PDA

Zobacz pełną wersję : CZARTGranie



__andzia
20-10-2005, 16:34
Czekam na relacje i fotki! ze spotkań piątkowego - w schronisku i sobotniego - w UG

Pozdrowienia dla wszystkich :D :D :D

__andzia
[/b]

irek
20-10-2005, 20:05
1 czesc relacji (dzien 1 Bacowka Pod Mala Rawka) juz na www.bieszczady.net.pl
Andzia pospieszylem sie za ta puszeczke ;)

__andzia
21-10-2005, 09:46
Dziękuję :-D Z niecierpliwością czekam na więcej :)

Pozdrawiam
__andzia

__andzia
21-10-2005, 09:48
Dziękuję :-D Z niecierpliwością czekam na więcej :)

Pozdrawiam
__andzia

Zosia samosia
23-10-2005, 21:10
Z góry przepraszam, że w tym wątku, ale nie chce nowymi zasmiecać forum a przypomniało mi się cos i to coś mnie nurtuje :D
Mam pytanie dotyczące innego, dawniejszego spotkania bieszczadników, ludzi gór, zakapiorów - no jak zwał tak zwał.
Otóz na jednym z portali przeczytałam, że na owym, jesiennym spotkaniu poezje Jana Pawła II czytał Henri Szumacher.
W związku z tym mam pytania do osób które tam były:
1. Czy Henri Szumacher to jest Henri z tipi, z Hulskiego?
2. Jak wypadły poezje JP II w wykonaniu pana Szumachera? czy recytacja przypominała
choc trochę naszego ukochanego pupilka Stefana Mullera, którego nasz telewizornia
z uporem godnym lepszej sprawy nam lansuje i wciska?
3. Czy przypominała sławne wykonanie hymnu przez panią EG?

Och.... moja wyobraźnia znów poszła w ruch...
Chyba spać nie będę. proszę o odpowiedź.

irek
23-10-2005, 22:59
1. Czy Henri Szumacher to jest Henri z tipi, z Hulskiego?

Tak to ten.

Recon
02-01-2010, 12:41
Pooglądałem sobie trochę zdjęć (ponad setka) z VII Bieszczadzkiego Czart Grania. I nawet kilku Forumowiczów spostrzegłem na zdjęciach. Hmmmm... a nie pochwalili się nawet skromną relacją.
http://carynska.pl/gallery/thumbnails.php?album=39

Pyra.57
02-01-2010, 18:32
Recon w jakimś sensie czuję się wywołany do tablicy. Byłem na tej imprezie w UG 10.10.2009 r. Moje wrażenia są bardzo mieszane. Nie pisałem na ten temat bo powiem szczerze nie bardzo wiem jak tą imprezę odbierać. Czy ma ona być prezrentacją osiagnięć twórców podkarpacia i mieszkańców powiatu bieszczadzkiego, czy spotkanie miłośników piosenki turystycznej a może ma to być impreza taneczna z muzyką na żywo i konkursami dla uczestników. W tej chwili jest to wash and go. Grubym nieporozumieniem (zaznaczam, że moim zdaniem) były "występy" na początku imprezy, nie do końca trzeźwej osoby, która próbowała przedstawiać nam swoją tworczość posługujac się słownictwem dalekim od powszechnie uznanego za cenzuralne. Nie fortunnym było prezentowanie poezji przez dzieci, zwłaszcza, że pora była już dość poźna a i osoby tam zgromadzone w większości były po spożyciu kilku browarów (równiez piszący). Myślę, że warto byłoby wykrystalizować jaki charakter ma mieć ta impreza. Myślę, że wyjdzie jej to na zdrowie i zrobi się imprezą przyciągającą swoich wiernych fanów. Osobiście zasatnowię się czy następnym razem wziąść w niej udział.