gregor81
05-03-2007, 10:43
Cześć własnei wróciłem od roboty z Biesów. Zrobiliśmy z kolegami szlak Komańcza - Wola Michowa z noclegiem pod Honem - day 1. Cisna-Jaworzec day 2. Jaworzec - Wetlina day 3. Zero turystów dopiero w sumie za Smerkiem 7 osób. Polecam jak najbardziej :) Day 1: Pogoda raczej nie zachęcajaca grad mgła do tego szlaki mało przetarte, zapadanie w śnieg około 10-20cm do 40 cm. Day2: z pogoda już lepiej w niższych partiach błoto i mokry śnieg pod zmarzniętym śniegiem potoczki, śnieg twardszy niż 1 dnia. ale dużo błota, zwłaszcza przy podchodzeniu i schodzeniu, pogoda też dużo lepsza - słoneczko przebijało. Day 3: Pogoda na poczatek spoko małe zachmurzenie ale widocznośc b dobra, w śnig zapadaliśmy sie po uda przy podejściu koło Smerka. Po południu pogoda rewelacja. Ogólny stan przbytej trasy oceniam jako znośny, wyposażeni byliśmy w kijki trekingowe, dobre buty górskie i raczej ciepłą odzież z róznego typu membranami. Z ciekawostek w Dołżycy dołączył do nas piąty traper i wytrwał z nami az do końca, a zadowolił sie dwiema puszkami szynki - suuper pies, kundel wilczurowaty - nazwaliśmy go Czarny Roibos. To było kilka słów ode mnie. Pozdrawiam.