PDA

Zobacz pełną wersję : Bieszczady Ukraińskie ?



Alexandra
13-05-2007, 14:52
Drodzy moi...

Chciałabym dowiedzieć sie od Was czegoś, o Bieszczadach Ukraińskich.
Marzy mi się taka wyprawa.
Na dziś niewiele jeszcze wiem.
Mało wiem o samych górach, "szlakach", przejściach granicznych, miejscach noclegowych...
Co myślicie o wyprawach - ofertach kół przewodnickich ?
Może to dobry pomysł, tak na początek, dla średniozawansowanych ?

Dlatego zwracam sie do Was.
Liczę na informacje lub tropy - gdzie zasięgnąć wiedzy :)

Pozdrawiam

Doczu
13-05-2007, 16:36
Liczę na informacje lub tropy - gdzie zasięgnąć wiedzy :)


Proponuję zacząć od przeszukania archiwum tego forum. Temat był już poruszany.

buba
14-05-2007, 21:32
jesli interesuja cie wyjazdy zorganizowane to polecam pttk z rzeszowa
,http://www.pttkrzeszow.pl/
robia fajne wyjazdy nie tylko w bieszczady ale tez w inne karpaty ukrainskie. fajni ludzie, fajna atmosfera. Zwlaszcza fajne jak nie dopisze towarzystwo na wyprawe bo samemu nie kazdy lubi jezdzic. Tylko ceny dosc znaczne...

duzo na ten temat jest na tym forum,ale jakbys miala problem ze znalezieniem tego, pisz na maila , moze cos ci pomoge , a moze w sierpniu wybierzesz sie z nami????? biedronka_buba@vp.pl

a z jakiego miasta jestes????

jacob.p.pantz
15-05-2007, 13:07
Proponuję zacząć od przeszukania archiwum tego forum. Temat był już poruszany.

Jak najbardziej współdźwieczę z Doczu, ale że chwilowo łatwiej mi
podać kilka bardzo podstawowych a różnych linków, niż samemu sprawdzić,
czy nie zostały takowe już wcześniej podane - wrzucam:
http://www.klub-karpacki.org/
http://www.karpaty.com.ua/
http://www.karpaty.info/ua/
http://www.karpaty.net.ua/
a z nielicznych/rozproszonych źródeł pisanych:
Gąsiorowski: Przewodnik po Beskidach Wschodnich t.1 cz.1 (->reprint)
Osadnik, Wesołkin: Osobliwości Bieszczadów Wschodnich
Gudowski: Ukraińskie Beskidy Wschodnie t.2 cz. 2
tudzież artykuły i opisy wycieczek w almanachu Tow.Karp. - Płaj
http://www.karpaccy.pl/
mapy - reprinty WIG - PiTR Kartografia
tudzież - wspomagająco - ukraińskie topo setki
(niedawno widziałem też nową ukraińską 50k lub 60k okolic Skola)
wszystko ww. (niemal) do nabycia np. w:
http://www.rewasz.com.pl/
http://www.traveller.com.pl/Sklep.php

Serdeczności,

Kuba

joorg
15-05-2007, 21:28
Jak najbardziej współdźwieczę z Doczu, ale że chwilowo łatwiej mi
podać kilka bardzo podstawowych a różnych linków, niż samemu sprawdzić,.....

Serdeczności,

Kuba

Q..da Kuba........... jaki Ty jesteś oblatany "po tych linkach" ;)podziwiam....-- "wpadasz" na forum i już ... jest porządeczek.:lol:i wszystko wiadomo.:wink:

Doczu
15-05-2007, 22:07
a z nielicznych/rozproszonych źródeł pisanych:
Gąsiorowski: Przewodnik po Beskidach Wschodnich t.1 cz.1 (->reprint)
Osadnik, Wesołkin: Osobliwości Bieszczadów Wschodnich
Gudowski: Ukraińskie Beskidy Wschodnie t.2 cz. 2
tudzież artykuły i opisy wycieczek w almanachu Tow.Karp. - Płaj
http://www.karpaccy.pl/
mapy - reprinty WIG - PiTR Kartografia
tudzież - wspomagająco - ukraińskie topo setki
(niedawno widziałem też nową ukraińską 50k lub 60k okolic Skola)

Nooo proszę - Kuba jak zwykle podaje pełne spektrum informacji. Witam na forum.
Od siebie jeszcze dodam kolejne mapy 50k "Turysticzni Stieżki Czornohory", "Centralni Gorgany", "Karpaty Ukraińckie - Jaremcza". Wszystkie powyższe mapy to wydawnictwa ukraińskie, dostępne w Sklepie Podróżnika, oraz np. w księgarni we Lwowie.

