Zobacz pełną wersję : AUTO STOP - szukam transportu / mam wolne miejsca w Bieszczady
Zillo mógł, to inni też mogą.... mnie zabrać ze sobą !!!!
Tak się zastanawiam, czy ktos się nie wybiera w Bieszczady, i przypadkiem nie jedzie przez Poznań. Może ma jakieś miejsce w samochodzie.... takie (specjalnie) dla mnie
Oto zalety takiego pasażera jak ja
1. Dużo gada i nie da zasnąć kierowcy, albo
2 śpi i sie nie wierci
3. Mało je- i nie robi syfu w samochodzie
4. Mało pije, i nie wymaga częstych postojów
5 Ma poczucie humoru
6 skromność :)
i wiele innych......
Oto zalety takiego pasażera jak ja
1. Dużo gada i nie da zasnąć kierowcy, albo
2 śpi i sie nie wierci
3. Mało je- i nie robi syfu w samochodzie
4. Mało pije, i nie wymaga częstych postojów
5 Ma poczucie humoru
6 skromność :)
ad 1. Prawda
ad2. ale chrapie, dzięki czemu nawet śpiąc nie daje zasnąć kierowcy
ad 3-5 Prawda
ad 6. tu przesadził
Ja niestety narazie nie jadę. Powodzenia
Ja myślę, że na czerwcowy długi weekend pewnie pojedzie sporo osób więc szanse wzrastają.
Jakby co to możesz w Katowicach dołączyć do mnie 17.06 na PKP :-)
wojtek legionowo
20-06-2006, 20:02
Witam.!
Wybieram się w czwartek w nocy lub piątek rano,chętnie kogos zabiorę miejsce docelowe obojetne.
A co sam ze sobą będę gadał.
Wracam w poniedziałek.
Wyjeżdżam z Warszawy,ale mogę podjechać
pozdrawiam.
:) Fajo że topic nie wygasł.... no ja w piątem mam egzamin więc odpada, no ale może ktoś jest równie sympatyczny jak ja.... i by się zabrał.... Swoją frogą fajno mi się z Tobą jechało- polecam wszystkim:)
wojtek legionowo
21-06-2006, 21:10
jWitam .
Jak na razie nikt się nie odezwał,myślę, że do jutra ktoś odpisze.
Jak nie to pojadę sam .
Bo to pierwszy raz,następny mój wyjazd będzie w sierpniu.
chyba że!!!!!
Myśę ,że to dobry pomysłz tym auto stopem ,przecież wiele osób jedzie w Biesy.
Wielu ma miejsce i chętnie kogoś mogą zabrać--ja tak
Pozdrawiam.
Hyhy jeszcze dojdzie do tego że bede w sierpniu w Bieszczady przez Warszawe jechał:) - tak jeszcze nie próbowałem.
Puki co licze ze na początku lipca może ktoś sie wyrwie w Bieszczady.....
A co? To zła trasa Barnabo?
Ja zazwyczaj łapię przez Łódź, ale dwa tyg temu wyszło mi akurat przez Wwę. Łapałem w Jankach o godz. 3.00.
Wojtku, a na szosie to też bywa podobnie ze zgraniem - gdy akurat potrzeba to wszystkie samochody jak na złość jadą w drugą stronę. Oj żałuję że teraz nie bardzo mi pasuje skorzystać. Ale to bardzo dobrze że dajesz znać.
A... jeśli by ktoś ruszał czterema kółkami w połowie lipca to ja chętnie skorzystam w tamtę stronę (bo będę zmierzał na obóz Magurycza, choć nieco w bok do Ożennej k/Krempnej w B.Niskim).
W połowie lipca to chyba z taczką i wzmacnianym dachem by trzeba jechać - tyle chętnych by było
wojtek legionowo
22-06-2006, 06:53
Myślę,że w lipcu uda mnie się wyskoczyć od 13 do17 i trzy lub cztery miejsca będą wolne w zależności czy będę jechał sam czy z żoną.
w sierpniu to samo od 10 do końca miesiąca więc zapraszam miłego towarzystwa nigdy dość.
Puki co licze ze na początku lipca może ktoś sie wyrwie w Bieszczady.....
Ja, ja, ja... się wyrywam. I to właśnie z Poznania. Tylko, ze pociągiem. :twisted:
No pacz Pyra jedzie, a nie poznałem jeszcze.... hmmm no jak będę wiedział dokładnie co i jak- dam znać na forum.Jednak PKP... cóż- firma z klasą (i i II) ale jednak chyba nie dla mnie (pośpiech) ostatnio stwierdziłem ze może uda mi się zorganizować tak aby jechać osobówką- i tak w Krakowie mam 6h przesiadki, a nie wiem czy ktoś będzie tam miał tyle czasu zeby się mną zaopiekować :) :oops:
O np:
Poznań (6:25) Kluczbork, Katowice Kraków (15:08)
Kraków (21:35) Rzeszów Zagórz (8:57)
Niewiele dłużej niż jak się jedzie pośpiechem, a zapewne o połowe taniej, no że już nie wspomnę że w Krakowie i Rzeszowie mógłby się kto znajomy dosiąść (a jeśli nie to choćby spotkac by się można- kanapki dostać albo co)
Poznań (6:25) .... Zagórz (8:57)
Barni, ależ dla Ciebie o wiele lepsze by było ustawienie: 2 - 1 - 4 (i na koniec 73 - 28 ).
Co zajeło by Ci ok 15 godzin, zamiast 26.
ustawienie: 2 - 1 - 4 (i na koniec 73 - 28 ).
Nie kumam :)
Numery dróg na stopa:
startujesz dwójką do Krośniewic, tam przeskok na jedynkę na Śląsk, gdzie przerzucasz się na czwórkę przez Kraków do Pilzna, skąd siedemdziesiatko-trójką i dwudzistko-ósemką przez Jasło i Krosno w Bieszczady. Cała trasa powinna Ci zająć ok 15 godz. (W nocy też da się wyłapać.) Ja mam jakieś 150km więcej niz Ty, a wyrabiam to od 13 do 21 godz (jeśli nocuję po trasie). Tak czy siak - szybciej niż pociąg. A poza tym nie muszę czekać na konkretną godzinę odjazdu pociągu - startuję jak tylko chcę, nigdy nie muszę spieszyć się na odjazd.
No pacz Pyra jedzie,
Nie do końca pyra, bo jednak i do Poznania trzeba mi dojechać (też pociągiem) :D
Jednak PKP... cóż- firma z klasą (i i II) ale jednak chyba nie dla mnie (pośpiech)
Ja tam sobie założyłem, że całą trasę z Wolsztyna do Komańczy i z powrotem pokonam pociągiem. To mój ulubiony środek transportu. 8) Tylko mam nadzieję, ze pociągi do Komańczy jeżdżą
pokonam pociągiem. To mój ulubiony środek transportu.
...mój też, tylko że nie mam talentu do pieniędzy za to mam talent do częstych wypadów, a poza tym na stopa tyle rzeczy można się dowiedzieć i ludzi poznać że hoho :D
choć mój najnajbardziej ulubiony środek transportu to jednak schody ruchome :)
Jadą jadą. PKP fajna sprawa, można poznać fajnych ludzi, i w ogóle super, jednak te ceny.... no moim zdaniem ten tłok w waglonach, i (a co tam... powiem) dworzec w Krakowie to normalnie straszna sprawa. Choć jak jade osobówką, to też bede musiał sie przesiadać w Krakowie..... ehhhh te PKP
poza tym na stopa tyle rzeczy można się dowiedzieć i ludzi poznać że hoho
Mnie odstraszyli znajomi, którzy trzy dni ponoć na stopa jechali :D
dworzec w Krakowie to normalnie straszna sprawa.
A ja przesiadam się dopiero w Rzeszowie, zresztą skomponowałem sobie przejazd, że nigdzie nie czekam dłużej jak 2 godziny. 8)
wojtek legionowo
07-07-2006, 17:04
Dziś w nocy wyruszam wracam w niedzielę w nocy lb poniedziałek,mam 1 miejsce mogę kogośzabrać
ok to ja już wiem że w ostatni weekend lipca- zapewne w sobote albo w niedziele bede śmigał w Bieszczady. Czy jedzie ktoś? Może Ty Wojtku znów pojedziesz?
Mnie odstraszyli znajomi, którzy trzy dni ponoć na stopa jechali :D
No to są chyba znajomi z rodzaju "życzliwych".
Takia sytuacja może zdarzyc się tylko w jednych okolicznościach - chcieli koniecznie łapać stopa dla całej trójki razem (czyt: brak pomyślunku).
Mi droga znad morza w Bieszczady zajmuje na stopa co najwyżej tyle samo czasu co pociagiem. W najlepszym wariancie 13 godz, w najgorszym 21godz.
Oczywiście należy stosować kilka zasad: do machania wybierać dobre miejsca gdzie kierowca może się swobodnie zatrzymać (wiadomo że na wylotówce - ale tam gdzie kierowcy nie są jeszcze rozpędzeni, ale gdzie nie jest też zbyt ciasno), łapać mozna także w nocy (wtedy z kartką), no i być schludnie ubranym. Jeśli w kilka osób to rozdzielić się.
wojtek legionowo
10-07-2006, 10:39
Wróciłem dzisiaj w nocy oczywiscie z autostopowiczami.
