PDA

Zobacz pełną wersję : Propozycja moderowania...



Barnaba
20-11-2007, 01:40
Z racji tego że piekli mnie niesamowicie kasowanie postów wedle Piotra oftopowych, wedle mnie wnoszących swoje pięć groszy do rozmowy, bardziej lub mniej na temat... (forum traktuję jako internetową rozmowę na dany temat)... mam propozycję. Aby nadać prawa moderatorskie (bardziej lub mniej ograniczone) zalożycielom wątków. Tak aby oni sami mogli decydować o tym co jak by nie było w ich wątkach się dzieje. Jeśli jakaś kwestia jest zwkłym sporem- niech by sobie wątki zostały, jeśli dyskusja przybrała by formę spierania się kto ma bardziej niebieskie niebo za oknem (czy inne tego typu kwestie)- wypad do offtop.

Dobrze że wiele wątków przychodzi do mnie w formie maili, bo wiele postów bym przegapił. Z drugiej strony jak kto nie chce, może dodać choćby mnie do listy ignorowanych i zapomnieć o moim (czy innych także) istnieniu na forum.

Co Wy na to?

Krysia
20-11-2007, 08:42
z punktu widzenia technicznego to chyba nie jest możliwe?
chyba, że wszyscy od razu zostaną modami-i wtedy WOLNA AMERYKANKA:lol: :lol:

lucyna
20-11-2007, 09:11
Z całym szacunkiem odp... się od Modów. Wykonują kawał dobrej roboty. Mnie raczej nie można posądzać o wazaliniarstwo, staram się być obiektywana. To, że nasze posty znikają jest denerwujące. Zawsze można jednak Modowi skoczyć do gardła, zrobić gigaawanturę jak jesteś zdenerwowany. Suma sumarum to znikanie działa na korzyść forum. Mamy coś dobrego. Po co to niszczyć, poprawiać.

bertrand236
20-11-2007, 12:43
Co Ci znowu zginęło?
Sam prosiłem Moderatorów o wykasowanie kilku MOICH postów.Prosiłem też o przeniesienie części dyskusji z jednego wątki do innego, żeby był porządek. Robią kawał dobrej roboty. Chyba się czepiasz. Chyba chcesz tu wprowadzić niezły bajzel. Dziękuję Piotrowi za zmianę decyzji.

Pozdrawiam

Piotr
20-11-2007, 16:49
Z racji tego że piekli mnie niesamowicie kasowanie postów wedle Piotra oftopowych, wedle mnie wnoszących swoje pięć groszy do rozmowy, bardziej lub mniej na temat... (forum traktuję jako internetową rozmowę na dany temat)
Po pierwsze cieszę się że wreszcie ktoś zauważył, iż istnieje podforum "techniczne" i być może będzie ono wreszcie wykorzystywane do "poprawiania" forum. (btw: może ci, którzy forsują w "Noclegach" propozycje techniczne też wreszcie na to wpadną i domyślą czemu nikt nie odpowiada...)

Po drugie. Przykolorowałeś swoją krótką wypowiedź, aby była bardziej wiarygodna lub nieświadomie - niemniej jest niezgodna z rzeczywistością. Pisząc że "wiele" postów byś przegapił - sugerujesz że rzeczywiście wiele jest kasowanych. Tymczasem po to właśnie włączyliśmy info przy wątkach, aby było widać ile zostało skasowanych - czy te kilka to wiele?

Po trzecie. Nie ma czegoś takiego jak posty wg Ciebie na temat a wg mnie (i pozostałych modów) nie na temat. Coś albo mieści się w temacie, albo nie. Kolejnym dowodem na to że się mylisz co do kasowanych postów są te dwa wątki:
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=3906
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=3907
Blisko 90 postów, które mogłem lekką rączką w 20 sekund wysłać w kosmos, tymczasem chciało mi się to przejrzeć, przenieść, posklejać w jakąś całość - gdyż uznałem że mimo iż są nie na temat to wywiązała się jakaś dyskusja i szkoda to usuwać, bo może się jeszcze rozwinąć a na OT wszystko pasuje. Tylko jeśli jest to jakiś ciąg to jest sens wydzielać i przenosić, jeśli jest to pojedynczy post zupełnie oderwany od tematu - to się kasuje, ponieważ piszący mógłby poświęcić kilka sekund nad zastanowieniem się czy dany post pasuje do tematu i sam założyć poboczny wątek na OT lub w innym pasującym dziale.

Po czwarte. Potwierdzeniem powyższego jest usunięcie posta w temacie "Będą strzelać do wilków", co Cię tak rozzłościło i spowodowało ten wątek. Cytuję go w całości:
"uklony w strone nowego forumowicza!! :) na kazdym osiedlu by sie takie wilki przydaly!!! pewnie ilosc gowien jak rowniez wolno biegajacych pieskow zmalalaby od razu!!"
No więc wykaż zatem związek pomiędzy wilczym tematem a obsrywaniem miejskich trawników przez psy. O kulturze właścicieli psów i obsrywaniu trawników (jak i wielu innych sprawach) można na tym forum dyskutować do woli. Wystarczy założyć wątek dziale OT - czy to taki problem?

Po piąte: owszem, wychodzi że ja kasuje najwięcej postów - ale kasują je również inni moderatorzy i admin, więc czemu tylko ja wszystkich wkurzam? :D Ponadto zapominasz że istnieje taka ikonka do raportowania "złych" postów. Wyobraź sobie że ok. 40% tych skasowanych, to właśnie interwencje innych uczestników forum a nie moje (nasze) widzi mi się.

Podsumowując:
W wątkach tematycznych piszemy na temat. Nie ma przeciwwskazań aby odejść od tematu zakładając nowy poboczny wątek i w tym zakresie nie zmienię swojej "polityki": typowy, pojedynczy offtop - won, reszta będzie wydzielana.
Korzystając z okazji: ostatnio gdy na kilkanaście dni odpuściliśmy pojawiło się na forum dużo wulgaryzmów. Zbyt dużo. Ustaliliśmy (w gronie mod.) że nie ma akceptacji dla ordynarnego słownictwa na tym forum. Większość została wykropkowana, kolejne będą usuwane.

Pomysłu nie będę komentował, bo już trafnie zrobili to przedpiścy.

admin
20-11-2007, 19:54
Dodam jedynie, iż nie ma możliwości technicznych by zrealizować pomysł Barnaby.

Fiaa
20-11-2007, 20:57
Ja mam tylko propozycję, żeby kasowane posty nie odchodziły w niebyt, tylko do kosza, gdzie każdy mógłby je przeczytać (jak lubi).

Barnaba
20-11-2007, 20:58
szkoda. Bede myślał i kombinował dalej.

Dodam tylko że posty usuwane wkurzają mnie nie od dziś, sytuacja powtarza się parę razy w miesiącu od dłuższego czasu.

Piotr
20-11-2007, 21:38
Ja mam tylko propozycję, żeby kasowane posty nie odchodziły w niebyt, tylko do kosza, gdzie każdy mógłby je przeczytać (jak lubi).
Nie jest to możliwe technicznie. W Koszu można umieszczać wątki, nie można pojedynczych postów. Oczywiście da sie to obejsć, bo mozna założyć wątek np. pt. "śmieci", przenieść do niego owe posty a następnie cały wątek przenieść do Kosza. Tylko kto się będzie z tym bawił to raz a dwa że zadziała jednorazowo, aby przenieść następne posty do Kosza, znowu trzeba będzie załozyć wątek. Jak za 5 minut znowu ktoś napisze coś co się tam kwalifikuje, to znowu nowy wątek i ta sama droga.


Dodam tylko że posty usuwane wkurzają mnie nie od dziś, sytuacja powtarza się parę razy w miesiącu od dłuższego czasu.
Aby to wyeliminować wystarczy pisać na temat lub umieszczać posty we właściwych działach.

bertrand236
20-11-2007, 21:51
"Hamstwu nalerzy się przeciwstawiać siłom"

Basia Z.
21-11-2007, 09:17
Aby to wyeliminować wystarczy pisać na temat lub umieszczać posty we właściwych działach.


W takim razie mam pytania:
Dla przykładu - w wątku o Suchych Rzekach wywiązała się ciekawa dyskusja na temat przewodnictwa, w której sam bierzesz udział.
Jednak ten temat nie ma już nic wspólnego z zasadniczym pierwotnym tematem wątku. Niemniej wyewoluował z zasadniczego wątku, co zresztą zdarza się bardzo często, że temat dyskusji się zmienia, nie tracąc przy tym na merytoryczności.

Co z tym ? wydzielić ?

