PDA

Zobacz pełną wersję : Bieszczady Wysokie - mapa - Krukar



cointreau
25-08-2005, 18:15
Moze ktos jest tutaj z Krosna i orientuje sie gdzie mozna kupic mape: "Bieszczady Wysokie, Bieszczadzki Park Narodowy"-Wojciech Krukar. Jak wiadomo mapa zostala wydana w Krosnie przez wydawnictwo Ruthenus, ale mapy tej tutaj nie jestem w stanie kupic. Sprawdzilem chyba kazda mozliwosc, czyli na Wojska Polskiego, Kolejowej i w Antykwiariacie i...nic. Troche zabawne, ze po mape z Krosna musze jechac do Rzeszowa...? Moze tam bedzie? :)

Jaro
25-08-2005, 21:12
Barszczu do raportu :) A moze przejdz sie do bezposrednio do wydawnictwa i tam ja dostaniesz.

KAHA
26-08-2005, 08:55
przez internet na pewno

http://www.ruthenus.com.pl/main.php?podstr=sklep&kategoria=mapy&strona=1

barszczu
26-08-2005, 10:43
Sprawdzilem chyba kazda mozliwosc, czyli na Wojska Polskiego, Kolejowej i w Antykwiariacie

nie przesadzaj, każdej możliwości nie sprawdziłeś - w Krośnie są następujące księgarnie:
1. ul. Kolejowa - obok dworca (prywatna, zamawia u nas średnio raz na kwartał)
2. ul. Krakowska - w rejonie Jubilatu (Dom Książki Rzeszów - nie mozemy jej zaopatrywać, zaopatrujemy za to hurtownię NOVA z rzeszowa, która to hurtowania im sprzedaje)
3. ul. Wojska Polskiego - w tzw. kwadraciaku (sytuacja jak wyżej)
4. ul. Czajkowskiego - księgarnia PEGAZ - kupuje u nas od czasu do czasu
5. ul. czajkowskiego - antykwariat naprzeciwko PEGAZA - tylko książki uzywane
6. ul. Podwale - naprzeciwko poczty - mała księgarnia katolicka
7. ul. Portiusa - koło fary - Antykwariat i Księgarnia - najlepiej zaopatrzona księgarnie w Krośnie - tam POWINNA być mapa BIESZCZADY WYSOKIE - wydanie II
8. ul. Ordynacka - najstarsza księgarnia w Krośnie - w tym miejscu istniała już w 1906 roku - niesety padła w lipcu b.r. :-(

Zapraszam też do nowej siedziby wydawnictwa w Krośnie - ul. Łukasiewicza 110 A (jest to budynek BGŻ) - II piętro - u nas kupisz z pewnością, a i obejrzysz nowe wydanie mapy Krukara "BIESZCZADY" 1 - 60.000.

Pozdrawiam

joorg
27-08-2005, 01:42
w Krośnie są następujące księgarnie
wymieniles wszystkie ale
jeszcze na podcieniu od strony Franciszkanow (po sklepie firmowym hut szkla) to nie ksiegarnia ale informacja turystyczna jest teraz -- tam tez sa Twoje mapy
a tak bardzo mi szkoda tej ksiegarni na ordynackiej --mam sentyment -- kupowany mialem tam elementarz --i duzo innych ksiazek potem

cointreau
27-08-2005, 15:41
4. ul. Czajkowskiego - księgarnia PEGAZ

Udalo mi sie tutaj kupic mape. Dzieki za informacje. Z drugiej strony rozumiem, ze nie macie duzego wplywu na to, jakie mapy beda w danej ksiegarni, bo to chyba zalezy przede wszystkim od wlasciciela ksiegarni. Z tego co zauwazylem najwiecej map Bieszczad mozna kupic Copernicusa.

cointreau
27-08-2005, 18:08
Mapa bardzo ciekawa, ma wiele zalet. Kupilem te mape po przeczytaniu wczesniejszych postow z kwietnia. Dowiedzialem sie, ze podobno wydanie II Bieszczady Wysokie z 2004r mialo byc dopracowane, bardziej przejrzyste i dokladniejsze. Jako laik w tematyce Bieszczad zauwazylem pewne niescislosci:

