PDA

Zobacz pełną wersję : Ocenianie obiektów noclegowych



Recon
07-10-2008, 15:59
Tak przy okazji, wciska mi się pytanie do Moderatorów i Admina: Czy jest jakaś możliwość, w bardziej czytelny sposób, tutaj na forum, przyznawania ocen (dobrych/złych) do miejsc noclegowych i żywieniowych?

Marcowy
09-10-2008, 11:18
Pytanie zdecydowanie do Admina, modzi nie mają aż takich uprawnień ;)

PS. Dyskusja na temat istoty reklamowania miejsc noclegowych została wydzielona w formie odrębnego wątku.

admin
09-10-2008, 15:40
Propozycja ciekawa ale jak zadbać o wiarygodność tych ocen?
Kiedyś były przymiarki do tego typu zabawy. Sami też na bieszczady.info.pl mieliśmy dział w którym publikowaliśmy nasze subiektywne opinie na temat odwiedzonych obiektów. Skończyło się procesem, później ugodą bo nie było nas stać na to by ciągnąć to dalej.

Recon
09-10-2008, 16:43
Ocena zapewne będzie subiektywna, ale zawsze da jakiś pogląd czytającemu albo wywoła dyskusję. W tej chwili to trzeba wołać na Forum czy tutaj ktoś był?, czy tutaj ktoś spał?, czy tutaj ktoś jadł? Może warto się wzorować na stronie http://www.bieszczady.pik-net.pl/knajpy/knajpy.phtml gdzie zamiast knajp wpisać nazwę miejscowości a pod nią już mieć wszystkie krótkie(!) posty o warunkach jedzenia, spania itp. Teraz jest trochę chaosu.

Piotr
09-10-2008, 18:55
Ocena zapewne będzie subiektywna, ale zawsze da jakiś pogląd czytającemu albo wywoła dyskusję
Ta. Przeglądając dział zakwaterowanie i usługi, widzę że mamy wprost zatrzęsienie chętnych do oceniania obiektów.

IMHO pomysł niezbyt trafiony.

Po pierwsze: tak jak napisał Darek, więcej problemów niż pożytku. Teoretycznie za wpis odpowiedzialny jest jego autor, którego namierzyć w razie czego nie będzie prokuraturze trudno - z drugiej strony doskonale wiemy że w Polsce jst tyle interpretacji prawa ile sądów.

Po drugie: oceny będą tylko subiektywne, bo inne być nie mogą. Na ogół ze szkodą dla noclegowni/knajp. Czemu ze szkodą? Bo chętnych do pochwał na ogół nie ma zbyt dużo, jeśli już ktoś pisze to na ogół negatywnie bo akurat jakaś buda zalazła mu za skórę. I taka ocena/opinia będzie sobie wisieć a następni będą się nią sugerować, mimo że nie musi ona być prawdziwa. Z racji że aktywnych/chętnych do takich dyskusji można policzyć na palcach - jest to imho ze szkodą i dla usługodawców i dla usługobiorców.
Pomijam oczywisty fakt, że poważny człowiek, który twierdzi że inni są nie w porządku podpisuje się pod swoją opinią/elaboratem imieniem i nazwiskiem. Ponadto w dobrym tonie i kulturalnie jest, zanim wydaje się werdykty i przeprasza kowala za to że szewc sp.. buty (w imieniu całej branży) wysłuchać opinii drugiej strony. Np. w wątku "Za siedmioma..." - gdzie można link do wątku wysłać mailem do zainteresowanego obiektu a który to mail jest pod podanym tam linkiem. O ile mnie pamięć nie myli już mieliśmy na forum do czynienia z podobnymi sytuacjami, gdzie najpierw ktoś jeździł po jakimś obiekcie a gdy wypowiedziała się druga strona , okazywało się że to nie do końca tak było jak nam przedstawiono.

Po trzecie: jeżeli ktoś korzysta z takich opinii - to jego ryzyko i jego rozczarowanie, skoro chce polegać na czyichś gustach i widzimisiach. Z noclegami/knajpami jest tak samo jak z zakapiorami - każdy ma swoja definicję tego co jest dobre i każdy inaczej postrzega wywiązanie się z umowy. Podobnie jak dla jednego trawnik jest ogrodem a dla innego nie, potok rowem, las chaszczami. Buba będzie się cieszyć jak jej rzucą siano na łóżko a Iza nie pojedzie tam gdzie nie ma deski do prasowania.
Sam mógłbym za przeproszeniem zgnoić na forum połowę obiektów, które są tu uważane za cudowne, wspaniałe, kultowe i inne tratatata. Tylko po co? Jeśli mi się nie podobało to nie znaczy że innym się nie spodoba. Dla jednego będzie to super miejsce, dla innego nędzna nora. Tymczasem jak wejdzie na forum to zobaczy: ten a ten to jest nędzna nora. I to jest ok?

