PDA

Zobacz pełną wersję : KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?



andrzej627
09-02-2007, 19:08
Na razie nie mam konkretnego pomysłu w jaki sposób jak decydować o miejscu KIMBu. Najpierw ustalmy zgódźmy się co kryteriów. Po to oworzyłem wątek na ten temat.

Według mnie robienie tajnego głosowania nie ma sensu. Powinna być jawność wypowiedzi i szukanie kompromisu.


Przyglądam się waszej dyskusji dotyczącą wyboru miejsca i jednego zrozumieć nie mogę.Dlaczego głosowanie nie jest jawne.Może by mi ktoś to wyjaśnił?
Ja głosu nie oddawałem ale chetnie bym swoje miejsce wskazał.

Ja nie umiem Ci na to pytanie odpowiedzieć. Twoja uwaga jest bardzo słuszna.

Stały Bywalec
11-02-2007, 13:50
Podobnie jak w tym roku, lecz z modyfikacjami:

1. Głosowanie jawne. Ograniczone do tych osób, które:
a) stały się uczestnikami Forum do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc rozpoczęcia głosowania,
b) do dnia zakończenia głosowania zamieściły na Forum przynajmniej jakąś określoną liczbę postów (np. 50),
c) same przed sobą szczerze przyznają, że chcą i będą mogły na KIMB przyjechać.

Osoba podliczająca liczbę głosów zweryfikuje ważność oddanych głosów bez problemu, gdyż dane dot. lit. a) i b) wyświetlają się przy każdym pseudonimie.

2. Każdy uczestnik głosowania podaje swoją propozycję lokalizacji KIMB (miejscowość i obiekt !), ale z bardzo ważnym zastrzeżeniem: w przypadku ostatecznego "zwycięstwa" tej propozycji to na niego spada obowiązek uzyskania zgody właściciela obiektu na zorganizowanie KIMB w uzgodnionym, konkretnym terminie.

3. Zwyciężają te lokalizacje, które uzyskają kolejno dwie największe liczby ważnych głosów. Lokalizacje te (dwie, a przy zbiegu okoliczności nawet więcej) przechodzą do II tury głosowania.
II tury głosowania nie organizuje się, gdy w I turze któraś z lokalizacji uzyska bezwzględną większość głosów, rozumianą jako 50% oddanych ważnie głosów + 1 głos.

4. W razie potrzeby przeprowadza się II, a nawet III turę głosowania - dopóki zwycięska lokalizacja nie uzyska bezwzględnęj większości głosów, rozumianej jako 50% oddanych ważnie głosów + 1 głos.

Gdyby ktoś miał inne projekty i argumenty, to oczywiście zawsze może je zgłosić. Niech się tylko wcześniej zastanowi nad ich realnością. Niedawno jeden z Wielce Szanownych Kolegów zaproponował (w sąsiednim wątku), aby prawo głosu mieli tylko ci, którzy już na którymś wcześniejszym KIMB-ie byli. Pomijając meritum owej propozycji, zapytuję, czy są wiarygodne listy obecności z poprzednich 5-ciu KIMB-ów.

admin
11-02-2007, 22:10
Pomijając meritum owej propozycji, zapytuję, czy są wiarygodne listy obecności z poprzednich 5-ciu KIMB-ów.


Odpowiem nieco przewrotnie :) Jakbyś był to byś wiedział.

iza
11-02-2007, 23:19
1. Głosowanie jawne. Ograniczone do tych osób, które:
b) do dnia zakończenia głosowania zamieściły na Forum przynajmniej jakąś określoną liczbę postów (np. 50)

Niedawno jeden z Wielce Szanownych Kolegów zaproponował (w sąsiednim wątku), aby prawo głosu mieli tylko ci, którzy już na którymś wcześniejszym KIMB-ie byli.

Jest pare osób które były na KIMB-ie a nie mają 50 postów .
Zapytuje co w tym wypadku ?

Stały Bywalec
12-02-2007, 12:40
Do Izy:
Te 50 postów to przecież tylko luźna propozycja. Może być ich mniej, np. 30.
Poza tym zauważ, że system wyświetla Ci zawsze aktualną (czyli ostatnią) liczbę postów danego uczestnika Forum. Osoby, którym niewiele brakuje, będą miały okazję "uaktywnić się" na Forum przed zakończeniem głosowania, a ściślej - do momentu liczenia głosów.
A głosowanie trwa zwykle 2 tygodnie.

Do Admina:
Nie byłbym taki pewny.:oops: KIMB-y trwały (oprócz jednodniowego I KIMB) po kilka dni. A jeśli ktoś tam zawitał tylko na kilka godzin i - jakimś przeoczeniem - nie znalazł się w KIMB-owej ewidencji ?

pipa
12-02-2007, 12:55
Kłaniam się

Nie byłbym taki pewny.

