PDA

Zobacz pełną wersję : Pseudoatrakcje w Cisnej.



naive
26-07-2007, 07:27
Zbulwersowani turyści nie mogą uwierzyć, że Cisna tak uprzyjemnia ludziom wypoczynek.

Rekonstrukcje bitew z II wojny światowej są organizowane w wielu miastach. Traktowane jako widowisko i powtórka z historii przyciągają tłumy. Walkę pomiędzy oddziałami radzieckimi i niemieckimi zaaranżował w ub. weekend w Cisnej Mirosław Nadolny, właściciel Ośrodka Wypoczynkowego "Cień PRL-u”.

Rosjanie przegrali, zostali wzięci do niewoli i na oczach kilkuset turystów i miejscowych, rozstrzelani. - Zabawa w egzekucję była makabryczna. Przeżyłem szok - żali się turysta z Gdańska, który zadzwonił wczoraj do naszej redakcji.


Mirosław Nadolny, właściciel OW "Cień PRL-u”.
- Nie wiem, czym tu się bulwersować. W czasie rekonstrukcji nie było drastycznych scen bicia czy torturowania jeńców. Nikt nie wzniecała haseł faszystowskich. Jeśli niektórzy widzowie uważają, że rekonstrukcja była zbyt brutalna, to bardzo za to przepraszam. Zmienimy scenariuszSwastyki w "Siekierezadzie”


To nie wszystko. Przed pokazem aktorzy paradowali w niemieckich mundurach po Cisnej. Zaglądali też do miejscowych lokali.

- Wyprosiłem ich, bo nie życzę sobie, by moja restauracja była kojarzona z symbolami nazistowskimi. Taki pokaz należało zrobić na terenie zamkniętym, a nie obnosić się z faszystowskimi symbolami po całej Cisnej. To jest zabronione prawem. Jestem zbulwersowany, bo aktorzy byli ubrani w mundury SS, czyli formacji, która mordowała, paliła i grabiła - mówi Rafał Dominik, właściciel "Siekierezady”.


To fragment tekstu z dzisiejszych "Nowin". Na początku dodam, że zabawy w rekonstrukcje, zwłaszcza te pseudohistoryczne tzn. nie odnoszące się do konkretnych zdarzeń, są dla mnie czyms bardzo niemądrym / niepublicznie okreslam to trochę inaczej/. Obawiam się że w pogoni za "oryginalnością" niektórym kompletnie się coś poprzestawiało. Niestety, takich "kwiatków" w może mniej drastycznym wydaniu, mamy sporo. Wstyd panowie.

PS. Ten temat śpieszę założyć że szkodzi sie nie tylko nicnierobieniem, i żeby nie było iz nie lubię Lutowisk / bo lubię/.

buba
26-07-2007, 09:37
ten element z rozstrzelaniem jencow byl rzeczywiscie niesmaczny, niesympatyczny i wogole mozna go bylo pominac.. ale cos w tym jest ze duzo ludzi lubuje sie w roznych makabrach- wystarczy wlaczyc telewizor.. zreszta sie zastanawiam co cala impreza miala wspolnego z bieszczadami- czy w miejscu gdzie ja organizowali byla kiedys taka bitwa??

z drugiej strony kompletnie nie rozumiem oburzenia ze po cisnej chodzili ludzie w niemieckich mundurach, jak czasem w zamkach sa pokazy i bitwy rycerskie to potem po okolicy tez paraduja krzyzacy, tatarzy i tacy rozni, tez niezbyt lubieni w naszej historii. Ale jesli to tylko zabawa to po co oburzac sie na widok munduru? na mnie tez czesc ludzi krzywo patrzy jak chodze w mojej budionowce, a mnie sie ona po prostu podoba bo ma smieszny ksztalt

długi
26-07-2007, 10:15
z drugiej strony kompletnie nie rozumiem oburzenia ze po cisnej chodzili ludzie w niemieckich mundurach, jak czasem w zamkach sa pokazy i bitwy rycerskie to potem po okolicy tez paraduja krzyzacy, tatarzy i tacy rozni, tez niezbyt lubieni w naszej historii.

