Zobacz pełną wersję : Ukryte piękno Bieszczad
Jak widać Bieszczady to nie tylko góry, doliny i połoniny. Chyba nie trudno zgadnąć gdzie i nad jakim jezorem zostalo zrobione to zdjęcie :D o miejscowośc już rzaczej trudno się domyślić, bo teoretycznie możnaby taką fotke zrobić w każdej miejscowości nad jeziorem solińskim, ale można zgadywać.
Jakby się komuś spodobało to tutaj jest większy rozmiar - http://www.digart.pl/zoom.php?id=206852&dwnl=1
zdjęcie ustrzelone Minoltą Z1
Pozdrawiam
Śliczna fotka...mogłeś ją umieścic w temacie "Gdzie na ryby?" W takiej scenerii ryby muszą brac... :lol:
PiotrekF
03-12-2005, 16:50
Między innymi dla takich scenerii "chodzi" się na ryby
Pozdrawiam
PF
Fotka - perełka :lol: proszę o podpowiedź naprowadzajacą :lol: Czy to wschodnia część jez solińskiego?
PiotrekF
03-12-2005, 16:58
:) ..........i dla takich "miejsc" i dla ......... no zresztą powodow jest tyle ilu ......
Pozdrawiam
PF
ps. San z 12 listopada
Czy to wschodnia część jez solińskiego?
Może Polańczyk jakby, któras z zatoczek poniżej Zdroju, tam co sie po schodkach schodzi - jakby na przykład koło przystani Atrium czy Dedala (a moze sie nazwy przystani pozmieniały).. Albo koło promu, tylko to słońce nie z tej strony.. :)
Nie zdążyłem naprowadzić :D - Piotr dobrze wydedukował - to Polańczyk. I z tymi schodkami sie zgadza :) ale dokładne miejsce już inne - zdjęcie zrobiłem przy przystani na polu namiotowym Zacisze. Wrzucam drugie zdjęcie, z tego samego dnia, a dokładniej zrobione 2 minuty później po tym pierwszym :)
tutaj więsza wersja - http://www.digart.pl/zoom.php?id=212279&dwnl=1
Hej :D
Ostatnio byłem zupełnie niedaleko Bieszczadów, a dokładniej, na Pogórzu Przemyskim w okolicach Mrzygłodu i Dynowa. Ponieważ to tak blisko 'naszych' gór, pozwalam sobie przesłać kilka uchwyconych tam ujęć. Powiem Wam, że pomimo niewielkiej wysokości tamtejszych wzgórz jednak jestem zauroczony tą krainą. Czystą, cichą, pełną doskonałych zabytków. I niezwykle lesistą. Kto chce sobie przypomnieć, jak to się onegdaj 'na szagę' wędrowało po Bieszczadach nie spotykając żywego ducha całymi godzinami i dniami, to tylko chyba jeszcze tam i w kilku zakątkach Bieszczad i Niskiego może poczuć tę atmosferę odludnej bukowo-jodłowej głuszy. Albo dać się smagać wichrom lodowatym gdzieś na odsłoniętych garbach w okolicach Dynowa, co już ledwie ledwie połoniny udają. Oczywiście nie namawiam tutaj do zdrady Bieszczad - ani mi to w głowie. Ale polecam ten zakątek jadącym z dalszych części Polski. Warto go odwiedzić gnając ku połoninom :D
Piękne, też kocham te okolice.
Wrzucam drugie zdjęcie, z tego samego dnia, a dokładniej zrobione 2 minuty później po tym pierwszym
Heh - piękne zdjęcia. Szkoda tylko, że uciąto maszt oraz dziub drugiej łajby, no ale to nie plfoto więc "klimat" zdjęcia odebrałem właściwie. Zazdroszczę tak pieknych zdjęć.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.