Ja także

P.s.
Wysłałam na priv wiadomość - bardzo pilna od Michała

Pozdrawiam wszystkich i sorki za OT

Derty
12-02-2007, 15:29
Hej:)
Wstępnie 'tak' dla propozycji SB. Analizy trwają i o szczegółach bąknę później o ile będzie konieczność:D
Zresztą nie widzę potrzeby już teraz podejmować tak ważnych decyzji. Nie było na razie argumentów ciekłych itd:) Trzeba by pokombinować na KIMBie o tym. Decyzję można podjąć po KIMBie tu na Forum, aby zrobić podsumowanie dysput i aby wszyscy mogli zobaczyć, co to się wyprawia:D

Pozdrawiam,
Derty

Duch_
12-02-2007, 16:06
[QUOTE=Stały Bywalec;40461]


b) do dnia zakończenia głosowania zamieściły na Forum przynajmniej jakąś określoną liczbę postów (np. 50),
.

Tak sie zastanawiam czy KIMB to skrót od "Kongres Internautów Miośników Bieszczad" czy "Kongres Piszących Na Forum Posty Im Więcej Tym Lepiej"Pozdrawiam Duch_

Stały Bywalec
12-02-2007, 18:51
rob m6:

b) do dnia zakończenia głosowania zamieściły na Forum przynajmniej jakąś określoną liczbę postów (np. 50),

Tak sie zastanawiam czy KIMB to skrót od "Kongres Internautów Miośników Bieszczad" czy "Kongres Piszących Na Forum Posty Im Więcej Tym Lepiej"Pozdrawiam Duch_[/QUOTE]

Nie wołnujsia !
Już Ci tak niewiele pozostało - w tej chwili masz 41 postów. Jeszcze tylko 9.:-P

iza
12-02-2007, 19:50
No nie wszyscy ida na ilość , są tacy co ponad ilośc przekadają jakoś .
Osobiście jestem stanowczo przeciw braniu pod uwagę ilości postów .
Jak słysznie zauważył kolega rob pisać nie trzeba , nie każdy lubi .

Stały Bywalec
12-02-2007, 20:26
Izuniu, wydawało mi się, że forum internetowe (jakie by nie było, a więc także i nasze) jest dla osób lubiących coś napisać. Forum to w końcu coś innego niż chat.
Czyżbym się pomylił ?:-P

iza
12-02-2007, 20:47
Drogi Stały Bywalcze moim zdaniem ( moim - bo każdy ma swoje ) Nasze forum internetowe niekoniecznie jest dla osób lubiących coś napisać . Ja widzę to zupełnie inaczej . Znam wśród nas wiele osób które tylko czytają . Czytają i to im wystarczy , sporadycznie coś napiszą parę razy do roku . Nie piszą bo – nie lubią pisać , robią różnorakie błędy i boją się ośmieszyć ,
nie mają za wiele do powiedzenia ( bo nie są takie wredne jak np. ja ) bądź z natury są nieśmiałe i małomówne . Powodów pewnie znalazłoby się więcej .
Osoby takie często, najczęściej są zalogowane na forum ( bez logowania nie można np. oglądać fotek )
Piszesz że forum to coś innego niż czat i tu się z Tobą zgadzam w 100% . Na czacie nie było uczestników tylko słuchających i nic nie piszących . Wchodząc trzeba było choćby powiedzieć – cześć , czyli zapis już się pojawiał.
Nie w tym wszystkim jednak sprawa .
Dlaczego jestem przeciw takiemu warunkowi ?
Prosta sprawa bronie prawa tych którzy mówią niewiele i sami się nie będą bronić .

Pozdrawiam

Stały Bywalec
12-02-2007, 23:11
Iza, a zatem consensus jest już w zasięgu ręki.:idea:
Ja się wszak nie uparłem przy tym minimum 50 postów, wręcz napisałem wcześniej, że to tylko taka luźna propozycja.

A do tej minimalnej liczby postów to wrócimy chyba dopiero za rok, gdy będziemy wybierać lokalizację VII KIMB. :-|

andrzej627
13-10-2007, 18:45
Ja się wszak nie uparłem przy tym minimum 50 postów, wręcz napisałem wcześniej, że to tylko taka luźna propozycja.
Na dzień dzisiejszy kryterium to jest spełnione przez tylko przez 136 osób na 2865 zapisanych na forum.

Może dołożyć "lub zapisanych na forum co najmniej od x miesięcy"?

pioabram
14-10-2007, 00:38
Iza, a zatem consensus jest już w zasięgu ręki.:idea:
Ja się wszak nie uparłem przy tym minimum 50 postów, wręcz napisałem wcześniej, że to tylko taka luźna propozycja.