Pod Legnicą najstarsi nie pamiętają Tatarów, Niemców w mundurach w całej Polsce jeszcze pamiętają. Coraz mniej naocznych świadków wojennej historii, ale nie można ich pominąć. I stąd te reakcje na mundury niemieckie, na tryzub, itd itp. Należy o tym pamiętać.
Reszta mieści się w ramach braku wyczucia i dobrego smaku. Z tych samych powodów. W Toruniu jacyś przebierańcy z toporem usiłowali mnie ściąć. Było kładzenie głowy na pieńku i zamachy potężnym narzędziem katowskim. Zabawa jak każda inna. Ale nie do śmiechu byłoby, gdyby w Warszawie stanął hitlerowiec i dla zabawy ustawiał ludzi pod ścianą - fotka - pamiątka z wakacji.
Długi

chris
26-07-2007, 11:32
po prostu w mentalności większej części Polaków Niemcy są cacy, Rosjanie be. Zadziwiające, ale prawdziwe.

naive
26-07-2007, 11:50
ten element z rozstrzelaniem jencow byl rzeczywiscie niesmaczny, niesympatyczny i wogole mozna go bylo pominac.. ale cos w tym jest ze duzo ludzi lubuje sie w roznych makabrach- wystarczy wlaczyc telewizor.. zreszta sie zastanawiam co cala impreza miala wspolnego z bieszczadami- czy w miejscu gdzie ja organizowali byla kiedys taka bitwa??

z drugiej strony kompletnie nie rozumiem oburzenia ze po cisnej chodzili ludzie w niemieckich mundurach, jak czasem w zamkach sa pokazy i bitwy rycerskie to potem po okolicy tez paraduja krzyzacy, tatarzy i tacy rozni, tez niezbyt lubieni w naszej historii. Ale jesli to tylko zabawa to po co oburzac sie na widok munduru? na mnie tez czesc ludzi krzywo patrzy jak chodze w mojej budionowce, a mnie sie ona po prostu podoba bo ma smieszny ksztalt


Takie zdarzenie nigdy nie miało miejsca, więc to nie była rekonstrukcja tylko idiotyczna zabawa "historyczna". Jest różnica między mundurem SS a strojem krzyżackim, tararskim czy innym z zamieszłej historii. Bo mundur SS / nie mylić z Wermachtem/ to symbol faszyzmu, a takie symbole są w Polsce zakazane. Oczywiście aktor na scenie może taki mundur nosić, ale po spektaklu zostawia go w garderobie. Jakiś miesiąc temu w Przemyślu była rekonstrukcja forsowania Sanu przez Wermacht i walki z Armią Czerwoną. Ale to było oparte na autentycznych wydarzeniach z czerwca 1941 r. i o ile wiem nikt potem nikogo nie rozstrzeliwał / dla nietutejszych: od września 1939 r. do 22 czerwca 1941 r. przemyskie Zasanie należało do GG, natomiast reszta miasta do USRR/.

Derty
26-07-2007, 12:39
po prostu w mentalności większej części Polaków Niemcy są cacy, Rosjanie be. Zadziwiające, ale prawdziwe.

A cóż w tym dziwnego? Mniemce mają BMW i Audi i dobrze za robotę płacą czyli są lepsi. A Ruski to kradziej, mafiozo, pijak i Bóg wie co jeszcze:D

Co do impry w 'Cieniu PRL-u' - nie poszedłbym na taką imprę za nic w świecie. G...mnie za przeproszeniem obchodzą pokazy walki naszych dwóch wrogów, agresorów, którzy na okrągło dumali, jak by nas tu zeżreć. W zasadzie, bez względu na zakończenie takiego pokazu, będzie to zawsze jakaś forma uznania dla tego, kto w pokazie zwycięża. A że zwyciężyli czerwoni, to wcale nie powód do radości - system komunistyczny w sowietach zebrał zdaje się większą liczbę ofiar niźli system nazistowski. Komu tu, kurza, bić brawo? I czym tu się rajcować?

