PDA

Zobacz pełną wersję : Gdzie się umyć?



kathleen
27-09-2007, 22:41
W październiku jadę ze znajmomymi na 4 dni w Bieszczady. Chcemy wykorzystać maksymalnie każdy dzien. Na ostatni dzien pobytu mamy zaplanowane kilkugodzinne wędrowanie, a pozniej do Sanoka i do Warszawy. Wędrowke skonczymy z Wetlinie. TAk sobie myśle ze dobrze byłoby wziąść jakiś prysznic po cąłym dniu i przed 12 godzina podrózą. Tylko gdzie? Czy ktos korzystał kiedys z łazienki wjakim schronisku czygdzies, bez noclegu. Ktoś ma jakis pomysł??

buba
28-09-2007, 14:55
a moze sie bardziej oplaca nie brac prysznica?? wieksza szansa na luz w przedziale pociagowym ;)
jak juz z jakis powodow jednak jest to dla was konieczne mozna sprobowac gdzies w sanoku na stacjach benzynowych, kumpel ktory jest kierowca zawsze tak robi jak jezdzi w dlugie trasy.. mozna sie tez wypluskac w umywalkach w kazdym barowym kibelku- zamawiasz herbate i kapiel w umywalce gratis :) poza tym pozostaja zawsze takie chusteczki do mycia niemowlat, mozna sie nimi calkiem niezle odswiezyc..

czy korzystalam z lazienki w schroniskach tam nie spiac?? dosc czesto w celu nabrania wody do butelek.. wiec przypuszcam ze dostep do umywalki masz zapewniony!

kathleen
04-10-2007, 19:39
Dzięki Buba:)

sq5jrv-mario
04-10-2007, 21:11
Kathleen - jak sie dobrze zakręcisz to weźmiesz prysznic w Schronisku PTTK w Wetlinie. Jest on w budynku mieszkalnym (za domkami) po wejsciu w prawo i do konca. :) Mi sie w zeszlym roku udalo tak wykompac, tzn wziac prysznic.

klopsik
04-10-2007, 22:00
Potok strumyczek tudziez zrodelko tanie i ekologiczne. Chyba ze wygod sie zachciewa tedy grzac wode na ogniu nalezy i do bali lac.

Trauma
04-10-2007, 22:12
W październiku strumyczek to nic przyjemnego:) Chyba że jest się Morsem:) Proponuję popytać u miejscowych. Za drobną opłatą lub bez odstąpią łazienke. Ale po co się myć? 4 dni to nie tak strasznie ;-)

Basia Z.
05-10-2007, 08:10
Potok strumyczek tudziez zrodelko tanie i ekologiczne. Chyba ze wygod sie zachciewa tedy grzac wode na ogniu nalezy i do bali lac.

Mycie się w strumyku zdecydowanie nie jest ekologiczne.
W końcu zanieczyszczasz go mydłem i/ lub detergentami.

Na pewno bardziej "ekologiczne" jest korzystanie z prysznica w miejscu, gdzie woda spływa do oczyszczalni.

Co do pytania - ja bym grzecznie zapytała w recepcji schroniska, być może potrzebna będzie drobna opłata (1-2 zł). W końcu za nagrzanie owej wody też się coś płaci.

Pozdrowienia

Basia

klopsik
05-10-2007, 20:59
Toc po rycersku trzeba czynic wchodzic do mycia z calym przydziewkiem a mydlo to wymysl pogan.:lol:

lucyna
06-10-2007, 05:56
Prawdę rzekł.
1-2 zł?:shock: Schroniska 5 zł. Tylko tam można wziąść prysznic. Główna atrakcja zimna woda i w niektórych miejscach ograniczony czas do 1 minuty. Tylko nie pytajcie mnie w jaki sposób można się w tak krótkim czasie umyć.

Basia Z.
08-10-2007, 08:48
Prawdę rzekł.
1-2 zł?:shock: Schroniska 5 zł. Tylko tam można wziąść prysznic. Główna atrakcja zimna woda i w niektórych miejscach ograniczony czas do 1 minuty. Tylko nie pytajcie mnie w jaki sposób można się w tak krótkim czasie umyć.