1. Mam mape Compassa 1:75000 i zaznaczony jest tam szczyt Czertez. Wydaje mi sie, ze jest to podstawowy szczyt. Jak szedlem szlakiem z Okraglika na Riaba Skale to na znaku jest informacja: Riaba Skala 3h, Czertez 6h. Na mapie Bieszczady Wysokie 1:40000 nie ma tego szczytu. Z czego to wynika...blad drukarski??
2. Z tego co sie orientuje szlak od Slowacji: Nova Sedlica- Riaba Skala-Wetlina-Zatwarnica ma kolor zolty. Jest to chyba kolor podawany na wszystkich mapach. Natomiast u Krukara kolor ten jest prawie identyczny jak czerwony. Jest lekko wyblakly, ale nie ma tu mowy o kolorze zoltym. Podobna jest sytuacja z odcinkiem Bukowe Berdo-Muczne oraz inny odcinek Berezki-schronisko Koliba. Ciekawe jest to, ze na odwrocie mapy, na jednej z reklam, ktora przedstawia schronisko Koliba jest informacja, cytuje: "...dojazd od Dwernika (6km) lub dojscie szlakiem zoltym z przystanku PKS w Berezkach..."
Niestety chyba jako kazda osoba, ktory nie zna dobrze szlakow, amator- turysta bedzie zdezorientowany, bo faktycznie...nie ma tam koloru zoltego.
Mapa moglaby byc swietna, ale moim zdaniem przydalo by sie poprawic kolory szlakow, tak aby miedzy innymi odroznialy sie od sciezek przyrodniczych.

Podsumowujac uwazam, ze W.Krukar jest troche niekonsekwentny w swoim przedstawianiu szlakow. Dawniej jak np. wydawnictwo Kartografia 2000, Dukla i okolice...znaczyl wszystkie szlaki kolorem czerwonym podpisujac je z tego co pamietam: 'zie', 'nie', 'cze'. Jest to jedna z koncepcji. Przyznaje, ze jakis sens ma, chociaz jest mniej czytelna niz standardowe oznaczenia szlakow kolorami. Natomiast w mapach Bieszczad wydanych przez wydawnictwo Ruthenus Krukar postanowil oznaczac szlaki roznymi kolorami, ale tak jak pisalem wyzej, szlaku o kolorze zoltym nie przestawil. Doprowadzilo to do chaosu i wiekszej nieczytelnosci mapy.

Pytanie do jednego z forumowiczow, ktory jest zwiazany z opracowywaniem i wydawaniem map Krukara.
Ciekawi mnie, czy po pierwszym wydruku mapy sprawdzacie jak wszystko wyszlo w praktyce i nakladacie korekte, czy tez po prostu w ogole nie zwracacie uwage jakie wyszly kolory lasow, szlakow...? Dajecie projekt do druku i pozniej nie zwracacie na to uwage?

Zosia samosia
27-08-2005, 19:16
oj ten żółty całkiem, bardzo podobny do czerwonego :lol: :lol: :lol:
Zwłaszcza na ślicznym, zielonym kolorze tła pierwszego wydania :lol: :lol: :lol:
Ale ja mam wadę wzroku :( :( :( więc to może dlatego.

KAHA
29-08-2005, 08:47
oj ten żółty całkiem, bardzo podobny do czerwonego :lol: :lol: :lol:
Zwłaszcza na ślicznym, zielonym kolorze tła pierwszego wydania :lol: :lol: :lol:
Ale ja mam wadę wzroku :( :( :( więc to może dlatego.

mialam ten sam problem... moze to kobiety maja taki problem... hihihi

długi
29-08-2005, 09:46
Niewiasty nie chorują na daltonizm, więcwinę za trudność w odczytaniu koloru ponosi mapa.
Długi

barszczu
29-08-2005, 11:18
Podsumowujac uwazam, ze W.Krukar jest troche niekonsekwentny w swoim przedstawianiu szlakow

wszelkie Wasze uwagi wynikają jak widzę z tego, że nie potraficie czytać legendy mapy - polecam jej lekturę - wynika z niej, że szlak żółty na mapie "Bieszczady Wysokie" jest jako jedyny na tej mapie oznaczony innym kolorem niż jego oznakowanie w terenie. Jest to kolor pomarańczowy, został wybrany ze wzgledów praktycznych - kolor żółty na mapie wygladałby bardzo blado. Jest to dokładnie opisane (podpisane) w legendzie mapy.

