Wiosenna zagadka

[Derty]

:D

Co to? Dla ułatwienia dodam, że leży na śniegu :)

[Doczu]

a toto po prawej to zywe czy nie ?

[Derty]

To po prawej było żywe do czasu... :)

[Doczu]

Obstawiam zatem larwy muchy, lub innego owada, które po przepoczwarzeniu opuściły chitynowe pancerzyki.

[Milena]

Padlinożercy :?: ... a fuuuuuuj :!:

[Malenki_Aniolek]

to jakieś odchody pewnie są :P

[admin]

To legowisko.
Widać gdzie co było i co zostało, ale czyje to co zostało to zabij :)

No chyba że masz próbke.

[Jabol]

hmmm...śmierdząca sprawa... :lol: Te drobiazgi pochodzą raczej od zwierzecia roslinozernego...Na pewno pojawiły się przeciwnej strony co oczy... :wink: Nie ma punktu odniesienia co do wielkosci...Strzelam: pizmak albo boberek?

[bertrand236]

hmmm...śmierdząca sprawa...

Nooo. Jaboool. Nie twierdzę, ze jesteś fachowcem od tych spraw :lol: ale myślałem , że bezbłędnie odgadniesz. Fakt "moja" kupa żubrów była zdecydowanie łatwiejsza do zidentyfikowania. :wink:

Pozdrawiam

[Milena]

Na 100% ... odchody łasicowatych.
Na 90% - tumak :)



P.S. Derty - następnym razem proszę o zagadkę bardziej "pachnącą" wiosną . :P

Wszystkie drogi prowadzą .... do skrzyżowania .

[Derty]

Hej :)
Czas minął - ogłaszam odpowiedź. To są odchody jarząbka - jednego ze znanych kuraków leśnych. Te wyraźne balaski po prawo to balaski, a te brudy po lewo, to miejsce, gdzie siewca ów ląduje, aby się pozbyć balastu. Podobnie wygląda WC cietrzewia lecz kał jest drobniejszy...
Jako, że o cietrzewiu wspomniałem, to dodam, że ptaszysko to ma ciekawy zwyczaj nocowania w zaspach śniegu, gdzie czasem bywa łapane przez lisa. Albo bywa, że nocny mróz zmraża śnieg i cietrzew ląduje w pułapce, z której już nie może ujść...
A co do odpowiedzi przez Was zamieszczonych, to muszę jednak przyznać nagrodę :) - na zdjęciu widać 2-3 szare kupki. To odchody tumaka, a więc Milena ma małe piwo. Odbiór na kimbie:D Albo w terminie późniejszym :D

PS: Ta zagadka raczej nie waniajet ale dobrze - kolejne zagadki będą aromatyczne, jak kwiat wanilii :D