A do tej minimalnej liczby postów to wrócimy chyba dopiero za rok, gdy będziemy wybierać lokalizację VII KIMB. :-|
skoro jest to forum,miłosnikow bieszczadow,to moze wystarczyc nawet 1 post,byleby sie ujawnił,BO CHYBA NIE OD LICZBY POSTÓW liczy sie zamiłowania do biesów!!tak to rozumiem,choc widac juz wyraznie "tą',grupe najaktywniejszych.a aktywnosc na forum moze byc juz promowana poprzez forumowe nagrody.Np,jeden z nastarszych bieszczadnikow jakich znam ,jezdzic w nie, od1968
a ostatnio kupił sobie komputer ,i tez ma zamiar niebawem sie zalogowac,na tym forum,.I pomyslec ze takich osób są tysiace jezdzących,leCZ nie ujawniAJACYCH SIE!

marekm
14-10-2007, 11:44
Np,jeden z nastarszych bieszczadnikow jakich znam ,jezdzic w nie, od1968, a ostatnio kupił sobie komputer ,i tez ma zamiar niebawem sie zalogowac,na tym forum,.I pomyslec ze takich osób są tysiace jezdzących,leCZ nie ujawniAJACYCH SIE!

no właśnie, czy mozemy pozbawiać tych uczestników Forum prawa do głosowania? Wg mnie, nie należy iść w tym kierunku i patrzeć na statystyki /na dzień dzisiejszy : uczestników zarej. - 3064, aktywnych - m313 / na tym etapie dyskusji.
Należałoby ustalić listę miejsc spełniającą kryteria określone np w wątku http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=3357 i w danym roku / bo data spotkania jest już ustalona na stałe /głosować na dany obiekt - miejscowość. Z doswiadczenia z ubiegłych lat wynika, iż i tak głosują tylko Ci co się w danym momenci wybierają na KIMB. I nie ważne jest czy mają jeden post, czy 50, czy nie napisali nic po za zarejestrowaniem się. Ważne jest, że będą chcieli wziąźć udział w takim spotkaniu, z taką grupą osób i w takim to a takim miejscu, które im odpowiada.
Ot i cały przepis na podjęcie decyzji, a i demokracja też jest zachowana, wikl cały a baranek się też może uchowa na KIMB

andrzej627
14-10-2007, 15:47
na dzień dzisiejszy : uczestników zarej. - 3064, aktywnych - m313
Na liście użytkowników widać tylko 2865. Skąd ta różnica? A tak, przy okazji: co to właściwie znaczy użytkownik aktywny?

DUCHPRZESZŁOŚCI
14-10-2007, 16:50
Na liście użytkowników widać tylko 2865. Skąd ta różnica? A tak, przy okazji: co to właściwie znaczy użytkownik aktywny?
Andrzeju, u siebie na monitorze widzę, stan na dzień dzisiejszy, godz. 15;41:
użytkownicy - 3064
aktywni użytkownicy - 313

Co znaczy użytkownik aktywny, to może podpowie admin bądź moderatorzy. Bo i ja jestem też tym zaciekawiony.

wojtek legionowo
14-10-2007, 17:18
Właśnie ja też chę wiedzieć do której kategorii forumowiczów zostałem zaklasyfikowany

andrzej627
14-10-2007, 22:36
Andrzeju, u siebie na monitorze widzę, stan na dzień dzisiejszy, godz. 15;41:
użytkownicy - 3064

Ja widzę to samo. Kliknij w link na górze strony: Lista użytkowników (http://forum.bieszczady.info.pl/memberlist.php)
W tej chwili jest 2866. Coś tu nie gra.

andrzej627
14-10-2007, 22:41
Właśnie ja też chę wiedzieć do której kategorii forumowiczów zostałem zaklasyfikowany
Wojtek, Ty jest bardzo aktywny. Mam nadzieję, że jesteś dobrze zaklasyfikowany.

A może to właśnie tylko aktywiści powinni mieć prawo głosu?

wojtek legionowo
14-10-2007, 23:15
No Andrzej co ma powiedziec moja córa która wchodzi na forum za pośrednictwem mojego nicka a niewątpliwie też chce być uczestniczką następnego Kimbu

andrzej627
14-10-2007, 23:27
No Andrzej co ma powiedziec moja córa która wchodzi na forum za pośrednictwem mojego nicka a niewątpliwie też chce być uczestniczką następnego Kimbu
Na forum każdy powinien występować pod własnym nickiem, Małgosia też. Wtedy będzie miała szansę na prawo do decydowania o KIMBie.