Jeśli chodzi o usuwanie wulgaryzmów jestem jak najbardziej "za".

Pozdrowienia

Basia

Barnaba
21-11-2007, 10:20
Jeśli chodzi o usuwanie wulgaryzmów jestem jak najbardziej "za".

Pozdrowienia

Basia
a ja przeciwny. Skoro są to słowa tak powszechne to znaczy się że potrzebne, choćby aby podkreślić emocje piszącego. Przy czym widzę różnicę między wulgaryzmem, a obelgą. Obelgom stanowczo nie!

WUKA
21-11-2007, 11:28
Wulgaryzmom NIE!Jest tysiąc innych sposobów i słów na wyrażanie emocji,ale ten najłatwiejszy i paskudny.Bardzo się cieszę,że kropkujecie.

Marcowy
21-11-2007, 13:21
Skoro są to słowa tak powszechne to znaczy się że potrzebne

Powiedz, że nie mówisz serio :shock:

Fiaa
21-11-2007, 21:10
Nie jest to możliwe technicznie. W Koszu można umieszczać wątki, nie można pojedynczych postów. Oczywiście da sie to obejsć, bo mozna założyć wątek np. pt. "śmieci", przenieść do niego owe posty a następnie cały wątek przenieść do Kosza. Tylko kto się będzie z tym bawił to raz a dwa że zadziała jednorazowo, aby przenieść następne posty do Kosza, znowu trzeba będzie załozyć wątek. Jak za 5 minut znowu ktoś napisze coś co się tam kwalifikuje, to znowu nowy wątek i ta sama droga.


Szkoda. Każdy mógłby sobie wyrobić opinię o usuwanych postach i może uniknęlibyśmy klasycznej debaty o złych modach i uciskanych użytkownikach. ;) Atak trzeba się przyzwyczaić, że moderator to pan i władca naszych postów. ;) Ja tam dużo nie piszę, ale jak ktoś musi, to przecież zawsze jest "off-topic", gdzie można zacząć nowy temat w ten sposób: "nawiązując do dyskusji w temacie <link> ...".

Barnaba
21-11-2007, 23:12
Powiedz, że nie mówisz serio :shock:
owszem mówię serio. Nie nadużywam wulgaryzmów ale też nie unikam ich specjalnie. I nie widzę w tym nic złego.

Jabol
22-11-2007, 00:03
Zaloguj sie na 321 Góry tam sobie uzywaj... Tam chyba nie ma modów, bałagan totalny i raj dla dryfujacych dygresjonistów. Próbowałem przeglądać kilka wątków: Ciekawy tytuł ---> następnie kilka stron medrkowania i pitolenia... Jak juz trzeba sobie zakląć to daj literke i wykropkuj człek czyta i tak całe wyrazy :-D albo uzyj synonimów np "Kurtyzana jego mamusia" czy "motyla noga"...

Derty
26-11-2007, 19:08
Hej:)
3 grosze Dertego: mnie tam pomysł Barnaby przeraża, bo pokusy silne bywają zwycięskie:wink:
A chodzi o to, że niektórzy mogą okazać się genialnymi cenzorami - jeśli im coś nie podpadnie w czyichś poglądach, to zamkną japę innemu za pomocą <delete>. To silna pokusa i trzeba naprawdę sporego dystansu, aby jej nie ulegać:D Może z tego powodu tak się zdarzyć, że dowolny wątek będzie się zamieniał w kolejną egzegezę regulaminu, bo komuś coś się będzie wydawało, bo ktoś kogoś ocenzuruje.

W kwestii moderatorów - odpowiedziałem pozytywnie na hasło 'szukamy moderatorów'. Na mój post na PW jednak nie odpowiedziano mi i mam ochotę w związku z tym .... ...... . .... ... . ....:P No dobra - nie jest aż tak źle:D Jednakże poproszę o pisemną decyzję bez uzasadnienia:D

Uważam, że dotychczasowe moderowanie przynajmniej mi nie przeszkadza. Mam świadomość, że chwila zapomnienia oznacza kosz, czyli bazgranie zupełnie po próżnicy:D

Pozdrawiam,
Derty

Barnaba
19-02-2008, 03:10
w kwestii cenzorowania. Z początku miałem duży dystans do wątku o Poznaniu, ale jednak....

Akcja Marcowego mnie zeźliła. Nie było tam wulgaryzmów ani rasistowskich haseł- jeśli już, powinny być posty przeniesione na nowy wątek-np "Pracujemy w banku" albo coś.

Wniosek i apel zarazem
Jeśli już nie możecie powstrzymać się od działania, róbcie to twórczo a nie destrukcyjnie. Wątek "Poznań" ma 23 posty z czego przeszło połowa rozwalona przez Marcowego w dodatku w lutym.

Piotr
19-02-2008, 07:25
powinny być posty przeniesione na nowy wątek-np "Pracujemy w banku" albo coś.
W żadnym wypadku - powinno być ostrzeżenie za spamowanie reklamami (pkt. 2 regulaminu).
Argument że Bieszczadnik pomaga Bieszczadnikom jest śmieszny; w ten sposób można z OT zrobić słup reklamowy i każdą reklamę tak tłumaczyć.

Natomiast co do tematyczności - jak sama nazwa i opis wskazuje OT jest działem z postami na dowolny temat. Jeżeli sami forowicze rozwalają sobie dany wątek w OT to trudno - imho tak powinno zostać i żadne apele o robienie porządku w OT są nieuzasadnione; przy okazji może da to do myślenia co do rozwalania wątków w innych działach, bo na ogół bywa tak że dopóki na własnej skórze ktoś się nie przekona, iż jest to uciążliwe, to udaje że nie może tego pojąć.

Marcowy
19-02-2008, 09:55
Akcja Marcowego mnie zeźliła. Nie było tam wulgaryzmów ani rasistowskich haseł- jeśli już, powinny być posty przeniesione na nowy wątek-np "Pracujemy w banku" albo coś.

Piotr już wytłumaczył powyżej, treść była sprzeczna z regulaminem.


Wniosek i apel zarazem
Jeśli już nie możecie powstrzymać się od działania, róbcie to twórczo a nie destrukcyjnie. Wątek "Poznań" ma 23 posty z czego przeszło połowa rozwalona przez Marcowego w dodatku w lutym.

A w czymże to przejawiła się destrukcyjność mojego działania? Czegóż tak bardzo Ci brakuje w tym wątku po moich porządkach? Czyżbym usunął złote myśli, bezcenne wskazówki, wstrzasające relacje?

Nawet w OT powinno być minimum porządku. Jeśli uczestnicy dyskusji proszą mnie o jej uporządkowanie - publicznie i na PW - to porzadkuję. Taką mam robotę.

I co z tego, że to luty? Dopiero się rozkręcam. Zobaczycie, co będę wyczyniał w marcu :mrgreen:

Barnaba
19-02-2008, 11:48
W żadnym wypadku - powinno być ostrzeżenie za spamowanie reklamami (pkt. 2 regulaminu).

No to coś mi tu nie pasuje. Jeżeli jako spam weźmiemy pod uwagę wszystko co podchodzi pod ogłoszenie typu "kupię/sprzedam" i reklamy to jak się to ma do np poszukiwań księdza? - I od razu piszę, że nic mi do tego poszukiwania- niechaj sobie szukają i znajdują tego księdza w wątku. Albo może lepiej sam sobie spojrzę na ręce i przypomnę popełniony wątek o poszukiwaniu konkurencyjnych dla PKP metod podróżowania w Biesy. I jest wątek od prawie roku, i nawet nie w dziale OT

Piotrze, wszystko jest dla ludzi, tylko w rozsądnych ilościach. Nikt tu nie mówi żeby tolerować reklamy viagry czy jakieś tam inne.

Ponawiam apel, jeśli juz musicie interweniować to nie róbcie tego destrukcyjnie. Pamiętajcie że poza OT jest jeszcze kosz. Może warto by Wam o nim przypomnieć? Dla mnie żaden wstyd żeby pisać w wątkach w koszu.

lucyna
19-02-2008, 12:21
@ Barnaba
Poszukiwanie elternatywnych środków kominikacyjnych to pestka w porównaniu z tym co ja robię. Reklamuje ośrodki, pensjonaty, muzea, przewodniki. Podaję nawet nr telefonów.
Chyba przychodzi czas pakowanie manatków.
Jestem za ingerencją Modów ale bez przesady. O ile jestem za przecinaniem flame war i za 5 punktami karnymi aby ustudzić rozpalone głowy, w tym moją to jeste przeciwna działalności destrukcyjnej w wątkach.