A jadę za dwa tygodnie czyli 21 wracam 23 miejsce napewno będzie.
Pozdrawiam
A jadę za dwa tygodnie czyli 21 wracam 23 miejsce napewno będzie.
Pozdrawiam
No to jedziemy w tym samym terminie, już nie mogę się doczekać !
avekamil
12-07-2006, 15:46
Czy ktoś z was jedzie w przyszłym tyg tak pomiędzy 17-19, samochodem w Bieszczady chociażby do Sanoka, albo do Ustrzyk Dolnych. Bardzo chętnie bym się z kimś zabrał.
Czy ktoś przygarnie Kamila? ;)
wojtek legionowo
12-07-2006, 16:33
jade 21 bardzo rano i to do UG
jade 21 bardzo rano i to do UG
Ja też jadę 21, lecz niestety mam komplet w samochodzie.
avekamil
12-07-2006, 17:10
Szkoda że 21 .. lecz możę nie wszystko stracone :) ... muszę się tylko dowiedzieć czy mam jeszzce po co jechać 21 i jeżeli odpowiedz była by pozytywna to z miłą chęcią bym się zabrał do UG bo to "prawie" po drodze do nasicznej :) ... JAkby co mógłbyś dla mnei na razie zarezwerwować miejsce TAM i z Powrotem ? :) ... dostosuje się do Ciebie? A tak wogóle to jestem z Otowcka :] wiec to nie tak daleko legionowa :]
wojtek legionowo
12-07-2006, 19:13
nie ma problemu.
Czy jedzie ktoś z Trójmiasta lub okolic w przeciągu najbliższych dwóch tygodni? (w przeciągu od 15 do 31 lipca).
Mam prośbę o podrzucenie w Bieszczady wykaszarki na akcję na kirkucie w Baligrodzie.
Tylko że odpowiedź muszę dostać do jutra popołudnia, bo już jutro po połudnu muszę startować (choć sama akcja jest od 1 sierpnia).
muflonpl
17-07-2006, 13:41
witam czy ktos jedzie 30/31 lipca ?? bardzo byloby mi na reke bo na akcje renowacji Cmetarza (Baligród) zabieram pilarke spalinowa
Alexandra
14-08-2006, 16:02
A swoją drogą...może znajdą tu miejsce wiadomości typu: " Za 2 dni jadę z (...) do np.Wetliny, mam wolne miejsce", albo "Jadę jutro do Cisnej, w drodze powrotnej do (...) mam 2 miejsca wolne"...itp.?
Nienachalna propozycja niezmotoryzowanej - pod dyskusję :)
Alexandra (nocą okarze się, czy los był mi łaskawy i czy w PKS-ie będzie jeszcze wolne miejsce:) )
Aleksandra
14-08-2006, 17:56
Wiesz - już coś takiego się pojawia, trzeba tylko uważnie czytać....
poza tym, zawsze można wyjść na trase i machnąć.
pozdrawiam
Aleksandra
wedlug mnie warto by nawet utworzyc taki dzial :D na pewno wielu osobom by ulatwil zycie i wielu uatrakcyjnil podroz. Machanie tez ma swoj urok,ale jak ktos ma ograniczona ilosc czasu to moze byc kiepsko- coraz wiecej jezdzi naszymi drogami stworkow co chyba boja sie samochod pobrudzic... albo ja wygladam tak niebezpiecznie ze nie zawsze chca mnie zabierac???? ;););)
:)
ja z dwójką znajomych jedziemy PKP w tą sobotę (19 sierpnia, kierunek Bydgoszcz - Sanok), później PKS do Wołosate i zdobywamy czerwony szlak :)
:wink:
Normalnie szok! Wojtek_Legionowo to jest normalnie as wszechczasów z tym stopem. Dziękuję Tobie za wszystkie kursy, i w ogóle za wszystko, a we wrześniu może się jakoś dogadamy z dojazdem....
Grrrr na chwilę obecną (pokazuję palcem) 7 od góry wątek (przeze mnie założony) dotyczy stopu! Dodatkowo istnieją strony (portale) dla stopowiczów.... tylko trzeba poszukać poczytać..... niektórym jednak to trza dać..... to na tacy podane a i tak przeoczą!!!
Sam w tym roku sporo machałem, i nie tylko Wojtek, ale też inni się zatrzymywali. Raczej nie było problemów, ale trzeba to robić z głową..... Sam z Anyczką obczaiłem (obczailiśmy) pewien patent dość przyspieszający stopa. Ze względu na specyfikę chyba Cisnej- nie działa. I tak nie powiem na forum, bo jak wszyscy będą tak robić to i mi będzie trudno coś zatrzymać. Jedynie polecam machać ze mna!
Życzę powodzenia w machaniu....
na widok Barnaby to wszyscy się zatrzymują nawet jak nie macha, taka zabiedzona chudzinka :)
Ano ba, z dnia na dzień co raz piękniejszy, powabniejszy.... jeszcze tydzień i bedze miał złoty szpic ROTFL
Witam ponownie.
Znowu mój los kieruje mnie w Bieszczady i będę jechał albo w sobotę albo w następny czwartek. Tak czy inaczej wyjazd o 4 rano. Jadę sam więc mogę kogoś po drodze zabrać. Trasa: Warszawa - Lublin - Rzeszów - Sanok - chyba Wetlina (ale tam na miejscu to już wszystko jedno). Jutro będę wiedział na pewno kiedy to nastąpi (uzależnienie od urlopu i od szefa)
Pozdrawiam
__andzia
18-08-2006, 09:00
Normalnie szok! Wojtek_Legionowo to jest normalnie as wszechczasów z tym stopem.
Taak tak potwierdzam, tak sie właśnie poznaliśmy.
Pozdrowienia
Już się dzisiaj wyjaśniło: wyjazd czwartek rano powrót niedziela wieczorem.
Polecam się i pozdrawiam.
salamandra
18-08-2006, 19:46
witam
byłam w maju sama w Bieszczadach , korzystałam z uprzejmosci trzech kierowców ;dwóch zaznaczyło , że w zasadzie nie zatrzymuje się autostopowiczom - zrobili wyjątek ( jak to określili )dla samotnej turystki ,
nie zabraliby faceta lub grupy
witam
byłam w maju sama w Bieszczadach , korzystałam z uprzejmosci trzech kierowców ;dwóch zaznaczyło , że w zasadzie nie zatrzymuje się autostopowiczom - zrobili wyjątek ( jak to określili )dla samotnej turystki ,
nie zabraliby faceta lub grupy
Ja jak widzę kogos z neseserem, to sie nie zatrzymuję. Ale jesli jest z plecakiem to i owszem. Np. w niedziele podwiozłem dwoje mlodych turystów z Kieleckiego / byli w Bieszczadach półtora miesiąca/ z Ustrzyk Górnych do Dolnych. Wczoraj akurat nikt mnie "łapał". Nie lubie też zbyt "nowatorskich" gestów używanych do zatrzymania, w moim przypadku wystarczy pomachać rączką. Zdarzało mi sie wozic bądż kilka pań, bądż pary, zazwyczaj młodych ludzi.
PS. A machac można od m.in. Przemysla przez Kuzminę do Ustrzyk Górnych.
wojtek legionowo
21-08-2006, 06:49
Nie wiem jak inni,ale ja od zawsze będąc w Bieszczadzie zabieram stopowiczów.Pamiętam czasy gdy to ja machałem i wielu kierowców mnie zabierało,więc teraz oddaję to co dostałem od innych.
Przecież ja zabieram wtedy gdy mam miejsce i cholera przeciez ja samochodu nie pcham.
Zresztą lubię towarzystwo i lubię pogadać.
Teraz wybieram się w Bieszczady we wrześniu i napewno sam nie będę jechał
Pozdrawiam tych co machają i tych co zabierają.
wojtek legionowo
21-08-2006, 06:56
Barnaba wspomniał tu o swoim patencie,znam go,i bardzo mnie sie podoba.
Ostatnio widziałem stopowiczów z deską z napisem Cień PRLu.wiem że go gwizdneli ale gdybym miał miejsce napewno bym ich zabrał.
Gdy mam miejsce zabieram prawie wszystkich.
Pozdrawiam
bertrand236
21-08-2006, 09:53
To tak jak ja. Kiedyś zabrałem nawet Wojtka nawet jak nie stał przy drodze tylko w Siekierezadzie...
"Ja jak widzę kogos z neseserem, to sie nie zatrzymuję."
No ładnie, z nesseserem nie, kogo jeszczenie zabierasz? Tych co jeszcze się nie ubrudzili w lesie, znaczy się czyściochów też nie? Człowiek to człowiek, pijany chory piękny brzydki, z neseserem czy plecakiem. Tak ja to pojmuję. Napisz proszę jak wyglądać aby dostąpić zaszczytu Twojego zatrzymania się.... Ja nesesera nie mam, więc pewnie byś mnie zabrał, ale niech inni też mają szanse, co nie?
wojtek legionowo
22-08-2006, 23:14
Ba nie tylko zabrał ale jeszcze przegonił po Chryszczatej.