wojtek legionowo
15-10-2007, 06:59
no okej Ona będzie pisał ze swojego kompa ja ze swojego bo przecież admin może zakwestionować wyniki głosowania czy tylko będzie to sprawiedliwe nie wszyscy mają kilka komputerów w domu a zdania w rodzinie mogą być różne,wię c co admin gdy zobaczy posty zjednego komputera to zlikwiduje ja przeboleję ale Iras Gośśka chyba nie wiem co Ci powie gdy się spotkacie

Marcowy
15-10-2007, 11:34
Nauczony ubiegłorocznym doświadczeniem proponuję, żeby odpuścić sobie głosowanie przy użyciu formularza, bo jest zbyt anonimowy, przez co stwarza pole do nadużyć i wywołuje kłótnie.
Jestem za oddawaniem głosu za pośrednictwem notki, czyli stworzeniem oddzielnego wątku, w którym będzie można wpisywać jedynie nazwy miejscowości (dyskusja byłaby toczona tutaj). Wtedy głosowanie będzie jawne, a głosujący łatwi do zidentyfikowania. W końcu nie debatujemy nad sprawami osobistymi, które wymagałyby konfidencjalności :-)
Na marginesie - również uważam, że korzystanie przez kilka osób ze wspólnego komputera nie jest przeszkodą, żeby każdy występował pod swoim nickiem. Odpowiadając na post chciałbym wiedzieć, z kim naprawdę mam okoliczność :-)

Xiro
15-10-2007, 13:43
Ze względów "subiektywnych" jestem przeciw kwalifikacji po ilości postów.
Wydaje mi się, że lepiej by bylo np. "zarejestrowani na forum dłużej niż .... lub obecni choć raz na KIMB-ie"

Polej
15-10-2007, 14:10
Tak właściwie, to w jakim celu robimy kwalifikacje uprawnianych do głosowania ? Zanim ustalimy zasady kwalifikacji, minie termin KIMB-u ;) . Popieram w całej rozciągłości to, co napisał marekm. Osoby chcące wziąć udział w KIMB, na pewno też wezmą udział w dyskusji i wyborze miejsca bez względu na staż forumowy i aktywność na nim. Ludzie nie zainteresowani pewnie temat omijają lub z czystej ciekawości śledzą biernie jego rozwój. Myślę, że nie trzeba wchodzić w zbędne komplikacje i rozwijać i tak już monstrualną w tym kraju biurokrację.

Xiro
15-10-2007, 14:30
Zanim ustalimy zasady kwalifikacji, minie termin KIMB-u ;)

Spoko.. :mrgreen: jeszcze nigdy dyskusja nie zaczęla się z takim wyprzedzeniem. na pewno zdążymy.

andrzej627
15-10-2007, 22:24
Nauczony ubiegłorocznym doświadczeniem proponuję, żeby odpuścić sobie głosowanie przy użyciu formularza, bo jest zbyt anonimowy, przez co stwarza pole do nadużyć i wywołuje kłótnie.

"Głosowanie przy użyciu formularza" nie musi być anonimowe. Zobacz wątek o baranie. Wiadomo kto jak głosował, a wynik jest liczony automatycznie.

Marcowy
16-10-2007, 11:22
"Głosowanie przy użyciu formularza" nie musi być anonimowe. Zobacz wątek o baranie. Wiadomo kto jak głosował, a wynik jest liczony automatycznie.

Miałem raczej na myśli sytuacje, gdy ktoś oddaje głos korzystając z nie swojego nicka. Na formularzu to proste, bo wymaga tylko kliknięcia, bez konieczności komentowania czy uzasadniania swojej opinii.

iza
16-10-2007, 11:59
Na formularzu to proste, bo wymaga tylko kliknięcia, bez konieczności komentowania czy uzasadniania swojej opinii.

Czy post bez opini , komentarza i innych dupereli nie będzie barny pod uwagę ?

Marcowy
16-10-2007, 13:15
Czy post bez opini , komentarza i innych dupereli nie będzie barny pod uwagę ?

Jeśli chodzi o moją wypowiedź - nie zrozumiałaś jej.
Jeśli chodzi o odpowiedź na Twoje pytanie - nie wiem, bo to nie moja działka.

iza
16-10-2007, 18:20
Czytam ponownie . Czy chodzi o samą mozliwość zabrania głosu ( komentarza ) ?

andrzej627
16-10-2007, 23:20
Spoko.. :mrgreen: jeszcze nigdy dyskusja nie zaczęla się z takim wyprzedzeniem. na pewno zdążymy.
Nie jest to takie pewne. Dyskutować można w nieskończoność. Zależy, czy dyskusja będzie się poruszać do przodu czy będziemy się kręcić w kółko. Na razie nie posuwamy się naprzód.

W wątku o kryteriach spokój i cisza.