lucyna
09-10-2008, 19:01
Piotrze pamiętam tamten wątek. Chodziło o panią Lulę w Chmielu. Irek zwrócił uwagę, ja panią Lulę znam więc wyjaśniłam sutuację.
W tym konkretnym przypadku nie przypadło mi do gustu zachowanie właścicielki. Być może miałam jakieś przesłanki aby przeprosić. Być może zasięgnęłam informacji o obiekcie. Zachowałam się jak zachowałam. Koniec kropka.

admin
09-10-2008, 22:31
Właśnie - ta wspomniana Pani jest idealnym przykładem dla trendu pod wezwaniem "ja wam pokażę". Otrzymałem od niej po wspomnianym wątku kilka wezwań do usunięcia go, kilka gróźb, kilka subiektywnych opinii na temat forum.
Generalnie na mojej poczcie co i rusz pojawiają się mejle z prośbami o usunięcie jakiś opinii z forum.

lucyna
09-10-2008, 22:51
Od pani Luli? To mnie zaskoczyłeś. Nie tak dawno polecałam jej gospodarstwo. Musze to przemyśleć.
Masz meile proszące o usunięcie wpisów. Można wiedzieć od kogo?

Browar
09-10-2008, 23:01
Bo chętnych do pochwał na ogół nie ma zbyt dużo, jeśli już ktoś pisze to na ogół negatywnie bo akurat jakaś buda zalazła mu za skórę. I taka ocena/opinia będzie sobie wisieć a następni będą się nią sugerować, mimo że nie musi ona być prawdziwa.
Jedną z naczelnych zasad marketingu jest to,że osoba zadowolona z produktu wspomni o tym (zadowoleniu) trzem osobom,niezadowolona poskarży się dziesięciu.

Pomijam oczywisty fakt, że poważny człowiek, który twierdzi że inni są nie w porządku podpisuje się pod swoją opinią/elaboratem imieniem i nazwiskiem.Taaa...Józef Pyta,Rabe 41...

Basia Z.
10-10-2008, 00:11
Fajny pomysł miał admin strony www.karpatywschodnie.pl

Otóż osoby pisujące na forum znajdujące się na tamtej stronie mogą zgłosić na specjalnej stronie dobry wg nich obiekt noclegowy (podając informacje takie jak cena, ilość osób jaka może tam przenocować, położenie, również zdjęcia).
Inne osoby mogą pod opisem obiektu umieszczać swoje uwagi.

Osoby zgłaszające obiekt nie mogą być anonimowe.

Ponieważ wpisów dokonują właściwie jedynie turyści "plecakowi" dzięki temu liczyć można na obiekty niedrogie i sprawdzone.

To jest bardzo cenne na Ukrainie, gdzie takich tanich obiektów typu "schronisko" właściwie nie ma i można liczyć tylko na tanie obiekty w typie agroturystyki.

Niestety hotelik, w którym nocowałam w tym roku,a który w pełni zasługiwał na rekomendację został zmyty przez powódź :-(

Pozdrowienia

Basia

Recon
10-10-2008, 00:42
A ja tam przy swoim trwać będę i powalczę tutaj choćby o te subiektywne oceny. Zawsze można je weryfikować na Forum. Zresztą przebicia i tak nie mam, głos swój w dyskusji dam a decyzje zapadną u "góry". :)
Uważam, że to jest potrzebne tutaj na Forum!
Swoje powiedziałem.

lucyna
10-10-2008, 07:32
Wierz mi na słowo to zły pomysł. Nie sprawdzi się w praktyce. Wywoła bieszczadzkie piekiełko. Za pomocą tego forum jesteśmy w stanie wypromować każdy obiekt. Wiem o tym z doświadczenia. Rzuciłam kilka ciepłych słów o www.rajskigosciniec.pl (http://www.rajskigosciniec.pl), a po kilku dniach dotawałam sms i telefony z podziękowaniami od Was, (mam nadzieję, że Goście pozostali wśród nas dalej). Podobnie było z Tarnawą. Od razu zwiekszył się ruch turystyczny. Sądę, że podobana sytuacja jest gdy ganimy. O tym wiedzą gestorzy. Pamiętaj o tym, że my Polacy mamy specyficzny charakter. Nie modlimy się o to aby mieć tę przysłowiową krowę ale błagomy o to aby krowa sąsiadowi zdechła. Nie ma nic prostszego aby zarejestrować się na forum i napisać jakiś nieciekawy post oskarżający kogoś o niegodziwości. Ostatnio mamy z tym do czynienia. Może nie w wątku hotelarskim ale innym. Ktoś kogo nie ma fizycznie w Bieszczadach opisuje to co się u nas rzekomo dzieje. Sprawdziłam, nie mam wątpliwości. Poza tym takie sytuacje zdarzyły się wielokrotnie. Sama prosiłam aby były pewne bariery blokujace pisanie postów w wątku o noclegach. Miałam ku temu mocne podstawy.

