PDA

Zobacz pełną wersję : Jak dojechac w Bieszczady?



ewelina.r
12-09-2005, 21:56
]Witajcie chciałm pojechac na weekend pokazac przyjaciolce bieszczady jesienia i wpisalam Czarną w wyszukiwarce ale nie udało mi sie znaleźć połaczeń :( wiec wybrałam sanok, to juz lepiej przesiadka w krosnie. wymysliłam sobie ze chce kuszetka ale zdaje sie ze kuszety tylko w feryjnych okresach. nie dosc ze nie wiem (szukałam!!naprawde) do jakiej miejscowosci sie udac by pochodzic po górach moze połoniny, w czasie, od ktorego nie umre (ca6h) bo daaawno nie byłam w górach to jeszzce nie moge znaleźc połacznia. chce jechac na noc w pt potem pochodzic, przespac sie i pochodzic i do domku bo trzeba do pracy w pon rano. tak sie rozpisałam. Jeżeli ktoś z szanownych forumowiczów miałby jakis pomysł, może był niedawno i sobie chodził to bardzo proszę o napisanie maila albo gg (jestem ukryta zazwyczaj). bo juz na ta wycieczke wybieram sie kilka lat i teraz zaplnowalam czas wczesniej bysmy mogły jechac. ona tylko Tatry i Tatry. będę wdzieczna za Wasze informacje!!ewelina r

nelly23
12-09-2005, 22:12
Polecam ci wetline jeżeli chcesz koniecznie pojechac w Bieszczady! zrestza tanm jest naprawde pięknie i nie drogo.Pochodzić po górach też można i zwiedzić słynną chatke puchatka(polecam) jak tam dojechac z wayw to najlepiej autobusen do sanoka i z sanoka masz bezpośredni autobus do samej wetliny i śa zniżki studeckie.Takze polecam!

naive
12-09-2005, 22:15
Z Warszawy masz bezposrednio i pociąg i autobus. Pociąg odjeżdża o 21.15 i jest po 8-mej w Zagórzu, potem autobusem. Możesz też całą droge odbyc autobusem, jest nocny autobus bezpośrednio do Sanoka, potem w zależności gdzie chcesz sie dostać. Szczegóły znajdż sobie na stronie pod poniższym linkiem:
http://www.pksconnexsanok.pl/

Nie napisałaś najwazniejszego - co chcialabyś w Bieszczadach zobaczyć. Z Sanoka masz możliwość dojechać i do Ustrzyk Górnych i do Cisnej oraz Wetliny.

ewelina.r
12-09-2005, 22:19
dzieki

barszczu
13-09-2005, 08:51
i zwiedzić słynną chatke puchatka

czy Lutek ostatnio otworzył tam izbę muzealną? bo przyznam że w lipcu byłem tam ostatnim razem :lol:

ewelina.r
13-09-2005, 11:03
to opowiem

lucyna
14-09-2005, 10:05
czy Lutek ostatnio otworzył tam izbę muzealną?
Nie, niestety nic się nie zmieniło. Byłam tam wczoraj. przedwczoraj, cztery dni temu. Chatka jak stała tak stoi. Tłum turystów jak był, tak i jest.

barszczu
14-09-2005, 10:17
Nie, niestety nic się nie zmieniło. Byłam tam wczoraj. przedwczoraj, cztery dni temu. Chatka jak stała tak stoi. Tłum turystów jak był, tak i jest.

może chociaż jakiś mały kącik muzealny jest?

Piotr
14-09-2005, 10:21
może chociaż jakiś mały kącik muzealny jest?
Nie podsuwajcie Lutkowi głupich pomysłów, bo jeszcze bilety wstępu do Chatki zacznie sprzedawać ;)

barszczu
14-09-2005, 10:28
Nie podsuwajcie Lutkowi głupich pomysłów, bo jeszcze bilety wstępu do Chatki zacznie sprzedawać

Lutek i tak nie czyta tych bredni co my tu wypisujemy :lol:

lucyna
14-09-2005, 12:17
Ale to jest dobra myśl. Wprost genialna. Wreszcie będę mogła pochodzić po Bieszczadach, a nie 3-4 razy tygodniowo wędrować do Chatki. Nie lubie tej nazwy.

barszczu
14-09-2005, 12:39
Wreszcie będę mogła pochodzić po Bieszczadach, a nie 3-4 razy tygodniowo wędrować do Chatki.