Pozdrawiam i do zobaczenia.
yanuszka
31-08-2006, 00:51
zabierajcie, zabierajcie, jak będę maiła auto i sie nim wybiore w Bieszczady, tez będe zabierać. co ja mówię! zawsze będę zabierać, nie tylko w Bieszczadach, a juz zwłaszcza jak zobaczę z wqielkim plecakiem i karimatą..
Bieszczady to chyba na razie jedyny (no, może jeszcze Beskidy całe..) rejon, gdzie nie boję się na stopa w ogóle.. na Żywieczczyźnie łapałam, ale jednak pewne obawy były, a tu nic.. tzn. nigdy nie zdarzyło się tu, żebym nie wsiadła, czyli że nigdy nie miałam żadnych podejrzeń..
bardzo ciekawie było na stopa kolejką bieszczadzką (pozdrowienia dla przemiłego konduktora:grin: ), no i busem policyjnym tez dość ciekawie (pozdrowienia dla skorych do żartów panów w mundurach;-) ), a i motorem na stopa też całkiem, całkiem..
ale nic nie przebije podróży UAZem na Połoninkę Wetlińską, tez na stopa:wink:
yanuszka
31-08-2006, 00:55
a czy z Wrocławia/przez Wrocław ktoś może we wrześniu lub później w Bieszczadki jedzie autkiem?:grin:
tak tylko pytam...:wink:
Swego czasu jak stopowałam w Biesach to trafiłam...na beczkowóz z szambem he he he rewelacja szczególnie wtedy gdy pod górę gasł silnik ; ) teraz znów chce zastopować z Rzeszowa do Ustrzyk Górnych ale mam spore obawy czy bezpiecznie! Normlanie stop jest jak narkotyk...taaaaaaaaka adrenalina! : )
yanuszka
31-08-2006, 01:11
wiesz, z tą adrenalina nie można przesadzić, dla mnie ważniejszy jest chyba zdrowy rozsądek.. to przez niego nie wsiadłam do auta z trzema młodymi panami w okolicach Suchej Beskidzkiej, ale on pozwolił mi wsiąść do auta z dwoma dekarzami w Cisnej.. najważniejsze pierwsze wrażenie:-)
dla mnie autostop to po prostu jedna z możliwości przemieszczania się - najtańsza i często najszybsza (zwłaszcza w Bieszczadach), i zależnie od tego co sie liczy: jesli szybkość to jade PKP dp Wro, a jeśli kasy brak to idę z Dołżycy do Wetliny, licząc, że ktoś się zatrzyma, mimo że późno i wszyscy jakby w druga strone jechali..;-)
wojtek legionowo
31-08-2006, 09:42
właśnie wybieram się w Biesy będę się przemieszczał po
wojtek legionowo
31-08-2006, 09:45
Właśnie wybieram się w Biesy w piątek więc jeśli spotkacie czarną mazdę śmiało machajcie,choć samochodzik jest nieduży napewn miejsce się znajdzie
Pozdrawiam
philosopher
05-09-2006, 23:35
[...] chce zastopować z Rzeszowa do Ustrzyk Górnych [...] A łatwo jest łapać stopa na tej trasie, bo właśnie się wybieram samemu, ale niestety, co chłopak pewnie, to nie dziewczyna, więc może być ciężko z tym łapaniem...No i czas...
philosopher
05-09-2006, 23:38
Ktoś we wrześniu jedzie z Rzeszowa?
to i tak nic nie porzebije stopa z noclegiem... kiedys lapalysmy stopa w okolicy rymanowa (a moze to juz bylo troche blizej bieszczad...??) godzina robila sie pozna, juz zastanawialysmy sie z kumpela gdzie rozbijemy namiot... i w tym momencie zatrzymalo sie auto a przemily pan pyta dokad chcemy ;) i tak od slowa do slowa podrzucil nas do Zagorza. Wytlumacz sie, ze by nas przenocowal w Lesku, ale akurat sie dzieci rozchorowaly... Wysiadlysmy w Zagorzu przy dworcu. Pech chcial, ze ani PKP ani PKS o tej porze to juz nie jezdzi... wiec polazilysmy tylko no i chcicalysmy sie udac gdzies celem legniecia... i w tym wlasnie momencie zatrzymuje sie ww. pan i mowi, wiecie dzwonilem do zony i dzieci juz nie są takie chore. Nocujecie u nas... Troche sie przerazilysmy.. ale stwierdzilysmy ze jest to lepsze rozwiazanie niz koczowanie na dworcu i wsiadlysmy. Pan i jego zona okazali sie przemila rodzinka z trojka dzieci. Niedosc ze sobie pogadalismy do poznych godzin nocnych, to jeszcze nas ugoscili i kolacja i sniadaniem. Do tej pory zaluje ze od tej przemilej rodzinki nie wzielysmy adresu... Czasem byloby im milo dostac kartke z innej czesci swiata z jakimis pozdrowieniami... hmmm.. a moze oni to akurat czytaja... ;)
Zycze wszystkim takich milych stopow ;)
__andzia
06-09-2006, 09:34
Ja na pewno na ostatni weekend września, a moze i za tydizeń kto wie.. :)
Pozdrawiam
philosopher
06-09-2006, 17:36
Może sie spotkamy, kto wie, mi raczej zależy by uderzyć na dniach. pozdro. A jedziesz autem?
KKKrzychoo
09-09-2006, 18:35
:) zawsze zabieram stopowiczów więc do Opla beżowego z Lublina tez smiało machajcie. Niestety często jade sam bo chyba coraz mniej chetnych do jazdy stopem. Może raz na pięć jak jedę do lub z Biesów to kogoś wezmę....
I jeszcze jedna uwaga!!!! UWAŻAJCIE NA Straż Graniczną. wzięłem ostatnio ludzi w Wetlinie na stopa, którzy 10 min wczesniej dostali od panów w mundurkach po 50 zł mandatu...... bo stali w złym miejscu. Fakt że trzeba troche rozsądku do łapania stopa (broń Boże na zakręcie lub za wzniesieniem) ale mandat biednym Bieszczadnikom?????? Drobna przesada.
27go września jadę z Warszawy via Sandomierz do Wetliny; mam dwa miejsca wolne:-)
sofron
śmiało machajcie...
Oj widać żeś łasy na pozdrowienia na trasie ;)
wojtek legionowo
13-09-2006, 22:38
Oj widać żeś łasy na pozdrowienia na trasie ;)
Już kiedyś pisałem w którymś poście,ze kiedyś to ja łapałem stopa. Czym to ja juz w Bieszczadach nie jechałem i dłużycą z drewnem i z wozakami teraz to już nawet nie pamiętam czym się jeżdziło.
Wtedy sobie obiecałem że jeśli kiedyś będę miał samochód to zawsze gdy tylko będę miał miejsce zabiorę stopowiczów,a że przy okazji człowiek sobie pogada powspomina itd.
Pozdrawiam
Alexandra
14-09-2006, 01:13
27go września jadę z Warszawy via Sandomierz do Wetliny; mam dwa miejsca wolne:-)
sofron
Jak miło :)
Ja nie z Wa-wy, ale miło się mi zrobiło :)
W koncu - otworzyłam ten wątek :)
....biły bisik z żubrami na drzwiach zawsze zabiera....czasami można mnie złapać na trasie Ustrzyki Dln-Lublin i odwrotnie...a tak to po całym bieszczadzie...a walcem wiara jeździła? czasami i taką egzotykę można złapać, jak że wielkie było moje zdziwienie gdy po tym jak wsiadłem do wielkiego walca drogowego okazało się że ma dwie kierownice..jazda wprawdzie tylko na odcinku 2 kilometrów ale za to ile smiechu....
to ja się pytam!!!!
Czy pod koniec tygodnia tego naszego.... ostatniego st(r)udenckiego wakacyjnego..... Jedzie ktoś w Biesy? Interesuje mnie trasa z Poznania, choć może być też skądkolwiek :) Np Wrocław, Kraków, miasta pomiędzy leżące, jak też dojazd z samego Anyczkogrodu w te bardziej zakrzaczone rejony ....
Swoją drogą nie wykluczam też dotąd nie znanych mi tras np z Łodzi czy innych miast. Byle do przodu!
wojtek legionowo
28-09-2006, 12:40
A więc jadę dzisiejszej nocy wyruszam w Bieszczady mam jedno miejsce wolne,chętnie kogos zabiore.
Wyruszam z Warszawy.
Pozdrawiam
Znów zapytam. Czy jedzie ktoś w kierunku Bieszczadów? Np przez Warszawę, Wrocław, Kraków? Co bym choć trochę mógł się zabrać...
Ja wyjezdzam dopiero najprawdopodobniej 2 listopada z Debicy. Jedziemy razem z mym lubym ... ale wszystko zalezy jescze od tego czy wogole bedzie mogl pojechac ... jesli cos to dam jescze znac jesliby Tobie odpowiadalo Barnaba ..ok ???
Dzięki za cynk. Ja już 27 jade.... ale bardzo mocno mi się wydaje, a nawet jestem pewien że niejaki Klopsik się odezwie do Was.
Dwa tygodnie temu miałem nie małego farta bo o 11.00 w nocy złapałem stopa z U. Donych do Hulskiego nad sam most! Szczęście niebywałe, a kto zna trasę ten zrozumie powagę tego farciocha! :mrgreen:
Kilka dni później dobry Bóg znów nam dopomaga i zatrzymujemy stopa z Rajskiego do Baligrodu przez Wołkowyję.