Derty
17-10-2007, 12:35
Właśnie ja też chę wiedzieć do której kategorii forumowiczów zostałem zaklasyfikowany

Ty Wojtku, niestety należysz do nieaktywnych, bo stoisz oparty o balustradkę codziennie i całymi godzinami:P Ja też jestem nieaktywny, bowiem siedzę wyprostowany jak drąg i ręce w geście proszalnym wyciągam bezustannie. Lecz, dajmy na to, aktywny jest Jabol. I to aż nadmiernie:D:D Że też go poty nie zaleją od tej roboty... Barnaba jest aktywny, Bertrand nieaktywny. Michał jest nieaktywny - siedzi jak ten paralityk na przyzbie i ani na mm się nie ruszy. Itd...

Pozdrawiam,
Derty

Hero
17-10-2007, 21:04
Może ustalmy też od razu terminy. Mam tu na myśli nieprzekraczalny termin kiedy miejsce ma być już znane (na przykład ostatni dzień marca, albo połowa kwietnia). Przecież po ustaleniu miejsca trzeba mieć czas na zorganizowanie imprezy. Zaplanujmy też start głosowania.

krawc
17-10-2007, 21:12
Głos w dyskusji:
Byłem na trzech KIMB-ach, rzadko pisze posty..ale z racji wieku i stażu bieszczadzkiego ....domagam sie prawa do głosowania.
Bob

andrzej627
17-10-2007, 21:34
Może ustalmy też od razu terminy. Mam tu na myśli nieprzekraczalny termin kiedy miejsce ma być już znane (na przykład ostatni dzień marca, albo połowa kwietnia). Przecież po ustaleniu miejsca trzeba mieć czas na zorganizowanie imprezy. Zaplanujmy też start głosowania.
Zgadzam, że najlepiej byłoby od razu ustalić terminy. Uważam, że miejsce powinno być ustalone jeszcze wcześniej, np. już w styczniu.

Co stoi na przeszkodzie, aby prowadzić ogólne dyskusje do końca listopada, w grudniu mieć już konkretne kandydatury i dokonać wyboru do końca stycznia?

Nie jest to chyba harmonogram zbyt napięty i wszystkim starczy czasu na wypowiedzenie się.

Krysia
18-10-2007, 13:18
nie bylam na zadnym KIMBie i jak Was czytam to nie mam ochoty na zaden KIMB w przyszlosci.
CO za roznica GDZIE????
wazne Z KIM!!!!

bertrand236
18-10-2007, 14:00
nie bylam na zadnym KIMBie i jak Was czytam to nie mam ochoty na zaden KIMB w przyszlosci.
CO za roznica GDZIE????
wazne Z KIM!!!!

Widzisz orsini, jest tak: jak nie będziesz miała ochoty przyjechać na KIMB to nikt naprawdę nikt Cię do tego nie będzie zmuszał. Przyjeżdża ta/ten, co ma ochotę i ma CZAS. Natomiast miejsce jest bardzo istotne. Z tego co się orientuję, bo na KIMBie nie bywałem /poza krótkim epizodem/ to jednak spotyka się coraz więcej osób. Dlatego trzeba znaleźć odpowiednie miejsce. Pamiętaj o tym, że różni ludzie oczekują różnych warunków. Zresztą to już było opisane wyżej.
Nie masz ochoty przyjeżdżać-nie przyjeżdżaj. Nikt z tego powodu łez wylewać też nie będzie. Masz ochotę przyjechać- przyjedź. Miło będzie Cię poznać osobiście.
Pozdrawiam

Krysia
18-10-2007, 14:11
co roku sie klocicie o miejsce!!!
wielki problem naprawde!!!]
szkoda, ze sie nie pobijecie o to gdzie lepiej;-)))bylaby to niewatpliwie jakas atrakcja

bertrand236
18-10-2007, 15:03
Nie musisz przyjeżdżać, ale może zaproponujesz miejsce? Tak bez kłótni, od serca.
Pozdrawiam

Krysia
18-10-2007, 15:14
nie wiem, ja tam wole jak jest malo ludzi, wiec nie znam miejsc, gdzie byloby dobrze wszystkim. Ja bym byla za tym co w tym roku-miejsce idealne jak na taki za przeproszeniem sped;-))))
A co do glosowania to mysle, ze niech glosuje kazdy kto chociaz jeden raz na KIMBie byl, bo czemu taka ja mam decydowac w sumie?

andrzej627
18-10-2007, 16:00
jak Was czytam to nie mam ochoty na zaden KIMB w przyszlosci.