Pozdrawiam polecając uważną lekturę legend wszelkich map

KAHA
29-08-2005, 11:37
wszelkie Wasze uwagi wynikają jak widzę z tego, że nie potraficie czytać legendy mapy - polecam jej lekturę - wynika z niej, że szlak żółty na mapie "Bieszczady Wysokie" jest jako jedyny na tej mapie oznaczony innym kolorem niż jego oznakowanie w terenie. Jest to kolor pomarańczowy, został wybrany ze wzgledów praktycznych - kolor żółty na mapie wygladałby bardzo blado. Jest to dokładnie opisane (podpisane) w legendzie mapy.


ty sie nie tlumacz bo ja sie przyznalam, ze zle odczytalam... Moj mezczyzna dobrze odczytal... a ze ja czytalam w namiocie i juz bylo ciemnawo to inna sprawa ;)

Pozdrawiam

Ps. I tak ta mapa najlepiej mi sie podoba ;) :lol:

cointreau
29-08-2005, 12:23
nie potraficie czytać legendy mapy - polecam jej lekturę - wynika z niej, że szlak żółty na mapie "Bieszczady Wysokie" jest jako jedyny na tej mapie oznaczony innym kolorem niż jego oznakowanie w terenie. Jest to kolor pomarańczowy, został wybrany ze wzgledów praktycznych - kolor żółty na mapie wygladałby bardzo blado.

Mimo wszystko sprawa ta nie zostala rozwiazana. Bowiem, problem nie jest tylko w tym, ze szlak ten zostal oznaczony w legendzie jako pomaranczowy, ale w tym, ze w ogole nie przypomina on koloru pomaranczowego. Skoro zrezygnowano z koloru zoltego na rzecz pomaranczowego, to trzeba podejsc do sprawy z pokora i przyznac, ze zabieg ten sie nie udal. Cel wydawcy nie zostal osiagniety, poniewaz popadnieto z jednej skrajnosci w druga. Skoro szlak zolty mogl wyjsc zbyt blado, to znowu szlak pomaranczowy bardzo przypomina czerwony i dlatego jest nieczytelny.
Czy nikt nie dostrzega tej zaleznosci? Moze mam dodac w zalaczniku probke koloru pomaranczowego z photoshopa? :wink: Nie dostrzegacie, ze oficjalny szlak zolty oznaczony na mapie kolorem pomaranczowym jest prawie identyczny jak czerwony?

W koncu intencje mam dobre...pragne, aby kolejne wydanie mapy z Krosna bylo idealne, skoro stad pochodze, taka...solidarnosc regionalna :) Jednak, zeby bylo idealne, to trzeba umiec miedzy innymi rzetelnie podejsc do calej kwestii.

Dodatkowo pominiety zostal szczyt Czertez...dlaczego nikt sie do tego nie ustosunkowal? Blad ten zostanie wyeliminowany w kolejnym wydaniu mapy?

Piotr
29-08-2005, 12:58
Dodatkowo pominiety zostal szczyt Czertez...dlaczego nikt sie do tego nie ustosunkowal?
Eee, czepiasz się. Wszystko przez to, że nie umiesz czytać okładki mapy - pisze mapa dla wytrawnego turysty? Pisze. To po co Ci ten Czerteż, przecież i tak wiesz że on tam jest. A jak nie wiesz, to znaczy... Opowiedź na tego typu pytania już była, tylko nie umiesz czytać archiwum:: "sam zrób mape to zobaczysz ile to roboty".
Co za ludzie, tylko się czepiać szczegółów potrafią :lol:

cointreau
29-08-2005, 13:26
sam zrób mape to zobaczysz ile to roboty".
Co za ludzie, tylko się czepiać szczegółów potrafią