A czy jest ktoś chętny zabrać mnie z Bieszczadów w niedzielę 5 listopada? Kierunki Rzeszów, Kraków, Wrocław..... Poznań... śmiało śmiało
A czy jest ktoś chętny zabrać mnie z Bieszczadów w niedzielę 5 listopada? Kierunki Rzeszów, Kraków, Wrocław..... Poznań... śmiało śmiało
W dn. 03 listopad jadę w Bieszczad (do Cisnej). Wyjazd z Krakowa 12-13-ta! Chętnie zabiore dwie osoby+bagaż rozsądnych rozmiarów!
Wracam w niedziele 05. 11. godzina do ustalenia. Polecam się Barnabie lub innym chętnym w liczbie dwie lub trzy osoby do Krakowa. Tel. 696 77 88 77.
Pozdrawiam!
Pastor
Dzięki, w krzaczorach nie miałem netu, więc musiałem radzić sobie sam! A może i skrzyżowały się nasze drogi, tak całkiem nieświadomie. Podróż powrotna była przygodą sama w sobie i nie omieszkam opisać w relacji
.....A może i skrzyżowały się nasze drogi, tak całkiem nieświadomie.......
Skrzyżowały się, skrzyżowały! U Ryszarda w Cisnej na zaduszkach!
Niestety, ja tam byłem pod dużym wpływem......... klimatu a na drugi dzień leczyłem i łagodziłem skutki dnia poprzedniego. Załączam foto bo ja nie pamiętam czyśmy się poznali osobiście. Pozdrawiam!
Pastor
I tak oto ksiundz i Pastor nieświadomie spotkali sie "na końcu świata" hehehe
Hej! Zmierza ktoś w Biesy? bo mi tu ciężko wytrzymać......kto przygarnie wędrowca
wojtek legionowo
22-11-2006, 04:43
Mnie też ciągnie w Bieszczady i co mam robić?
wojtek legionowo
22-11-2006, 12:38
W 80% jadę w piątek w nocy jeżeli mechanik upora się do piątku ze sprzęgłem i co najważniejsze jeśli przekonam żonę, bo po moim ostatnim pobycie w Biesach mam zakaz jazdy gdziekolwiek a w Bieszczady szczególnie,ale pracuję pracuję.
Mam nadzieję że uda się przekonać przecież jadę tam nie tylko dla przyjemności,ale dla zdrowia również.
Więc czekam na wieści np:z miasta z targami słynącymi ,oczywiście nie tylko.
Pozdrawiam
Tak coś czułem w moczu że ten post niebawem się pojawi.... No bo ileż można w mieście zalegać.... Ja się Tobie nie dziwię, wcale a wcale, tylko ta Żona jakaś mało wyrozumiała..... moja mama tak samo nie może zrozumieć "jak ja tak mogę".... tyle że ja zakazu nie mam..... oj Wojtku, przecie nie nabroiliśmy aż tak żebyś na tak okrutną karę zasłużył.....
Z chwilą obecną i ja zaczynam "nawijać makaron" :)
wojtek legionowo
22-11-2006, 21:14
Samochód odebrany,chociaż w rezerwie była mazda córy ,karkówka zamarynowana ,żona przekonana tylko praca mnie powstrzymuje .
Więc w piątek około 23 mogę ruszac Barnaba łypnij na rozkład pkp i do stolicy a dalej juz razem może jeszcze ktoś dołączy śmiało.
Pozdrawiam
__andzia
23-11-2006, 15:10
Więc w piątek około 23 mogę ruszac
No to ładnie :))))
Pozdrawiam
Kajam się transport w czwartek, piątek. Przyznać się! Kto jedzie?
bertrand236
12-12-2006, 00:53
Zostań z nami!
Zostań z nami!
Zostań z nami!
Zostań z nami!
Zostań z nami!
Zostań z nami!
:) hyhy Bertrand sam wyjechał, a mi zostawać każe hihihi no no no! Jeśli chodzi o forum to wypróbowałbym GPRS
wojtek legionowo
12-12-2006, 02:24
Może!
Nie wiem?
Jeśli już to sobota-wtorek.
Aleksandra
26-12-2006, 01:24
Witam,
czas najwyższy skończyć świąteczne obrzarstwo i wziąć się za konkrety, do tego dużo przyjemniejsze. Może ktoś jedzie w czwartek tj. 28 XII z W-wy lub przez W-wę w Bieszczady oczywiście. Do tego ma dwa wolne miejsca? I chce przygarnąć dwie istotu ludzkie :D
Już za pare dni, za dni pare...
pozdrawiam i polecam się waszej pamieci
Aleksandra
aneks do Aleksandry:
te same osóbki szukają miejsca w drodze powrotnej do Wwy 1 stycznia 2007
odezwijcie się najlepiej na kom. Aleksandry lub na priva proszę
a tak zapodam tylko pytanie....
Ktoś jedzie ? Bo chętnie bym się zabrał....
a tak zapodam tylko pytanie....
Ktoś jedzie ? Bo chętnie bym się zabrał....
Ja jadę! Niestety z Krakowa i dopiero 23-24 do 29 01. (to się doprecyzuje). Chętnie zabiorę dwie osoby, zapewniam wygodny transport i koryto (o napitkach nie wspomne żeby nie straszyć- abstynenci niemile widziani choć tolerowani). Preferowani chętni nieprzeklinający (głośno) bo jedzie również córka w małoletnim wieku. Pozdrawiam i zapraszam chętnych!
Kraków nie jest zły.... zobaczymy jak mi się sesja rozwinie.... w listopadzie skonczyła się jedna, a juz mi tu znów na uczelni trują egzaminami.... Nigdy nic nie wiadomo.....
Kraków nie jest zły.... Nigdy nic nie wiadomo.....
W każdym razie gdybyś jechał przez Kraków, nawet w innym terminie, to możesz liczyć na moją pomoc: przewiozę z jednego krańca miasta na drugi, nakarmię, napoję, wspomogę na drogę (dobrym słowem) a wszystko to prawie bezinteresownie! bo biznes który mam to tak zupełnie przy okazji! +P
katarzynowosc
16-01-2007, 05:26
Ała, jak Wy kłujecie w oczy... Transport, Kraków i Biesy, to się tak jakoś przedziwnie w całość składa...
A ja nie wiem (z powodów podobnych, jak Barnaba - tfu, jak można egzaminować ludzi, którzy kiedyś będą egzaminować innych ludzi...:roll: ), co będę robiła 23. i w te tam dalej dni.
Jedno pewne - będę ściśle podpatrywać ten wątek. Może co z tego wyjdzie?
Co, nie znacie mnie?
Straszne:mrgreen:
Salwator pozdrawia :wink:
(i ja - K.)
To dzisiaj się wybiorę do akademika (chłopaki zamoczą ziemniaka w wodzie z cukrem) to i dowiem się coś więcej o sesji :)
Prawie w kazdy piątek wczesnym popołudniem mam 3 miejsca w autku z Gniezna do Żywca przez Wrocław, Katowice, a wracam w niedzielę ca 20.00 w Katowicach. Do Bieszczadów co prawda jeszcze Kawałek, ale zawszeć coś tam bliżej...
Czy może ktoś będzie sie wybierał z Warszawy w Bieski 1 lub 2 lutego? Szukam jednego wolnego miejsca ...
Ja mam chytry plan wyjazdu w Bieszczady, ale w okolicach 3 lub 5 lutego, z tym, że jeszcze sie zastanawiam.
ja niestety 5-go już będę wracała...jeśli wyjadę
Jak wspominałem wyżej jadę w poniedziałek rano, mam wolne miejsca w samochodzie, więc jeśli ktoś mieszka gdzieś blisko mnie lub przy trasie, to mogę przygarnąć. Kontakt na priv. Najlepiej na GieGie.
jeden z Pulpitów
11-02-2007, 10:33
Opowieść z morałem o auostopie Józka Lubińskiego, z czasów kiedy prowadził schronisko na Połoninie. Nie skierowana do Użytkowników forum, bo tu w tej sprawie złych charakterów na pewno nie ma.
Opowiada Józek:
Idę na górę z Wetliny, chyba było to we wrześniu. Targam plecak z zaopatrzeniem, mniej niż 30 kg nie miało tam prawa być. Zero samochodów. Wreszcie coś jedzie, w samochodzie pan z panią. Macham, a pan mi pokazuje na szybie palcami krok postępujący.
Ech ... ty .... myślę, ale Bóg z tobą ...
Dochodzę na przełęcz, patrzę, a tu na parkingu .... JEEEEST... ten sam . Stoi pusty, więc na pewno poszli do schroniska.
W tym momencie muszę dodać, że jeżeli pomyśleliście, że Józek poprzecinał opny (co byłoby częściowo usprawiedliwione), to jesteście w błędzie. Józek to człowiek z prawdziwą klasą.
Leciałem na górę jak na skrzydłach, goniony chęcią bliżej nieokreślonej zemsty. Dobiegam do schroniska ... są państwo ... kręcą się po grani, robią sobie zdjęcia.
Nabuzowany czekam na rozwój sytuacji .... dobra nasza ..... jeszcze do mnie przyjdziecie.
Wreszcie wchodzą do schroniska. Dwie herbatki - rzuca pan.