Hero
16-05-2007, 01:26
Jak miałem okazję się przekonać, Ukraina to zupełnie inny świat. Przygoda zaczyna się już na przejściu granicznym, gdzie ukraiński strażnik graniczny w gigantycznej czapie na głowie, każe wypełniać kartki zawierające nasze dane, cel podróży i.... "sex". Wiadomo, chyba chodzi o płeć, ale skoro są tam 4 kratki na wpis, to równie dobrze może chodzić o ilość sexów w roku, miesiącu lub tygodniu, jeśli jesteśmy szczurem bądź królikiem.
Ja wybrałem przejście graniczne w Krościenku, w wersji kolejowej z Sanoka do Chyrowa, za jedyne 11,40 zł, w rozklekotanym, śmierdzącym i zimnym wagonie PKP, ciągniętym, przez podobnie śmierdzącą spalinową lokomotywę PKP, rozwijającą zawrotną prędkość 20 km/h. W Chyrowie na Ukrainie za dalsze przejazdy płaci się już w Hrywnach - ichniej walucie. 1 Hrywna = ok. 0,60 PLN. Ceny biletów w Ukrainie są śmieszne (Chyrów-Sambor: 3hr za bilet, Sambor-Sianki:4.60hr za bilet, Sianki-Użok: 1,75hr za bilet), co ma odzwierciedlenie w jakości podróży. Ale mniejsza o to. Co do noclegów to namiot można rozbić z grubsza w każdym miejscu, dla przyzwoitości poza ogrodzonymi polami. W sklepach należy kupować jedynie chleb i ser wędzony bardzo dobry na zagrychę równie dobrego ukraińskiego piwa.
Sam pobyt w Bieszczadach na Ukrainie to miód dla serca, natomiast powrót to kolejna przygoda. Zdezelowane, kilkudziesięcioletnie, porośnięte mchem autobusy, przygodne okazje, powolne, szerokotorowe pociągi, a na końcu pociąg z Chyrowa do Sanoka, pociąg przemytnik i niemal dantejskie sceny zachodzące w nim. Reasumując: jechać warto, widoki przepiękne, lepiej mówić po naszemu, albo po ukraińsku, jeśli ktoś zna. Rosjań Ukraińcy nie lubią i po rosyjsku niechętnie mówią. W małych miejscowościach ludność raczej przychylna. Piwo tanie.

jacob.p.pantz
16-05-2007, 09:35
Jak miałem okazję się przekonać, Ukraina to zupełnie inny świat.

IMVHO duża przesada.
Są w każdym razie spore różnice między większymi miastami, a wioskami,
tudzież pośród tych ostanich (ale nieco podobnie jest wszak i w Polsce).

Sklepy - przykładowo: ostatnio w Burkucie (wioska w dol. Cz. Czeremoszu)
byłem w 3 (w jednym dosłownie kilka artykułów, do drugiego - wejscie przez
prywatną kuchnię), ale w Werchowynie (d.Zabie) m.in. nocne/całodobowe,
w tym market akceptujący karty kredytowe, innym razem w maleńkiej
gorgańskiej Osmołodzie - otwarty ok. 21 i nieźle zaopatrzony,
podobnie - acz odpowiednio więcej większych - w Wołowcu
(Zakarpacie - pod Borżawą i Bieszczadami), tamże bodaj ze 3 bankomaty
(acz Turbaza - podróż w czasie...) itd. itp.

Komunikacja - bywają na oko 40-letnie ogórkowate autobusy,
ale na trasach dalekobieżnych i międzynarodowych - obok ikarusów również
zachodnie, a i wiele marszrutek to takież przywoitej jakości mikrobusy.
Pociągi - fakt - niezbyt szybkie, ale niektórzy chwala sobie nocne przejazdy.

Sceny dantejskie na granicy - to w moim odczuciu raczej stosunek
polskich pograniczników i celników do podróżnych z Ukrainy.
Świstki imigracyjne spotyka się i na bardziej 'cywilizowanych' granicach.

@ Doczu & Joorg
Z 'porządeczkiem' i 'pełnym spektrum informacji' - to chyba jakoś
(na preclu np.) nie ejstem jednoznacznie kojarzony... (-;
Akurat w 'ulubionych' linków nieco miałem.

