PDA

Zobacz pełną wersję : Powrot do Polski z Ust-Czornej



buba
06-06-2006, 11:58
wiem ze to nie jest zwiazane z bieszczadami, ale bywa na tym forum troche ludzi jezdzacych na ukraine... wiec z gory przepraszam ze troche odbiega od tematu ;)

w wakacje wybieram sie na ukraine i chyba bede musiala sie odlaczyc od grupy i wrocic wczesniej. Chyba powrot wypadnie w rejonie ust-czornej. Czy ktos moze wie jak wyglada powrot z tej miejscowosci? jezdza tam autobusy? czy jechac na rachow czy raczej w strone przeciwna? nie bylam tam nigdy, wiem jedynie ze droga na koloczawe przez przelecz prislop jest nie przejezdna ( gdyby nie pewien mily pojazd gasienicowy zostawilabym tam swoje autko na zawsze ;) ) ile moze zajac czasu powrot stamtad do polski?

jacekp
06-06-2006, 16:21
Ja z Usc-Czornej(czy raczej Konigsfeld - Tyrolczycy tam do tej pory mieszkaja) jechalem autobusem do Tiaczowa(tzn. do Teutschau) a pozniej pociagiem do Lwowa. Nie wiem jak czesto jezdza autobusy, pociag natomiast jest chyba tylko jeden(popoludniu). Bylem tam ze 3 lata temu - moze sie cos pozmienialo.
pozdrawiam

Petefijalkowski
26-03-2010, 14:16
heh - minęło 3,5roku i nadal tak samo się wydostaje stamtąd i nadal jest jeden dobowo pociąg do Lwowa, który oczywista - jedzie prawie dobę :) :) :)

Pete

wtak
26-03-2010, 14:47
Może ciążyć w kierunku Użgorodu i przez Słowację na Dolny Śląsk ?

Petefijalkowski
26-03-2010, 16:55
Wracałem tak raz z Rachowa:
Rachów ok 8 - autobus do Użgorodu (ok 4-5godzin) cena 35UAH(styczeń08)
Użgorod ok 15 - autobus do Koszyc (2008rok - ok 45UAH)
Koszyce - było za późno na pociągi przez Muszynę do Krakowa, więc z przesiadką w Ostravie dotarłem na ok 7rano do Trzebnicy. eena ok 110zł.

Trwało to - jak widać dobę, dłuższa przerwa(ok 2-3h w Użgorodzie oraz ok 2,5h w Ostravie).

Koszty -

Basia Z.
26-03-2010, 20:54
Może ciążyć w kierunku Użgorodu i przez Słowację na Dolny Śląsk ?

Buba pytała o to 3 lata temu i nie wiem czy to dalej aktualne. ;)

Niemniej napiszę, że z Katowic da się osiągnąć ten rejon w około 24 godz.

Jechałam w ubiegłym roku z Katowic popołudniowym pociągiem do Żyliny (obecnie są cztery połaczenia na dobę), dalej ekspresem do Michałowiec (kilka pociągów na dobę) a dalej też kilka autobusów na dobę kursuje bezpośrednio do Użgorodu. Przystanek jest tuż przed dworcem.

Z Użgorodu ja jechałam do Sołotwiny ale myślę że połączenia (może z przesiadką) do Ust' Czornej też istnieją.

W Sołotwinie byłam po ok 24 godz. od wyjazdu z Katowic i to z niespodziewaną przerwą w Żylinie (pociąg nam się spóźnił).

Przydatny link www.cp.sk (http://www.cp.sk)

Koszt:
- Katowice - Zwardoń - około 15 zł
- Zwardoń - Serafinov - ok. 10 zł
- Serafinov - Zylina - ok. 2 euro
- Zylina - Michałovce - ok. 8 euro
- Michałovce - Użgorod - ok 2. euro.
- Użgorod - Solotvina - ok. 40 UAH

Ceny pamiętam tylko w przybliżeniu, ale jak widać koszt całego dojazdu nie przekroczył 100 zł.


B.

paszczak
27-03-2010, 10:01
Fajny poradnik wyszedł dla kierunku Polska Zachodnia - Zakarpacie :idea:
Z powodzeniem przetestowaliśmy dojazd w maju 2008r.
Kilka faktów z tej akcji dorzucę, może ktoś skorzysta:

Gliwice-Wadowice-Nowy Sącz-Konieczna-Svidnik-Michalovce: samochód, ok.380km,6-7h. Opłacając autostradę A4 - można skrócić czas podróży, szczególnie w nocy ;)

Michalovce-Użgorod: nie zmieściliśmy się do pierwszego autobusu, strata ok.1-1,5h. W drugim (godz. 07:00) miejsca wystarczyło. Bilet - 80SKK.
Bardzo sprawnie na granicy.

Użgorod-Tjaczew-Diłowe: autobus, kurs do Rachowa, odjazd 11:40 czasu miejscowego. Może było coś wcześniej, ale poszliśmy "w miasto".
Około 5 godzin jazdy. Bilet - 27,43UAH.

Rachów-Tjaczew-Użgorod: autobus, godz.13:20. Bilet - 33,25UAH

Użgorod-Michalovce: autobus, poranny kurs do Koszyc. Bilet - 25UAH
Dość długa przeprawa graniczna, kontrola bagażu po stronie unijnej!

PS. Ceny i godziny odjazdu wg wydruków z kas.
Z postów zacnych poprzedników widać, że ceny jakoś znacząco się nie zmieniły.

buba
29-03-2010, 10:15
Buba pytała o to 3 lata temu i nie wiem czy to dalej aktualne. ;)



ojej! jak ten czas szybko leci... jak wczoraj a tyle minelo lat..

od czasu pisania tamtego postu juz 2 razy bylismy w ust czornej (w 2006 i 2009) i wracalismy z ust czornej do tiaczowa autobusem (jakos wczesnie rano odjezdzal, 6-7 rano) , z tiaczowa bardzo szybko byla przesiadka na autobus do mukaczewa (trzeba sie bylo spieszyc z wyjsciem do kibelka) i z mukaczewa pociagiem do lwowa (byl czas zeby cos zjesc). Pamietam ze bezposredni mukaczewo- lwow byl jakos pozniej a godzine wczesniej bylo polaczenie z przesiadka, w stryju chyba...

we lwowie sie bylo wieczorem

wtak
29-03-2010, 10:26
Bubo, bronisz się przed powrotem przez Słowację - a niepotrzebnie ;)