PDA

Zobacz pełną wersję : W Bieszczady ciekawą okolicą



PiotrekF
12-02-2007, 23:43
:)
Od dluższego już czasu nurtuje mnie ta ... . Jeżdżąc w te Nasze ulubione Bieszczady nie zawsze się przecież spieszymy (choć zwykle pędzi się by jak najszybciej już tam ... ). Bywa ze planując podróż , planujemy również trasę ciekawą okolicą , planujemy zwiedzanie ciekawych miejsc , budowli itp.
Czy dalibyście się namówić na podzielenie się , przybliżenie tych ciekawych miejsc innym (np mnie :) )?
Są na tym forum watki ciekawe , uczące , przybliżające i dające szczególową wiedzę o Bieszczadach. Czy możliwy bylby i taki , który przybliża i "pokazuje" inne okolice niejako po drodze w Bieszczady?
Bywa że jadąc w .... lub wracając , sam zatrzymuję się wtakich miejscach wcześniej upatrzonych (zaplanowanych) , wybieram drogi ciekawe w widoki lub miejsca (miejscowości) itp.
Ciekawi mnie czy ... ?


Pozdrawiam PF

lucyna
13-02-2007, 00:13
Witaj to moje ostatnio ulubione zajęcie. Co zobaczyć?
Biecz jedno z najpiekniejszych polskich miasteczek,
Odrzykoń ruiny zamu, scieżka spacerowa wokół zamczyska, a następnie druga wiodąca do rwzerwatu Prządki,
Haczów kościół drewniany wpisany na listę dziedzictwa ludzkości UNESCO,
Blizne to samo,
Krasiczyn perła wśród polskich pałaców
ścieżka dydaktyczna wiodąca na Ostrą,wejście obok leśniczówki Stasianie
źródliska Jasiołki

robines
13-02-2007, 10:16
Dla mnie każde miejsce,każda miejscowość którą mijam jadąc w moje ukochane góry są związane z jakimiś wspomnieniami,przeżyciami...taki juz los niepoprawnego romantyka.Jadąc w Bieszczad mijam piękne tereny(Beskid Makowski,Sądecki,Niski)Kilometrowo to ok.300km ale ja zazwyczaj jadę przez pół dnia...Kto zna tę trasę,wie o co mi chodzi.Nie będe pisał gdzie sie zatrzymuje,gdzie słucham śpiewu ptaków,gdzie kanapka smakuje najbardziej na świecie...Jestem egoistą...wybaczcie Przyjaciele...nie będe pisał !!!

Browar
13-02-2007, 11:02
-> robines
Zdaje się że od Gorlic jeździmy tą samą trasą("dolna droga").To genialna trasa,kapitalne widoki na Beskid Niski.A po drodze polecam gorąco cmentarze wojenne z czasów I WŚ,zazwyczaj są w takich miejscach z widokiem.Jeszcze niedoceniane,zniszczone ale zaczyna się to zmieniać.Po drodze też są fajne Kamienie Brodzińskiego i takiego samego charakteru super Skamieniałe Miasto koło Ciężkowic.Same Ciężkowice jak i Lipnica Murowana o klimacie Lanckorony-domy z podcieniami na ryneczku-miodzio.Niedaleko od trasy zamek-cudo w Wiśniczu,jak z bajki.Koło Iwli Dolina Śmierci.No i rajd przez polskie zagłębie naftowe,Bóbrka i muzeum Łukasiewicza,krajobraz z szybami naftowymi,dziesiątki kiwunów,to robi wrażenie.Dukla i Cergowa(jak nie z tego świata)Przede wszystkim jednak WIDOKI!!!
Ale mimo wszystko, jak robines jestem egoistą i nie wspomnę tu o kilku milionach miejsc,które sobie trzeba znaleźć samemu ;-)

robines
13-02-2007, 12:17
Czuję Browar że browarek z Tobą to kiedys muszę walnąć!!! Może gdzieś w jaśliskich krzaczorach będzie nam dane się spotkać ??? Pozdro serdeczne.
P.S. Piszesz że jesteś egoista a zdradzasz tak cudne miejsca...popraw się łobuzie!