Piotr
19-02-2008, 12:26
I jest wątek od prawie roku, i nawet nie w dziale OT
No właśnie - przykład żeby nie robić wyjątków. Jeżeli przechodzi reklama banku to za chwile ktoś inny da reklame czegoś tam i spyta: jemu wolno a mnie nie? itd. i znowu bedziemy prowadzić jałowe dyskucje. Dlatego żadna reklama komercyjna nie powinna tu trafiać (kupie, itp. to nie jest reklama).


Może warto by Wam o nim przypomnieć? Dla mnie żaden wstyd żeby pisać w wątkach w koszu.
W Koszu nie można pisać - technicznie jest to niemożliwe. Reklama przeniesiona do Kosza, nadal będzie reklamą. Zezwólmy na reklamy na zasadzie że będziemy je wywalać do Kosza, to zaraz cały Kosz będzie miał więcej postów niż pozostałe działy :) Polak potrafi.

Piotr
19-02-2008, 12:28
Chyba przychodzi czas pakowanie manatków.
Ojej:sad: ;)
Taki mały szantażyk?


to jeste przeciwna działalności destrukcyjnej w wątkach.
... choć sama często-gęsto wprowadzam destrukcje :D

lucyna
19-02-2008, 12:37
Ojej:sad: ;)
Taki mały szantażyk?

... choć sama często-gęsto wprowadzam destrukcje :D
:P
:oops:

Nie szantażyk. Nie skutkuje. Czewony jest niewrażliwy na takie zagrania. A poza tym pozostaje Derty ze swoim talentem podagogicznym. W takich przypadkach traktuje mnie jak rozkaryszone dziecko i trza przyznać, ze głupio mi się robi.
Poprostu jako jeden z destruktorów stwierdzam fakt. Widzę niekonsekwencję w postępowaniu Modów. Jest regulamin więc należy go stosować. Pamietam owe 5 punktów karnych za niekarmienie trolli i jak widzisz nagana poskutkowała.

Barnaba
19-02-2008, 13:03
z tego co pamiętam tylko jeden post w tamtym wątku zawierał reklamę. Dlaczego usunięto tak wiele postów?
"
Czy jeśli będzie link do "nazwabanku.com/szukam pracy" to jest to reklama? Skoro tak, to dlaczego nagminnie podaje się linki do innych stron, różnych artykułów? Wszak w powyższym rozumieniu jest to też reklama?!

Link nie był do strony głównej banku, anie typu "nazwabanku.com/promocje", nie było tam treści marketingowych (o!) tylko oferta pracy.

Piotr
19-02-2008, 14:58
Skoro tak, to dlaczego nagminnie podaje się linki do innych stron, różnych artykułów? Wszak w powyższym rozumieniu jest to też reklama?
Nie, moim zdaniem nie - jeżeli ktoś podaje linki jako odpowiedź, podsuwa gotowe produkty w odpowiedzi na pytanie i wszystko wynika w trakcie dyskusji to nie jest to reklama w sensie nie pożądanym (bo jakaś na pewno jest) - przecież nie zabronimy wklejania linków, bo za chwile dojdziemy do absurdalnego wniosku że wklejenie linku do artykułu w GC Nowiny jest komercyjną reklamą tej gazety.

Natomiast w powyższym przypadku - krótka piłka: ni z tego ni z owego pracownik banku zamieszcza komercyjną ofertę - główne korzyści z tego osiągnie bank (teoretycznie oczywiście, bo co to za korzyści), oferta pracy nie jest aktem miłosierdzia tylko jak najbardziej komercyjną ofertą.
Dokładnie jest to trudno rozgraniczyć - dlatego tego typu wątpliwości będą się pojawiały, lepsze jednak to od zasypania forum reklamami.

Co do reszty sie nie wypowiadam -a właściwie już się wypowiedziałem wyżej.

Jolanta
19-02-2008, 18:45
@ Barnaba
Poszukiwanie elternatywnych środków kominikacyjnych to pestka w porównaniu z tym co ja robię. Reklamuje ośrodki, pensjonaty, muzea, przewodniki. Podaję nawet nr telefonów.
Chyba przychodzi czas pakowanie manatków.
Jestem za ingerencją Modów ale bez przesady. O ile jestem za przecinaniem flame war i za 5 punktami karnymi aby ustudzić rozpalone głowy, w tym moją to jeste przeciwna działalności destrukcyjnej w wątkach.

Jeżeli poszukuję informacji na temat Bieszczad, czyli gdzie iść, spać, zjeść, jak dojechać, szukam tego m.in. na tym forum.
Natomiast gdy szukam lub oferuję pracę robię to na portalach związanych z tą tematyką.
I to jest taka subtelna różnica.:-P

Jolanta
19-02-2008, 18:49
W żadnym wypadku - powinno być ostrzeżenie za spamowanie reklamami (pkt. 2 regulaminu).
Argument że Bieszczadnik pomaga Bieszczadnikom jest śmieszny; w ten sposób można z OT zrobić słup reklamowy i każdą reklamę tak tłumaczyć.

W końcu ktoś zrozumiał sedno sprawy i o tym napisał.


Jeżeli przechodzi reklama banku to za chwile ktoś inny da reklame czegoś tam i spyta: jemu wolno a mnie nie? itd. i znowu bedziemy prowadzić jałowe dyskucje. Dlatego żadna reklama komercyjna nie powinna tu trafiać (kupie, itp. to nie jest reklama).

Czyli należy przestrzegać regulaminu powyższego forum.:razz:

TQT
19-02-2008, 20:03
co to są treści komercyjne?

lucyna
19-02-2008, 20:30
Jeżeli poszukuję informacji na temat Bieszczad, czyli gdzie iść, spać, zjeść, jak dojechać, szukam tego m.in. na tym forum.
Natomiast gdy szukam lub oferuję pracę robię to na portalach związanych z tą tematyką.
I to jest taka subtelna różnica.:-P

Z całym szacunkiem napisałaś 13 postów. Zdecydowana większość to pouczanie nas co wolno, a czego nam nie wolno. Może trochę spasujesz?
Powtarzam to forum ma swoje tradycje. Uszanuj to.:twisted:

PS.
Czy ja mam czyste konto? Mogę ulec pokusie i postarać się o 5 punktów karnych?

Jolanta
19-02-2008, 23:15
Z całym szacunkiem napisałaś 13 postów. Zdecydowana większość to pouczanie nas co wolno, a czego nam nie wolno. Może trochę spasujesz?
Powtarzam to forum ma swoje tradycje. Uszanuj to.:twisted:

PS.
Czy ja mam czyste konto? Mogę ulec pokusie i postarać się o 5 punktów karnych?

" Z całym szacunkiem napisałaś 13 postów ".

Przyszła " Nowa " i się rządzi.:razz:
Widzisz tu Cię boli.:-):razz:
Wcale tak nie jest.

Nikogo nie zamierzam pouczać, ale jeżeli ktoś wypisuje m.in. takie rzeczy jak Ty typu cyt.: " Bieszczadnik pomaga Bieszczadnikowi " ( temat z bankiem X )lub przenieśmy nasze oszczędności do tego banku X, to wybacz ale nie sposób tego przemilczeć.
Jest to tekst napisany pod wpływem emocji, niekoniecznie dobrze przemyślany.:razz:

W przeciwieństwie to niektórych forowiczów z długim stażem staram się czytać i przestrzegać obowiązujący regulamin dotyczący forum.

Ponadto ilość postów wcale nie upoważnia Ciebie do wyrażania tego typu uwag, jak również mnie nie dyskwalifikuje pod tym względem. Forum to jest publiczne, a nie dla wybranej grupy osób.

Niekiedy jeżeli nie masz nic mądrego do napisania to lepiej przeczytać wypowiedzi innych niż po prostu pisać głupoty ( czyt. jak niektórzy ).:razz:

Barnaba
19-02-2008, 23:26
[COLOR=black][B]

Niekiedy jeżeli nie masz nic mądrego do napisania to lepiej przeczytać wypowiedzi innych niż po prostu pisać głupoty

no właśnie Jolu.

Spora część stałych forumowiczów zna się osobiście, i przez forum niektóre informacje przechodzą łatwiej niż np 20 czy ileś tam smsów, maili czy coś.

Basia Z.
20-02-2008, 09:11
Czy ja mam czyste konto? Mogę ulec pokusie i postarać się o 5 punktów karnych?

Jako tak doświadczona forumowiczka powinnaś wiedzieć, że "stan swojego konta" można sobie podejrzeć samodzielnie.

Pozdrowienia

Basia

P.S.

I poza tym zgadzam się z Jolantą i z Marcowym, który zrobił porządek.