Nie zrozumiales moich intencji. Moje uwagi maja na celu lepsze opracowanie w przyszlosci mapy. Post nie byl zalozony w celu "czepiania sie", tylko skorelowaniu potrzeb wydawcy i klienta-turysty. Wyrazenie "czepianie sie" ma zbyt pejoratywny wydzwiek nie pasujacy do charakteru mojego postu, ktory nalezy traktowac jako sugestie i pretekst do rozmowy, aby w przyszlosci powstala lepsza mapa.
Jesli przyjac Twoje zaloznie, to mozna oczywiscie pominac wiekszosc glownych szczytow i napisac na okladce mapy, ze jest adresowana do wytrwawnego turysty, ale ja w takiej koncpecji logiki nie widze.
Chyba nie sadzisz, ze zadnych poprawek wydawca w przyszlosci juz nie wniesie? To jest dopiero drugie wydanie, a ile Compass zrobil wznowien?
Nie podwazalem pracy wydawcy wlozonej w opracowanie mapy...musiales niedokladnie przeczytac moje wypowiedzi.
Jednak kazdy wydawca powinien umiec przyjac konstruktywna krytyke i...nie tylko wydawca, ale Ty chyba nie potrafisz skoro odbierasz moje wypowiedzi tak negatywnie,a...niepotrzebnie.

KAHA
29-08-2005, 13:30
wg mnie wszystkie skargi i zazalenia powinny byc mile widziane, bo wtedy powstanie idealna mapa :) i wtedy nie bedziwemy mieli na co narzekac... wtedy bedziemy juz tylko chwalic :D

Piotr
29-08-2005, 15:27
Nie zrozumiales moich intencji.
Jakby Ci to powiedzieć - jest dokładnie odwrotnie. Ale to moja wina - za mało emoticonek wstawiłem. Poczytaj może troche o mapach na tym forum, jak choćby te wątki (i może pare innych, zwłaszcza tam gdzie dotyczą nieścisłości na mapach i sugestii poprawek) :
http://forum.bieszczady.info.pl/bieszczady2325.html
http://forum.bieszczady.info.pl/bieszczady2036.html&highlight=mapa+ruthenus
I troche więcej poczucia humoru.

barszczu
29-08-2005, 15:28
Nie dostrzegacie, ze oficjalny szlak zolty oznaczony na mapie kolorem pomaranczowym jest prawie identyczny jak czerwony?

przypatruje sie mojemu egzemplarzowi i nie dostrzegam - czerwony kolor szlaku (taki sam czerwony jak inne obiekty turystyczne) jest dla mnie czerwony - a pomarańczowy (żółty) jest podobny jak poziomice - może mam wzrok nie taki jak trzeba?

"Czerteż" sprawdze i się wypowiem

Pozdrawiam

barszczu
29-08-2005, 15:36
Ciekawi mnie, czy po pierwszym wydruku mapy sprawdzacie jak wszystko wyszlo w praktyce i nakladacie korekte, czy tez po prostu w ogole nie zwracacie uwage jakie wyszly kolory lasow, szlakow...? Dajecie projekt do druku i pozniej nie zwracacie na to uwage?

każde wydanie mapy ma 3 - 5 wydruków probnych - I wydanie B.Wysokich miało ich chyba z 8 - poprawialismy cały czas kolorystykę.

barszczu
29-08-2005, 15:43
Dodatkowo pominiety zostal szczyt Czertez...dlaczego nikt sie do tego nie ustosunkowal?

Już się stosunkuję - Czerteż na mapie B. Wysokie został pominiety przez pomyłkę - jest natomiast na obu wydaniach mapy "Bieszczady" 1 - 60.000.

