KKKrzychoo
12-11-2006, 00:00
Krople deszczu tęskie
stukają w parapet balkonu
Okno z szyderstwem w oku
pokazuje mi świat wśród betonu
Kolorowe sąsiadów okna
niczym bukowe liscie jesienne
krzyczą bym nie zwariował
że przyjdą niczym marzenie senne...
Dni, las, połoniny,
Szum górskich strumieni
Śmiech ukochanej dziewczyny
że pójdziesz znowu ścieżką wśród traw...
i zostawisz w nich
to co cie boli
strapienia wszystkie, udreki...... strach.........
stukają w parapet balkonu
Okno z szyderstwem w oku
pokazuje mi świat wśród betonu
Kolorowe sąsiadów okna
niczym bukowe liscie jesienne
krzyczą bym nie zwariował
że przyjdą niczym marzenie senne...
Dni, las, połoniny,
Szum górskich strumieni
Śmiech ukochanej dziewczyny
że pójdziesz znowu ścieżką wśród traw...
i zostawisz w nich
to co cie boli
strapienia wszystkie, udreki...... strach.........