Zobacz pełną wersję : KIMB 2006 - program
andrzej627
28-04-2006, 23:56
Jaki właściwie jest program KIMBu? Czy będą jakieś środki techniczne? Czy ktoś będzie miał laptopa?
Mam parę pomysłów na tematy do dyskusji:
1/ Komunikatory a integracja internautów milośników Bieszczad - mogę wygłosić referat wprowadzający
2/ GPS a Bieszczady - proponowany mówca: wojtek1121
3/ Bieszczady w Internecie
4/ Nieznane szlaki (kto może coś ciekawego powiedzieć?)
5/ Mapy Bieszczad (gdyby tak Jabol przyjechał)
6/ Opowieści o swoich wyprawach (myślałem o Doczu)
7/ Poszukiwanie bunkrów UPA na Chryszczatej (może Wiesiek)
8/ Prezentacja ciekawych zdjęć, filmów
Program ciekawy, jestem za. Czy ktoś pomyślał o śpiewniku na V KIMB? Zawsze zajmowała sie tym Jagna i Jaro. Pozdrawiam Duch_ :)
Program ciekawy, jestem za. Czy ktoś pomyślał o śpiewniku na V KIMB? Zawsze zajmowała sie tym Jagna i Jaro. Pozdrawiam Duch_ :)
Skladem moge sie zajac, ale wybor tekstow pozostawiam Jagnie.
Gadałem z Jagną i podobno Hero śpiewnikiem sie ma zająć. Pozdrawiam Duch_
z tego co słyszałam z opowisci o kimbach to nikt nigdy nie planował dyskusji panelowych (czy innych) co najwyzej byly spiewanki i dlateo jak zawsze duzy plus za spiewniki ;D
Pozdrawiam zycze Wam milego wypadu w bieski ;)
andrzej627
05-05-2006, 21:10
nikt nigdy nie planował dyskusji panelowych (czy innych)
Odpowiem cytatem z powszechnie znanego filmu:
Na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy.
bertrand236
05-05-2006, 21:52
Na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy.
Po pierwsze, wiem już że nie będę. :cry:
Po drugie " ktoś musi" :D ale może SB?
Pozdrawiam
Gadałem z Jagną i podobno Hero śpiewnikiem sie ma zająć. Pozdrawiam Duch_
Śpiewnik, o którym mowa to po prostu połączone 2 poprzednie śpiewniki, tyle że dodałem kilka utworów od siebie i dałem do oprawienia w twardą okładkę, gdyż poprzednie śpiewniki drukowałem 2 razy i za każdym razem zamieniły się w wyświechtaną stertę papierów.
A robisz tego więcej czy tylko taki jeden swój?
Zasadniczo miałem zamiar zrobić tylko jeden, ale jeśli ktoś chce to mogę wysłać majlem, po wydrukowaniu i oprawieniu każdy będzie miał swój.
Radość ma nie zna granic :lol: :lol: :lol:
Właśnie sprawdziłem, że na koncie przybyło niczym jak na Bugu we Włodawie i jadę.
Niniejszym informuję, że piwo KIMB'owe się uwarzyło, etykietki właśnie się drukują. Tym razem będzie to piwo białe, przeniczne. Ilość niestety ograniczona do 15 butelek. Będzie trzeba się dzielić :twisted:
Może ktoś nie lubi piwa? Albo jest chory?
Wyjeżdżam na noc. Rano będę w Sanoku. Po drodze mogę zabrać stopa 1 os.
Jadę Gdańsk, Warszawa, Ożarów, Sandomierz, Rzeszów, Sonok (bar Smak) Duszatyn.
Do zobaczenia
Długi
kobieta_bieszczadzka
19-05-2006, 13:47
Jak zwykle , nie przez Lublin...... 8) :mrgreen: :roll: ..... ciężkie życie ......
Wyjeżdżam na noc. Rano będę w Sanoku. Po drodze mogę zabrać stopa 1 os.
Dlugiiii, hop, hop... Jeśli nie wyjechałeś jeszcze to zerknij na PW.
bertrand236
19-05-2006, 18:28
Niniejszym informuję, że piwo KIMB'owe się uwarzyło
LUDZIE!!!!!!
Ja je piłem! :D w środę.
Jest SUPER!!!! :shock: :shock: :!: :!:
Bawcie się ładnie i napiszcie jak było :(
Pozdrawiam
A mam pytanie na szybko (do.godz.20.30):
Wraca ktoś może w niedzielę w nocy na północ kraju?
Proponuję włączyć do programu wspólne wyjście na szlak. Było by miło w sobotę lub niedzielę pójść na przykład nad Jeziorka Duszatyńskie i na Chryszczatą.
Było by miło w sobotę lub niedzielę pójść na przykład nad Jeziorka Duszatyńskie i na Chryszczatą.
już proponowałem ,ale jeszcze raz --trasa Smolnik - Maguryczne - potok Mikowy , nastepnie przez Dynysów lub Czartoryję na Chryszczatą , następnie zejście starym przedwojennym szlakiem poniżej osuwiska na Słoną wodę i do Duszatyn i dalej do Smolnika nad Osławą -- nad Osławą przejść
andrzej627
27-05-2006, 20:00
Mojego programu niestety nie udało się w pełni zrealizować. Nie było nikogo, kto chciałby otworzyć obrady plenarne Kongresu, tak więc wszystkie tematy dyskutowane były w kuluarach.
Najwiekszą atrakcją KIMBu była obecność Wojtka z Latarni Wagabundy, bardziej znanego jako Kiju. Przyjechał do Smolnika z Woli Michowej drezyną. Dzięki jego uprzejmości uczestnicy KIMBu mieli przyjemność przejechać się drezyną, za co jeszcze raz serdecznie mu dziekuję w imieniu wszystkich, którzy skorzystali z tej okazji.
Aby uświetnić KIMB, Kiju zaprosił kapelę Bieszczadzkie Echo, która przygrywała do tańca. Poza tym w części artystycznej grał na gitarze Piotr z Latarni Wagabundy.
Wszystko zostało udokumentowane na zdjęciach i na video.
Nasza grupa opuściła KIMB stosunkowo wcześnie, ale wiemy, że obrady przeciągnęły się do rana.
Podziekowania należą się też Krzysztofowi, wlaścicielowi Zagrody Chryszczatej, Edytce, która oczarowała wszystkich swoją urodą, no i Heniowi za wspaniałą obsługę.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.