PDA

Zobacz pełną wersję : Pytania o Wetline.



Anonymous
07-07-2002, 20:32
Czesc!

Planuje wybrac sie w sierpniu na tydzien czasu w Bieszczady. Dokladnie mowiac, piszac ;-) do Wetliny. Bedzie to moja pierwsza wyprawa. No i ktos musi mi pomoc!!

Noclegi.
Jak wyglada sprawa noclegow w Wetlinie? Czy istnieja jakies problemy ze znalezieniem noclegu (interesuja mnie pokoje 2-osobowe)? Czy tez wczesniej lepiej "zaklepac" sobie pokoj telefonicznie? Czy to drogi interes?

Pogoda.
Jak w sierpniu ksztaltuje sie pogoda w tej okolicy?

Kasa.
Jak ksztaltuja sie w Wetlnie ceny zywnosci? Nie wiem ile mam zabrac pieniazkow.

Wielkie dzieki.
I wybaczcie mi te banalne pytania "zielonego" podroznika :-)))

marekm
07-07-2002, 22:15
potrzebne info znajdziesz na Forum - post z 01.07 "Wetlina - pomoc"
marekm

Anonymous
08-07-2002, 10:59
czesc,
w zeszłym roku spędziłam tam caly tydzień, w drugiej połowie sierpnia. Pogoda była rewelacyjna, ale szybko się zmieniała. Często rano pochurne niebo, a potem upał, no i często burze na szlakach. Ale trzeba uważać tylko na pioruny:), nie na deszcz.
Jeśli chodzi o nocleg można jechać w ciemno. Ale to zalezy co chcesz robić, i ile masz cashu. Ja jestem za bardzo wygodnicka i zawsze wynajmuję jakiś pokój, albo domek (za około 20 zł), chociaż ostatnio udało mi się u bacy za 10, bo nie lubię chodzić po górach z dużym plecakiem. Ale moi znajomi którzy nie mają kasy, jadą w ciemno i śpią w stodole za 3 zlote, ale potem chodzą z wielkim bagazem.
Jeśli nie jesteś zmotoryzowany, musisz liczyć się z dodatkowymi kosztami za przejazdy busem (ze stopem bywa różnie), wiesz, do różnych punktów skąd będziesz wychodzić na szlaki. No i 2 zł za wstęp na szlak.
Poza tym w wetlinie jest bardzo tanie jadło, polecam żywienie u bacy, tłusto i smacznie!
Miłej podróży. Ja wyjezdzam do wetliny za 2 tygodnie,
pa
goska

Anonymous
11-07-2002, 12:35
Byłam w Wetlinie tydzień temu po raz pierwszy w życiu i wspomnienia mam niestety niemiłe. Region jest niby biedny a ludziom nie opłaca się wynajmować kwatery na jedną noc (punktem docelowym były Ustrzyki ) Za pokój bez łazienki biorą tyle co na Mazurach za pokój z łazienką i dostępem do kuchni. Bardzo pilnują aby opuścić pokój przed 10 rano, chociaż wolnych pokoi cała chata. To się nazywa gościnność

Anonymous
11-07-2002, 12:42
iwona, jaka byla pogoda, czy padalo?
no i napisz gdzie sie zatrzymalas i ile zaplacilas za nocleg.
Jade za tydzien, rozumiesz......
Nie wiesz moze jakie sa pociagi z warszawy (czy sa zapchane).
dzieki i pozdrawiam

Anonymous
11-07-2002, 12:42
iwona, jaka byla pogoda, czy padalo?
no i napisz gdzie sie zatrzymalas i ile zaplacilas za nocleg.
Jade za tydzien, rozumiesz......
Nie wiesz moze jakie sa pociagi z warszawy (czy sa zapchane).
dzieki i pozdrawiam

Anonymous
11-07-2002, 13:08
Pogoda była piękna chociaż jest zmienna i mój mąż przeżył nawet burzę na szlaku.Zatrzymaliśmy się w końcu w schroniski które mieści się w szkole podstawowej w Wetlinie.Życzę przyjemnego pobytu.