Nie ma !!! Proszę pana, jak pan jest taki uprzejmy na drodze, to jak tak samo jestem uprzejmy we własnym domu - brzmi odpowiedź Józka. Jezu, jak ta towarzszka pana się zaczerwieniła.
Może ta reakcja nie była zbyt dydaktyczna, ale jakoś się trzeba było zemścić.
Wniosek - zawsze ZABIERAJMY, jak mamy miejsce.
Pozdrawiam
Znów jadę przez Polskę: Bydgoszcz, Łódź, Piotrków T., Opatów , Leżajsk - to już prawie Bieszczady.
środa, 14.02.07. wieczorem wyjazd. 3 miejsca i bagażnik...
mAAtylda
13-02-2007, 19:20
A może ktoś jedzie z Warszawy 01 lub 02 marca 2007r?
katarzynowosc
13-02-2007, 19:33
E, a niech będzie.
A może ktoś wraca z Bieszczadu w niedzielę przez Kraków abo okolice?
...abo w poniedziałek, ewentualnie?
No, pytam. Bo lubię. I lubią mnie doły finansowe.
PS. Inna rzecz, że jak jadę w góry - to tak jakoś... mam jakkolwiek pojęte pieniądze w kieszeni.
Jak wyjeżdżam - nie bardzo.
Jak to, co to, jak myślicie? wiatr z połonin?
:mrgreen:
Pozdrawia -
K.
A może ktoś jedzie z Warszawy 01 lub 02 marca 2007r?
Ja (na CZART Granie)
wojtek legionowo
13-02-2007, 21:14
Ja (na CZART Granie)
__________________
Krótki,ok. 30-to godzinny wypad na Biesiadę Górską do Woli Michowej. Wyjazd z Krakowa 17.02. 07 (sobota), g.9-10. Powrót 18.02. 07 (niedziela) g.16-17. Chętnie zabierzemy 2 osoby z Krakowa lub po trasie. Przewidziana masowa konsumpcja (...............) // Ustawa o wychowaniu w trzezwości...// Pozdrawiam! + Pastor
katarzynowosc
18-02-2007, 23:13
Bardzo, bardzo potrzebny transport dla jednej osoby w Bieszczad na wtorek.
Proszę, dajcie znać, jeśli ktoś z Was jechałby przez Kraków albo niedaleko.
Z góry dzięki!
K.
katarzynowosc
22-02-2007, 17:03
Hallo!
Wiem, że okupuję ten wątek w sposób karygodny... cóż poradzę :roll:
Tym razem proszę o odzew kogoś, kto mógłby JUTRO podrzucić do Woli Michowej balnickiego rezydenta, co to teraz chwilowo w okolicach Miejsca Piastowego urzęduje, a z ideowo-finansowych powodów nie zaufa autobussom :wink:
Znalazłam człeka, który prawdopodobnie podwiezie ową osobę; niestety, wyjazd tej dobrej duszy w Bieszczad nie jest stuprocentowo pewny...
Byłabym więc b.wdzięczna, gdyby ktoś zgodził się zaasekurować ów powrót Krzysztofa w zieloność, na zasadzie "jeśli pierwszy transport nie wypali to wezmę".
Jedzie ktoś z Was tamtędy?
Z góry dzięki!
K.
A może ktos jedzie na poludnie przez Szczecin....? :mrgreen:
wojtek legionowo
23-02-2007, 01:42
Różnie już jeżdziłem , ale tą trasą jeszcze nie, może czas spróbowac
katarzynowosc
07-03-2007, 20:51
Transport potrzebny, preferowany późnowieczorny czwartek przyszły, noc lub piątek wczesnie rano... Powrót późną niedzielą lub poniedziałkiem... :mrgreen:
To na następny tydzień, teraz dopiero wróciłam z B.
Piszę zainspirowana rwaniem serca na południowy wschód - i informacją z bankomatu :grin:
Pozdrawiam cieplutko i dzięki za odp. -
K.
Jak przez Szczecin w Bieszczady, jeszcze przez Kraków, to zatrzymajta sie w Poznaniu, wsiądę sobie, a jak by miejsca nie było to herbatą podróżnych poczęstuję
A może ktos jedzie na poludnie przez Szczecin....? :mrgreen:
...chyba z Reykjaviku :mrgreen:
...chyba z Reykjaviku :mrgreen:
A może i być rejkajavik.. :D Ino by ktoś przez szczecin jechał... :)
bertrand236
08-03-2007, 13:57
Masz szansę, kiedyś jechałem z Poznania przez Wiedeń. też było fajnie. Może trafić się droga przez Szczecin. Wtedy zadzwonię...
Pozdrawiam Cię
ja jadę PKP z kolegą w piątek za tydzień z Poznania (18:35)
w Zagórzu będziemy przed 10 w sobotę. może jedzie ktoś z Zagórza do Łupkowa w sobotę 17-03-2007?
ewentualnie 23/24-03-2007 z Bieszczadów do Poznania?
Współpracuję w tej chwili z firmą z Jasła i Krosna, która prowadzi roboty na moim terenie (Międzychód -Zachodnia Wielkopolska). Firma ta organizuje wyjazdy pracowników do domu co dwa tygodnie. Wyjeżdżają autokarem w piątek w południe z Międzychodu do Krosna, powrót z Krosna lub Jasła w poniedziałek ok. godz. 19. Jest weekend na chaszczowanie po Bieszczadzie. Trasa przebiega przez Poznań, chętnych na skorzystanie z przejazdu proszę kontakt na priv.
Jadę 26 lub 27 marca z Poznania do Rzeszowa - chętnie się z kimś zabiorę lub poznam kompana do tej podróży (wyjazd PKP lub czymś innym-zależy od kosztów)
katarzynowosc
09-03-2007, 10:25
Śmiejcie się, śmiejcie - na zdrowie :wink:
Wyszło tak, że tak bardzo chcę, że aż muszę - bywać w Bieszczadzie co te dziesięć dni, a kawałek drogi mam (w przeciwieństwie do funduszy).
W sumie fakt - dobrze, że to nie Reykiavik, Szczecin czy Poznań :wink:...
Pozdrawiam ciepło, po swojemu.
K.
W sumie fakt - dobrze, że to nie (...)Poznań :wink:...
K.
W maju zeszłego roku udało mi sie wyrwać w Biesy trzykrotnie. Ehhh to były czasy. Też bym pojechał, ale jakoś tak wypada sesję zimową zakonczyć :) Wspólnie z kuzynem usilnie nad tym pracujemy. Może do 26 sie wyrobię :) (bo kuzaj chyba nie :) )
katarzynowosc
11-03-2007, 02:02
Luz bieszczadzki, Barnabo, luz...
(powiedziała, po raz kolejny ingerując w Twój wątek :mrgreen:)
Ja tam sesję zimową zamierzam zamknąć na równi z letnią. A co :wink:
PS. Nadal, ze staropolska rzecz biorąc - suplikuję o transport w okolicach piątku... :mrgreen:
Ściskam niecnie nocnie -
K.
hmmm trza by się wybrać. Tak czy owak. Trzeba mi się spotkać w UD zjednym Waćpanem. Dostojność ichmościa wymaga, abym to ja się pofatygował tam (i dobrze) a nie on do mnie.
W piątek 16 marca 1 wolne miejsce w Bieszczady. Trasa Spała - Radom - Lublin - Chełm - Zamość - Tomaszow Lub. - Jarosław - Przemyśl - Ustrzyki D. - Wołkowyja - Baligród. Wyjazd o 24tej
bertrand236
15-03-2007, 13:42
Szerokości na drodze. Jakbyś gnał przez Poznań daj znać
pozdrawiam
katarzynowosc
15-03-2007, 13:56
Zagubiłam się właśnie w mnogości wątków stopowych, które, jak wiadomo - eksploatuję nad wyraz gorliwie :mrgreen:
Hm. Nie wiem, czy to przebije wozaków i walec, ja tam na jesieni w B. jechałam chłodnią na... trupa...
:grin:
Gdyby ktoś był zainteresowany, chętnie zabiorę dwie-trzy osoby z Krakowa lub po trasie! Wyjazd z Krakowa poniedziałek 19. 03. godz. 3-4 rano. Powrót środa 21. 03., godz. do ustalenia. Kontakt 665 665 656 Pozdrawiam! + Pastor
a nie wybiera sie ktos ze slaska lub krakowa wieczorem 13.04 albo 14.04??
yanuszka
20-03-2007, 17:34
Pastor! że ja to dziś dopiero czytam..:cry:
zajęcia zaczynam w czwartek:twisted:
udanego wyjazdu zatem..
Jeśli nic sie nie zmieni to wyjeżdzam 27 03 w nocy powrót 30 03 ,trasa przejazdu to Gliwice-A4-Kraków-krosno-Anyczkogród-Muczne.Zapewniam 1 miejsce w samoch i dobrą pogode !/wg meteo/
a nie wybiera sie ktos ze slaska lub krakowa wieczorem 13.04 albo 14.04??