Na nowym wydaniu (trzecim) Bieszczadów Wysokich zostanie to poprawione. Myślę, że ukaze się ono w środku sezonu 2006.
Wracając do kolorów szlaków dodam, że II wydanie mapy B. Wysokie zostało wydrukowane w fatalnej drukarni (nawiasem mówiąc poleciła mi ja konkurencja - hihi - a ja głupi posłuchałem) - drugi raz nie popełnię tej pomyłki. W całym nakładzie było z 5 różnych odmian kolorystycznych - stąd moze też ten pomarańczowy (żółty) szlak podobny do czerwonego.

Pozdrawiam

cointreau
29-08-2005, 16:54
W całym nakładzie było z 5 różnych odmian kolorystycznych - stąd moze też ten pomarańczowy (żółty) szlak podobny do czerwonego.

Teraz wszystko jasne. Jesli jednak przy trzecim wydaniu mapy nie da sie uniknac takich problemow z kolorami, to rozwiazaniem bylo by oznaczenie szlaku skrotem np. "zol". Mam na mysli podpisanie szlaku nie tylko na legendzie jak jest obecnie, ale takze na mapie.

Poza tym...zdaje sobie sprawe, ze mapa dotyczy Bieszczadow Wysokich, ale z punktu symbolicznego moglaby byc na niej ujeta Chata Socjologa. Na mapie zaznaczony jest tylko Otryt Nizny, ale Otrytu Wysokiego juz nie ma...brakuje wiec doslownie 2cm do Chaty Socjologa. Moze dalo by sie wydluzyc odrobinke mape? :)

barszczu
30-08-2005, 17:12
Moze dalo by sie wydluzyc odrobinke mape?

nie dałoby się! format papieru mapy "B.W" to 100 x 70 cm. następny format dostepny w ofercie to 100 x 140 cm. Zauważ ze Opołonek już wychodzi na dole poza ramke mapy - nie da się już przesunać rysunku mapy bardziej na południe. Jedynym rozwiązaniem byłoby "wycięcie" fragmentu "worka bieszczadzkiego" i wklejenie go w innym miejscu na arkuszu ale trakie rozwiązanie to amatorszczyzna! mapa musi być w jednym kawałku.

Pozdrawiam

Michał
30-08-2005, 18:02
Oj witka wsiem

nie dałoby się! format papieru mapy "B.W" to 100 x 70 cm. następny format dostepny w ofercie to 100 x 140 cm. Zauważ ze Opołonek już wychodzi na dole poza ramke mapy - nie da się już przesunać rysunku mapy bardziej na południe. Jedynym rozwiązaniem byłoby "wycięcie" fragmentu "worka bieszczadzkiego" i wklejenie go w innym miejscu na arkuszu ale trakie rozwiązanie to amatorszczyzna! mapa musi być w jednym kawałku.

Barszczu! - dosyć długo przyglądam się Twoim postom - no i w końcu wkurwiłem się totalnie (admin - nie tnij - i tak mnie tu nie ma).
Jak możesz Barszczu wciskać taki kit ludziom na forum - byliście tacy ślepi, że nie doszło do Was, że mapa idealnie formatem pasuje do 100x140?! Koszty może?!
No i powaliłeś mnie gościu stwierdzeniem, że wklejenie np worka w inne miejsce mapy to amatorszczyzna! No k... zróbcie tak to może się czegoś nauczycie.
I na koniec - przestańcie się tak chamsko reklamować na tym forum ze swoją mapą - łamiecie zasady konkurencji. Żadna mapa turystyczna nie będzie dobra - Wasza także. I nie płacz gościu jaki to kurewski wysiłek ponieśliście w to wydanie - Wasz wybór i Wasza kasa za tą pracę.
Z turystycznym pozdrowiem
Michał

barszczu
30-08-2005, 18:32
Jak możesz Barszczu wciskać taki kit ludziom na forum - byliście tacy ślepi, że nie doszło do Was, że mapa idealnie formatem pasuje do 100x140?! Koszty może?!
która mapa? bo Bieszczady Wysokie w skali 1 - 40.000 formatem idealnie pasuje do rozmiaru papieru 100 x 70 cm. Dla przykładu podam, że mapa "Bieszczady" w skali 1 - 60.000 ma format 100 x 115 cm więc z papieru 100 x 140 cm zostaje nam odpad (pasek) o rozmiarze 100 x 25 cm (dla całego nakładu II wydania pozostało mi ok 0,5 tony tego odpadu - do palenia sie nie nadaje, bo kreda się źle pali :lol: )