Nie muszę pytać, bo umiem.
Ale dodatkowo używam przy tym szmatki (takiej kuchennej gąbkowej) oraz zimnej wody z kranu (lub z innego źródła, np. własnej butelki PET)
Po prostu mydlę się prawie "na sucho" przy pomocy szmatki i tejże zimnej wody a potem w ciągu 1 min. tylko spłukuję.

Jadąc w góry na dłużej, kiedy spodziewam się, że będą biwaki gdzie nie można się porządnie umyć zawsze zabieram ze sobą chusteczki niemowlęce. Obecnie są już robione takie papierowe, które można potem wrzucić do napotkanej ubikacji. Zanim zejdę "w doliny" noszę je sobą po kilka dni w specjalnym woreczku, a potem wyrzucam do kosza, lub partiami do ubikacji.
Do umycia się w całości wystarczą 2-3 chusteczki. Oczywiście nie jest to to samo co normalne mycie, tak że po 3-4 dniach odczuwam ogromną potrzebną kąpieli.
Dla mnie najgorsze jest niemycie włosów. Normalnie myję codziennie, tak że w warunkach górskich już po 3-4 dniach bez mycia włosów czuję się bardzo źle. Noszę wtedy apaszkę całkiem zasłaniająca włosy.

Pozdrowienia

Basia

TQT
01-01-2008, 19:19
1-2zł to faktycznie propaganda :P Moi znajomi płacili "piątaka" na przeciwko ABC. u "góralki" czy jakoś tak :D jak ma za dużo gości na pokojach to oszczędza ciepłą wodę i odmawia. wtedy faktycznie polecam pytać w PTTK.

a!! nie pamiętam nigdy w Bieszczadach gorącej wody pod prysznicem.. blisko wysokiej temp. była woda w "pod Honem" jak byłem tam w marcu 2007. no, ale wtedy w schronisku było chyba tylko 3-4 turystów :P

darkwater
05-01-2008, 00:18
Będąc we wrześniu 2007 w schronisku "Chatka Puchatka" myliśmy sie z kolegą w źródełku położonym kilkaset metrów od zabudowań. Było nawet ok choć troche ciężko jest jednocześnie myć się i trzymać latarkę (było już ciemno). Woda nawet nie taka zimna zwłaszcza jak na tę porę roku. Na Jurze gdzie często bywam jest zimniejsza nawet w środku lata.Najgorsza w tym wszystkim była właśnie ta droga - po całym dniu wędrówki taki spacerek staje sie wyczynem prawie heroicznym. Ale czego sie nie robi dla higieny :)

Forest
05-01-2008, 07:55
1-2zł to faktycznie propaganda :P Moi znajomi płacili "piątaka" na przeciwko ABC. u "góralki" czy jakoś tak :D jak ma za dużo gości na pokojach to oszczędza ciepłą wodę i odmawia. wtedy faktycznie polecam pytać w PTTK.

a!! nie pamiętam nigdy w Bieszczadach gorącej wody pod prysznicem.. blisko wysokiej temp. była woda w "pod Honem" jak byłem tam w marcu 2007. no, ale wtedy w schronisku było chyba tylko 3-4 turystów :P
Nie wszystkie schroniska widocznie odwiedziłeś

takitam
05-01-2008, 09:32
A co mają powiedzieć uczestnicy rajdu Dakar-Paryż ?
W Paryżu zapewne teraz nie ma problemu, bo nawet w Sekwanie
można sie wypluskać, jak swego czasu car rosyjski uczynił,
chociaż uznano ten wyczyn za brak kultury.
Max Jacob sypiał na jednym materacu z Picassem, a czy się myli
i gdzie, tego nie wiem.
W potoku jest fajnie na przykład, bo nawet nie trzeba rąk moczyć ;)

TQT
05-01-2008, 18:09
Nie wszystkie schroniska widocznie odwiedziłeś
jasne, że nie. ale jeśli masz jakieś cenne informacje, to pisz śmiało! jałowe posty zostaw na PW. merytorycznie nic nie wniosłeś :P