Trochę spózniona reakcja,niestety decycje zapadły w ostatniej chwili! Chętnie zabiorę 1 , 2 lub 3 osoby z Krakowa lub po trasie do Baligrodu, Cisnej etc. etc. Wyjazd w piątek 13. 04. 07 wcześnie rano (godz. 3-4). Wracam niedziela,godzina do ustalenia. Kontakt 665 665 656. Pozdrawiam +Pastor
katarzynowosc
15-04-2007, 17:09
Hallo,
Nie jedzie kto "na dół" pod koniec przyszłego tygodnia?
Na pewno będę się chciała dostać w Bieszcz. albo w czwartek, albo w piątek - dokładnie nie wiem jeszcze, a to niestety nie ode mnie zależne, on alternatyw.
Pytam znowu tutaj, bo minęły mnie dwie propozycje podwózki, Pastora i Wojtka. Cóż, pech to pech, nie mogłam w tym tygodniu.
Dajcie znać - gdyby.
Pzdr -
K.
Jedzie, ale w niedzielę, chyba.
katarzynowosc
15-04-2007, 19:57
W niedzielę to -ść ma ochotę być w pełni pobytu :wink: Ale dzięki, tak czy inaczej.
A, co do powrotu: poniedziałek-wtorek...
:mrgreen:
Powrót we wtorek, ale 1-go maja.:razz:
Tomku!!! do stu tysięcy padłych ..... Jak to tak można, w środku weekendu? hyhy ciekawe czy gdzieś w biesach jest organizowany pochód.... może w cieniu PRL? hihihi
A tak btw, w przyszłym tygodniu we wtorek ktoś jedzie? Bo chętnie dołączę do pewnej wyprawy, tylko muszę mieć jak.....
Można, a czemu nie. W niedzielę jadę w bliskie okolice Bieszczad. 1 maja wracam no bo 2 muszę być w pracy, niestety.
a moze ktos sie wybiera z wolnymi miejscami z okolic poznania w czwartek wieczorem lub w piatek?
jestem osobiscie chetna te miejsca zapełnic;)
Dwa wolne miejsca w Bieszczady w czwartek 26.04 wyjazd rano. Trasa Spała - Kielce - Tarnów - Jasło - Cisna
iwonanomen
22-04-2007, 16:14
Cześć,
nie wybiera się ktoś w Bieszczady w piątek/sobotę/niedzielę (27-29.04) z okolic Katowic/Krakowa? - z wolnym miejscem w samochodzie do tego? miło byłoby, gdyby tak i gdybym mogła dołączyć.
Jakby kto miał wolne miejsce tudzież duży wygodny bagażnik. Jechał zupełnie przez przypadek zahaczajac lub nawet delikatnie omijając Szczecin poruszając sie w strone Bieszczad To Bisoniasty mógłby rzec że jest szczęsliwy..:mrgreen:
mAAtylda
22-04-2007, 21:39
A może ktoś ma plan wyjazdu z Rzeszowa, lub przez Rzeszów w okolicy 02 maja lub o3 maja???
Z Rzeszowa owszem ale w piątek, pozdrawiam.
Dwa wolne miejsca w Bieszczady w czwartek 26.04 wyjazd rano. Trasa Spała - Kielce - Tarnów - Jasło - Cisna
Iras, bądź człowiekiem, jedź w piątek
Iras, bądź człowiekiem, jedź w piątek
No niestety muszę być w czwartek wieczorem w Cisnej.
jakieś last minute przez Poznań może?
iwonanomen
25-04-2007, 22:32
Hmmm, a przez Śląsk/Kraków nikt (zmotoryzowany) się nie wybiera... :roll: (?) Jakby ktoś jednak, między tym piątkiem a przyszłym czwartkiem, to dajcie, Dobrzy Ludzie, znać...
p.s. to mój e-mail: opusmagnum@o2.pl
Alexandra
12-05-2007, 15:30
Gdyby tak, dajmy na to Ktoś...
dajmy na to w maju lub w czerwcu...
dajmy na to z/przez okolice Katowic...
a może jeszcze tam i z powrotem...
to ja chętnie :)
Kraków - Ustrzyki Górne w dniu 17. 05. 07 r. Wyjazd z Krakowa około godz.14-tej, Chętnie zabiorę 1-2 osoby. Nie ma obowiązku konwersacji z wyjątkiem obowiązkowego "piękną pogodę mamy dzisiaj" na początku trasy! Kontakt na PW lub tel 665 665 656. Pozdrawiam! + Pastor.
Wyjazd na KIMB dziś w nocy. Mam 1 miejsce w samochodzie. Trasa: Mińsk Maz. - Warszawa - Radom - Ostrowiec Św. - Tarnobrzeg - Rzeszów - UG.
yanuszka
28-05-2007, 15:30
jakby ktoś jechał 6 czerwca lub któregoś z dni kolejnych w Bieszczady przez Wrocław, tudzież bliższe lub dalsze jego okolice, co by sie dołączyć można było, to proszę o kontakt..
pozdrawiam!
No i ja dołączam się, i kajam się o transport. Jest mi obojętne jaką trasą, byle by w Bieszczady.
Witam.
Potrzebuję transport z Rzeszowa do Baligrodu dla dwóch osób w okolicach 23 czerwca.
Pozdrawiam
Fajny pomysł myśle że można go troche rozszerzyć np. jadę w Biesy z miasta X mam wolne mniejsca zawsze ktoś może dosiąść się po drodze.
Sam często gonię sam przez cała polskę , a w kilka osób i weselej iczas szybciej mija
No przejściowe ochłodzenie minęło, przyznawać się! Kto śmiga w Bieszczady?
Ponawiam prośbę: Poszukuję osób jadących np 23 czerwca przez Rzeszów do Baligrodu. Proszę o kontakt na e-maila.
czy ktoś pojedzie w Bieszczady w okolicach 23- 24 czerwca?
czy starczy miejsca dla małej blondynki z dużym plecakiem?
a już w ogóle byłoby super jakby ten ktoś startował z Poznania, ale jestem skłonna dojechac do Wrocławia lub Warszawy :razz:
będę taaaaaaka wdzięczna za odzew
gg 2797923
mail: leigh-cheri@o2.pl
:) hihhih
:) hihhih wzajemnie
hmmm próśb wiele, a propozycji.....
bieda.
Jutro planuję jechać w Biesy. Ktoś mnie wspomoże w wędrówce?
hmmm próśb wiele, a propozycji.....
bieda.
Jutro planuję jechać w Biesy. Ktoś mnie wspomoże w wędrówce?
Witaj! O ile pojedziesz przez Kraków a znajdziesz chwilę czasu, kręć 665 665 656. Wspomogę dobrym słowem oraz różnorakimi napitkami powyżej 48%! Pozdrawiam! + P.......
bertrand236
22-06-2007, 13:18
Oj Pastor!
Nie podoba mi sie ta druga część Twojej propozycji. W końcu chodzi o mojego jedynego syna ;-)
Pozdrawiam
P.S.
Jak będę w Krakowie to może też sie odezwę :-)))
Oj Pastor!
Nie podoba mi sie ta druga część Twojej propozycji. W końcu chodzi o mojego jedynego syna ;-)
Pozdrawiam
P.S.
Jak będę w Krakowie to może też sie odezwę :-)))
Zgadzam się! Za słabe! Z medycznego punktu widzenia wyżej wzmiankowane napitki powinny mieć 70% Takie są najbardziej odpowiednie, przynajmniej dla naszej wątroby. Na przyszłść podejmę to wyzwanie i postaram się o mocniejsze ..... propozycje! Rzecz jest zresztą w ilości! Wszystkich zachęcam do umiarkowania w jedzeniu i piciu, chociaż nie wszyscy mnie słuchają! (na nic dobry przykład)
PS Opowiadał mi ostatnio mój ulubiony poeta urzędujący w Pavulonie że każdorazowy pobyt w Cisnej pewnego znanego konstruktora z Poznania kończy się (lub zaczyna ) wręczeniem Mu (tzn. poecie) butelki bardzo zacnego destylatu z górnej półki!
Hehehe! Cikawe kogo też miał na myśli! Pozdrawiam i zapraszam do Krakowa!
bertrand236
22-06-2007, 15:12
Nie konstruktor i nie Pavulon, a Atamania. Reszta sie zgadza. Dzięki za zaproszenie!!!
Pozdrawiam
Oj Pastor!
Nie podoba mi sie ta druga część Twojej propozycji.
no coment
+ P ja tam wiem swoje, nalewajka bomba sprawa, i w istocie robiona na dobrą nauczkę, że w niewielkich ilościach dobrze służy, w wielkich sieje zniszczenie. Moje produkty zgoła inne są. Dzięki serdeczne za propozycję, oby do zobaczenia gdzieś w chaszczach lub gdzieś indziej
Pozdrowiony
Alexandra
30-06-2007, 17:28
hmmm próśb wiele, a propozycji.....
bieda.
Jutro planuję jechać w Biesy. Ktoś mnie wspomoże w wędrówce?
Właśnie, właśnie !
Postanawiam odkurzyć wątek.
Może jakieś relacje z miłych spotkań na trasie , zapoczątkowanych na forum? :)
Witam.
Chęć wielka, a środków mało. Rozważa, Ktoś może wyjazd w niedzielę 8 lipca.
Ja z Łodzi ale gdybym miał nadłożyć drogi i do Wa-wy, to i tak super.
Niestety nie jestem w stanie zagwarantować ekstra towarzystwa, w końcu znam siebie jak nikt.