No i powaliłeś mnie gościu stwierdzeniem, że wklejenie np worka w inne miejsce mapy to amatorszczyzna! No k... zróbcie tak to może się czegoś nauczycie.

nie bedziemy tak robić, bo to amatorszczyzna, takie są zasady w kartografii, że nie wycina się fragmentu mapy żeby go wkleić w dowolne miejsce arkusza tak jak nie kopie się leżącego czy nie pali się papierosów w pomieszczeniu dla niepalących.
A jak tak zrobimy to nauczymy się przeklinać na forum?


I na koniec - przestańcie się tak chamsko reklamować na tym forum ze swoją mapą - łamiecie zasady konkurencji.

To raczej Ty nas reklamujesz i Ci wszyscy, którzy piszą o naszych mapach - ja zabieram głos w sprawie map tylko wtedy kiedy ktoś pyta - faktem jest natomiast, że Ty twoim postem na którego właśnie odpowiadam łamiesz delikatnie zasady dobrego wychowania i pokazujesz na co Cię stać.



Żadna mapa turystyczna nie będzie dobra - Wasza także.

Przynajmniej się staramy. Nie robi błędów kto nic nie robi Michale.


I nie płacz gościu jaki to kurewski wysiłek ponieśliście w to wydanie - Wasz wybór i Wasza kasa za tą pracę.

A Twój był wybór jesli stałeś przy kiosku (ew. innym punkcie sprzedaży) kupując naszą mapę/y.

Pozdrawiam

Michał
30-08-2005, 22:54
Zgodnie z regułą - napisałem - odpowiedziałeś, i nie zamierzam komentować żadnego fragmentu Twojego postu.


A Twój był wybór jesli stałeś przy kiosku (ew. innym punkcie sprzedaży) kupując naszą mapę/y.
Oczywiście, że tak i wcale nie neguję, że za pracę się płaci (my oni itd). Hmm, a mój wybór? nie to, od ponad 25 lat kupuję mapy turystyczne z ciekawości. Technika wydawnicza i technologia poszły tak daleko, że czasami warto wydać te parę piwek na mapę.

Pozdrawiam
a za przykre odczucia sorki

barszczu
31-08-2005, 11:34
a za przykre odczucia sorki

nie odczułem niczego przykrego, jedyne co odczułem po przeczytaniu twego postu to współczucie dla Ciebie

Michał
31-08-2005, 15:23
Witaj Barszczu
Wydawałoby się, że po mojej deklaracji nawet osioł przyjmie do wiadomości prostą sprawę - nie mam zamiaru nikogo świadomie obrażać, urażać czyichkolwiek uczuć. Zapewne na forum nigdy nie pisałem do kogoś z małej litery - mogę i mam prawo nie zgadzać się z poglądami, ale mam głęboko zakodowany szacunek dla osoby z którą wymieniam poglądy i akcentuję to zgodnie z ogólnie przyjętmi zasadami.


nie odczułem niczego przykrego, jedyne co odczułem po przeczytaniu twego postu to współczucie dla Ciebie

Jesteś na tyle głupi? Na pewno chcesz abym podjął tę dziurawą rękawicę?
Zajmij się swoimi kompleksami i nie obarczaj innych swoją indolencją (masz przymiarkę - patrzę na tą rękawicę i zastanawiam się, czy Gościu nie rzucił jej omyłkowo w moją stronę)

Pozdrawiam

Kriss40
31-08-2005, 18:13
Jesteś na tyle głupi? Na pewno chcesz abym podjął tę dziurawą rękawicę?
Zajmij się swoimi kompleksami i nie obarczaj innych swoją indolencją (masz przymiarkę - patrzę na tą rękawicę i zastanawiam się, czy Gościu nie rzucił jej omyłkowo w moją stronę)
:D Pozdrawiam serdecznie.

admin
31-08-2005, 19:53
No tośmy sobie pogadali. Dziękujemy.