PDA

Zobacz pełną wersję : Szlaki i drogi w marcu



PanRadek
11-03-2006, 18:59
Wybieram sie za tydzień w Bieszczady i mam do Was pytanie jakie tam są teraz warunki: dużo śniegu, lodu? jakie trasy są? mozna chodzić sciezkami?
Jest mozliwe przejście teraz Połoninami?
Jak z przejezdnoscią dróg (Wetlina -> Ustrzyki Górne)? jezdza tam jakies busy teraz?
Pozdrawiam

KKKrzychoo
11-03-2006, 23:41
PanieRadku. Na Bieszczady w zimie nie ma stałej recepty. To są cały czas góry. Śnieg tam leży jeszcze w kwietniu i miejscami na początku maja, a w marcu może byc go naprawdę dużo. Połoniny oczywiście da sie przejść choć miejscami (zwłaszcza na skałkch na Wetlińskiej) moze byc ślisko i niebezpiecznie. Jeżeli nie masz doświadczenia w zimowych wyprawach nie ryzykuj. Busy z tego co pamietam jeżdżą do UG dopiero od czerwca (nie licz na nie). Drogi raczej są przejezdne, a napewno do Wetliny. Dalej troche gorzej bo mniejszy ruch. Jezeli jedziesz samochodem obowiązkowo łańcuchy!!!! Bo może byc problem. Pozdrwaiam i miłej wycieczki :D

PanRadek
12-03-2006, 14:59
Dzieki bardzo - snieg w górach mi nie straszny - buty i wyobraźnię dobre mam :). Generalnie chcemy lajtowo pochodzić zależnie od pogody danego dnia, bez wspinania się na skałki itp. Samochodem jedziemy.
Czy Tarnica jest osiągalna? Czy lepiej ją omijać? Chcę z UG zajść na Tarnicę i potem niebeiskim szlakiem Wołosate i UG.

długi
12-03-2006, 15:58
Jak będzie ładnie (bez zamieci, deszczu itp) to masz duże szanse na takie wycieczki.
Na niebieskim może być dość ślisko... ale do przejścia.
Osobiście wolę odwrotny kierunek, ale to rzecz gustu, wolę najpierw stromo podejść i potem łagodniej schodzić. Jeżeli nie zawieje, to obie przełęcze będą dostępne dla samochodów. Masz kilka dalszych ładnych wycieczek.
Długi

KKKrzychoo
12-03-2006, 16:03
Mysle, że Tarnica jak najbardziej jest w waszym zasięgu. Po drodze (na szerokim wierchu) jest wprawdzie 2-3 podejścia po skałkach (w lecie żaden problem) ale idąc ostrożnie nie bedzieciew mieć problemu. Radzę jednak na próbe, zupełnie lajtowo, dla rozciągnięcia mięśni zaliczyc wetlińską. Zawsze to jednak krotki szlak i bardzo blisko (bo na szczycie) jest schronisko z dyżurką GOPRU. :D i herbata z prondem. Bawcie się dobrze. Zazdroszczę wam szczerze bo ja nie moge na razie się ruszyc. :evil:

PanRadek
12-03-2006, 20:05
długi: dzięki za radę, będziemy podchodzić zatem odwrotnie
KKKrzycho: również dzięki - plan tras na razie jest w fazie licznych przeróbek :) więc czemu by nie zacząć od wetlinskiej :mrgreen:
boję sie tylko o auto - pisałeś o łańcuchach - planuje dojechać z Ustrzyk Dolnych wokół zalewu solińskiego od strony zachodniej aż do Czarnej Górnej do UG. A potem z UG do Wetliny, dalej autem do Cisnej i stamtąd spowrotem do krakowa. Pisałeś że tylko do wetliny zapewne jest przejezdnie dla auta - ktoś wiec moża jak na całej tej trasie to wygląda?
Kupa śniegu, lodu? a może czarna droga? - oj proszę aby to była druga opcja :mrgreen:
pozdro

bartolomeo
12-03-2006, 20:46
A potem z UG do Wetliny, dalej autem do Cisnej i stamtąd spowrotem do krakowa. Pisałeś że tylko do wetliny zapewne jest przejezdnie dla auta - ktoś wiec moża jak na całej tej trasie to wygląda?

Sprawdzaj pogodę na www.bieszczady.pl , będziesz na bieżąco. Przy okazji przeczytasz w komunikacie GOPR, że na Wetlińskiej widoczność jest ograniczona do 50m a w Cisnej widać tylko na 500m. Ja bym dzisiaj raczej na piwo poszedł a nie w góry ;-) Na szczęście to dzisiaj, co będzie za tydzień to... zobaczymy za tydzień :-)


Kupa śniegu, lodu? a może czarna droga? - oj proszę aby to była druga opcja

"Po ostatnich intensywnych opadach śniegu nieprzejezdny jest odcinek Wetlina - Ustrzyki Górne" (to właśnie www.bieszczady.pl). Na szczęście bieszczadzcy drogowcy nie z takim śniegiem dawali sobie radę, pod wieczór pewnie można było już z Ustrzyk G. do Wetliny przejechać, choć raczej nie czarną drogą ;-)