Recon
20-02-2008, 13:08
no dobra, zabiorę głos jako całkowity "szczaw - forumowicz" i jako całkowicie niedoświadczony w tym temacie... ale o potencjalnych przyszłych nowych też trzeba pomyśleć. Jeśli taki wejdzie na forum, zarejestruje się, poczyta, jak zobaczy masę bzdetów i spamu może sobie to forum całkowicie odpuścić. Chcecie/chcemy nowych? Z mojej pozycji "szczawia - forumowicza" gołym okiem to widzę tutaj, że trochę tego (bzdetów, spamu) jest, ale jeszcze nie na tyle dużo, bym odpuścił. Może jest taka możliwoś oznaczania postów jako "śmieci" przez czytających i jak się "minusów" trochę uzbiera to admin wpis wywali. Pomijam całkowite chamstwo które od razu, po zauważeniu przez admina, powinno być wywalone. Zresztą jest Regulamin z odpowiednimi punktami na to.
I jeszcze jedno, wszedłem tutaj bo szukałem coś na temat Urwiska Zonkla, coś znalazłem, coś mi się wyjaśniło i zostanę tutaj bo pomimo, że różne strony www o Bieszczadach czytam w miarę systematycznie a jeszcze intensywniej gdy wybieram się w te góry to jednak jest to moje pierwsze forum do którego się zarejestrowałem (nie lubię tego). Pozdrawiam wszystkich kochających Bieszczady.

lucyna
20-02-2008, 13:48
I jeszcze jedno, wszedłem tutaj bo szukałem coś na temat Urwiska Zonkla, coś znalazłem, coś mi się wyjaśniło i zostanę tutaj bo pomimo, że różne strony www o Bieszczadach czytam w miarę systematycznie

Witaj na forum. Jest to jedyne znane mi forum górskie, gdzie nowi Userzy serdecznie są witani. Założyliśmy, my "starzy forumowicze", że nikt stąd nie odejdzie z kwitkiem. Na każde, nawet najbardziej głupie pytanie i co najistotniesze po stokroć zadawane pytanie staramy się merytorycznie wypowiadać. Tu, na tym forum padły tylko raz charakterystyczne dla for słowa: "wypierdalaj" i raz "nie karmić trolli, troll nie karmiony zdycha" i to z moim ust. Nie żałuję tego.
Cieszę się, że dołączyłeś do naszego grona. Większość z nas jest zadowolonych, gdy pojawiają się nowe osoby, które coś wnoszą do naszego towarzystwa. Czuj się tu jak u siebie w domu. Jest jednak pewna rzecz, którą powinnście zaakceptować. My jesteśmy kolegami, zżyliśmy się ze sobą, często znamy się i darzywy wzajemnym szacunkiem. Wypracowaliśmy sobie pewne zwyczaje, które proszę uszanujcie.

Piotr
20-02-2008, 14:45
Założyliśmy, "starzy forumowicze", że nikt stąd nie odejdzie z kwitkiem. Na każde, nawet najbardziej głupie pytanie i co najistotniesze po stokroć zadawane pytanie staramy się merytorycznie wypowiadać.
Tu, na tym forum padły tylko raz charakterystyczne dla for słowa: "wypierdalaj" i raz "nie karmić trolli, troll nie karmiony zdycha" i to z moim ust. Nie żałuję tego.
Wypracowaliśmy sobie pewne zwyczaje, które proszę uszanujcie.
Może jeszcze stowarzyszenie założycie w takim razie, napiszecie statut i będziecie walczyć o wypracowane przez siebie zwyczaje?
W każdym razie ja (co by była jasność) jakby co do tego klubu nie należę; jest regulamin, który obowiązuje wszystkich. Koniec kropka.
PS: po raz ostatni słowa "troll" to użyliście Lucyno wczoraj, gdy pisaliście na szałtboksie - w stosunku do nowej forumowiczki, bo ma mało postów i inne zdanie niż Wy :mrgreen:

davson
20-02-2008, 14:56
Może jeszcze stowarzyszenie założycie w takim razie, napiszecie statut i będziecie walczyć o wypracowane przez siebie zwyczaje?
W każdym razie ja (co by była jasność) jakby co do tego klubu nie należę; jest regulamin, który obowiązuje wszystkich. Koniec kropka.
PS: po raz ostatni słowa "troll" to użyliście Lucyno wczoraj, gdy pisaliście na szałtboksie - w stosunku do nowej forumowiczki, bo ma mało postów i inne zdanie niż Wy :mrgreen:

Zobaczymy Panie Moderator czy będzie Pan konsekwentny?Pozdrawiam.:smile:

lucyna
20-02-2008, 15:14
Może jeszcze stowarzyszenie założycie w takim razie, napiszecie statut i będziecie walczyć o wypracowane przez siebie zwyczaje?
W każdym razie ja (co by była jasność) jakby co do tego klubu nie należę; jest regulamin, który obowiązuje wszystkich. Koniec kropka.
PS: po raz ostatni słowa "troll" to użyliście Lucyno wczoraj, gdy pisaliście na szałtboksie - w stosunku do nowej forumowiczki, bo ma mało postów i inne zdanie niż Wy :mrgreen:
Nie należycie Modzie. Jest regulamin, który teorytycznie obowiązuje wszystkich.
Użyłam słowa troll ale w boxie, nie w pokojach, gdzie toczy się merytoryczna dyskusja.
Userka napisała 14 postów ale żaden z nich nie był merytoryczny i tak naprawdę dotyczący Bieszczadów. To były tylko i wyłącznie posty oceniające innych. Takie pisanie jest charakterystyczne dla trolli.
Piotrze czyżbyś zwracał się do mnie per majestacie.

Basia Z.
20-02-2008, 16:00
Tu, na tym forum padły tylko raz charakterystyczne dla for słowa: "wypierdalaj" i raz "nie karmić trolli, troll nie karmiony zdycha" i to z moim ust. Nie żałuję tego.


Lucyna, masz wyjątkowo krótką pamięć więc Ci przypomnę:

16-05-2007, 18:24

Lucyna do Kuby:

"Nie zamierzam rozmawiać z trolem z 321. Dyskusje uważam za zakończoną"

http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?p=44023&highlight=321#post44023

Fakt - jest znaczna różnica - nie pisałaś "troll" tylko "trol"


B.

Barnaba
20-02-2008, 16:01
Takie pisanie jest charakterystyczne dla trolli.

... albo dzieci neo- co sprowadza się do tego samego.

Dokładnie tak jak Lucyna napisała... nowy user a już od początku marudzi i wybrzydza. Ciekawe czy będzie tak już caly czas czy Jola napisze coś ciekawego.

Lucyno, z drugiej strony musimy uzbroić się w cierpliwość. Są ludzie co o nic nie pytają, bywa też stonka co zalewa forum durnymi pytaniami, są też tacy co nic mądrego nie powiedzą i zalewają tylko krytyką.

Piotr
20-02-2008, 17:46
Piotrze czyżbyś zwracał się do mnie per majestacie.
Nie, to tak z rozpędu tylko i dla wygody własnej; skierowane za jednym zamachem do grupy pt. "starzy forumowicze" (czy coś koło tego), których reprezentujesz na tym forum; niechcący w mniej fortunnym miejscu wsadziłem, ale na uzasadnionej podstawie:


Założyliśmy, my "starzy forumowicze"...
staramy się merytorycznie wypowiadać...
Większość z nas jest zadowolonych...
...powinnście zaakceptować...
My jesteśmy kolegami...
Wypracowaliśmy sobie pewne zwyczaje...

Anyczka20
20-02-2008, 19:59
Wiem, że nie na temat...ale nie mogłam się powstrzymać ;)
http://pl.youtube.com/watch?v=TA6zswmE5X4

Skończcie już te bzdury...

Jolanta
20-02-2008, 21:19
... albo dzieci neo- co sprowadza się do tego samego.

Dokładnie tak jak Lucyna napisała... nowy user a już od początku marudzi i wybrzydza. Ciekawe czy będzie tak już caly czas czy Jola napisze coś ciekawego.

Lucyno, z drugiej strony musimy uzbroić się w cierpliwość. Są ludzie co o nic nie pytają, bywa też stonka co zalewa forum durnymi pytaniami, są też tacy co nic mądrego nie powiedzą i zalewają tylko krytyką.

Atakujesz mnie na forum to i na forum Ci odpowiem:
Może powinieneś tak jak mój syn spakować tornister i położyć się spać, bo zaśpisz jutro do szkoły.

