PDA

Zobacz pełną wersję : KIMB 2008 - kryteria wyboru miejsca



andrzej627
09-02-2007, 17:05
Rozpoczynam ten wątek, gdy dyskusja na wyborem miejsca KIMBu jeszcze nie ostygła.

Powinno się zacząć od ustalenia kryteriów, które mają być spełnione, aby dane miejsce w ogóle rozważać.

Czy oddalone od drogi, ale za to położone w najpiękniejszym miejscu w Bieszczadach schronisko nadaje się na KIMB? Moim zdaniem nie.

Według mnie miejscowość, w której ma odbyć się KIMB powinna spełniać takie kryteria:

- możliwość dojazdu środkami publicznymi
- zróżnicowana baza noclegowa

Miejsce obrad musi mieć salę, w której może siedzieć kilkadziesiąt osób.

Nikogo nie zmuszam do spania w pokoju z łazienką i ciepłą wodą. Trzeba jednak dać możliwość pełnego uczestniczenia w KIMBie tym, którzy z różnych powodów potrzebują spać, umyć się i zjeść w przyzwoitych warunkach. Obok na polu namiotowym mogą spać inni uczestnicy KIMBu. Dajmy wszystkim szansę pełnego uczestniczenia w obradach. Wycieczkę do romantycznego schroniska możemy wpisać do programu KIMBu.

Czy zgadzacie się ze mną?

Rozumiem, że ci co piszą, że im jest wszystko jedno, zdają sobie sprawę, że istnieją tacy, którym miejsce spotkania nie jest obojętne.

WALDI
09-02-2007, 17:29
Przyglądam się waszej dyskusji dotyczącą wyboru miejsca i jednego zrozumieć nie mogę.Dlaczego głosowanie nie jest jawne.Może by mi ktoś to wyjaśnił?
Ja głosu nie oddawałem ale chetnie bym swoje miejsce wskazał.

andrzej627
09-02-2007, 18:19
WALDI, otworzyłem w tej chwili nowy wątek w sprawie, o której piszesz.

Aby rozsądnie dyskutować, mam prośbę, aby tutaj ograniczyć się tylko do tematu kryteriów. Inaczej nigdy nie dojdziemy do niczego konkretnego i będzie ciągle kłótnia. Trzymajmy się tematu

Jak decydować? To jest osobna dyskusja, do której zachęcam, ale w osobnym wątku.

Stały Bywalec
11-02-2007, 12:03
(...)
Aby rozsądnie dyskutować, mam prośbę, aby tutaj ograniczyć się tylko do tematu kryteriów. Inaczej nigdy nie dojdziemy do niczego konkretnego i będzie ciągle kłótnia. Trzymajmy się tematu. (...)

Moim zdaniem miejsce to (zarówno miejscowość, jak i konkretny obiekt) powinno mieć typowo bieszczadzki charakter. Tzn. być takie zagubione, zapomniane przez Boga i ludzi.
Ale z możliwością dojazdu samochodem i noclegu z pościelą.

andrzej627
11-02-2007, 12:49
Moim zdaniem miejsce to (zarówno miejscowość, jak i konkretny obiekt) powinno mieć typowo bieszczadzki charakter. Tzn. być takie zagubione, zapomniane przez Boga i ludzi.
Ale z możliwością dojazdu samochodem i noclegu z pościelą.
Stały Bywalcu, cieszę się, że wypowiedziałeś się na ten temat. Oczywiście, że musi być dojazd samochodem i nocleg z pościelą. Tutaj zgadzam się z Tobą całkowicie, ale dla mnie są tylko wymagania minimalne.

Chciałbym, aby w najbliższej okolicy była możliwość zakwaterowania się w trochę lepszych warunkach niż te minimalne, np. z bieżącą i ciepłą wodą.

Czy można zrezygnować z wymogu, aby był również dojazd PKSem?

Czy stawiam poprzeczkę zbyt wysoko?

Stały Bywalec
11-02-2007, 13:07
Stały Bywalcu, cieszę się, że wypowiedziałeś się na ten temat. Oczywiście, że musi być dojazd samochodem i nocleg z pościelą. Tutaj zgadzam się z Tobą całkowicie, ale dla mnie są tylko wymagania minimalne.

Chciałbym, aby w najbliższej okolicy była możliwość zakwaterowania się w trochę lepszych warunkach niż te minimalne, np. z bieżącą i ciepłą wodą.

Czy można zrezygnować z wymogu, aby był również dojazd PKSem?

Czy stawiam poprzeczkę zbyt wysoko?
PKS, to też (a nawet tym bardziej, bo większy) samochód.:-)

Dla chcącego nic trudnego. Ktoś bardzo wybredny może przecież załatwić sobie transport do i z miejsca obrad KIMB. Będzie tam sobie dojeżdżał np. z niezbyt odległego wygodnego pensjonatu. Bo skoro go będzie stać na ów luksus zakwaterowania, to i na opłatę za dowiezienie i odwiezienie.

