PDA

Zobacz pełną wersję : Roztocze- zdjecia



buba
20-08-2008, 11:32
http://picasaweb.google.pl/zabka.z.czuprynka/200808_Roztocze

Browar
20-08-2008, 21:06
Właśnie z tamtąd wróciłem. Mam bazę w Bihalach,jakbyś tam się jeszcze raz wybierała służę namiarem.
A stan tych cerkiewek to jest q-wa skandal.

buba
21-08-2008, 07:04
pewnie tam jeszcze nie raz zajrze :D szkoda zesmy sie tam gdzies nie spotkali..

jedyne cerkiewki ktore wyremontowali to w lukawcu i gorajcu, w wolce zmijowskiej ponoc studenci z krakowa pare lat temu naprawili dach i niektore sciany, ta w cewkowie miejscowi domowym sposobem zabezpieczyli dach niebieska folia..szkoda ze o tej w miekiszu starym totalnie nikt nie pomyslal.. mozna by za unijna kase remontowac cerkiewki zamiast robic drogi i chodniki z kostki.. ale malo ktora gmina tak pomysli.. choc z drugiej strony takie zapomniane wnetrza zarosle pajeczynami gdzie zwiedza sie wlazac przez okno tez maja niesamowity klimat.. szkoda tylko ze stan zruinowania cerkiewek nie jest stabilny i stan sie pogarsza z roku na rok :(

Browar
21-08-2008, 08:00
W Łukawcu niestety cerkiew została spalona,potem ją odbudowano.Spalona też została prześliczna cerkiewka w Opace.Na razie odbudowano dzwonnicę.A teraz gnije unikalna cerkiew oraz synagoga w Wielkich Oczach...Wypadało by wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków zrobić kęsim.

buba
21-08-2008, 08:40
noo. opaki to mi najbardziej zal... to byla moja ulubiona cerkiewka :( takie sliczne miala te dzwonkowate kopuly!! a w wielkich oczach tez mnie pokrecilo jak zobaczylam ze spadly blachy z dachu..mam nadzieje ze zrobia cos z tym dachem przed zima.. wogole mam dziwne wrazenie ze w tamtych rejonach ludzie podchodza do tych cerkwi na zasadzie ze one przeszkadzaja, ze najlepiej jakby sie juz zawalily.. takie podejscie widzialam u dyrektorow szkol, soltysa jednej wsi.. typu :"cerkwie chcecie ogladac?? ee, takie kupy starych desek..ktos by to wzial i uprzatnal a nie zeby stalo, psulo widok we wsi i zagrazalo dzieciakom co tam wlaza, bawia sie czy pija piwo" szkoda bo te cerkwie na roztoczu sa wedlug mnie najladniejsze!

Pyra.57
26-04-2009, 22:13
Jak to w życiu bywa nagle i niespodziewanie musiałem się w trybie ekstra ordynaryjnym przemieścić z pyrlandii do zamościa. Załatwiwszy swoje sprawy, postanowiłem przynajmniej jeden dzień poświęcić na chaszczowanie po roztoczu. Na miejsce wypadu wybrałem Krasnobród. Miejscowośc leżąca niedaleko zamościa. Dojazd i stan drogi podobny jak w bieszczadach a samo chaszczowanie .... miód malina. Wybrałem się czerwoną ścieżką przyrodniczą do wąwozów krasnobrodzkich i muszę powiedzieć, że się nie zawidłem. W pewnej chwili miałem wrażenie, że jestem w Bieszczadach, zbocza wawozów porośnięte buczyną karpacką, i budząca się wszędzie przyroda jest tam po prostu pięknie i co najważniejsze ludzi nie uświadczysz. Powiem szczerze ten wypad zrekompensował konieczność pokonania tych ponad 1000 km. I jeszcze kilka fotek z wypadu myślę, że zachęcą do odwiedzin tego miejsca bo warto

Basia Z.
26-04-2009, 22:36
Wybieram się na Roztocze, tylko na dwa dni - 2 i 3 maja.
Wcześniej będę u rodziny w Lublinie i w Chełmie, potem chcę wykorzystać trochę czasu na krajoznawstwo, wiec chcę się podrzucić pociągiem z Rejowca do Szczebrzeszyna (zabieramy rowery).

Chciałabym zatrzymać się w PTSM w Szczebrzeszynie lub w Zwierzyńcu. Będę tam pierwszy raz, co polecacie zobaczyć w ciągu 2 dni mając do dyspozycji rower ?

Pozdrowienia

Basia

Jurko
27-04-2009, 07:58
Podobnie jak Basia Z. zamyślam o wypadzie na Roztocze. 3-4 dni rowerkiem w czerwcu lub lipcu (w zależności od pogody). Mam podobne pytanie o to co warto zobaczyć ?
Pozdrawiam

Pyra.57
27-04-2009, 16:09
Basiu biorąc pod uwagę czas tylko 2 dni i miejsce zakwaterowania to na pewno należy zaliczyć szlaki w samym Zwierzyńcu, obowiązkowo Bukową Górę, Stawy Echo, nie można zapomnieć o browarze zwierzynickim (polecam perłę zwierzyniecką mocną - super), kościółek na wodzie, na szlaku można natknąć się na dziko żyjące koniki polskie. W Szczebrzeszynie należy odwiedzić pomnik świerszcza. Rowerem przemieścić się można do Krasnobrodu i tu o atrakcjach pisałem wyżej. Nie można zapomnieć o Zamościu. Miasto urokliwe zbudowane jako "miasto idealne" i często określane mianem "Padwy północy", a starówka ... teraz gdy wystawiono ogródki szczególnie wieczorem wręcz klimatyczne. Ale może to tylko moje zauroczenie.

mavo
27-04-2009, 17:37
Oj nie Pyra.Nie tylko Twoje.

Basia Z.
05-05-2009, 19:02
Od przedwczoraj jest to również i moje zauroczenie.

Prezentuję na razie kilka zdjęć z Zamościa i z okolicy, więcej (tzn. jeszcze dodatkowo Chełm) będzie dopiero w przyszłym tygodniu kiedy wrócę z kolejnej wycieczki, tym razem w okolice Złotego Stoku, Kłodzka i Gór Stołowych.

W każdym razie pogoda była idealna, okolice przepiękne.
Niestety złapałam jakiegoś paskudnego wirusa, do teraz smarkam i chrypię, z powodu mojego przeziębienia nie udało się nam zrobić tyle wycieczek rowerowych ile chciałam, ale za to więcej czasu poświęciłam na zwiedzanie.

Link:
http://picasaweb.google.pl/basia.zygmanska/Majowka2009#

Pozdrowienia

Basia

Pawelk
06-05-2009, 01:39
a co będzie jak odbudowane zostaną elementy fortyfikacji :razz:
Na razie Stare Miasto w Zamościu to jeden wielki plac budowy, prace idą bardzo szybko (tempo przeszło moje oczekiwania) więc za jakiś czas może sie okazać, że Zamość albo standetniał albo stał się jeszcze bardziej ciekawszy...

A co zobaczyć w okolicy ? Osobiście odradzam Krasnobród w sezonie :? 3tysiące samochodów, 6tysięcy ludzi,zalew "zapchany" do granic możliwości. Plaża nie do przejścia, milion kocyków i wszechobecny zapach spalonego oleju/kiełbasy/frytek/itp. Ewentualnie szybki "strzał" do "Rocha" do klasztoru z przyległym muzeum- Kapliczka na wodzie i szybka ewakuacja...
W drodze z Krasnobrodu do Zwierzyńca warto wstąpić do Bondyrza na znakomitego pstrąga (od wyciągnięcia z wody do podania jego "obróbka" jest wykonywana na oczach klienta)
a w Zwierzyńcu... Piwo rozlewają w Lublinie dla zwięzłości. W Zwierzyńcu oprócz samego miasteczka polecam spływy kajakowe... Po Wieprzu albo po Tanwi (ten drugi to ponad 6h dobrej zabawy z wiosłem) No i oczywiście wyśmienite lody od kilku dekad według tej samej receptury (lokal miedzy parkiem drogą do Kościółka na wodzie - w charakterystycznym obniżeniu terenu) Można wrócić do Szczebrzeszyna droga przez Topólcze zwiedzając stary unicki kościółek i wąwozy lessowe.
A cała reszta związana z Roztoczem ? Do wyboru do koloru. Ciężko coś konkretnego doradzać bo różnorodność możliwości jest ogromna...

Dla zatrzymujących się w Zamościu na noc: wieczorny spacer po Starówce i kolacja "pod parasolkami" może być atrakcyjnym punktem wycieczki.
A z innych miejscowości: Osuchy -dla lubiących historię, dla wszystkich: progi na rzece Tanew tzw Szumy, Górecko Kościelne i Stare -można gdzieś tam pomiędzy lasami odnaleźć coś z klimatu Bieszczad

buba
06-05-2009, 07:24
http://picasaweb.google.pl/basia.zygmanska/Majowka2009#5332358446351438546

rewelacja!!!!!!!!!!!!!


: progi na rzece Tanew tzw Szumy,
jak dla mnie to nieporownanie piekniejsze sa szumy na pobliskiej rzece jelen

Pyra.57
25-07-2010, 21:11
Sprawy osobiste i konieczność uregulowania kilku spraw spowodowały, że z pyrlandii musiałem przemieścić się do Zamościa. Ale człowiek nie tylko urzędami żyje, więc korzystając z chwili wolnego odpaliłem błękitny rydwan i pomknełem na Roztocze. Koła mojego rydwanu powiozły mnie do rzerwatu szumy. Pogoda była idealna na pieszą łazęgę nie padało i nie grzało. Teren przepiękny i malowniczy. Całość niestety zakłócił obraz turystów flejtuchów. Porozrzucane puszki i inne opakowania po różnych napitkach. W niektórych miejscach można było odnieść wrażenie, że jest się na wysypisku śmieci. Nienajlepsza to wizytówka dla tego rezerwatu. Szkoda, że w tak uroczym miejscu mamy takie "kwiatki". Aby zachęcić do odwiedzenia rezerwatu zamieszczam pare fotek. Oprócz wypadów na roztocze w tym okresie warto było chodzić na zamojską starówkę. Właśnie odbywał się festiwal pod nazwą "Eurofolk". Występują tu zespoły nie tylko europejskie ale również z Ameryki Płd., Afryki. Nie powiem jest na co popatrzeć i posłuchać. Jak obrobię zdjęcia to zamieszcze kilka fotorelacji. A przy okazji smakowania sztuki można nacieszyć ciało korzystając z licznych ogródków rozmieszczonych na pięknym zamojskim rynku wielkim. Co warte polecenia można tam smakować kuchnię regionalną. Ciekawe smaki nie spotykane gdzie indziej. Warte grzechu. No i oczywiście miejscowe piwo.

Kusto
29-09-2011, 07:02
http://picasaweb.google.pl/zabka.z.czuprynka/200808_Roztocze
świetna wyprawa, świetne zdjęcia Buba ;)

Kusto
29-09-2011, 07:03
pewnie tam jeszcze nie raz zajrze :D szkoda zesmy sie tam gdzies nie spotkali..

jedyne cerkiewki ktore wyremontowali to w lukawcu i gorajcu, w wolce zmijowskiej ponoc studenci z krakowa pare lat temu naprawili dach i niektore sciany, ta w cewkowie miejscowi domowym sposobem zabezpieczyli dach niebieska folia..szkoda ze o tej w miekiszu starym totalnie nikt nie pomyslal.. mozna by za unijna kase remontowac cerkiewki zamiast robic drogi i chodniki z kostki.. ale malo ktora gmina tak pomysli.. choc z drugiej strony takie zapomniane wnetrza zarosle pajeczynami gdzie zwiedza sie wlazac przez okno tez maja niesamowity klimat.. szkoda tylko ze stan zruinowania cerkiewek nie jest stabilny i stan sie pogarsza z roku na rok :(
to fakt, to smutne :/

Kusto
29-09-2011, 07:05
jak dla mnie to nieporownanie piekniejsze sa szumy na pobliskiej rzece jelen
bardziej dzika ta Jeleń ;), a Tanew tam taka wydeptana po parkowemu ;) zgadzam sie