Orsini, a może po prostu nie lubisz dużych spotkań towarzyskich? Niektórzy aktywni uczestnicy tego forum tacy są. Ich strata, że chcą brać w tym udziału.

andrzej627
18-10-2007, 16:10
Ja bym byla za tym co w tym roku-miejsce idealne jak na taki za przeproszeniem sped;-))))

Tutaj zgadzam się z Tobą w 100% i chciałbym do tego przekonać wszystkich albo chociaż większość potencjalnych uczestników. Po to właśnie jest ta dyskusja, aby można było wymienić poglądy i znaleźć kompromis.

Hero
18-10-2007, 19:05
co roku sie klocicie o miejsce!!!

Nie kłócimy się, tylko dyskutujemy, przedstawiamy swoje argumenty. Dzięki temu nie lądujemy w miejscu gdzie nocleg kosztuje 40 zł, a właściciel żąda bezwzględnej ciszy po 22 godzinie, albo wszystkim jest zimno a połowa głoduje z powodu nieodpowiadającego im menu.

Anyczka20
18-10-2007, 19:51
Hmmm....w sumie nie powinnam się odzywać, bo i tak nie wybieram się na kimb, ale jak czytam tą dyskusje to mi się na gębie uśmiech błąka, bo tak czy siak Wasz kimb będzie w Zajeździe pod Caryńska. Moge sie założyć o flache :mrgreen: :mrgreen:

Krysia
18-10-2007, 21:23
Nie kłócimy się, tylko dyskutujemy, przedstawiamy swoje argumenty. .

Dzizas Hero Ty to nazywasz dyskusja i wymiana pogladow???to co sie dzialo rok temu???logowanie sie pod 10 nickami, zeby przeforsowac swoja wizje KIMBu???OK, ja chyba inaczej sobie wyobrazam dyskusje.
Ale sugeruje , zeby glosowac mogla kazda osoba, ktora chociaz raz w nim uczestniczyla, nie bedzie wtedy takich numerow jak ostatnio, ze glosowalo duuuuuuuuuuzo, a pojechala garstka-ot ciekawa sytuacja:mrgreen:

andrzej627
18-10-2007, 21:59
Hmmm....w sumie nie powinnam się odzywać, bo i tak nie wybieram się na kimb, ale jak czytam tą dyskusje to mi się na gębie uśmiech błąka, bo tak czy siak Wasz kimb będzie w Zajeździe pod Caryńska. Moge sie założyć o flache :mrgreen: :mrgreen:
Anyczka, ja się po prostu normalnie uśmiałem całą gębą, jak przeczytałem, co napisałaś. Lubię Cię za Twój humor. Stawiam flaszkę, jak przyjedziesz na KIMB do Zajazdu pod Caryńską.

Xiro
18-10-2007, 22:20
..... a jeśli ktoś by miał dość zbędnej kasy to był wystawiony na Allegro "Bar pod sosną" w Łupkowie :mrgreen:

aukcja zakończyla się bez ofert kupna - więc być może się jeszcze pojawi. a mogloby być takie stale forumowe miejsce :mrgreen: :mrgreen:


(tak, tak, wiem że to po niewlaściwej stronie Osławy :mrgreen: )

wojtek legionowo
20-10-2007, 06:57
Ty Wojtku, niestety należysz do nieaktywnych, bo stoisz oparty o balustradkę codziennie i całymi godzinami:P Ja też jestem nieaktywny, bowiem siedzę wyprostowany jak drąg i ręce w geście proszalnym wyciągam bezustannie. Lecz, dajmy na to, aktywny jest Jabol. I to aż nadmiernie:D:D Że też go poty nie zaleją od tej roboty... Barnaba jest aktywny, Bertrand nieaktywny. Michał jest nieaktywny - siedzi jak ten paralityk na przyzbie i ani na mm się nie ruszy. Itd...

Pozdrawiam,
Derty

I tu Masz rację dziecię moję lata czy to na studia czy co gorsze na randki i nie mnie kto zmienić mego wizerunku ,fakt wyglądałbym korzystniej gdybym miał czy to Twoją naleweczką lub Pastorową jednakowej mocy są .atak na marginesie gdzie to zdjęcie jest zrobione.

wojtek legionowo
20-10-2007, 07:13
I co tu kruszyć kopie jadę na Kimb bo chce i taką mam ochotę ja sobie np w tym roku byłem już od czwartku i zdążyłem być tu gdzie chciałem póżniej po kimbie też byłem tam gdzie chciałem być no Gośka i Iras też mieli w tym swój udział szczególnie gd ytrzeba było naszykować opał do kominka z Bertrandowym rusztem

Derty
22-10-2007, 12:45
Hej:)
Jeśli mi los pozwoli - na KIMB zajadę. Ale już nie chcę brać udziału w ustalaniu miejsca na tę imprezę. Jak dla mnie może ona się odbyć u Jacka w UG. Stamtąd łatwo ruszyć w góry, tam łatwo rozlokować ludzi po kwaterach różnej ceny i standardu, o żarciu nie wspomnę. Jeśli jakimś cudem KIMB trafi się np w Sękowcu, to będę równie rad. To tyle. Nie zgłaszam żadnych propozycji, nie będę też głosował. Ostatnie głosowanie nad tą kwestią zniesmaczyło mnie dostatecznie. Dla mnie ważne są GÓRY;>

Pozdrawiam,
Derty

Stały Bywalec
10-11-2007, 08:23
Derty, miewamy odmienne poglądy, a w tym przypadku zgadzam się z Tobą prawie całkowicie.