Pozdrawiam,
Derty

chris
26-07-2007, 13:07
:-) juz nie bądź tak konsumencko nastawiony. Za robotę dobrze płacą sobie ;-). Ciąg dalszy Twej wypowiedzi to stereotyp.
No i ci nasi wrogowie - jak robiło się twardo na zachodzie, Polak szedł tam, gdzie miękko podówczas było. Czyli na wschód. W końcu z obu stron porobiło się twardo, silne, scentralizowane władze, Polska pogrążona w barachle tymczasem. Od południa oświecona, zatem nie tak arcykatolicka Austria. No i poszło ku rozbiorom. W naturalny sposób skrojone zostały granice. Silny wygrywa, słabszy out.
Tylko zwracam uwagę, skromnie, iż Polacy jako narodek, skazani byli, podobnie jak Żydzi, Romowie i, wg nomenklatury nazistowskiej, inne podludzie, na zagładę.
Jakby nie spojrzeć, także, i może głównie, Rosjanom zawdzięczmy, że jeszcze żyjemy.
Albo się to szanuje, albo nie. Pozdro.

Krysia
26-07-2007, 13:23
what???czyli co Anglicy to ze zyja to tez zawdzieczaja ruskom???
ja tam ruskow nie lubie:evil: :evil: :evil:
i za to co nam zrobili nie polubie, a juz o jakimkolwiek szacunku mowy byc nie moze

Stały Bywalec
26-07-2007, 13:24
(...) A że zwyciężyli czerwoni, to wcale nie powód do radości - system komunistyczny w sowietach zebrał zdaje się większą liczbę ofiar niźli system nazistowski. (...)

Nie "zdaje się", ale na pewno. Chociażby z tego powodu, że objął większe obszary, więcej ludności, oraz dłużej trwał - od tzw. Rewolucji Październikowej aż do śmierci Stalina (1917-1953).
Późniejsze represje nie nosiły już charakteru ludobójstwa, były raczej pochodną dyktatury jako totalitarnego systemu politycznego, występującego zarówno na lewej stronie sceny politycznej (ZSRR i państwa tzw. Demokracji Ludowej), jak i prawej (Franco, Salazar, greccy pułkownicy, Pinochet).

chris
26-07-2007, 13:32
ależ fuhrer ( ups : Fuhrer) miał czytelny plan - rozwalić Sowiety i, ćwicząc prace nad bombką typu A, posiąść terytorium USA, przedtem Anglików i reszty. Bez oporu Rosjan i porozumienia zachodu z nimi było by kruchutko z Waszymi Rodzicami i tym samym z Wami, toć na kanałach kablówek gadają o jego (ups : Jego) szansach ... uruchomcie wyobraźnię.

Derty
26-07-2007, 16:02
[...]występującego zarówno na lewej stronie sceny politycznej (ZSRR i państwa tzw. Demokracji Ludowej), jak i prawej (Franco, Salazar, greccy pułkownicy, Pinochet).[/I]

Tak:) Ale Franco-Pinochety nie mordowały wsiech jak leci tylko wsiech zakochanych w moskiewskim raju:) Co nie zmienia faktu, że brzydzę się i ich zbrodniami. Oraz, że nie poszedłbym na 'widowisko historyczne' do 'Cienia PRL-u'. Tu dodam, ze na koncert SDM-u do tego ośrodka polazłem, gdyż nazwa ośrodka mnie aż tak bardzo nie odstrasza:D

Pozdrawiam,
Derty

Stały Bywalec
26-07-2007, 17:11
Derty, w Hiszpanii, Portugalii, Chile, etc., mordowano nie tylko zwolenników komunizmu, lecz także prawdziwych demokratów nie chcących mieć z Moskwą nic wspólnego.

Podobnie zresztą w Polsce w tzw. międzywojniu. Generałowie Zagórski i Rozwadowski byli jedynie przeciwnikami Piłsudskiego, i tylko z tego powodu zginęli. Za to, że opowiedzieli się zbrojnie po stronie legalnej, konstytucyjnej władzy.

A w zamachu majowym 1926 r. było dużo więcej ofiar śmiertelnych niż podczas stanu wojennego 1981-83.

W Berezie Kartuskiej siedzieli również endecy i przywódcy chłopscy, którym równie daleko było do komunizmu (albo jeszcze dalej) jak tym, którzy ich tam (w trybie administracyjnym, bez wyroku sądu !!!) więzili.

Przepraszam za odejście od głównego tematu. Więcej takich dygresji już nie będzie.

Czarek pl
27-07-2007, 16:04
what???czyli co Anglicy to ze zyja to tez zawdzieczaja ruskom???
ja tam ruskow nie lubie:evil: :evil: :evil:
i za to co nam zrobili nie polubie, a juz o jakimkolwiek szacunku mowy byc nie moze
Oczywiscie Orsini masz prawo do swojego zdania ale chciałbym byś spojrzala troszke szerzej na historie Polski i Rosji.Rosjanie maja do nas pretensje o Wielka Smutę,Dimitra Samozwanca,i o rzezie w Moskwie przez dwa lata,,mysle,ze słusznie.Natomiast my mamy żal za rozbiory(chociaz Caryca Katarzyna byl a Niemka) za 17 IX 1939 i za komunizm i tez słusznie.Ale sa tez dobre strony odzyskalismy Ślask(chociaz pewnie trzeba by go oddac Czechom gdyby sie o to zwrócili,bo przeciez K.Wielki im go podarowal.Druga sprawa to ziemie wschodnie gdyby Rosjanie ich nie zabrali to pewnie mielibysmy wojne domową bo i Litwini i Ukraińcy chcieliby niepodleglosci a Bojkowie napewno przylaczyliby się do Ukraincow i o kochanych Bieszczadach moglibysmy tylko pomarzyc.Z Rosjanami było zawsze jakoś normalnie raz my a raz oni,natomiast Niemcom nic zlego nie zrobilismy a oni zawsze chcieli ukrasc nam ziemie,tak jak ukradli Słowianom Połabskim,tak jak wymordowali Prusow i Jawingow.Wiec z dwojga zlego ja wole Rosjan.Sa po prostu uczciwsi.Pozdrowienia.

naive
27-07-2007, 17:20
Widze że temat rozwija sie normalnie. Tzn. już prawie nikt nie pamięta o czym zaczynano dyskutować. Ale jakieś walory poznawcze to to ma, przynajmniej wiadomo że co drugi na forum to wybitny znawca historii. Już jesteśmy w wieku XVI, lada moment wkroczymy w mroki Średniowiecza.

Czarek pl
27-07-2007, 19:39
Do sredniowiecza już wkroczyliśmy,wiek XIV gdy K.Wielki oddawał Ślask Czechom to było Średniowiecze ale jak napisał Naive co drugi nie jest znawcą historii:-).

lucyna
27-07-2007, 20:00
Widze że temat rozwija sie normalnie. Tzn. już prawie nikt nie pamięta o czym zaczynano dyskutować. Ale jakieś walory poznawcze to to ma, przynajmniej wiadomo że co drugi na forum to wybitny znawca historii. Już jesteśmy w wieku XVI, lada moment wkroczymy w mroki Średniowiecza.

Nigdy, nie poszłabym na tego rodzaju imprezę. Podobnie jak nie poszłabym na zloty zakapiorów i inne atrakcje organizowane przez Mirka. Nie pociągają mnie te klimaty. To był spektakl zorganizowany po to aby ściągnąć turystów,a nie rekonstrukacja wydarzenia historycznego. Ktoś kto tam poszedł nie może mieć pretensji. Chciał się bawić więc dostał jakąś tam atrakcję.
Nie potępiałabym tak łatwo Mirka. Nie jest właścielem Cienia lecz dzierżawcą, który musi płacić bardzo wysoki czynsz. W tym roku turystów jak na lekarstwo. Bieszczady pustawe. Już szacuje się, że wiosną było ok.30% mniej gości niż w ubiegłym roku. W górach jest pustawo. Pojedyncze grupki tylko chodzą po tych najpopularniejszych szlakach. Każdy radzi sobie jak może. Sądzę, że tego rodzaju imprezy będą pojawiać się częściej. Być może jako atrakcja na imprezach integracyjnych. Poprostu jest zapotrzebowanie więc pojawił się kolejny produky turystyczny.

klopsik
27-07-2007, 21:28
A ja i tak bym na pokaz jak sie reza paru Lachow z Baligrodu tak dla przykladu, jakas inscenizacja ataku sotni na Betelejemke coby uczic pamiec dzielnych Bojcow! Toc bieszczadzka prawda by byla w koncu pokazana a nie jakies bzdury z skosnookimi ruskimi i niemcami . Slava Ukraini Slava ;)

agape
27-07-2007, 21:57
A ja i tak bym na pokaz jak sie reza paru Lachow z Baligrodu tak dla przykladu, jakas inscenizacja ataku sotni na Betelejemke coby uczic pamiec dzielnych Bojcow! Toc bieszczadzka prawda by byla w koncu pokazana a nie jakies bzdury z skosnookimi ruskimi i niemcami . Slava Ukraini Slava ;)

Klops, a co Ci zrobiły baligrodzkie Lachy, żebyś ich wyrizał, albo poparzył jak to robi kto inny? A fuj, Klopsiku, fuj :wink:

włóczykij
27-07-2007, 22:14
A ja i tak bym na pokaz jak sie reza paru Lachow z Baligrodu tak dla przykladu, jakas inscenizacja ataku sotni na Betelejemke coby uczic pamiec dzielnych Bojcow! Toc bieszczadzka prawda by byla w koncu pokazana a nie jakies bzdury z skosnookimi ruskimi i niemcami . Slava Ukraini Slava ;)
No coś ty ...
teraz mamy pojednanie i ataku żadnych sotni nie zobaczysz ...
:roll:

lucyna
27-07-2007, 22:15
A ja i tak bym na pokaz jak sie reza paru Lachow z Baligrodu tak dla przykladu, jakas inscenizacja ataku sotni na Betelejemke coby uczic pamiec dzielnych Bojcow! Toc bieszczadzka prawda by byla w koncu pokazana a nie jakies bzdury z skosnookimi ruskimi i niemcami . Slava Ukraini Slava ;)

Klopsik bójże Ty się Boga. Podałeś gotowy scenariusz:mrgreen:

długi
28-07-2007, 13:43
A potem Ukraińców zapędzić do cerkwi i podpalić. Będzie widowisko światło i dźwięk.
Szaleju najedliście się?
Długi

WUKA
28-07-2007, 14:05
Dzięki Długi za zimny prysznic dla niektórych.Nawet dowcip powinien mieć czasem granice.Pozdrawiam

klopsik
29-07-2007, 17:13
Z tym rezeniam to bym zaczal od agentury NKWD a skonczyl na politrukach dobrych ludzi zostawic wspokoju , taka mala insecnizacia wieszania wojewodzkiego sektretarza KC hmm sama smaczek:twisted:co z tego ze mija sie to co nieco z prawda ale by bylo milo i politycznie poprawie

Czarek pl
31-07-2007, 06:52
Dzisiejsza Rzeczpospolita nawiazuje do tego co stalo sie w Cisnej w artykule"Spór o historyczne rekonstrukcje".

Derty
31-07-2007, 13:35
Przepraszam za odejście od głównego tematu. Więcej takich dygresji już nie będzie.

Stały Bywalcze, może kiedyś los pozwoli, że będę mógł zaprezentować Tobie moje pełne stanowisko w sprawie komunizmu i sanacji:) Dyskusja z tego będzie ciekawa o ile nasze damy nie rzekną, abyśmy kończyli spożycie:)

Pozdrawiam,
Derty