GG 3800534
Witam.
Chęć wielka, a środków mało. Rozważa, Ktoś może wyjazd w niedzielę 8 lipca.
Ja z Łodzi ale gdybym miał nadłożyć drogi i do Wa-wy, to i tak super.
Niestety nie jestem w stanie zagwarantować ekstra towarzystwa, w końcu znam siebie jak nikt.
GG 3800534
KKKrzychoo
06-07-2007, 13:56
No kurcze łamie się bardzo. Nie wiem czy dam radę chodzić po górach ale może chociaż popatrzę na nie z dołu...... :( Jadę prawdopodobnie w sobotę 07.07.2007 rano z Lublina. W zalezności od chętnych do dotrzymania mi w drodze towarzystwa mogę pojechać przez Rzeszów lub Biłgoraj. dajcie znać na PW lub meila jak ktoś chce się dołączyć
KKKrzychoo
06-07-2007, 13:57
No kurcze łamie się bardzo. Nie wiem czy dam radę chodzić po górach ale może chociaż popatrzę na nie z dołu...... :( Jadę prawdopodobnie w sobotę 07.07.2007 rano z Lublina. W zalezności od chętnych do dotrzymania mi w drodze towarzystwa mogę pojechać przez Rzeszów lub Biłgoraj. dajcie znać na PW lub meila jak ktoś chce się dołączyć
a może ktoś z Lublina wybiera się samochodem?i mógłby jednego człowieka zabrać ze sobą?tak mniej więcej do 20ego lipca?postaram się nie być uciążliwy...
KKKrzychoo
21-07-2007, 15:33
No to powiem tak. Musze w góry pojechać. W jakiekolwiek ale musze bo gryze. W poniedziałek jade do Krakowa bo musze potem zobacze. Beskid Żywiecki, Tatry (ee tatry nie), No i oczywiście bezapelacyjnie Biesy. Kogo zebrać z trasy. Miłe towarzystwo pożądane
Serio fajno że piszesz... Już straciłem nadzieje że ktoś będzie tu pisał (o propozycjach). Jeśli o mnie chodzi, to z przykrością stwierdzam że lipa :(
KKKrzychoo
22-07-2007, 00:56
nawet dla 3-4 osób warto było zacząć ten wątek. Dzieki
A ja nigdzie się chwilowo nie wybieram, bo wczoraj wróciłam z Bieszczadu. A był to powrót przymusowy...:(
Klikam na tym wątku, żeby podziękować wszystkim którzy zabrali ostatnio na stopa samotną dziewczynę z niebieskim plecakiem :). Najeździłam się tym razem chyba więcej niż nachodziłam:).
W każdym razie z radością zawiadomić mogę, że AUTOSTOP prosperuje w Bieszczadach o niebo lepiej niż PKS...i nikt ode mnie nie wziął złotówki, choć od uśmiechania się do teraz bolą mnie mięśnie twarzy:))).
Dzięki, dzięki, dzięki
prawdopodobnie w poniedziałek 06-08 (no chyba że jeszcze w niedzielę wieczorem) będe pomykał przez całą Polske w Biesy (okolice UG) :grin: tzn z zachodniopomorskiego. i zdaje się że jedno miejsce będę miał wolne więc jeśli ktoś... no i jeśli temu ktosiowi dwie gadające moje panny przeszkadzać nie będą...
pozdrawiam
Alexandra
04-08-2007, 00:05
"... zdaje się że jedno miejsce będę miał wolne więc jeśli ktoś... "
Wielkie dzięki, Sturnus, w imieniu forumspołeczności, że piszesz, że dajesz znaka!:c)))
Jadę, nie wiem jeszcze czym, ale tydzień później.
Pozdrawiam!
Jeśli mogę, to się tu podepnę.
Czy jedzie ktoś w kierunku Cisnej przez Lublin 18 sierpnia? Poszukujemy z mą lubą dwóch wolnych miejsc :grin: hehe wiem, że szanse marne, ale kto wie... a nuż :grin:
jako ze ostatni wyjazd mi nie wyszedł wybieram się z piątku na sobotę w Biesy (Dwernik - może UG). Startuję z Inowrocławia a potem (może przez W-wę - jeszcze nie wiem) na południe... i na urlopik!!!! :grin:
pozdrawiam
Jadę w nocy z piątku na sobotę (31.08/01.09), wracam w poniedziałek i mam 2 miejsca :)
wojtek legionowo
09-09-2007, 00:02
W pazdzierniku jadę są powiedzmy dwa wolne miejsca z dwóch gaarbowców się zmieści czekam na odzew
Lech Rybienik
10-09-2007, 12:34
W najbliższą niedzielę dwa miejsca wolne na trasie Przemyśl - Warszawa, a potem w czwartek kolejne dwa miejsca na trasie Warszawa-Przemyśl.
Z dodatkowych planów, to około 25 września 4 miejsca wolne na trasie Warszawa - Łopienka.
Lech
Wszystko wskazuje na to, że ruszę w Bieszczady w przyszły weekend, lub poniedziałek, czyli gdzieś 22 - 24 września. Jeśli ktoś chciałby się ze mną zabrać to zapraszam. Miejsce docelowe to Ustrzyki Górne. Bliższe informacje: GG 5730345.
katarzynowosc
16-09-2007, 03:11
Wojtku! Mówisz i masz. Paszoł priv ;)
Pozdrowienia (sp)od-gorczańskie dla wszystkich!
K.
czy jest ktoś kto 3 piździernika jedzie? Bardzo wstępnie, ale już powoli się zastanawiam jak sobie i komuś podróż umilić
No to tak Bisoniasty ma zamiar sie wybrać w na południowa strone polski, i tak tylko o sie pyta czy w piątek tudzież sobote<21,22.09.2007> nikt nie bedzie przejeżdzał zupełnie przypadkiem jadac w strone południa, gdzieś w okolicach Szczecina...?
Czy w czwartek z rana ktoś nie jedzie przez Rzeszów na południe?
No albo w niedziele, Rzeszów, Łódź, albo Wrocław...
majka777
02-10-2007, 08:40
Witam,
czy ktoś wybiera się w Biesy w środę popołudniu/czwartek rano?
Zapewne ktoś się wybiera.Czy interesuje Cię sam fakt "wybierania",czy ważne jest też s k ą d to robi i p r z e z c o?
No jak byś zgadła. Jedziesz i masz wolne miejsce?
majka777
02-10-2007, 15:32
Witam,
Fakt wybierania się jest najważniejszy,ale ok - Rzeszów albo Przemyśl -> UG, Wetlina. :)
Witam,
ok - Rzeszów albo Przemyśl -> UG, Wetlina. :)
Czy mogę to interpretować jako pewien odzew na moje wołanie o pomoc?
majka777
02-10-2007, 22:49
Cytat:Napisał majka777
Witam,
ok - Rzeszów albo Przemyśl -> UG, Wetlina. :)
Czy mogę to interpretować jako pewien odzew na moje wołanie o pomoc?
Cześć,
niestety - nie. Jest to raczej współgłos, albo prośba na dwa głosy :)
Pozdrawiam, zawsze pozostaje Państwowa Komunikacja Samochodowa :)
ratunku!!!!
W Rzeszowie będę planowo o 4:47, jedyna alternatywa dla stopa to osobówka z przesiadką w Jaśle. Przejazd 4h 7 minut.
Czyżbym musiał brać "tajną broń"?
Jeśli ktoś jest zainteresowany to w czwartek (11 października) jadę z Rzeszowa do Komańczy
a ja w piontek;-) chyba...
z Kroscienka do...no wlasnie nie wiem, w Bieszczad w kazdym badz razie;-)
Jak ktoś jedzie na Czart Granie w pobliżu Spały polecam sie do zabrania :grin:
Irek, mogę zabrać Cię we wtorek do Piotrkowa.
We wtorek to dziś ;) ? bo w następny to już po Czart Graniu :(
W następny, 16 października.
kobieta_bieszczadzka
10-10-2007, 11:27
Startujemy w piątek popołudniu z Lublina..... :) no jedno miejsce na bank się znajdzie jakby ktos porzebował....
kobita
a znalazło by się może miejsce dla dwóch osób na trasie Sanok- okolice Smolnika lub Procisnego (będziemy w piatek ok 17 45 w Sanoku i prawdopodobnie nie zdążymy na ostatni autobus :sad: )
lekkość butów
10-10-2007, 22:39
może to głupie pytanie o tej porze roku ale może ktoś się wybiera we wtorek tzn 10 paźdź w biesy trasą z wawy przez sandomierz i zabrałby jedną duszę po drodze? :)
Hej! To i ja się dołączam.Może ktoś będzie jechał w nocy z czwartku na piątek W Bieszczady przez okolice Puław.Potrzebne jedno miejsce.
mAAtylda
11-10-2007, 19:30
Jadę jutro z Tarnobrzega około 9 rano. 1 osoba się zmieści.
Wiem, że dość późno na to ogłoszenia ale co tam... Jutro jadę na CZART Granie, około 7 rano będę w Warszawie, jeśli ktoś chciałby się zabrać to mam 2 miejsca. Łapcie mnie dziś na GG a jutro na telefonie.
Aleksandra
12-10-2007, 14:36
oj późno...
Dobry wieczor wszystkim!
To moj pierwszy post tutaj, wiec wszystkim mowie jeszcze raz DOBRY WIECZOR:)
Mam pytanie: czy ktos jedzie 19 pazdziernika w Biesy? Ja jade i milo byb bylo gdyby kogos sie poznalo.
pozdrawiam
Andrzej
Uszanowanie. Pierwszy post, i jaki ładny... Ja bym się pisał. :) W jakich godzinach planujesz wyjazd? Miejsce docelowe dobrze jak bym wiedział, choć tam człowiekowi wszędzie dobrze...
Witaj Barnabo,
oj, to byl duuuzy skrot myslowy, w poprzednim poscie pyatlem czy ktos sie wybiera w tym samym czasie co ja i mialby wlasnie wolne miejsce w samochodzie:) Przepraszam za uogolnienie, faktycznie moj post mogl wprowadzic czytelnika w blad.
Jesli nikt ze zmotoryzowanych nie wyjezdza w piatek w Bieszczady to jade PKSem o 20:30 z Dworca Zach w Warszawie, w Sanoku jestem o 5:30.
pozdrawiam i raz jeszcze przepraszam za poznonocne skroty myslowe:)
święta się zbliżają... myka kto autem? chcialbym znicz zapalić.... nie koniecznie u Stroińskich :)
ponawiam pytanie. Piątek 9 listopada.... ktoś jedzie?
czy w piątek rano ktoś sunie z Rzeszowa w stronę Bieszczadów? Bo jeśli tak, to chętnie skorzystam z wolnego miejsca w aucie
yanuszka
16-12-2007, 00:04
..a z nimi ponoć strajk kolejarzy 8)
konieczność alternatywnych środków transportu rośnie!
zapytanie stąd takie: że może ktoś 26 lub 27 grudnia z Zachodu na wschód rusza? chętnie się przyłączymy (dwie osóbki niewielkie, acz gadatliwe :-D)
. może ktoś 26 lub 27 grudnia z Zachodu na wschód rusza? chętnie się przyłączymy (dwie osóbki niewielkie, acz gadatliwe :-D)
Ruszamy z Czartem z Krakowa/Myślenic 26 lub 27. Możemy pobrać 2 twarze aż do samych UG via UD. Wracamy raczej nietypowo, bo 3-go stycznia więc nie oferujemy miejsca. Ale jeśli kto się chętny znajdzie, to zapraszam.
Pozdrawiam,
Derty
...a może ktoś wraca 1 I 2008 w stronę Lublina? Potrzebny transport dla 2 osób,kierunek: jakiekolwiek większe miasto na lubelszczyźnie :). Z góry dzięki
czy ktoś 31 będzie jechał w Bieszczady z Rzeszowa, czy tylko ja?
a może ktoś z Poznania, Wrocławia lub Warszawy 26 lub 27 grudnia
jedzie w wiadomym kierunku i ma miejsce dla jednej osoby?
yanuszka
21-12-2007, 15:02
...a może ktoś wraca 1 I 2008 w stronę Lublina? Potrzebny transport dla 2 osób,kierunek: jakiekolwiek większe miasto na lubelszczyźnie :). Z góry dzięki
a jeśli nie do Lublina, to może ktoś 1 stycznia wraca w stronę Wrocławia? Potrzebny transport dla 2 osób, kierunek: jakiekolwiek większe miasto na dolnym śląsku :)
pozdrawiam ciepło!
a może ktoś z Poznania, Wrocławia lub Warszawy 26 lub 27 grudnia
jedzie w wiadomym kierunku i ma miejsce dla jednej osoby?
będe jechał w biesy ale prawdopodobnie w wigilię... więc jeśli ktoś sie dodzwoni 781226669
katarzynowosc
22-01-2008, 16:45
Moi drodzy, taki mały wywiad środowiskowy...
Nie jechałby kto w B. tak kole pierwszego, lutego weekendu? :razz:
Pozdrawia z nadzieją na respons, serdecznie i ciepło - mimo śniegu -
hrabyna
(wciąż bez samochodu i funduszy :mrgreen:)
Moi drodzy
Być może pojadę; Dam znać w ten łyk-end;
Mam wyskoczyć w lutym, i możliwe, że właśnie wtedy.
Pozdrawiam
katarzynowosc
22-01-2008, 23:58
Ok, zawsze odpowiedź miła. Ja zjadę z gór swoich w niższe (choć też zdecydowanie wyżej morza je moje domostvo) partie jakoś niedzielą, poniedziałkiem, i wtedy net będzie mi bliższy, &c.
Miłych dni -
-ść
ja tak się zastanawiam czy ktoś się wybiera w Bieszczady w terminie 7-11 lutego? Znaczy się kolejny wyjazd po Katarzynowosc
Ok,
Sorry, nie jadę w pierwszy lutowy łyk-end, dodatkowe terminy na dodatkowe prace;
Przykro mi, bo sam się nastawiłem, że już za chwilkę hyc, i jestem tam,
gdzie czarcik piwem częstuje...
Pozdrawiam
ja najwcześniej marzec.. z Poznania. ale jako ewentualny pasażer :P
katarzynowosc
28-01-2008, 23:22
...kolejny wyjazd po Katarzynowosc
Ekhm, Drogi Barnabo - uprasza się o odmienianie nicku... 8)
Pozdrawia autostopowo i vogle -
-ść
Hej:)
Tym razem nietypowo - w piątek między 16 a 18 ruszam do Jeleniej Góry z Wawki. 2 miejsca wolne. Powrót w niedziele wieczorem. Trasa: Wawka (Okęcie)-Bełchatów-Wrocek-Jejenia Góra-Jagniątków:)
Pozdrawiam,
Derty
Czy jest ktoś, kto smiga przez Poznań na Podkarpacie w piątek albo kiedyś?
wojtek legionowo
01-03-2008, 19:05
Barni akurat Gośka we wtorek pojechała i będzie do 5 marca jak zobaczysz granotowe subaru to machaj,zresztą wiesz gdzie można ją spotkać
to sie pewnie spykniemy:) Miło Cię znów widzieć na forum... choć pewnie jesteś tu cały czas tylko czuwasz...
RATUNKU
Jutro, to jest 7 marca ok 23:20 mam wylądować w Sanoku... czy ktoś późną porą ma zamiar śmigać w góry ?
już się ugadałem:) nieaktualne
Zupełny spontan ale może się uda.Nie znalazłoby się jakieś miejsce w środę 12 marca?
Oczywiście w Biesy ale bez konkretów.Może choć gdzieś po drodze udałoby się dosiąść?
we wtorek z Rzeszowa.... ktoś może pomyka w góry?
no jak tam? Ktoś pomyka z Poznania, lub Wrocławia?
My ;-) Pomykamy z dalekiego grodu nadwarciańskiego w BIESZCZADY;-)Nie mamy tylko do końca opracowanej koncepcji JAK??-Bo chcemy jak najwięcej pochodzić i jak najmniej spędzić czasu w pojazdach. A PKP i PKS nie rozpieszczają nas w tej materii...Jak by ktoś jechał w Bieszczady i byłby dwa miejsca dla studentów I roku UAM to byłoby BOSKO:mrgreen:
toś powiedział! znaczy sie kolejny szukający....
wiem ze piszę bardzo późno
ale zadam rozpaczliwe pytanie:
czy dziś wieczorem lub w nocy ktoś wyrusza w Bieszczady własnym transportem z Poznania i ma miejsce dla 1 osoby z maleńkim( naprawdę) plecakiem?
jeśli tak baaaaaardzo proszę o kontakt - gg 2797923
Kika, a Ty tirami miałas śmigać... i ani sie nie odezwiesz, ani nic....
miałam
cały czas pracuję nad tym numerem tylko mój informator mnie olewa
ale obiecałam, że będzie to będzie
a teraz to była sytuacja wyjątkowo awaryjna
wyjazd w Bieszczady na 1 dobę + ponad doba w środkach transportu
ale warto było
Witajcie !
Jadę w piątek na KIMB. Mam 3 miejsca. Powrót w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek rano. Piszcie najlepiej na GG.
A przez Szczecin to nikt nie jeździ..?? że co że niby kraina której nazwy nie wolno wymawiać..? :)
A moze zmontować by na wyjazd w długi weekend (Boże Ciało). Start z okolic Inowrocławia. Łatwy dojazd z Bydgoszczy, Torunia, Poznania. Autko mam, spoko ja plus 3 osoby. Może nawet jakiś stały skład ku częstszym i tańszym podróżom. Ale tylko podróżom, łazić wolę sam.. :)
pozdrawiam
pomysł super ja się piszę na przyszlość, teraz nie bo jadę jutro;-)))
łazić też wolę sama-nie lubię jak mnie ktoś dziobem kłapie kłapu kłap;-))))
[...] nie lubię jak mnie ktoś dziobem kłapie kłapu kłap;-))))
no szpaki dziobate są, ale skory do kłapania to nie jestem... :lol:
no i chętnych brak... :-( trza szukać gdzie indziej...
Chętni są tylko na stopa. BTW leci kto na bożociałowy?
Chciałem kopnąć się stopem w Bieszczady ale po prognozach pogody dla tmatej cześći Polski przestraszyłem się i pędzę w Izerskie. U nas na Śląsku ma być słonecznie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.