Też czuję się "nawrócony" na pomysł organizacji VII KIMB w Ustrzykach Górnych w Zajeździe pod Caryńską. Jeżeli oczywiście Gospodarz to zaakceptuje.

Jednak co do głosowania, to radzę Ci wziąć w nim udział. Nieobecni nie mają racji. A jak ktoś wpadnie na pomysł, aby nasz "Kongres" zorganizować np. w Rzeszowie ? Też byś przyjechał ?

andrzej627
10-11-2007, 16:21
Też czuję się "nawrócony" na pomysł organizacji VII KIMB w Ustrzykach Górnych w Zajeździe pod Caryńską. Jeżeli oczywiście Gospodarz to zaakceptuje.

Jednak co do głosowania, to radzę Ci wziąć w nim udział. Nieobecni nie mają racji.
Stały Bywalcze, cieszę się, że się nawróciłeś na Zajazd pod Caryńską. Na dzień dzisiejszy nie ma chyba lepszego miejsca, które spełniałoby nasze kryteria i byłoby do zaakceptowania przez większość. Może tym razem decydować bez głosowania, przez aklamację? Ja jestem za. Czy ktoś jest przeciw?

Stały Bywalec
10-11-2007, 18:29
Andrzeju, mamy dopiero pierwszą połowę listopada. Proponuję zatem się nie spieszyć z wyborem miejsca - zwłaszcza, że chyba jeszcze daty Naszego VII KIMB nie ustaliliśmy, tak na sicher.

Chyba że chcecie zorganizować VII KIMB już w styczniu.

Jeżeli natomiast pozostajemy (tradycyjnie) przy terminie majowym, to proponuję wstrzymać się z wyborem dokładnego terminu i miejsca VII KIMB przynajmniej do początku przyszłego roku (ludzie będą wtedy planować swoje urlopy).

Poza tym przypominam, że obowiązuje nas demokracja. Jeśli ktoś zgłosi propozycję innej niż nasza lokalizacji VII KIMB (propozycję koniecznie uzgodnioną z szefem lokalu, ośrodka, schroniska, itp.), to uważam, iż powinniśmy poddać ją też pod dyskusję, a potem pod głosowanie.

A co do głosowania, to widzę je w trybie jawnym, oraz ograniczone do osób, które do końca br. zamieszczą na Naszym Forum nie mniej niż 50 postów. Osoby głosujące powinny mieć również szczerą ochotę i wolę (wybaczcie mi te Varsaviana) przyjazdu na VII KIMB A.D. 2008.

andrzej627
10-11-2007, 21:27
Andrzeju, mamy dopiero pierwszą połowę listopada. Proponuję zatem się nie spieszyć z wyborem miejsca - zwłaszcza, że chyba jeszcze daty Naszego VII KIMB nie ustaliliśmy, tak na sicher.

Chyba że chcecie zorganizować VII KIMB już w styczniu.

Jeżeli natomiast pozostajemy (tradycyjnie) przy terminie majowym, to proponuję wstrzymać się z wyborem dokładnego terminu i miejsca VII KIMB przynajmniej do początku przyszłego roku (ludzie będą wtedy planować swoje urlopy).

Nie zgadzam się z Tobą w dwóch punktach.

1/ Termin jest ustalony raz na zawsze na trzeci weekend maja. Wypada więc 17-18 maja 2008. Nie będziemy chyba wałkować tego tematu co roku.

2/ Urlopy trzeba planować pod ten termin. Inaczej nie da rady nic ustalić. Chyba, że chcesz wszystko improwizować w ostatniej chwili.

Dla ułatwienia planowania urlopów podaje terminy - dla osób nie pracujących w czasie weekendu.

Ci co przyjeżdżają na weekend, nie mają żadnego problemu z urlopem. Ci co na tydzień, mają do wyboru 5 dni urlopu (od poniedziałku do piątku) 12-16 maja lub 19-23 maja. Ci co biorą 2 tygodnie mogą już ruszyć w drogę w sobotę 10 maja i wrócić do domu w niedzielę 25 maja.

