PDA

Zobacz pełną wersję : Oj, szkoda....



Anonymous
05-08-2002, 10:01
Oj, szkoda...Wyjechałam, byłam, wróciłam.... i znowu do raboty!
Trochę za krótko, odrobinę za leniwie, i zdecydowanie za mokro!
A Bieszczady, jak to one, znowu inne. Przez cztery lata paliły mnie słońcem, szeleściły mi do ucha wysuszoną czuprynką, a w tym roku (nie wiem dlaczego...) płakały przez dwa dni! czyżbym dopuściła się jakiejś zdrady?
Chociaż po głębszym zastanowieniu, deszczowe atrakcje były całkiem fajne! Pomimo mokrych butów, wody w plecaku i kilogramów błota na nogach...(sentyment do takich atrakcji został mi chyba po studiach....)
A burza na Bukowym Berdzie - wstrząs metafizyczny!
Jeszcze jestem trochę "nie tu i nie teraz" i trudno mi cokolwiek napisać.
Ale sami dobrze wiecie jak to jest!
I już planuję następny wyjazd, pewnie nie w tym roku bo za dużo spraw na głowie do skończenia. Ale za rok znów tam będę, to już tak niedługo....

Dla tych którzy jeszcze "przed " przywiozłam w garści trochę wiatru wiejącego po połoninach! Czujecie?

Agaaaaaaaaaaaa

Anonymous
05-08-2002, 22:09
Ciesz się Agusiu, że choć przez chwile wstrząsów takich doznałaś, bo mnie tak robotą uwalili, że się nigdzie ruszyć nie mogę. Buuu... Ale dość o tak prozaicznych sprawach w tak szlachetnym miejscu i tak awno nie dowiedzanym. Bukowe Berdo gwarantuje wstrząsy metafizyczne i maxifizyczne, kolorystyczne i wrażenia niezpomniane przy każdej pogodzie jak widzę. Ja byłem tam przy kapitalnej pogodzie ostanio i też było nieeeeeesamowicie..... Widok na wszystkie strony, trzy kraje i wizja, jak muszą wyglądać wszelkie raje... Tylko błota nie było, buuu. A bez błota - co to za Bieszcady, gdy woda w butach nie chlupie i w krzyżu nie łupie?...
Reasumując: bez względu na pogodę:
- cholernie zazdroszczę Agusi, że była tak niedawno tam, gdzie Wetklinka szumi,Sine Wiry huczą a biesy kopią studnie bez dna;
- tęsknię za Bieszczadem, jak za ukochana kobietą po 15 choćby minutach rozłąki (choć obecnie takowej nie posiadam. Tym większa więc tęsknota moja za krainą, gdzie wsie chmielem oddychają a groby hrabiny w kątach się chowają);
- CHCĘ W BIESZCZADY!
Wasz Barszczyk (może być WB, czy skróty zarezerwowaliśmy tylko dla naszego SB?...
Pozdrawiam Agusię
Adaś

Stały Bywalec
05-08-2002, 22:54
WB, to Ty jesteś Adaś, a nie Edward ? Coś mi się poplątało, wydawało mi się, że kiedyś podpisałeś się "Edward".
Ale z imieniem "Adaś" to masz tu, Bracie, pecha. Lepiej go na Forum nie używaj. Przynajmniej na razie. 16 lipca, godz. 18,38, wysłał do nas post właśnie niejaki "Adaś" (temat re "Kto z Was nocował" - 3 strony wiadomości wstecz). Jakiś Twój imiennik, niegodny tego imienia. Zostały tylko nasze gniewne komentarze, gdyż Admin zastosował cenzorskie cięcie. Cały tekst kwalifikował się do usunięcia. A był nawet dwujęzyczny.
SB