Anonymous
07-03-2002, 13:57
<HTML>Szczerze polecam wizytę w Ośrodku Wypoczynkowym w Sękowcu k/Zatwarnicy n/Sanem. Cisza, spokój, aż kilkanaście km od obwodnicy. Domki czyste, schludne, skanalizowane, o różnym standardzie - dostępne dla kieszeni studenckiej, ale też i osób bardziej wymagających. Domki wyposażone są w kuchenki gazowe, można więc coś upichcić samemu. W ośrodku jest mały bar, w którym także można coś przekąsić.
Unikalne położenie, jak na Bieszczady, gdyż bezpośrednio z Sękowca można wyruszać na wycieczki w kilku bardzo atrakcyjnych kierunkach (m.in. na połoniny, do Hulskiego, Tworylnego i Krywego, na Otryt ). Jak ktoś nie lubi lub nie może urządzać dłuższych wycieczek, to może się powłóczyć po uroczej okolicy ośrodka. Kumplem każdego wczasowicza staje się jamnik Bąbel (piesek Szefowej), który uwielbia długie wycieczki turystyczne. Nie trzeba go wołać, sam się przyplątuje do wędrówkowiczów. Wynagrodzenie pobiera w formie wędliny.
Sękowiec to także wspaniała baza dla wycieczek rowerowych.
Stały Bywalec</HTML>
Unikalne położenie, jak na Bieszczady, gdyż bezpośrednio z Sękowca można wyruszać na wycieczki w kilku bardzo atrakcyjnych kierunkach (m.in. na połoniny, do Hulskiego, Tworylnego i Krywego, na Otryt ). Jak ktoś nie lubi lub nie może urządzać dłuższych wycieczek, to może się powłóczyć po uroczej okolicy ośrodka. Kumplem każdego wczasowicza staje się jamnik Bąbel (piesek Szefowej), który uwielbia długie wycieczki turystyczne. Nie trzeba go wołać, sam się przyplątuje do wędrówkowiczów. Wynagrodzenie pobiera w formie wędliny.
Sękowiec to także wspaniała baza dla wycieczek rowerowych.
Stały Bywalec</HTML>