Zobacz pełną wersję : Problem z noclegiem!
Witam,
w dniach 16-22 lipca po raz pierwszy wybieram się z małżonką w Bieszczady. Od 18 mamy już zerezerowane miejsca w Ustrzykach Górnych, a dwa pierwsze dni chcielibyśmy spędzić w okolicach jeziora solińskiego. I tu pojawia się problem, bo nikt nie jest zainteresowany wynajęciem pokoju na dwa noclegi!!! Próbowałem w Polańczyku i Solinie i nic! Może ktoś mógłby podpowiedzieć jakiś adres gdzie byłaby szansa na pomyślną rezerwację. Chyba że warto pojechać w ciemno i liczyć na wolne miejsca. Co myślicie?
Viperaberus
03-07-2007, 11:10
W ciemno nie warto, chyba, że awaryjny namiocik w plecaku się znajdzie :]
namiocik w bagażniku napewno się zmieści :]
a może macie jakieś propozycje jak spędzić pierwsze dwa dni? jeśli nie znajdę miejsc, to nad soliną nie będę się upierał. Może warto pojechać w inne miejsce? Będe wdzięczny za pomoc.
Połoniny w Bukowcu. Główny budynek mają wolne miejsca.
www.poloniny.pl
Czy w Bieszczady w ogóle warto jechać w ciemno? Teraz, latem.
Zależy na co liczysz.Są pola namiotowe itp
katarzynowosc
16-07-2007, 14:45
Ojej...
jeszcze do niedawna wszędzie (i w Bieszczady) jeździłam tylko latem, dopiero ostatnie lata mię wzięło na "posierpniowe" (czasami bardzo posierpniowe, bo aż do kwietnia ;)) wypady. Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby nie znaleźć sobie miejsca do spania... Czasem zasypiało się na stołach, ławach, wiatach - co bądź, ale na to też miały wpływ okoliczności towarzyszące;) W schroniskach, jeśli już się chce spać-spać - to w ostateczności gleba nie gryzie, a jeśli kogoś jednak - namiociki teraz rzeczywiście lekkie robią...
Pozdrawiam spontanicznych, uśmiechy -
K.
jastrzab
22-07-2007, 02:58
ja nigdy "w jasno" nie jezdzilem,czy to zima czy lato-wszystko jedno.o tu bede dzis spal..i juz.
w ogole jestem przeciwny infrastrukturze turystycznej w gorach.. hehe heej!
dobrze prawi piekna niewiasta katarzynowosc,zebyscie panstwo na jakiejs lawie sie wylozyli na nocleg czy po prostu pod gwiazdami,od razu zyska na tym tzw.pozycie malzenskie i duchowosc.
z infrastruktury turystycznej fajna sprawa sa chatki studenckie i wiaty :)) i tam na szczescie nie trzeba nic rezerwowac :D
Wiesz, co? Nie upieraj się przy Solinie ;) Wstąpcie tam na pół godziny, zróbcie sobie zdjęcie i tyle :)
wojtek legionowo
24-07-2007, 02:15
Jaki może być problem z noclegiem albo idziemy na żywioł i nie rezerwujemy nic albo o noclegu myślimy juz w zimie ja od wielu lat nie rezerwuję nic biorę namiot śpiwór i wgóry i powiem jeszcze jedno głupio się czuję w hotelu gdy tyle fajnych jest miejsc
Witka dla wszyskich łazibieszczadków mam pytankjo czy zna ktos lub wie o kwaterach w Wetlinia dla jednej osoby.
Ja bym też na Waszym miejscu Soline omijał szerokim łukiem. Jak dla mnie to klimat latem tam niczym nie różni się od nadmorskich spędów. Nie wiele ma to wspólnego z Bieszczadem. Pozdrawiam!
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.