BTW: skoro już o mapach itp. nieco dalej na wschód mowa,
to warto wspomnieć m.in. także ostatnie wydawnictwa COTG PTTK:
przewodnik (raczej zbiór artykułów) "Huculszczyzna" i mapę "Gorgany"
(50k wyrysowana przez Compass chyba na osnowie ukraińskiej),
tudzież przewodniki "z falą" Bezdroży: "Gorgany", "Czarnohora"
BTW2:
wspomniana mapa Skolszczyzny (Bieszczady Wsch./Góry Skolskie):
http://www.bezdroza.com/?page=shop/flypage&product_id=2543&SID=533f00a2172c383272989dd3eac5a7d6
(uwaga: dalej prezentowany "Syniak" to nie Gorgany, a pd.zach Zakapracie)

Serdeczności,

Kuba

Doczu
17-05-2007, 12:01
(50k wyrysowana przez Compass chyba na osnowie ukraińskiej),
O kurka to jest taka mapa ?
Google nic konkretnego nie wyrzucają, a i strona Compassa nie daje wyników z taką mapą.
Możesz coś bliżej ?

jacob.p.pantz
17-05-2007, 12:23
O kurka to jest taka mapa ?
Google nic konkretnego nie wyrzucają, a i strona Compassa nie daje wyników z taką mapą.
Możesz coś bliżej ?

COTG współpracuje z Ukraińcami w ramach funduszy pomocowych polskiego MSZ.
Poza konferencjami, szkoleniem znakarzy etc. wynikiem ww. jest wydanie
(jak dotad?) wspomnianych publikacji (przewodnik w wersji polskiej i ukraińskiej).

Mapa ma niemal identyczny zasięg jak ukraińska 'Centralne Gorgany"
(np. na pd. sięga nieco dalej - wycinkowo bodaj po Tatarukę,
na wsch. obejmuje 1-2 km więcej - m.in. niemal całą Nadwórną i Tatarów).
Jest - dalej porównując - nieco czytelniejsza (poziomice co 20 a nie 10m),
zawiera odrobinę więcej elementów zagospodarowania turystycznego,
za to nie aż tyle 'projektowanych szlaków'.
Generalnie nieco przyjaźniejsza dla użytkownika.

Bodaj 2 miesiace temu COTG wysyłał próbki do (niektóych?) klubów górskich.
Jakoś teraz ma/miała być też jakaś promocja/prezentacja ww. wydawnictw,
zatem chyba będą i szerzej dostępne.

Może coś jeszcze tu znajdziesz:
http://www.ukraina.gory.info/
http://www.cotg.gory.info/

Serdeczności,

Kuba

Doczu
17-05-2007, 12:45
Mapa ma niemal identyczny zasięg jak ukraińska 'Centralne Gorgany"
(np. na pd. sięga nieco dalej - wycinkowo bodaj po Tatarukę,
na wsch. obejmuje 1-2 km więcej - m.in. niemal całą Nadwórną i Tatarów).
Jest - dalej porównując - nieco czytelniejsza (poziomice co 20 a nie 10m),
zawiera odrobinę więcej elementów zagospodarowania turystycznego,
za to nie aż tyle 'projektowanych szlaków'.
Generalnie nieco przyjaźniejsza dla użytkownika.
No kurcze to byłoby własnie coś dla mnie. takiej mapy szukam, bo te poziomice co 10m mnie irytują :/

Bodaj 2 miesiace temu COTG wysyłał próbki do (niektóych?) klubów górskich.
Jakoś teraz ma/miała być też jakaś promocja/prezentacja ww. wydawnictw,
zatem chyba będą i szerzej dostępne.

Niestety pod podanymi linkami nie znalazłem info o dostępności mapek :-( Szkoda. Obawiam się, że pewnie przed wyjazdem (za tydzień) nie ukażą się :-(
Tak czy inaczej dzięki za info.

jacob.p.pantz
17-05-2007, 16:56
No kurcze to byłoby własnie coś dla mnie. takiej mapy szukam, bo te poziomice co 10m mnie irytują :/

Niestety pod podanymi linkami nie znalazłem info o dostępności mapek.

Może zwyczajnie spróbuj bezpośrednio skontaktować się z COTG
albo - jeśli miałbyś okazję lub kogos z okazją - zajść do nich?


przed wyjazdem (za tydzień) nie ukażą się :-(
Tak czy inaczej dzięki za info.

Nie ma za co, jak dotąd tylko narobiłem Ci smaku (-;
BTW: a gdzie dokładniej i ile zamierzasz/cie pospacerować?

Serdeczności,

Kuba

Doczu
17-05-2007, 17:17
Może zwyczajnie spróbuj bezpośrednio skontaktować się z COTG albo - jeśli miałbyś okazję lub kogos z okazją - zajść do nich?
No w sumie niegłupio bedzie do nich napisać, bo podejśc to nijak.
No ale tak czy inaczej przed wyjazdem nie zdążę :-(

BTW: a gdzie dokładniej i ile zamierzasz/cie pospacerować?
No Gorganowe standardy, czyli Osmołoda > Sywula> Przeł.Legionów > Rafajłowa a drugi etap (w zalezności jak czas pozwoli) Rafajłowa > Syniak > Chomiak > Jasinia lub Rafajłowa > Przeł. Okole > Bliźnica > Kwasy.