I dla mnie koniec tematu.

chris
20-02-2008, 22:15
yesssoooo, jak to wszystko czytammmm ..... .... OK, witajcie w Bieszczadach, "Bieszczadnicy" , "Moderatorzy", "Adminy", nie wiedzieć z jakiej przyczyny z dużej literki ... ROTFL.

lucyna
21-02-2008, 09:56
Coby więcej nie sprzeczać się proponuje lekturę strony:
www.dziecineo.pl (http://www.dziecineo.pl)

Piotr
21-02-2008, 11:16
Coby więcej nie sprzeczać się proponuje lekturę strony:
www.dziecineo.pl (http://www.dziecineo.pl)
Pogratulować zatem (wam) konsekwencji:
za stroną dziecineo:
"Osoba wpadająca na forum, "bo gra nie działa" natychmiast pisze wątek, zapominając o przeczytaniu obowiązującego regulaminu czy sprawdzeniu w wyszukiwarce, czy nie było już takie pytanie, nie jest mile widziana"

Założyliśmy, my "starzy forumowicze", że nikt stąd nie odejdzie z kwitkiem. Na każde, nawet najbardziej głupie pytanie i co najistotniesze po stokroć zadawane pytanie staramy się merytorycznie wypowiadać.

Lucyno, z drugiej strony musimy uzbroić się w cierpliwość. Są ludzie co o nic nie pytają, bywa też stonka co zalewa forum durnymi pytaniami
Dobrze wnioskuje że karmienie dziecineo to wasze główne założenie? :D
Dobra, idę już stąd bo Anyczka nie może pracować... ;)

lucyna
21-02-2008, 11:37
Pogratulować zatem (wam) konsekwencji:
za stroną dziecineo:
"Osoba wpadająca na forum, "bo gra nie działa" natychmiast pisze wątek, zapominając o przeczytaniu obowiązującego regulaminu czy sprawdzeniu w wyszukiwarce, czy nie było już takie pytanie, nie jest mile widziana"


Dobrze wnioskuje że karmienie dziecineo to wasze główne założenie? :D
;)
Piotrze, rozumiem, że drążysz temat i usiłujesz zrozumieć pozorną sprzczność.
Jeżeli chodzi o Bieszczady to moim zdaniem nie ma głupich pytań. To jest forum poświęcone naszym górkom i każde pytanie jest zasadne. Poza tym nie ma głupich pytań ale są tylko głupie odpowiedzi.
Teraz mówię we własnym imieniu. Jestem przewodnikiem i do moich obowiązków należy odpowiadanie na pytania. Taka jest moja rola na tym forum. Sama ją sobie narzuciłam. Dopóki Czerwony nie powie? zabroni mi tego będę odpowiadać na każde pytanie. I jeszcze coś. Nie znoszę odpowiedzi typu: kup sobie mapę i przewodnik. Z tym zawsze będę "walczyć".
Najdziwniejsze pytanie, które kiedykolwiek do mnie dotarło to było: jedziemy z dziewczyną w Bieszczady chaszczować. Ona będzie miała miesiączkę. Czy zapach krwi może zwabić drapieżniki? Takie pytanie dotarło do kilku osób. Wszyscy odpowiedieliśmy na nie. Zaczęłiśmy się nad tym z pozoru kretyńskim pytaniem zastanawiać i doszliśmy z naukowcami do wniosku. Raczej nie ma zagrożenia.

Piotr
21-02-2008, 11:58
Ok - i na tym zakończmy, tylko nigdy więcej nie powołuj się na netykietę, bo jesteś jej zaprzeczeniem. Forum to forum a nie "moje forum to netykieta nie obowiązuje, ale na innym tak, bo Bieszczady wyjątkowe i tu nie musi, bo moje, nasze, miliony, opiniotwórcze, bo, bo ,bo..."

PS: właśnie jako przewodnik powinnaś każdemu kto wybiera się w góry a nigdy nie widział ich na oczy podsuwać mapę (której też nigdy nie widział na oczy), bo inaczej on na te mapę nigdy nie spojrzy, GOPR będzie miał więcej roboty - a w skrajnych przypadkach posiadanie mapy w plecaku może uratować zdrowie lub życie.

lucyna
21-02-2008, 12:10
Ok - i na tym zakończmy, tylko nigdy więcej nie powołuj się na netykietę, bo jesteś jej zaprzeczeniem.
Dziękuję za komplement.
Serdecznie pozdrawiam
Troll

lucyna
26-02-2008, 09:17
A ja mam prośbę do Użytkowników o pisanie na temat. Szczególnie w wątkach merytorycznych typu żubry. Powstało cos wyjątkowo ciekawego i nie widzę powodu aby to niszczyć za pomocą OT.

lucyna
26-02-2008, 16:47
Dziekuję Moderatorom za pozwolenie trollom na rozwalenie za pomocą OT wątku szlaki w Górach Sanocko-Turczańskich.

vm2301
27-02-2008, 00:38
Lucyna, nie przesadzaj.

na każdym forum większość ludzi pisze spontanicznie, dla przyjemności, dla relaksu, by odpocząć po ciężkim dniu, zrelaksować się itp.

Nie każdy pisze "służbowo", a potem wkurza się, że wątek nie liczy 100 wpisów (w tym 80 własnych) + 30000 wyświetleń.

I nie traktuj tego znowu jako zdradziecki atak spadochroniarza z 321 ino użytkownika tego forum.

To po prostu jest bez sensu, by co chwila sie pilnować, czy czasem jakiegoś OT-a nie popełnić.
Często czytając, czy biorąc udział w dyskusji przychodzi coś do glowy i po prostu się to pisze i tyle.
nie mówię o uporczywych wstawka o piwie w żubrowatym wątku, mówię o niewinnej wymianie zdań między dwoma userami.

gdyby pilnować tak ścisle jak chcesz każdego wątku i wycinać każdy post nie na temat ( BTW co czasem ciężko określić), to 99% wątków, a i całe forum by zdechło śmiercią naturalną.


I nie nadużywaj słowa "troll", bo chyba nie rozumiesz jego znaczenia. gdyby go zastosować wg wzoru z tego wątku, to Ty byłabyś już nieraz i nie dwa trollem pierwsza klasa.

Pozdrawiam:)

PS.

I dajże spokój moderatorom, 24 godziny na dobę maja strzec "czystości" Twoich wątków???? (Bo w innych jakoś sie nie wkurzałaś o OT, a i sama do niego przyczyniałaś)

Potrafisz wiele dobrego do forum wnieść.

Potrafisz naprawdę pomóc, wzbogacić wiedzę na wiele bieszczadzkich tematów.

Więc w obliczu swych zasług nie ośmieszaj takim dopieprzaniem do pieca....przeca 15 lat juz skończyłaś;)

Pozdrawiam jeszcze raz:)


PS 2

Wejdź na przykład do wątku o nagrodach dla Powsimord i opier**** tam dyskutującuch o wykopywaniu flaszki gdzies w okolicach Żebraka, hehehehehe, anajlepiej wejdx do kolejnych 25 wątków i ochrzań wszystkich ;)

Myślę, że gdy zobaczych kto tam OTuje, to sie ino usmiechniesz. Niektórych osób po prostu nie tolerujesz.Czy nie?

Viperaberus
27-02-2008, 01:24
Dobry off top nie jest zły :D

lucyna
27-02-2008, 07:18
Dobry off top nie jest zły :D
Dobry OT nie jest zły. Wprost przeciwnie, jest przyprawą dla forum. Ale dobry.
A zresztą bawcie się dobrze

lucyna
27-02-2008, 07:28
Wejdź na przykład do wątku o nagrodach dla Powsimord i opier**** tam dyskutującuch o wykopywaniu flaszki gdzies w okolicach Żebraka, hehehehehe, anajlepiej wejdx do kolejnych 25 wątków i ochrzań wszystkich ;)

Myślę, że gdy zobaczych kto tam OTuje, to sie ino usmiechniesz. Niektórych osób po prostu nie tolerujesz.Czy nie?

Odpowiem Ci jako jeden z najsilniejszych trolli z forum górskich.
To czy na forum jestem służbowo czy nie to nie Twoja sprawa. Przełuż to sobie na język Filanca.
Jeżeli wszystkie rozmowy byłyby tak dowcipne, ciepłe i życzliwe jak te w KIMBIE to ta dyskusja nie miałaby miejsca.
Poprostu nudzi mnie to, gdy po raz enty czytam o czyjejś Rodzinie i o osobistych tematach nie mających nic wspólnego z Bieszczadami i nic wspólnego z tematem dyskusji.

Basia Z.
27-02-2008, 09:23
Myślę, że gdy zobaczych kto tam OTuje, to sie ino usmiechniesz. Niektórych osób po prostu nie tolerujesz.Czy nie?

Skoro jest o moderowaniu - mam nadzieję ze w tym wątku nie będzie to OT.

Chciałam zauważyć, ze w prawdzie we wspominanym wyżej wątku przekomarzałam się (w dwóch postach) z Kubą, ale kiedy chciałam powrócić do tematu i zapytałam o recenzję konkretnej mapy Pogórza (jak najbardziej zgodne z tematem wątku) odpowiedziano mi "nie - bo nie".

No to ja przepraszam - ale czy to ja rozwalam ten wątek ?

vm2301
27-02-2008, 13:20
Odpowiem Ci jako jeden z najsilniejszych trolli z forum górskich.
To czy na forum jestem służbowo czy nie to nie Twoja sprawa. Przełuż to sobie na język Filanca.
Jeżeli wszystkie rozmowy byłyby tak dowcipne, ciepłe i życzliwe jak te w KIMBIE to ta dyskusja nie miałaby miejsca.
Poprostu nudzi mnie to, gdy po raz enty czytam o czyjejś Rodzinie i o osobistych tematach nie mających nic wspólnego z Bieszczadami i nic wspólnego z tematem dyskusji.

1.

Przełóż to sobie na język Filanca....hmm, skoro oboje wiemy o co chodzi, mogłaś spokojnie napisać wprost "wypierd...j" - czy ja sugerowałem Ci to choć raz?

To, że sie nie zgadzaliśmy/amy w kilku kwestiach nie oznacza, że przełożył bym moje zdanie "na język Filanca".

Służbowy charakter bytności na forum....

Skoro to nie moja sprawa, a jeno Twoja osobista, to dlaczego i w jakim celu oświadczałaś to wszem i wobec niejednokrotnie?

No chyba nie po to by promować swoją grupę, bo byłby to spam, który jest z większości 'forumów" wyrzucany.

2. To, że nie każda TWOJA rozmowa z KIMŚ nie była równie ciepła, nie oznacza, że w każdej sytuacji powinnaś na pojawienie sie tej osoby reagować alergicznie ustawiając użytkowników i moderatorów, bo ktoś znieważył majestat i "popsuł" Twój wątek.

3. Jak możesz być taka nieobiektywna. Skoro Ciebie nudzi czytanie o czyichś rodzinnych sprawach, nie związanych z górami, to po co sama wrzucasz wstawki o chorobie swojej mamy (mam nadzieję, że czuje się dobrze) i innych, nie związanych z danym tematem sprawach?

Poza tym pamiętaj, że nie jesteś jedynym użytkownikiem tego forum, więc gdy tylko Ty oponujesz, to moderator nie powinien podejmować żadnych kroków....no chyba, że jest to poważnym naruszeniem regulaminu, które daje sie bez wątpliwości zdefiniować, no chyba, że chce się narazić na oskarżenie o brak obiektywnego spojrzenia na to co się na forum dzieje.

Tajemnicą poliszynela jest to, że tak naprawdę chodzi o to, że "bajzel" w Twoim wątku robiłe te, a nie inne osoby.

Więc może IGNOR i po sprawie?

Miej więcej dystansu do tego, co się dzieje wszak jeno w wirtualnej rzeczywistości.

Pozdrawiam:)

PS.

Pewnie i tak ponownie stałem się wrogiem publicznym grupy-bieszczady nr 1, czy trollem-spadochroniarzem z 321, ale uwierz mi, że nie piszę tego złośliwie.
gdybyś tylko chciała / potrafiła, to zauważyłabyś to już dawno.

Pozdrawiam serdecznie raz jeszcze:razz:

lucyna
27-02-2008, 13:31
Nie, kobieta zmienną jest. Cieszę się, że mam możliwość pogadania. Coś kiedyś na ten temat napisałam Ci na PW.
Dziś przeprowadziłam rozmowę pośrednio na ten temat. Jedno z wydawnictw zaproponowało mi współpracę przy pewnym, moim zdaniem interesującym projekcie. Gdy odrzuciłam ofertę motywując to brakiem czasu pan coś mądrego mi powiedział: gdyby pani choć połowę tego czasu poświęconego dla forum poświęciła ... to bez problemu wyrobiłaby się pani z terminami.
Nie, ja lubię pogadać z Kubą. Facet ma nieprzeciętną wiedzę i na pewno nie jest idiotą.
Jeżeli zaś chodzi o moją Mamę to rzeczywiście przegiełam. Zostałam sama z nieludzko ciepiącą bliską mi osobą i nie potrafiłam sobie z tym problemem poradzić. Zmarła na początku stycznia. Przepraszam, rzeczywiście obciążyłam Was swoim problemem.

Basia Z.
27-02-2008, 15:10
Piszę celowo w tym wątku, aby wątek o Pogórzach pozostał merytoryczny.

Nie można poruszyć dowolnego tematu, abyś się tam Lucynko nie wtykała, bo na wszystkim znasz się najlepiej.

Przyznam, ze ja mam chwilami dość.

Chcę się dopytać o konkretną mapę - to czytam w odpowiedzi, że moje informacje na temat Pogórz (zgodne z podziałem Kondrackiego) są nic nie warte, ja kompletnie nic nie umiem, za to koleżanka ma mnóstwo propozycji współpracy z licznymi doskonałymi wydawnictwami ;-)

Za to moje publikacje są do niczego, absolutnie nic nie warte no i w ogóle tragedia (bo przykładowo napisałam, że Pogórze Dynowskie ma podobną budowę geologiczną do Przemyskiego)

Nie ważne.

W sumie nie ważne, ja się nie przejmuję i robię swoje.
Jak coś wydam - nie omieszkam się pochwalić, ale o tym o wiele za wcześnie.

Ale ja na prawdę nie chcę o tym wszystkim dyskutować - ja się chciałam tylko dowiedzieć jaka jest najlepsza mapa obejmująca obszar pomiędzy Wisłoką a Sanem (na północ od Beskidu Niskiego)

Bardzo chętnie podyskutuję o tym również z innymi, ale inni chyba się boją wtrącać. ;-)

A w innych wątkach chcę sobie również pożartować, a nie ciągle się bać ze zostanę zbanowana za OT.


Nie, kobieta zmienną jest.


Chyba nie jestem kobietą, bo raczej nie jestem zmienna.



Nie, ja lubię pogadać z Kubą. Facet ma nieprzeciętną wiedzę i na pewno nie jest idiotą.



A, to o to chodzi.

Tylko proszę nie wydrap mi oczu :mrgreen:

Zresztą zapewniam, że nie masz powodu.



Jeżeli zaś chodzi o moją Mamę to rzeczywiście przegiełam. Zostałam sama z nieludzko ciepiącą bliską mi osobą i nie potrafiłam sobie z tym problemem poradzić. Zmarła na początku stycznia. Przepraszam, rzeczywiście obciążyłam Was swoim problemem.

Lucyna - na prawdę i szczerze Ci współczuję, tym bardziej że moi rodzice tez już niestety nie żyją.

Ale proszę uwierz - nie tędy droga. Daj sobie urlop od netu, weź porządny dystans, wyjedź w góry.

Na prawdę jestem gotowa podać rękę do zgody - i obiecać że nie będę Cię więcej zaczepiać (na wszelkich znanych mi forach, nie tylko tutaj), ale oczekuję w zamian wzajemności.

To co - oczekuję na odpowiedź, ale proszę niech to nie będzie odpowiedź w stylu "ROTFL - ha ha ha", bo nie o to mi chodzi.

Jestem już tym zmęczona.

lucyna
27-02-2008, 15:30
Odpowiedź masz w merytorycznym wątku.

PS.
Po raz pierwszy jesteś szczera. Czy Twoje flustracje są usprawiedliwieniem dla rozpierdalania dobrego, merytorycznego wątku. Nikt nie promuje Gór Sanocko-Turczańskich, starałam się przybliżyć je ludziom. Nie mogłam niestety tego zrobić przeszkodzilaś. Tak samo jak przeszkodziłaś mi, gdy chciałam opracowować dla wortalu 321 Bieszczady. Wtedy posądziłaś mnie o plagiat. Skończyło się to świetnie skonstruowaną nagonką na mnie. Muszę przyznać dobra jesteś w robieniu świństw. Potem pojawiłas się tu. Oczywiście tu wyszło na jaw, ze nie masz zielonego pojęcia o regionie, nie znasz nawet topografii TU. Gdyn nie masz nic do powiedzenia, a zdarza Ci się to często to wstawiasz swoje historie o Rodzinie i osobistych sprawach. O ile to nie dotyczy wątków które lubię nie reaguję. W przypadku szlaków przegiełaś.