Małgocha
13-02-2007, 12:32
http://piotrek.ires.pl/gok/page22.html - kilka ciekawych miejsc z okolicy Rymanowa :)

Browar
13-02-2007, 14:08
->robines
"Dolna droga" wprawdzie dla koneserów ale od czytania tego forum chyba nie przybędzie na niej ciężarówek,a ruch osobowy mało groźny.Poza tym miejsca przytoczone przeze mnie są raczej niedoceniane,im nie zaszkodzi(a nawet może pomóc) większy ruch indywidualnych i świadomych turystów.Natomiast krzaczory w ... to inna sprawa,tych nie ujawniam(publicznie).

PiotrekF
13-02-2007, 22:31
:)
W takim razie jeżdzimy tą samą trasa (Browar,robines) . Ja jeszcze czasem przez Rzepienniki (cztery) do Biecza . "Dolna Droga' bywa również nazywana Drogą Beskidzką. Polecę Gromnik (modlitwa na kościelnej tabliczce-jakże orginalna w swej ... ) z drewnianym kościólkiem .

Pozdrawiam PF
ps . poniższe fotki ze Skamienialego Miasta (tyle bo wiecej nie chce mi "przyjąć")

PiotrekF
13-02-2007, 22:35
Szymbark . Morskie Oko pod Jelenią Górą - bywa ,że tez czasem po drodze w ...

Pozdrawiam PF

Gar
15-02-2007, 22:02
Droga wzdłuż Niskiego to bajka. Warto trochę uciec z niej na bok (niedaleko) żeby ujrzeć kolejne cuda - kościółek w Sękowej czy pałac w Siarach (trochę na lewo). Na rybkę do Folusza i Diablego Kamienia też dobra rzecz podskoczyć

Polej
15-02-2007, 23:12
Mogę się tylko podpisać pod powyższymi postami. Od momentu kiedy omijając remonty „północnej drogi” zboczyłem w Brzesku na południe w kierunku Nowego Sącza i dalej przez Grybów, Ropę, Gorlice, Duklę, Komańczę wjeżdżałem w Bieszczady, stwierdziłem, że nigdy już nie pojadę inną trasą. Widoki fantastyczne, no i wiele ciekawych miejsc do zobaczenia po drodze. Po przejechaniu 600 kilometrów, te 150-200 zrobione po opisanej trasie wynagradza wszystkie trudy. :smile:

WojtekR
16-02-2007, 00:09
Mogę się tylko podpisać pod powyższymi postami. Od momentu kiedy omijając remonty „północnej drogi” zboczyłem w Brzesku na południe w kierunku Nowego Sącza i dalej przez Grybów, Ropę, Gorlice, Duklę, Komańczę wjeżdżałem w Bieszczady, stwierdziłem, że nigdy już nie pojadę inną trasą. Widoki fantastyczne, no i wiele ciekawych miejsc do zobaczenia po drodze. Po przejechaniu 600 kilometrów, te 150-200 zrobione po opisanej trasie wynagradza wszystkie trudy. :smile:

To teraz wiem dlaczego omijasz Świetokrzyskie...:sad: :wink:

lucyna
16-02-2007, 07:36
To także moja ulubiona trasa. Nie wiem, czy zaglądnęliście kiedyś do Woli Cieklińskiej? Jeżeli nie to polcam. Miejscowość nie figuruje nawet w beskidzkim brewiarzu Rewasza. W dolinie Bednarki na stoku Cieklinki znajduje się jeden z najpiękniejszych cmentarzy z I wojny św.

wedrowniczka33
16-02-2007, 10:17
Polej jestesmy z jednego krańca i dla mnie ta opisana droga to balsam dla wszystkich zmysłów.Biecz jest uroczy ale warto zawitać do Dukli i na Folusz

Polej
16-02-2007, 18:58
To teraz wiem dlaczego omijasz Świetokrzyskie...:sad: :wink:

