Nocleg Ustrzyki Grn, Wołosate

[peruwianka]

Witam,
poszukuję noclegu dla 1 osoby w Ustrzykach Górnych lub Wołosatym w terminie pomiędzy 19 a 30 lipca. Planuję pobyt przez 7 góra 8 dni.
Dodam że dzwoniłam już pod znalezione w necie adresy i wszędzie jest problem z noclegiem bo brak pokojów jednoosobowych....

[tomekk]

A czy pytalas w Hotelu Gorskim PTTK?
Mieli jedynki.
Choc w sezonie moze byc ciezko.

[peruwianka]

cóż, chyba lepiej jechac po sezonie
nie wiem dlaczego ludzie zawsze myslą że wszędzie ludzie wybierają się parami
a może czas pomyśłeć o tych co przyrode chcą kontemplować w pojedynkę..
ale to już inny wątek

[sturnus]

spróbuj w schronisku Koliba na Przysłupiu Caryńskim... co prawda to nie Ustrzyki ale o krok (biorąc realia bieszczadzkie) Poza tym świetna baza wypadowa... obsługa miła... i zjeść mozna tanio... i tanio przenocować... (z namiotem tez) i człowiek na człowieku nie siedzi... do kontemplacji jak znalazł...
tel. 013 461 18 48
szczerze polecam
życząc miłych kontemplacji
k.Sz.ysztof

[blues]

cóż, chyba lepiej jechac po sezonie
nie wiem dlaczego ludzie zawsze myslą że wszędzie ludzie wybierają się parami
a może czas pomyśłeć o tych co przyrode chcą kontemplować w pojedynkę..
ale to już inny wątek


Poruszyłaś ciekawy temat:pobyt jako singel.
Nie jest tak łatwo ,szczególnie właśnie z noclegami.Otarłem się o ten temat idąc Głównym Szlakiem Beskidzkim.
Weż proszę pod uwagę to że Ustrzyki G. to nie Jurata czy Zakopane po prostu możliwości realizacji takiego zadania są tu dużo mniejsze i na razie to się nie zmieni.
Wyjścia są dwa:
-szukać noclegu dla 1 osoby[a nie pokoju jednoosobowego]
-przyjechać po sezonie.
Nie chciałbym Cię namawiać ,ale ta druga opcja ma same plusy:grin:
Uwierz ,że w środku sezonu trudno o warunki do kontemplacji przyrody nawet w zdawałoby się spokojnych,dzikich Bieszczadach.
Szczególnie trzymając się U.G,,Wetliny,Cisnej.
Diametralnie inaczej jest po sezonie-noclegi masz praktycznie wszędzie gdzie Ci przyjdzie ochota a pobyt na Dwerniku-Kamieniu[ot,tak żeby trochę pobyć ze swoimi myślami] czy przejście bardzo klimatyczną doliną potoku Caryńskiego-zostaną w Tobie na długo
Czego Ci serdecznie życzę
Pozdrawiam.

[peruwianka]

co do terminu wyjazdu jestem ograniczona praca i po sezonie raczej nie mam szans na urlop
w zeszłym roku udało mi się znależć noclego po sezonie dla jednej osoby, właśnie w Ustrzykach Górnych- ciężko było ale się udało....
zobaczymy jak będzie w tym roku
a przy okazji pozdrowienia dla zwiedzających Bieszczady w pojedynkę






Poruszyłaś ciekawy temat:pobyt jako singel.
Nie jest tak łatwo ,szczególnie właśnie z noclegami.Otarłem się o ten temat idąc Głównym Szlakiem Beskidzkim.
Weż proszę pod uwagę to że Ustrzyki G. to nie Jurata czy Zakopane po prostu możliwości realizacji takiego zadania są tu dużo mniejsze i na razie to się nie zmieni.
Wyjścia są dwa:
-szukać noclegu dla 1 osoby[a nie pokoju jednoosobowego]
-przyjechać po sezonie.
Nie chciałbym Cię namawiać ,ale ta druga opcja ma same plusy:grin:
Uwierz ,że w środku sezonu trudno o warunki do kontemplacji przyrody nawet w zdawałoby się spokojnych,dzikich Bieszczadach.
Szczególnie trzymając się U.G,,Wetliny,Cisnej.
Diametralnie inaczej jest po sezonie-noclegi masz praktycznie wszędzie gdzie Ci przyjdzie ochota a pobyt na Dwerniku-Kamieniu[ot,tak żeby trochę pobyć ze swoimi myślami] czy przejście bardzo klimatyczną doliną potoku Caryńskiego-zostaną w Tobie na długo
Czego Ci serdecznie życzę
Pozdrawiam.