Derty
12-02-2007, 15:01
Hej:)

Kryteria wg mnie:
- rejon Bieszczadów Wysokich do prawego brzegu Osławy oraz bez bezpośredniego otoczenia Zalewu;
- zróżnicowanie bazy noclegowej;
- dostępność komunikacyjna (auta, PKS, busiki na zamówienie);
- widok na jedną z połonin w odległości max. 40 min. marszu:)
- baza żerowa na każdą kieszeń z ewentualnym dojściem do 40 min.;
- możliwość organizacji zajęć terenowych jak: wycieczki, biegi na dezorientację, geokasze, tropienie niedźwiedzicy itp;
- miejsce na ognicho;


Pozdrawiam Bieszczadołazów
Derty

lucyna
12-02-2007, 15:13
Derty to na KIMB będzie tropienie niedźwiedzicy? Mam nadzieję, że z młodymi. Ja chcę, ja chcę być na KIMBie!!!

Stały Bywalec
12-02-2007, 17:45
Tylko odwalcie się od mojej Miśki z Otrytu !:evil:

Derty
12-02-2007, 19:35
Tylko odwalcie się od mojej Miśki z Otrytu !:evil:

Ja pójdę w krzoki Jawornika, ale Lucyny nie utrzymasz:P
Pzdr
Derty

iza
12-02-2007, 19:49
Ech tam nie utrzymasz ja ją w tym czasie na plotki wyciągne.

długi
13-02-2007, 09:39
Otryt, Lucyna, Iza i Miśka... strach się bać. Tylko patrzeć ja Władymira A. z krzaczorów wypłoszą i kto zamelduje ?? Kto zrobi przeciek kontrolowany ?
Pozostaniemy bez wiedzy o poczynaniach Jastrzębia, druha wiadomo czyjego.
To może zakłócić obrady Grona, zburzyć siatkę GPS, satelity spadną do Zalewu lub zalewy i skisną na zagrychę do nalewek Dertego. Konsekwencje mogą doprowadzić do braku konsensu w sprawie KIMBu 2012. Katastrofa.
Długi

iza
13-02-2007, 10:33
O lalala świetny projekt . Lucyna jesteś na miejscu – szukaj miśki i wstępnie ją przygotuj na tą majową akcję .
Projekt Długiego podoba mi się bardzo , oj bardzo .
Realizacja z pewnością nie będzie łatwym zadaniem . Tym niemniej jeśli się uda
………………. telewizja , wywiady , a może nawet w Nowinach będą o nas pisać .
Kurcze nie mogę się doczekać .Lucyna czyń przygotowania , szczegóły omówimy na prv .

Stały Bywalec
13-02-2007, 11:32
Nie prowokujcie mnie, bo wznowię "Bieszczadzką grafomanię" !

długi
13-02-2007, 12:00
I powiało grozą
Długi

lucyna
13-02-2007, 21:59
O lalala świetny projekt . Lucyna jesteś na miejscu – szukaj miśki i wstępnie ją przygotuj na tą majową akcję .
Projekt Długiego podoba mi się bardzo , oj bardzo .
Realizacja z pewnością nie będzie łatwym zadaniem . Tym niemniej jeśli się uda
………………. telewizja , wywiady , a może nawet w Nowinach będą o nas pisać .
Kurcze nie mogę się doczekać .Lucyna czyń przygotowania , szczegóły omówimy na prv .
Miśka zwerbowana. Łatwo poszło, jest łakomczuchą łasą na nalewki Dertego. a teraz ciii

hontas
13-02-2007, 22:03
Nie prowokujcie mnie, bo wznowię "Bieszczadzką grafomanię" !

a ja tam jestem zainteresowana wskrzeszeniem grafomanii:-)
tak się ubawiłam, czytając to.... :-) niniejszym skladam ponowny wniosek o wskrzeszenie wątku, co ośmieliłam się już kiedyś sugerować...

pozdrawiam
hontas

PS. Andrzej, przepraszam, że nie w temacie wątku...

DUCHPRZESZŁOŚCI
14-02-2007, 03:54
a ja tam jestem zainteresowana wskrzeszeniem grafomanii:-) niniejszym skladam ponowny wniosek o wskrzeszenie wątku,

Dołanczam sie do prośby. Super wątek. A "Jastrząb z Otrytu" to pewnie się zanudził nie mając nic do roboty, przez tak długi okres czasu.:razz:

andrzej627
13-10-2007, 17:50
Kryteria wg mnie:
- rejon Bieszczadów Wysokich do prawego brzegu Osławy oraz bez bezpośredniego otoczenia Zalewu;
- zróżnicowanie bazy noclegowej;
- dostępność komunikacyjna (auta, PKS, busiki na zamówienie);
- widok na jedną z połonin w odległości max. 40 min. marszu:)
- baza żerowa na każdą kieszeń z ewentualnym dojściem do 40 min.;
- możliwość organizacji zajęć terenowych jak: wycieczki, biegi na dezorientację, geokasze, tropienie niedźwiedzicy itp;
- miejsce na ognicho;


Kto da więcej?