Pozdrawiam
Bartek

KKKrzychoo
13-03-2006, 08:07
Nie powiedziałem nieprzejezdne tylko, ze moze byc trudno. Trasa o jakiej piszesz jest jak najbardziej do zrealizowania choc jezlei akurat spadnie snieg (tak jak ostatnio) to może być trudno. Na tym pustkowiu radze nie tylko uzboic sie po zeby na piesze wycieczki ale tez samochód dobrze przygotować. O zimówkach nie wspominam bo to chyba norma. Łańcuchy moga ci uratowac życie jak gdzieś utkniesz, a napewno moga okazać sie niezbedne przy wjeździe na niektóre serpentyny. Mam też dobry zwyczaj wozenia szpadla (ogrodowego :lol: ) w bagażniku, a zimą w ten region wjeżdżam zatankowany po korek (w Bieszczadach Wysokich NIE MA STACJI PALIW W PROMINIU OK 100 km!!!). To może być wazne jak przyjdzie ci gdzies utknąć. Oczywiście może też być tak że wszystko przejedziesz jak po autostradzie ale lepiej na zimne dmuchać.

Piotr
13-03-2006, 08:38
w Bieszczadach Wysokich NIE MA STACJI PALIW W PROMINIU OK 100 km!!!).
:) Przestań szerzyć defektyzm :) Weź sobie może jakąś mape do ręki cy cuś...

Jabol
13-03-2006, 08:40
(w Bieszczadach Wysokich NIE MA STACJI PALIW W PROMINIU OK 100 km!!!).
Licznik prosze oddać do kalibracji...Stacje paliw najbliższe od Ustrzyk Grn : Smolnik, Cisna... Gorzej z LPG: najbliższe Ustrzyki Dln i Baligród... 8)
Nie wspomne już o licznych "Ludowych Stacjach Paliw" :wink:

KKKrzychoo
13-03-2006, 10:29
No z tymi 100 km to lekko się omyliłem. Miałem na myśli łączna odległość. Z cisnej do smolnika będzie napewno ponad 70 km :) a co do ludowych stacji to.... ja tam nie zaryzykuje... remont silnika jest kosztowniejszy niż zatankowanie wczesniej do pełna :D . No i nie wiedziałem że LPG jest w Baligrodzie dzieki za informacje.

Jabol
13-03-2006, 11:14
Z cisnej do smolnika będzie napewno ponad 70 km
50km 8) A o ludowych wspomniałem w razie palącej potrzeby, sam jeszcze nigdy nie skorzystałem bo mam "gazika" :lol: I już starczy tych dygresji 8) Z resztą Tojej wypowiedzi zgadzam się całkowicie.

KKKrzychoo
13-03-2006, 13:14
Dokładnie 63 km :lol: ale licz gigantyczny przepał jaki mają samochody w górach w zimie :shock:

PanRadek
13-03-2006, 22:13
Nie wspomne już o licznych "Ludowych Stacjach Paliw

hahhaahha, spoko, nie zaryzykuję ;)


nie wiedziałem że LPG jest w Baligrodzie dzieki za informacje
no to już jakieś info, mamy gaz, więc obyśmy dojechali :roll:

dzieki bardzo za garść info

tomtom
17-03-2006, 20:48
Nie wiem jak teraz, ale w lutym (13-17, przed odwilza) padalo calkiem sporo, mimo czego do Ustrzyk Gornych spokojnie dojechalem bez lancuchow, do Wetliny tez by sie dalo na luzie. Droga jest biala, rowno ubita, miejscowi po nocy zasuwaja stowa albo i lepiej :mrgreen:

KKKrzychoo
18-03-2006, 13:08
Ale zasuwają na "znieczuleniu" a pogoda i ileść śniegu w górach jest nieprzewidywalna> Nie używałem łańcuchów w górach ale zdarzało mi sie dwukrotnie na terenach płaskich. Nigdy nic nie wiadomo. Lepiej na zimne dmuchać, zwłaszcza, że na odcinku UG - Wetlina o tej porze roku mało pojazdów uświadczysz :evil:

Jabol
18-03-2006, 19:50
miejscowi po nocy zasuwaja stowa albo i lepiej taaa... niektórzy tak jeżdżą...dziś rano...okolice Zahoczewia 8)

KKKrzychoo
18-03-2006, 22:44
Otototo włąsnie miałem na myśli. Kiedyś przy mgle z widocznościa ok 20 metrów taki jeden wyprzedił mnie po zewnętrznej na serentynach pomiędzy Baligrodem a Cisną. Zawału mało nie dostałem :|

joorg
19-03-2006, 01:36
Ale zasuwają na "znieczuleniu"

Krzycho nie osądzaj bezpodstawnie miejscowych ...

z widocznościa ok 20 metrów
w górach to wcale nie taka mała odległość jeżeli chodzi o widoczność--chyba że wyprzedzał Cie po wewnętrznej :) ,bo stracił cierpliwość jadąc za Tobą :wink:

wojtek legionowo
23-03-2006, 08:33
Witam!

Wybieram siię w ten wekend w bieszczady ,w związku z tym mam pytanie jaki jest aktualnie stan dróg.
Głównie chodzi mnie drogę UG-Wetlina,ale przede wszystkim interesują mnie drogi np:Terka-Dołzyce,Polana-Skorodne-Lutowiska itp.Oraz jaki jest stan szlaków na Chryszczatą,Caryńską,orazJasło.
Będe wdzięczny za każdą informację
Pozdrawiam Wojtek

PS a jak z łańcuchami