PDA

Zobacz pełną wersję : Zalew Myczkowce



Morris
20-05-2006, 14:28
Jestem wielkim miłośnikiem Bieszczadów.Jeżdżę tam od siedemdziesiatych lat ,najpierw jako nastoletni turysta motocyklowy z namiotem,teraz bardziej stacjonarnie ,bo mam tam letni dom.TRochę wędkuję ,coć w okolicy Soliny i Bóbrki miejsc do wędkowania mało ,bo problem z dojazdem do wody.Kilka lat temu ,bardzo byłem zdziwiony utrzymywaniem niskiego poziomu wody na Solinie co powodowało ,że brzegi zarastały krzakami i woda nie docierała do niektórych ośrodków wypoczynkowych nad zalewem np.Chrewt.Ciekawy jestem czym to było spowodowane? Czy potrzeba wyprodukowania pradu za wszelka cenę?
Byłem w Bóbrce nad zalewem myczkowieckim w tym tygodniu i to co zobaczyłem mnie przeraziło w zalewie buło o połowe wody mniiej niz normalnie .Zalew stał sie prawie rzeczką.Czy ktos potrafi mi to wyjaśniś-dlaczego? tak niski poziom wody powoduje natychmiastowe zarastanie brzegów roślinnościa ,gniciem roślinności zalewanej póżniej i w konsekwencji cdhorobami ryb i degradacja zalewu.
Jedno moje pytanie dlaczego utrzymuje się tak niski poziom wody w Myczkowcach?
Drugie pytanie dlaczego tak rzadko włącza się oświetlenie zapory w Solinie?
Zrobiono oświetlenie zapory, które zapala się kilka razy w roku ,czy tak ma wyglądać promocja bieszczadów, chyba nie.MOze ktos potrafi mi odpowiedziec na te pytania.