przeciez to przewodnik decyduje gdzie zabiera wycieczkę - chyba sama ich tam wyciagasz wiec do kogo te pretensje? :lol:

Piotr
14-09-2005, 13:02
Przeciez to przewodnik decyduje gdzie zabiera wycieczkę - chyba sama ich tam wyciagasz
Przychodzi przewodnik do lekarza:
Panie doktorze, wydaje mi się że ktoś ciągle za mna chodzi... ;)

lucyna
14-09-2005, 15:26
Do organizatora. To oni decyduja jaki program realizujemy. Następnie uwzględniam zdanie grupy. Na koncu liczą się moje preferencje. Właśnie siedzę i pisze programy na jesień. Są wg mnie ciekawe ale większość turystów tak i tak wybierze Tarnice, Caryńską i najbardziej popularna Wetlińską. Chociaż zdarzył się cud. W tym roku byłam 3 x w paśmie Bukowicy. Piękna, polecam
Piotr masz rację. Ciągle zdaje mi się, ze ktoś za mna chodzi. a czy wiesz kto jest naszym patronem?

Zosia samosia
14-09-2005, 16:28
Czyżby to był Święty Tadeusz Juda??????

ach nie, bo on jest patronem od spraw trudnych i beznadziejnych :cry: :cry: :cry:

:?:
pewnie nie on, ale....

lucyna
15-09-2005, 09:34
Ciekawe spostrzeżenie. Niestety, św. Florian

bertrand236
15-09-2005, 09:40
Niestety, św. Florian

Teraz wiem dlaczego niektórzy Przewodnicy pędza jak szaleni. Św. Flrian to przecież równiez patron strażaków :D

Pozdrawiam

lucyna
15-09-2005, 09:45
Inny powód. Lanie wody.

Derty
15-09-2005, 13:41
[...] Chociaż zdarzył się cud. W tym roku byłam 3 x w paśmie Bukowicy. Piękna,[...]

O tak, potwierdzam, choć pogoda była zdziebko trafiona, gdy tamtędy szliśmy ostatnio, to jednak warto tam się wybrać.
A co do głównego tematu wątku - jak w końcu w te Bieszczady dojechać? No jak??!!
:D Zakręciliście tak odpowiedzi, że już nie wiem :P

ewelina.r
15-09-2005, 15:06
a ile kosztuja Panstwa usługi?

[moderator]: Mam jeszcze jedna prośbę: cytuj fragment posta do którego się odnosisz, bo nie wiadomo do kogo piszesz (korzystając z opcji "cytuj" lub zaznaczając cytowany fragment ręcznie np. >abcd, tak jak robią to inni. Ponadto pisanie częsci zdania w temacie ,a drugiej jego części w treści posta może zostać niezrozumiane, gdyż nie każdy śledzi ewolucje tematów wewnatrz wątku. Instrukcję mozna zniszczyć po przeczytaniu :) (opcja: "zmień".)

lucyna
22-09-2005, 10:40
a ile kosztuja Panstwa usługi?
Na to pytanie nie odpowiem publicznie. Forum służy wymianie opinii, a nie do reklamy swoich usług. Wprawdzie mam w swoim profilu dane o stronach internetowych ale to raczej w celu identyfikacji. Biore bowiem całą odpowiedzialość za to co piszę na forum. Przepraszam jeżeli ta wypowiedż nie jest zbyt grzeczna ale tu chodzi o zasady. Pozdrawiam lucyna

ewelina.r
22-09-2005, 19:21
spoko zupelnie to rozumiem. chciałbym zatem skontaktowac sie osobiscie. dziękuje

Yodynka
25-03-2006, 16:41
wybieram sie w Bieszczady w dniach 1- 6.05. dojechac wiem jak- pociag do zagorza dziala.

Nie wiem jak mam wrocic- mozecie mi podrzucic jakies pomysły jak wrócic do warszawy?

Gar
26-03-2006, 00:37
jak wrócic do warszawy?
Wróć 1 dzień później, czyli 7.05 (niedziela). Będziesz miała nocny pociąg i 24 godziny wiecej czasu do dyspozycji w Biesach
Pozdrawiam
J.P

Yodynka
27-03-2006, 13:27
Tez na to wpadlam- ale pociag wyjezdza 7 wieczorem czyli wroce dwa dni pozniej.

No sie nie da :cry:

Cos czuje ze wracac bede przez Krakow, dwa razy dluzej niz powinnam- na 6 musze byc w wawce i juz.