Wojtku, Świętokrzyskie to bardzo ciekawe tereny i chętnie w drodze powrotnej Ciebie odwiedzę, jednak w czasie kiedy ja będę w Bieszczadach Ty będziesz samotnie przemierzać szlaki wzdłuż granic naszego kraju. :-)

buba
16-02-2007, 20:00
a ja za kazdym razem jade w bieszczadki inna trasa- laczy je jednak to aby ominac krakow, tarnow i inne duze miasta. Rowniez zdarzalo sie jezdzic przez biecz, folusz , ciezkowice :) najdluzsza droga w bieszczady w zyciu wypadla mi przez hrubieszow ;) a przez roztocze to juz baaardzo czesto :)

a tak wogole to najbardziej lubilam nocny pociag "bieszczady" gliwice - zagorz, tak imprezowego pociagu to jeszcze nie widzialam, ngdy nie przejechalam trasy zeby nie zyskac kilku nowych znajomych :) buuuuuu, a teraz on tylko czsaem jezdzi :(

Browar
16-02-2007, 21:16
-> buba
A dlaczego przez Roztocze??Pytam bo mnie też ostatnio w Bieszczad wychodzi przez Roztocze-kumpel prosto z Bieszczadu właśnie tam się przeprowadził.

buba
17-02-2007, 12:30
bo bardzo lubie ten region, zwlaszcza poludniowe roztocze, rejony horynca itp. Bo jeszcze nie do konca spaprany cywilizacyjnie, bo mozna sie nacieszyc dziurawa droga, zapadla wsia, bo straznicy graniczni i lesnicy nie sa tak zajadli na namiotowych turystow jak w bieszczadach.. a nie tak bardzo duzo trzeba odbic z trasy w bieszczady zeby tamte rejony nawiedzic :) no i mozna potem jechac przez pogorze przemyskie ktore tez uwielbiam :)

problem jedynie taki ze pare razy zdazylo mi sie ze tak mi sie spodobala ta "droga' ze w bieszczady nie dotarlam wcale ;) na wysokosci birczy , kalwarii paclawskiej czy arlamowa przeznaczony na wyjazd czas wzial i sie skonczyl ;)

Browar
17-02-2007, 13:21
No to mamy podobne klimaty,Stare Brusno uber alles!

buba
17-02-2007, 21:54
to jedno z moich ulubionych :) cerkiewka i sklepik na rogu gdzie juz 3 razy postawili mi piwo ;) konkurowac moze tylko wolka zmijowska :D

WojtekR
18-02-2007, 00:15
Buba,
Mam kilka pytań związanych z Twoimi ostatnimi postami. Jak się z Tobą skontaktować?

buba
18-02-2007, 14:21
moze na maila?? biedronka_buba@vp.pl

Browar
18-02-2007, 17:32
to jedno z moich ulubionych :) cerkiewka i sklepik na rogu gdzie juz 3 razy postawili mi piwo ;) konkurowac moze tylko wolka zmijowska :D
Skoro Wólka Żmijowska to również Kaplica Pięciu Sosen...Szukałem ją kiedyś pół dnia wśród nalotu dywanowego komarów :wink:

buba
18-02-2007, 19:06
no a ja tam nie dotarlam... mialam w planach, juz tam szlam, ale w domku na lewo bylo wesele.. zaprosili mnie, trudno bylo odmowic, impreza w takim miejscu, w ogrodku, z nocnym wyjsciem do cerkwi... rano wstalismy na tyle pozno ze trzeba byl juz robic odwrot.. jest powod by tam koniecznie jeszcze pojechac!!
jest w kaplicy nadal zeszyt z prosbami i podziekowaniami??

Browar
18-02-2007, 20:12
Jak byłem tam pierwszy raz to był a kaplica była w zachaszczonym lesie.W zeszłym roku nie mogłem poznać miejsca-krzaki wycięte,obok jakiś nowy "bunkier",chyba nowa kaplica,jednym słowem syf.Miejsce straciło intymność i piękno(mimo komarów :twisted: ),robi się "medalikowo".