Basia Z.
27-02-2008, 15:44
Odpowiedź masz w merytorycznym wątku.

Nie jest to odpowiedź na wszystkie problemy, które tutaj poruszyłam, bo dotyczy tamtego konkretnego wątku, a mój post był bardziej ogólny.

lucyna
27-02-2008, 15:51
Nie jest to odpowiedź na wszystkie problemy, które tutaj poruszyłam, bo dotyczy tamtego konkretnego wątku, a mój post był bardziej ogólny.
To już mnie nie interesuje.

Basia Z.
27-02-2008, 16:10
Odpowiedź masz w merytorycznym wątku.

PS.
Po raz pierwszy jesteś szczera. Czy Twoje flustracje są usprawiedliwieniem dla rozpierdalania dobrego, merytorycznego wątku. Nikt nie promuje Gór Sanocko-Turczańskich, starałam się przybliżyć je ludziom. Nie mogłam niestety tego zrobić przeszkodzilaś. Tak samo jak przeszkodziłaś mi, gdy chciałam opracowować dla wortalu 321 Bieszczady. Wtedy posądziłaś mnie o plagiat. Skończyło się to świetnie skonstruowaną nagonką na mnie. Muszę przyznać dobra jesteś w robieniu świństw. Potem pojawiłas się tu. Oczywiście tu wyszło na jaw, ze nie masz zielonego pojęcia o regionie, nie znasz nawet topografii TU. Gdyn nie masz nic do powiedzenia, a zdarza Ci się to często to wstawiasz swoje historie o Rodzinie i osobistych sprawach. O ile to nie dotyczy wątków które lubię nie reaguję. W przypadku szlaków przegiełaś.

Faktycznie jestem szczera i również dziękuję za szczerość.

To nie ja posądziłam Cię o plagiat - to akurat wynalazł w necie Kuba (ja byłam tylko przekazicielem, teraz tego żałuję, mógł to sam napisać /a znając Go prawdopodobnie nic by nie napisał/, z mojej strony to z pewnością było zbyt pochopne).

Niemniej nadal twierdzę że nie podoba mi się publikowanie na necie fragmentów przepisanych z przewodnika i podpisywanie swoim nazwiskiem.
Ale zdjęłaś to z wortalu i myślę, że nie ma już co do tego wracać ( i zresztą od dawna nie wracam - teraz Ty przywołujesz ten temat ).

Na forum pojawiam się - bo tak mi się podoba.

Chyba nie masz prawa bronić pisania na forum dowolnym osobom (oczywiście jeśli nie piszą zgodnie z etykietą tego forum - to można ich zablokować, ale od tego są moderatorzy, a o ile wiem - nie jesteś moderatorem).

Co do oceny mojej wiedzy - nie twierdzę, że umiem wszystko - i z pewnością Twoja wiedza na temat Bieszczadów jest większa od mojej. Ale ja właśnie między innymi po to zapisałam się na to forum aby się czegoś o rejonie nauczyć.

Z wielką przyjemnością czytam merytoryczne dyskusje między Kubą a Piotrem, lub bawię się w zagadki o cerkwiach.

Nie lubię natomiast Twojego sposobu reakcji na moje (prawdziwe lub urojone) błędy w stylu "ha, ha ROTFL - nic nie umiesz".
Każdy ma prawo się mylić i jeśli się mylę - to proszę o wskazanie błędu, a nie wyśmiewanie się ze mnie.

Fakt - zdarza mi się pisać OT - jak każdemu tutaj, ale akurat do mnie jednej się przyczepiłaś i tylko u mnie Ci się to nie podoba.
Nie zauważyłam aby pisała o swojej Rodzinie więcej niż inni.
A gdyby nawet - zwyczajnie kocham swoich chłopaków i lubię o nich pisać. :-)

I na koniec abstrahując od wszystkiego innego - ale gdzie ja w tamtym wątku pisałam o Rodzinie i o osobistych sprawach ?
No już na prawdę starałam się pisać wyjątkowo merytorycznie ;-)

Nie proszę o reakcje moderatora, bo jak napisałam gdzie indziej - sama daję sobie radę.

PO raz kolejny wyciągam rękę do zgody i proszę o to abyśmy siebie na wzajem nie atakowały.

Może reszta forum straci trochę rozrywki (raczej niewybrednej), ale ja na prawdę jestem już zmęczona.
Wiosna idzie - po co truć się kłótniami.

vm2301
27-02-2008, 16:49
@Lucyna

Przykro mi niezmiernie, a wiem co to znaczy.

Nie czułem sie obciążony, nie uważam, że "wstawki prywatne" są złe i "nie na miejscu". Dlatego uważam za niewłaściwe łajanie ludzi za to.

Forum, to forum, internetowa rzeczywistość jeno, więc powinna być traktowana z przymróżeniem oka.

Pozdrawiam:) i myślę, że można uznać temat za zamknięty, przynamniej takim jest dla mnie.

lucyna
27-02-2008, 16:52
Faktycznie jestem szczera i również dziękuję za szczerość.

To nie ja posądziłam Cię o plagiat - to akurat wynalazł w necie Kuba (ja byłam tylko przekazicielem, teraz tego żałuję, mógł to sam napisać /a znając Go prawdopodobnie nic by nie napisał/, z mojej strony to z pewnością było zbyt pochopne).

Niemniej nadal twierdzę że nie podoba mi się publikowanie na necie fragmentów przepisanych z przewodnika i podpisywanie swoim nazwiskiem.
Ale zdjęłaś to z wortalu i myślę, że nie ma już co do tego wracać ( i zresztą od dawna nie wracam - teraz Ty przywołujesz ten temat ).

Na forum pojawiam się - bo tak mi się podoba.

Chyba nie masz prawa bronić pisania na forum dowolnym osobom (oczywiście jeśli nie piszą zgodnie z etykietą tego forum - to można ich zablokować, ale od tego są moderatorzy, a o ile wiem - nie jesteś moderatorem).

Co do oceny mojej wiedzy - nie twierdzę, że umiem wszystko - i z pewnością Twoja wiedza na temat Bieszczadów jest większa od mojej. Ale ja właśnie między innymi po to zapisałam się na to forum aby się czegoś o rejonie nauczyć.

Z wielką przyjemnością czytam merytoryczne dyskusje między Kubą a Piotrem, lub bawię się w zagadki o cerkwiach.

Nie lubię natomiast Twojego sposobu reakcji na moje (prawdziwe lub urojone) błędy w stylu "ha, ha ROTFL - nic nie umiesz".
Każdy ma prawo się mylić i jeśli się mylę - to proszę o wskazanie błędu, a nie wyśmiewanie się ze mnie.

Fakt - zdarza mi się pisać OT - jak każdemu tutaj, ale akurat do mnie jednej się przyczepiłaś i tylko u mnie Ci się to nie podoba.
Nie zauważyłam aby pisała o swojej Rodzinie więcej niż inni.
A gdyby nawet - zwyczajnie kocham swoich chłopaków i lubię o nich pisać. :-)

I na koniec abstrahując od wszystkiego innego - ale gdzie ja w tamtym wątku pisałam o Rodzinie i o osobistych sprawach ?
No już na prawdę starałam się pisać wyjątkowo merytorycznie ;-)

Nie proszę o reakcje moderatora, bo jak napisałam gdzie indziej - sama daję sobie radę.

PO raz kolejny wyciągam rękę do zgody i proszę o to abyśmy siebie na wzajem nie atakowały.

Może reszta forum straci trochę rozrywki (raczej niewybrednej), ale ja na prawdę jestem już zmęczona.
Wiosna idzie - po co truć się kłótniami.
Nie, sprawdziłam Cię. Nigdy nie podam Ci ręki. Nie zasługujesz na to po tym co zrobiłaś Lechowi, mi i wielu innym osobom.

lucyna
27-02-2008, 16:53
@Lucyna

Przykro mi niezmiernie, a wiem co to znaczy.

Nie czułem sie obciążony, nie uważam, że "wstawki prywatne" są złe i "nie na miejscu". Dlatego uważam za niewłaściwe łajanie ludzi za to.

Forum, to forum, internetowa rzeczywistość jeno, więc powinna być traktowana z przymróżeniem oka.

Pozdrawiam:) i myślę, że można uznać temat za zamknięty, przynamniej takim jest dla mnie.

Nie ma sprawy i tak naprawdę nigdy jej nie było.

Basia Z.
27-02-2008, 18:56
No cóż - jest mi przykro, ale upierać się nie będę.