Na wakacje nie mam urlopu- wiec jakby mi ktos chcial poradzic "Jedz w wakacje" niech nie radzi- tez na to wpadlam :)

KAHA
28-03-2006, 08:22
ktos kiedys opowiadal o busach (albo autobusach) na pewno z sanoka...

mikaelus
23-04-2006, 01:31
Może mógłby ktoś coś rzec o jakichś innych środkach transportu niż Connex? Ja aktualnie szukam sobie zabezpieczenia transportu gdyby pociąg po drodze mi się gdzieś spóźnił, bo parę przesiadek mam.
I jeszcze jedno - czy PKSy w Bieszczadach kursują w miarę punktualnie? ;) Czy 20 min na przesiadke w U.Dolnych to dośc? ;)

malo
23-04-2006, 17:13
Może mógłby ktoś coś rzec o jakichś innych środkach transportu niż Connex? Ja aktualnie szukam sobie zabezpieczenia transportu gdyby pociąg po drodze mi się gdzieś spóźnił,
Mikaelus (i do innych też) - oczywiście pociąg sie może spóźnić bo tak i już. Wystarczy że dalekobieżny będzie 20 min później i jeśli ktoś takie połączenie PKP-PKS wynalazł to szlag może trafić..... ale nie do końca.
Jak ja jechałem Gdańskim pociągiem i widziałem że się spóźni na autobus do Zatwarnicy (4 aut. na dobę) to ostatniej chwili 3 min przed planowanym odjazdem autobusu dzwoniłem z pociągu na PKS czy nie opóźniliby nieco wyjazdu autobusu. Połączono mnie z dyspozytorką i odpowiedziała:
"Za późno, autobus już zabiletowany. Gdyby zadzwonił pan prędzej to jeszcze byłoby możliwe."
Więc próbować korzystać z komórek, zawsze można zapytać. Byle czym prędzej nie na ostatnią minutę (kontrolować czym prędzej opóźnienie ireagować bez zwłoki).

Do samego pytania: Myślę że jeśli nie będzie nic nieprzewidzianego to 20 min w UD powinno wystarczyć. Zresztą akurat tam powinni mieć skomunikowanie do dalszych połączeń, wszak w tym miejscu to jeden i ten sam przewoźnik. Więc nawet powinien czekać w razie czego.

mikaelus
24-04-2006, 11:31
Czy ktoś zna prognozy pogody na majówkę? W weekend ma padać :/

zillo
24-04-2006, 22:42
Jak już wyżej pisałem: zawsze leje jak idę w góry. Długi weekend spędzam na górskiej wedrówce, więc masz odpowiedź jaka będzie pogoda :cry:

Yodynka
25-04-2006, 05:42
Bys sie zilo wstydzil- tylu ludzi jedzie w Bieszczady- taka stonka bedzie...moglbys jako rasowy bieszczadnik poczekac az gory opustoszeja- jak slowo daje zupelny brak empatii.... tenisowki poprzemakaja..... :lol:

zillo
25-04-2006, 22:13
Wielce Szanowna Yodynko. Napisałem, że weekend majowy spędzam na górskiej wedrówce, co nie znaczy, że w Bieszczadach.
W Bieszczadach będzie lało 20-27.05., bo dopiero wtedy tam będę.
Ano stonka będzie, ale na połoninach. Np: w Dolinie Sanu będzie chyba tylko Barnaba :)
Pozdrawiam.

iza
26-04-2006, 07:20
zillo może byś tak w Swojej uprzejmości przełożył ten wyjazd na inny termin .
Nie po to cały rok czekam na wyjazd, żeby w deszczu brodzić .

zillo
26-04-2006, 08:13
Bieszczady we mgle są bardzo romantyczne.
Do zobaczenia w górach. :)

iza
26-04-2006, 12:00
kicham na taki romantyzm , zamiast tej mgly chce ogladac szczyty

malo
26-04-2006, 12:23
zamiast tej mgly chce ogladac szczyty
Więc osobiście proponuję przy złej pogodzie wybrać się na wędrówkę po zmierzchu.
Ostatnio jak w lutym byłem i inni narzekali w dzień na pogodę to mi akurat wypadło wedrować w nocy - z połonin widoki rewelacyjne, chmurki w dolinach raz przykrywały a raz odsłaniały migoczące światekiami wioseczki. Naprawdę polecam.