Rozumiem, że ani dzisiaj ani w styczniu nikt nie będzie mógł nic powiedzieć konkretnego w jakim terminie przyjedzie. Te decyzje są indywidualne i wszystko może się wydarzyć. Nie widzę jednak żadnego powodu, aby zmieniać raz na zawsze ustalony termin - trzeci weekend maja.

iza
11-11-2007, 00:18
tak jest co do terminu Andrzej ma całkowitą rację

Stały Bywalec
12-11-2007, 11:01
Niechże więc i tak będzie.

Zatwierdzam termin VII KIMB w dn. 17 i 18 maja 2008 r.

"Wigilia" KIMB - piątek 16 maja.
Spotkanie główne - sobota 17 maja wieczorem oraz noc 17/18 maja.
Pożegnanie i leczenie kaca - niedziela 18 maja.

Jest to harmonogram jedynie "ramowy" - mile widziane będą dłuższe okresy integracji.

PREZYDENT FORUM
:oops:

Derty
12-11-2007, 14:44
Hej:)
Jakże się cieszę, że termin już! jest. Bo mi tu w firmie wygrażają jakimś rocznym planem ulropów:( Przynajmniej jeden pkt do planu mam pewny:D

Do S.B. - oczywiście, nie będę się obrażał jak jakiś bachor - zagłosuję:D Już teraz to powiem - jeśli będzie Sękowiec, to na Sękowiec. Jeśli nie, to na "Zajazd" w UG.

Pozdrawiam Bieszczadolubów,
Derty

Krysia
12-11-2007, 21:11
Derty JAKI Sękowiec!!!
Bój się Boga!!!!
:razz: :razz: mam nadzieję, że wiesz o czym piszę.

andrzej627
12-11-2007, 21:15
Orsini, a do Ustrzyk przyjedziesz?

Tasiek
13-11-2007, 01:18
I tu się z Tobą zgadzam sam chodzę po Biesach od 1978 roku o forum dowiedziałem się niedawno i znam też pokaźną grupę osób które jeszcze się nie zalogowały a staż w dreptaniu też mają długi

Krysia
13-11-2007, 08:26
Orsini, a do Ustrzyk przyjedziesz?

hehehehe, nie, ale do Sękowca i owszem i dlatego nie chcę jechać w dzikie tłumy-im mniej ludzi tym lepiej;-)))

andrzej627
13-11-2007, 09:58
(...) nie chcę jechać w dzikie tłumy-im mniej ludzi tym lepiej;-)))
Szkoda, że nie będziemy mieli okazji się spotkać, bo właśnie KIMB na tym polega, że się zbiera tłum ludzi - im więcej tym lepiej.

Krysia
13-11-2007, 14:45
eeee, no jak szkoda to co innego, ale muszę najpierw zobaczyć listę uczestników, gdyż spotkanie z niektórymi dobrze by się nie skończyło to wiem;-)))

Pastor
14-11-2007, 02:52
Dobrze że data jest sztywna, będzie mniej bicia piany. Co do miejsca, to podchodząc do tego sentymentalnie, głosowałbym na Sękowiec, Suche Rzeki czy też Krywe! Preferując podejście racjonalne, będę głosował na UG. Ustrzyki G. mają zróżnicowaną propozycję,zarówno dla ludzi skromnych i niewymagających (np. dla mnie), jak i dla bardziej wybrednych (np. Andrzej627 et consortes). Również w UG dobrze czują i bawią się koty i kociaki, co ma znaczenie dla niektórych uczestników (np. dla Derty*ego). To wszystko powoduje że tworzy się nowa, świecka tradycja, mianowicie KIMB-owanie w UG, w Zajezdzie pod Caryńską, gdzie mam nadzieję, że wszyscy się spotkamy. Pozdrawiam wszystkich! + Pastor

długi
14-11-2007, 08:21
To i Szwejkowo jest do kupienia. Jest gdzie spać, jest gdzie wypić, obok strażnica, jest komu w mordę dać.
Długi

andrzej627
14-11-2007, 10:28
Ustrzyki G. mają zróżnicowaną propozycję,zarówno dla ludzi skromnych i niewymagających (np. dla mnie), jak i dla bardziej wybrednych (np. Andrzej627 et consortes).
W sumie to my też nie jesteśmy zbyt wymagający. Mieszkaliśmy skromnie w tym samym hotelu co Pastor.

Xiro
16-11-2007, 22:34
nie chcę jechać w dzikie tłumy-im mniej ludzi tym lepiej;-)))

... masz rację :)



bo właśnie KIMB na tym polega, że się zbiera tłum ludzi - im więcej tym lepiej.

.... też masz rację.

tyle że to najczęściej inni ludzie :mrgreen: