Zobacz pełną wersję : Zatwarnica!
75lowczy
20-03-2007, 07:11
Mam pytanie jak tam jest za tydzien jedziemy na 4 dni z namiotem,czy znajdziemy cisze i dzikosc.Moze ktos poleci cos ciekawego.
Pójdź doliną Sanu. Od Sękowca starą drogą, przez Hulskie, Krywe, Tworylne, aż za Studenne, potem grzbietem przez Szczycisko do Jaworzca. Dalej Smerek, Połonina Wetlińska, zejście do Nasicznego i przez Dwernik Kamień do Zatwarnicy. Takie malownicze kółko. Trochę krzaczorów "po równym" i trochę gór z widokami.
Masz szansę zobaczyć wszystko co żyje w Bieszczadach. Od gronostaja do żubra.
Od świergotka po orlika. O owadach, płazach i gadach nie wspominając, choć też warto patrzeć pod nogi.
Pozdrawiam
Długi
"Masz szansę zobaczyć wszystko co żyje w Bieszczadach. Od gronostaja do żubra".
A jak zobaczysz zubra, ktory się bedzie chcial zaprzyjaznic to sie nie boj.
To pewnie bedzie Pubal. Poczciwy zubr. :)
Pozdrawiam
Tomek
A jak zobaczysz zubra, ktory się bedzie chcial zaprzyjaznic to sie nie boj.
To pewnie bedzie Pubal. Poczciwy zubr. :)
Z tego co wiem to Pubala juz nie ma w Bieszczadach...
Ja wolałbym już w Krywe rozbć namiot . Tam napewno jest cisza i spokój . Polecam Otryt , Hulskie i tyle w okolicy . My na obozie z Krywego w nocy na Smerek poszliśmy - tam wschód słońca i spowrotem do 14 sie wyrobiliśmy ale i tak tego w 1 dzień się niestety nie da zrobić
Dalej Smerek, Połonina Wetlińska, zejście do Nasicznego i przez Dwernik Kamień do Zatwarnicy.
Piekna trasa, tylko jak jest mozliwe przejście legalne z Połoniny Wetlińskiej do Nasicznego ?
Czy Ktoś wie, czy jest mozliwe uzyskanie zgody w Dyrekcji Parku na przejście od Chatki Puchatka na Jawornik (chciałbym tamtędy przejść na Dwernik-Kamień).
Piekna trasa, tylko jak jest mozliwe przejście legalne z Połoniny Wetlińskiej do Nasicznego ?
Połonina Wetlińska - Brzegi Górne, czerwonym
Brzegi Górne - Nasiczne, asfaltem
Nasiczne - Dwernik Kamień - Zatwarnica, ścieżką czerwoną
Czy Ktoś wie, czy jest mozliwe uzyskanie zgody w Dyrekcji Parku na przejście od Chatki Puchatka na Jawornik (chciałbym tamtędy przejść na Dwernik-Kamień).
Możliwe, acz mało prawdopodobne, raczej zapomnij. Inaczej byłaby kolejka chętnych i ruch na tej trasie.
Z tego co wiem to Pubala juz nie ma w Bieszczadach...
No co Ty!!!
Co sie stalo?
No co Ty!!!
Co sie stalo?
"pojechał" robić żubronie, koniec wolności i włóczęgostwa.
"pojechał" robić żubronie, koniec wolności i włóczęgostwa.
No i przynajmniej nie stanie mu się krzywda, ani niechcący nikomu nie zrobi krzywdy, przez co podpisałby na siebie wyrok.
Cóż - nie udało się przywrócić Pubala naturze, ale za to bedzie miał liczne potomstwo :-)
Słyszałem w radio w ub. piątek, że żubronie robi sie z zasuszonych nasion prof. Sumińskiego,
Słyszałem w radio w ub. piątek, że żubronie robi sie z zasuszonych nasion prof. Sumińskiego,
Hmmm,a co paliłeś??:twisted: Ja też chcę!!!
Hmmm,a co paliłeś??:twisted: Ja też chcę!!!
Trzeba zioło nasycić eterem, lekko sfermentować. Efekt jak wyżej!
Ja nic wtedy nie jarałem, zwyczajnie prowadziłem pojazd mechaniczny w okolicy Krotoszyna będąc ok. 15 godziny i stukałem w klawisze radyjka, aż coś tam będzie grało...
Efekt murowany.
jastrzab
09-04-2007, 02:40
panie borowski dzie pan jestes?
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.