buba
18-02-2007, 22:38
oj szkoda...:(

Henek
05-03-2007, 10:29
... ciekawą okolicą ?
W Bieszczady prowadzą trzy drogi. Wszyscy jeżdża ta najbardziej zatłoczoną przez Rzeszów i Sanok. A najpiękniejsze są dwie pozostałe.
Trasa południowa (wspominana powyżej) posiada wiele odskoków. Taki "skok w bok" prawie w każdą dolinkę rzek spływających z granicznej grani przynosi doznania do zapamiętania.
Zmierzającym południową trasą szczególnie polecam skok na południe w Ropie.
Najwytrwalsi dotrą do końców świata w Bielicznej, Ropkach czy też w Regetowie. Na przerwę w podróży polecam jednak Wysową i godzinny spacer do kaplicy pod Jaworem lub rekreacyjny park zdrojowy z najlepszą wodą (oczywiście-Henryk)
Kto ma więcej czasu ten śmignie przez Kwiatoń (cudo-cerkiewka) na Słowację. To dosłownie 20-30 km. Po to aby w Zborowie wdrapać się na ruiny zamczyska a 15 km dalej zjeść obiad na rynku w Bardejowie. Dochodząc do tego rynku poprzez mury obronne należy się uszczypnąć. Jesteśmy w jakieś scenografii filmowej ? czy też autentyczne średniowiecze?. No i ta kolegiata św. Idziego. Jeśli bedzie otwarta to nie bedziecie żałować.
Konieczna chwila relaksu w sąsiednich Bardejowskich Kupelach. Napoleon się relaksował to co my nie możemy ?
Trzeba już jechać w te Bieszczady ? Nie wracajcie na granicę tylko śmiało można śmigać wybierając kierunek Świdnik i dalej opcję na Medzilaborce.
Ruch bardzo mały, drogi dobre i na dokładkę widoki okraszone zupełnie nieznanymi cerkiewkami. Polecam.

lucyna
05-03-2007, 10:37
Nic dodać nic ująć. Wypada tylko pojechać. Znam te trasy fantastyczne. Warto też przekroczyć granice w Leluchowie. Cudowny krajobraz po polskiej stronie.

Gar
05-03-2007, 12:17
... ciekawą okolicą ?
Na przerwę w podróży polecam jednak Wysową i godzinny spacer do kaplicy pod Jaworem lub rekreacyjny park zdrojowy z najlepszą wodą (oczywiście-Henryk)

A po spacerku obiad w karczmie łemkowskiej (super war i rewelacyjna kisełycia)
Może by tak jeszcze przy wyjeździe z Wysowej skoczyć w bok do Śnietnicy i zaliczyć kopiec Piłsudskiego


Kto ma więcej czasu ten śmignie przez Kwiatoń (cudo-cerkiewka) na Słowację
I koniecznie postój w Koniecznej i marsz na wzgórze by zobaczyć wspaniały cmentarz wojskowy

buba
05-03-2007, 13:11
to przejscie w leluchowie juz otwarte?? ja tam bylam w 2003 i wygladalo jak lekko przerwana budowa, smieszne wrazenie taaaka wielka nowa droga i zupelnie pusta- lezelismy sobie w slonku na asfalcie rozmyslajac jak dlugo jeszcze bedzie tam taka cisza..tylko jakis kogut pial z oddali a kumpel donosil piwo :D
ale tak najbardziej to mi sie podobala stacja w leluchowie- tylko jeden wagon miescil sie na peronie, z kolejnych sie juz wysiadalo w geste krzaki! :D

Henek
05-03-2007, 21:56
Leluchow jest otwarty.
To tez ciekawy pomysl na drogę w Bieszczady.
Szczegolnie atrakcyjny dla milosnikow sztukki cerkiewnej. Mnostwo pieknych, drewnianych cerkiewek zagubionych u podnoza Buszowa. Mineralne zrodla we fosie w Cigelce.

p.s. przepraszam ze bez polskich liter. Gdzies ulecialy.

Browar
15-03-2009, 16:25
...Po to aby w Zborowie wdrapać się na ruiny zamczyska a 15 km dalej zjeść obiad na rynku w Bardejowie. Dochodząc do tego rynku poprzez mury obronne należy się uszczypnąć. Jesteśmy w jakieś scenografii filmowej ? czy też autentyczne średniowiecze?. No i ta kolegiata św. Idziego. Jeśli bedzie otwarta to nie bedziecie żałować...


Wybieram się do Bardejova,mam nawet taki album "Mestske,pamiatkove rezervacie na Slovensku" i wygląda to zachęcająco.Faktycznie jest taki ładny?Możesz coś więcej napisać o tym terenie?

Basia Z.
15-03-2009, 21:41
Wybieram się do Bardejova,mam nawet taki album "Mestske,pamiatkove rezervacie na Slovensku" i wygląda to zachęcająco.Faktycznie jest taki ładny?Możesz coś więcej napisać o tym terenie?