wtak
21-05-2007, 13:54
W maju w COTG w Kraku była promocja przewodnika Huculszczyzna pod redakcją Andrzeja Wielochy (z Płaju i Towarzystwa Karpackiego) orza mapy Gorgany Compassu.
Oba wydawnictwa na dobrym poziomie (chociaż ze względu na brak czasu pono Huculszczyzne puszczono do druku chyba bez korekty bo literówek moc) tym bardziej, iż "przewodniki" innych wydawców są zazwyczaj na żenującym poziomie.
Mapę Compass przez pewien czas aktualizował w terenie więc będzie z pewnością przydatna. Świetny pomysł z zaznaczniem na tej mapie znaków granicznych z międzywojnia które jak wiemy w terenie w większości istnieją(orientacja łatwiejsza i nawiązanie do kultowych WIG-ówek).

Anyczka20
21-05-2007, 14:41
Poluje na ten przewodnik o którym wtak pisze, ale niestety nigdzie go nie można zdobyć. Jakby ktoś miał na zbyciu, albo jakieś namiary, gdzie można kupić, to ja bardzo chętnie. Pozdrawiam :-)

Browar
21-05-2007, 16:37
->Anyczka
Sprawdź u nich:
http://karpaccy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=156&Itemid=42

wtak
22-05-2007, 08:32
Poluje na ten przewodnik o którym wtak pisze, ale niestety nigdzie go nie można zdobyć. Jakby ktoś miał na zbyciu, albo jakieś namiary, gdzie można kupić, to ja bardzo chętnie. Pozdrawiam :-)
Przewodnik jest sfinansowany przez państwo PL, więc w oficjalnym handlu niedostępny. Spróbuj skontaktować się z COTG w Krakowie, może Ci podarują :)

jacob.p.pantz
22-05-2007, 09:41
Poluje na ten przewodnik o którym wtak pisze, ale niestety nigdzie go nie można zdobyć. Jakby ktoś miał na zbyciu, albo jakieś namiary, gdzie można kupić, to ja bardzo chętnie. Pozdrawiam :-)

Ej, 'Kwietu Fijalkowi' (-; toż pisząc tu wcześniej o przedmiotowych pozycjach
doradzałem już kontakt bezpośredni z COTG.

Mapa ani przewodnik nie będą jednak (wg info z COTG) dostępne w sprzedaży.
Ot, paradoks wykorzystania środków publicznych - coby korzyść z ich wydania
nie była przypadkiem wieksza, niż założona w projekcie...
(choć jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że Compass nie wykorzysta jakoś w przyszłości swojej pracy).

W COTG mają jeszcze jakieś egzemplarze - idź 'po prośbie' lub poproś znajomych Krakowiaków (-;
Ewentualnie patrz na allegro - wydaje mi się, że z raz widziałem tam jedno czy oba ww. wydawnictwa
już miesiące temu (gdy były rozsyłane do części PTTKowskich klubów).

Serdeczności,

Kuba

Jacek K.
22-05-2007, 18:39
Byłem w Krakowie w poniedziałek 21 maja. W COTG mają absolutną koncówkę "Gór Huculszczyzny" i mapę Gorgany. Można to dostać, nie kupić.

Anyczka20
22-05-2007, 19:33
Pisałam do nich...i nie odpisali. Moze ktoś ma jakieś znajomości? To ja chętnie skorzystam. Niestety do Krakowa osobiście czasu nie mam pojechać.

Jaro
22-05-2007, 21:50
Pisałam do nich...i nie odpisali. Moze ktoś ma jakieś znajomości? To ja chętnie skorzystam. Niestety do Krakowa osobiście czasu nie mam pojechać.

Zobaczymy co da się zrobić :)

Browar
23-05-2007, 15:13
Poszedłem do COTG,poprosiłem Panią Sekretarkę i dostałem mapę i przewodnik.Świetnie wydane jedno i drugie,mucha nie siada.

->Doczu,
mapę mogę ci sprezentować,na razie się w Gorgany nie wybieram

->Anyczka
Góry Huculszczyzny mogę przywieźć w Bieszczad na BC,przyślij na PW jakiś fon,to się zgadamy.

karpatika
25-05-2007, 08:42
Chciałabym dowiedzieć sie od Was czegoś, o Bieszczadach Ukraińskich.
Marzy mi się taka wyprawa.

Dlatego zwracam sie do Was.
Liczę na informacje lub tropy - gdzie zasięgnąć wiedzy :)

Pozdrawiam


Witam!

Sporo informacji, relacji z wypraw i foto galerii znajdziesz na nowym portalu
o KARPATACH WSCHODNICH.

http://www.karpatywschodnie.pl (http://www.karpatywschodnie.pl/)


Pozdrawiam i do zobaczenia w Karpatach!