Zobacz pełną wersję : Okratek australijski w Bieszczadach
pawelboch
09-08-2008, 14:19
Witam!
Uprzejmie donoszę :)
http://groups.google.pl/group/pl.sci.biologia/browse_thread/thread/00f765c57842d3b5?hl=pl#
Puki co user jeszcze nie napisał gdzie to fotografował.
pzdr, PB
Basia Z.
09-08-2008, 20:58
Witam!
Uprzejmie donoszę :)
http://groups.google.pl/group/pl.sci.biologia/browse_thread/thread/00f765c57842d3b5?hl=pl#
Puki co user jeszcze nie napisał gdzie to fotografował.
pzdr, PB
Z roku 2004 pochodzi ta informacja o okratku w Bieszczadach Ukraińskich (grupa pl.rec.gory)
http://groups.google.pl/group/pl.rec.gory/browse_thread/thread/dfd2a471c45bb62f/b552ab3d127fe121?hl=pl&lnk=st&q=okratek#b552ab3d127fe121
Pozdrowienia
Basia
W roku 2001 spotkałem kilka okratków na początku jesieni na Ukrainie w paśmie Starostyna-Pikuj, a w zeszłym koledze wyrósł w ogródku: http://www.krosno.lasy.gov.pl/strony/1/i/1035.php
A ja spotkalam okratka w sobotę ;) i to po naszej polskiej stronie. Wygląda nieźle, jednak nie radzę wąchać, jeśli nie jest się muchą :mrgreen:
A ja spotkalam okratka w sobotę ;) i to po naszej polskiej stronie. Wygląda nieźle, jednak nie radzę wąchać, jeśli nie jest się muchą :mrgreen:
Łażę po górach i lasach i jeszczem nie widział tego okratka. On tak sam łazi, czy grupami? Skąd przyleciał? Naprawdę z Australii? Tam nie ma normalnych ludzi? Taki dziwoląg...hmhm
Pozdrawiam,
Derty
Znaleźć go można np. w Wołosatem. Pochodzi rzeczywiście z Australii. Jego występowanie wydaje się być związane z martwym rozkładającym się drewnem.
Pozdrowienia
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.