Męczy mnie to, że stale ktoś tylko czyha na mój błąd, aby mi go wytknąć i na to że napiszę coś OT, aby zawołać na pomoc moderatorów.

Wolałabym sobie swobodnie pobajdurzyć na dowolny temat (jak na innych forach).
Ale dostosuję się.

lucyna
27-02-2008, 20:06
Męczy mnie to, że stale ktoś tylko czyha na mój błąd, aby mi go wytknąć i na to że napiszę coś OT, aby zawołać na pomoc moderatorów.

Wolałabym sobie swobodnie pobajdurzyć na dowolny temat (jak na innych forach).
Ale dostosuję się.

Czysta paranoja. W takim samym stopniu czyham na błąd Anyczki, Izy, Kobity, Kuby, Piotra, klopsika, Bertranda itd. I w takim samym stopniu oni czyhają na mnie.

jacob.p.pantz
28-02-2008, 01:16
Ech, Lucyno...

Przestałabyś już ówdzie 'popularyzować', 'promować', 'wspópracować', 'opracowywać',
'otrzymywać polecenia' i 'bywać zobowiązywana do/opieprzana przez kolegę' itd.
(zostawże sobie to na 'Grupę Bieszczady'/Klaster/Encyklopedię/Leksykon itp.)
a zaczęła tylko i wyłącznie rozmawiać - jak to zwykle na forum dyskusyjnym -
przy tym z tolerancją dla innych chociaż podobną jak dla siebie samej,
tudzież bez pożądania bycia na 'swoim' forum jedyną jego 'księżniczką'...
- a wszystko stałoby się dużo prostsze (-;
Także dla Ciebie.

BTW:
ażem ciekaw, cóż to takiego strasznego i podłego
ta krwiożercza, diaboliczna Basia Z. uczyniła biednemu Lechowi R. ...
(bo to, że jest szybko uznawany za 'wrzód na ...." przez większość uczestników
każdego forum/grupy, na które zawita - to świetnie załatwia sobie sam...)
(((-;

Serdeczności,

Kuba

Barnaba
28-02-2008, 01:51
wypad mi z wątku!
Zacząłem ten wątek aby pisać w nim propozycje i uwagi dla moderatorów. Czasem warto przeczytać pierwszy post, aby móc pisać na temat!
Wstydu nie macie, zejdźcie już z Lucyny, Basi i wszystkich innych. Każdy pisze co chce, a moderatorzy (tu są i tak wedle mnie nadgorliwi) robią błyskawicznie porządek.
Teraz, pojawi się na stronie głównej forum że w wątku "propozycja moderowania" napisałem nowy post, i już się chyba nikt nie domyśli że to dotyczy moderowania taki tu sie burdel zrobił że taka np Jola, co sie zalogowała całkiem niedawno może przypuszczać że polecą tu zaraz wyznania milosne, deklaracje członkowskie itp.
BASTA!

jacob.p.pantz
28-02-2008, 03:13
wypad mi z wątku!
Zacząłem ten wątek aby pisać w nim propozycje i uwagi dla moderatorów. Czasem warto przeczytać pierwszy post, aby móc pisać na temat!


to może Poproś Piotra o wykasowanie z tego wątku
'postów wg Niego oftopowych' ?
((-;"

ewentualnie - dla gwarancji, że nikt Ci nie podepcze grządek - napisz
o zagadnieniu moderowania wątku przez wątkoroba
encyklopedię lub choć leksykon?
(((-;



Wstydu nie macie, zejdźcie już z Lucyny, Basi i wszystkich innych.


Na wypadek, gdyby jakimś cudem przeczytała to moja jakże tolerancyjna i spokojna Żona:
Kochanie!
to jakaś potwarz!!
ja na żadną z tych miłych Pań (a tym bardziej 'wszystkich innych')
nie wsiadałem!!!


wypad mi z wątku!
Teraz, pojawi się na stronie głównej forum że w wątku "propozycja moderowania" napisałem nowy post, i już się chyba nikt nie domyśli że to dotyczy moderowania

hm, no to może by rozpocząc nowy wątek o tym, o czym naprawdę jest/powinien być
niniejszy wątek?
i jeszcze jeden - dlaczego ten powyższy jest niezbędny?

Serdeczności,

Kuba

lucyna
28-02-2008, 07:18
@ Barnaba przepraszam. Ta dyskusja dotyczy sposobów moderowania. Wbrew pozorom jestem przeciwna wycinaniu postów ale jeszcze większy mój sprzeciw budzi ględzenie bez sensu w wątkach merytorycznych. Lubię OT. Dzieki nim dyskusja żywo toczy się, można spojrzeć na przedmiot rozmowy z kilku stron. Jestem przeciwna tokowaniu. Wiem, że sama z tym przesadzam. Niestety, ja wprowadziłam na forum pewne złe obyczaje i naprawdę tego żałuję. Dlatego proszę o konsekwencję. Rozumiem, że wczorajszy dzień był wyjatkowy w moderacji forum. MUSIAŁAM coś wyjaśnić, bo inaczej non stop wybuchałyby flame war. Od dziś zamierzam być spolegliwa.Jeżeli zaś przesadzę to o ile znam życie pojawi się napis na niebiesko. Zależy mi na forum i to bardzo.

I jeszcze jedno. Na nikogo nie poluję. Jeżeli są błędy to je koryguję. Tak samo jak Wy korygujecie moje błędne wypowiedzi. Za wychwytywanie błędów jestem Wam wdzięczna. Po pierwsze czegoś się uczę, a po drugie dzięki temu, że nie wychwyciłam różnicy pomiędzy niebezpieczny i potencjalnie niebezpieczny powstał fajny, merytoryczny wątek o żubrach.

@ Kuba Lech nie jest wrzodem na d... ale Userem. I to na dodatek czytającym to forum. Należy mu się szacunek i jako człowiekowi i jako osobie mającej bardzo duże doświadczenie górskie i wiedzę na temat Sudetów i wolnego przewodnictwa. Wiem, że irytuje brać przewodnicka. Śmiał pokazać, że wśród przewodników są ludzie zachowujacy się nieetycznie.

jacob.p.pantz
28-02-2008, 09:32
Lech nie jest wrzodem na d... ale Userem. I to na dodatek czytającym to forum. Należy mu się szacunek i jako człowiekowi i jako osobie mającej bardzo duże doświadczenie górskie i wiedzę na temat Sudetów i wolnego przewodnictwa. Wiem, że irytuje brać przewodnicka. Śmiał pokazać, że wśród przewodników są ludzie zachowujacy się nieetycznie.

- nie napisałem, że jest, ale za kogo/co jest uznawany - czytaj proszę dokładnie
- szacunek łatwo stracić na własne życzenie - powinnaś wiedzieć
- Jego doświadczenia sudeckiego nikt nie neguje
- irytuje wszystkich - na bodaj 30 userów na preclu, którzy zgodzili się, że nie warto z Nim gadać,
było przewodników raptem paru (niezgadzających się - też kilku, w tym 1 przewodnik)
- nie musiał pokazywać czegoś, co i tak dla każdego myślacego oczywiste,
szło o formę, nie poglądy, które np. ja w znacznej mierze podzielam

więcej o Lechu, czy doczytasz sobie o Nim sama,
a tutaj 'w tym temacie' damy sobie i innym spokój?

Serdeczności,

Kuba

TQT
29-02-2008, 22:17
słowa, słowa, słowa...
BZDURY.
Piszcie na PW.

INXS
01-03-2008, 16:34
Zaloguj sie na 321 Góry tam sobie uzywaj... Tam chyba nie ma modów, bałagan totalny i raj dla dryfujacych dygresjonistów. Próbowałem przeglądać kilka wątków: Ciekawy tytuł ---> następnie kilka stron medrkowania i pitolenia... Jak juz trzeba sobie zakląć to daj literke i wykropkuj człek czyta i tak całe wyrazy :-D albo uzyj synonimów np "Kurtyzana jego mamusia" czy "motyla noga"...
Przynajmniej można porozmawiać po ludzku;)Co ? -chciałbyś wszelkiej moderacji w obronie interesów ludzi zainteresowanych zagospodarowaniem Gór za wszelką cenę ? Nie masz nic do powiedzenia-nie pisz tam-ale nie mów,że wolna strona jest zła

lucyna
01-03-2008, 17:00
Wow witam na bieszczadzkim forum.

chris
12-03-2008, 15:39
to jest dla mnie wprost niewiarygodne, ile żółci, fermentu, zajadłości, tu, na tym forum. Na szczęście Bieszczady są inne :). Czy Wy, to na pewno Bieszczady i Bieszczadnicy????