A wiadomo, tego akurat nam nie brakowało. :mrgreen: