PDA

Zobacz pełną wersję : Pyt. o wędrówkę...



Anonymous
29-06-2002, 13:29
<HTML>Cześć! Na wstępie pozdrafiam wszystkich!
Wybieram sie w sierpniu w Bieszczady na pare dni (5 do 7), nie byłem tam 7 lat (teraz mam 21) i jestem 'zielony' w sprawach wędrowania samego w sobie jak i miejsc godnych odwiedzenia Tam właśnie.
Chciałem Was zapytać jak długo dziennie (tzn w godzinach) da radę chodzić po Bieszczadach (wiem, że to zależy indywidualnie od człowieka, ale tak mniej więcej, z Waszych doświadczeń..), a także jakich miejsc 'nie mogę ominąć' według Was?
Dzieki, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że ktoś coś poradzi.. :-)
Pozdrawiam
Tomek zwany czasem sztanga</HTML>

marekm
29-06-2002, 14:52
<HTML>Tomku jak chcesz intensywnie pochodzić to wszystko przed Tobą.
* Ustrzyki Górne - Rawki - Kremenaros - Czoło - Rabia Skala - i tutaaj dwie wersje :
1. Paportna - Jawornik - Wetlina
2. Okrąglik - Jasło - Cisana - to szlak który zajmie Ci ok 11-12 godzin marszu.
Jest to do przeżycia i warto to według mnie zaliczyć.
* Miejsc takich jest wiele i Twoje 5 - 7 dni napewno nie wystarczy aby to wszystko przejść i zobaczyć.Obie Połoniny,Ścieżka dydaktyczna Doliny Górnego Sanu, Dolina Caryńskiego, Korona Bieszczad( Szeroki Wierch,Tarnica,Rozsypaniec, Halicz,Bukowe Berdo),Sine Wiry, Jeziorka Duszatyńskie, wymieniać by tu długo!!!
Proponuję uzbroić się w mapę i przewodnik zapoznać się z nimi i pozostaje wyruszyć na szlak, który sobie wytyczysz. Moc wrażeń i ciekawych spotkań na szalku, powodzenia
marekm</HTML>

Anonymous
29-06-2002, 16:07
<HTML>Dzięki za życzniea i rady, mapę jużstudiuję, w głowie kilka planów dojrzewa, ale spytam jeszcze jaki(e) przewodnik warto kupić??
sztanga</HTML>

marekm
29-06-2002, 16:28
<HTML>Cześć
Ja obecnie użytkuję "Przewodnik Bieszczady dla prawdziwego turysty" Oficyna Wydawnicza "Rewasz" 2001r. Tytul troche górnolotny ale jest Ok.
Poprzednio miałem " Bieszczady " Wł. Krygowskiego, ale niestety tak go zamoczyłem w ulewie bieszczadzkiej, że nie nadaje się obecnie do użytku.
marekm</HTML>

Mundek
30-06-2002, 01:48
<HTML>Myślę, że po dłuższej "niebytności", poprzestań na popularnych "deptakach", reszta i tak się "w trakcie" sama wyprostuje - latek sporo minęło i odbiór inny -, i przestań łazić z książką, potem sobie poczytasz!!
Zdrówko !! Mundek
ps. cholerka, jak ja wam zazdroszczę - jestem uziemiony na dokładnie.</HTML>

Anonymous
01-07-2002, 22:22
<HTML>WSPANIAŁY SZLAK MARKUM ZAPROPONOWALES KOLEDZE!!! tylko mogles dopisac zeby nie pomylił sie na koncu i nie wszedł do gospodarza.</HTML>