Ja nie Henek ale napisze :-)

To jest z najciekawszych miast na Słowacji, szczególnie cenne jest to, że centrum Starego Miasta wraz z katedrą św. Idziego zachowało się w stanie prawie nie zmienionym od średniowiecza.
Z tego względu jest na liście UNESCO.

A wg mnie jest po prostu prześliczny. Poza tym że miasto jest piękne to wyjątkowo zadbane.

Ja nie będę tu przepisywać przewodnika jak co poniektórzy, zresztą nie zaglądam tu po to aby pisać przewodniki, ale pokażę kilka zdjęć z listopadowego wypadu do tego miasta.

11079 11080 11081 11082 11083 11084 11085

Poza samym miastem warte odwiedzenia są Bardejovske Kupele i bardzo ciekawy skansen w którym jest ładna cerkiewka.


Stamtąd zdjęć niestety nie mam.

Pozdrowienia

Basia

Henek
16-03-2009, 23:19
To jest prowokujące pytanie Browar !
Czy Bardejov jest ładny ?
Jest przefajny. Wart grzechu i pieniędzy.
Myślę że zdjęcia Basi zachęcają jednoznacznie, ale zdjęcia nie oddadzą tego w pełni. Znajdą się wprawdzie tacy którzy będą udowadniać że obronne mury w Levoczy robią większe wrażenie, ale to tylko akademicka dyskusja.
Dobrze Basia przypomina o tym by nie zapomnieć o spacerku po Bardejowskich Kupelach i dodam jeszcze kawę po adwokacku (nie dla kierowców)
Jeśli czas pozwala to Stebnicka Magura kusi opodal na dłuższą wędrówkę, ale wszystko zależy czy wyjazd jest bardziej chodzony czy jeżdżony.

herkin
03-05-2010, 15:04
Witam chciałem zapytać czy słyszeliście o domku w bieszczadach na , który można się wybrać. Jest on podobno darmowy jedyny warunek jaki jest by z niegu korzystać to pozostawić pożądek po sobie . jest on gdzieś w górach oddalony o kilkanaście km. od cywilizacji. Jeśli Wam coś wiadomo o tym dajcie jakieś namiary. Z góry dziękuje =]

andrzej627
03-05-2010, 15:58
To jest prowokujące pytanie Browar !
Czy Bardejov jest ładny ?
Jest przefajny. Wart grzechu i pieniędzy.
Myślę że zdjęcia Basi zachęcają jednoznacznie, ale zdjęcia nie oddadzą tego w pełni. Znajdą się wprawdzie tacy którzy będą udowadniać że obronne mury w Levoczy robią większe wrażenie, ale to tylko akademicka dyskusja.
Dobrze Basia przypomina o tym by nie zapomnieć o spacerku po Bardejowskich Kupelach i dodam jeszcze kawę po adwokacku (nie dla kierowców)
Jeśli czas pozwala to Stebnicka Magura kusi opodal na dłuższą wędrówkę, ale wszystko zależy czy wyjazd jest bardziej chodzony czy jeżdżony.
Tym razem jadąc w Bieszczady przejeżdżam przez Słowację. Zatrzymuję się na nocleg w Bratysławie (10-12/5) oraz w Bardejowie (12-13/5). Levoca (Kostol Sv.Jakuba) jest po drodze do Bardejowa.

Widzę, że dokonałem dobrego wyboru trasy.

bertrand236
03-05-2010, 17:20
Witam chciałem zapytać czy słyszeliście o domku w bieszczadach na , który można się wybrać. Jest on podobno darmowy jedyny warunek jaki jest by z niegu korzystać to pozostawić pożądek po sobie . jest on gdzieś w górach oddalony o kilkanaście km. od cywilizacji. Jeśli Wam coś wiadomo o tym dajcie jakieś namiary. Z góry dziękuje =]

Widzisz, z tymi domkami jest tak, jak ze szczęściem. Albo je masz i znajdziesz, albo nie masz i nie znajdziesz. :wink:
Pozdrawiam

shrek
14-05-2010, 00:21
bertrand236 poprawiles mi humor swoja odpowiedzią :D bede ja bardzo długo pamiętał :D