buba
10-10-2008, 07:49
po co taki dzial na forum?? nie wystarczy ze jest http://www.narzekalnia.pl ???? ;)

Recon
10-10-2008, 09:56
"Nie modlimy się o to aby mieć tę przysłowiową krowę ale błagamy o to aby krowa sąsiadowi zdechła"...
Tak jak każda inicjatywa zrobienia czegoś w Naszym Kraju też ma zaraz tyle "torped" ile ludzi. Jednoczy nas tylko wróg, liberum veto i narzekanie.
ps. tak nawiasem mówiąc nigdzie nie spotkałem się w Bieszczadach ze złym jedzeniem, noclegiem, przyjęciem, a chodzę tutaj już spory szmat czasu... może to zależy od mojej logistyki. Piszę to, bo zaraz po uderzeniu w stół od razu odezwały się nożyce, że będzie "narzekalnia" i "modlitwa o śmierć krowy", czyli poszły torpedy... wysyłajcie je dalej ;)

Basia Z.
10-10-2008, 11:08
ps. tak nawiasem mówiąc nigdzie nie spotkałem się w Bieszczadach ze złym jedzeniem, noclegiem, przyjęciem, a chodzę tutaj już spory szmat czasu...

A ja nie tylko w Bieszczadach, ale we wszystkich górach w których bywałam, również na Słowacji, w Rumunii, na Ukrainie i gdzie indziej.
Nie potrafię sobie przypomnieć czy kiedyś byłam niezadowolona.

Ale to może dlatego, że nie mam zbyt dużych wymagań.

Poza tym wiele razy polecałam (akurat nie tutaj a na innych forach, jak również w aktualizowanych przeze mnie przewodnikach) miejsca noclegowe, które mi szczególnie przypadły do gustu. Głównie to były jakieś PTSM-y lub inne tanie noclegi.

Pozdrowienia

Basia

Recon
10-10-2008, 20:20
Wracam do tematu :)
Admin napisał... "Generalnie na mojej poczcie co i rusz pojawiają się mejle z prośbami o usunięcie jakiś opinii z forum."
Wygrywa więc spokój/wygoda admina czy oceniani? Przegrywają zaś oceniajacy a zarazem klienci!
A że piszą prośby to znaczy, że Forum jest opiniotwórcze i poczytne a prośba o usunięcie złej opinni to najprostszy sposób trwania bez zmian ku ich poprawie. Wyrażanie osądów i opinii nijak ma się do Hipokratesowego "przede wszystkim nie szkodzić". Tutaj prawdziwa cnota krytyki się nie boi. Na Forum są głównie "klienci Biesów" i warto by Ci Klienci mogli zdawać krótkie relacje gdzie warto lub nie... zjeść i pospać. Oki, wiem, że mogą i wiem, że to robią ale mi chodzi o ten sposób bardziej czytelny do wyszukiwania.
Adminie a może nie ma o co kruszyć kopii bo nie ma na to warunków technicznych? Wtedy dyskusja jest bezprzedmiotowa a ja się wycofuję. ;)

joorg
10-10-2008, 21:16
Wracam do tematu :)
Admin napisał... "Generalnie na mojej poczcie co i rusz pojawiają się mejle z prośbami o usunięcie jakiś opinii z forum."
Wygrywa więc spokój/wygoda admina czy oceniani? Przegrywają zaś oceniajacy a zarazem klienci!
Recon , nikt Ci nie broni założyć własnej strony i internetowego forum dyskusyjnego.
pt. "Ranking, oceny , opinie.. Bieszczadzkich knajp i noclegowni"
i pod hasłem :
Ludziska piszta co chceta i jak chceta , krytykujcie.. słusznie i nie słusznie,obrażajcie wszystkich na prawo i lewo jak leci, podsrywajcie się konkurenci na wzajem; ja i tak jako administrator tego forum odpowiadam za wszystko.
No i zobaczymy wtedy ile będziesz miał spraw w sądach cywilnych i nie tylko , a komornicy będą stali u Twych drzwi.
Czy o to Ci chodzi Recon, czy nie zrozumiałeś o czym pisał Administrator tego forum wcześniej?

Recon
10-10-2008, 21:52
nie o to mi chodzilo.... koniec tematu..... adminie wątek do kasacji, niech nawet nie drażni.

andrzej627
11-10-2008, 01:14
nie o to mi chodzilo.... koniec tematu..... adminie wątek do kasacji, niech nawet nie drażni.
Recon, temat nie jest do kasacji, przecież Ty masz racje.

Nie chodzi o to, aby narzekać czy dawać jakies krytyczne oceny obiektów, ale wprost przeciwnie, opisywać te, które chcielibyśmy polecić innym forumowiczom. Jeżeli będą pochwały, to chyba nikt nie będzie pisał do admina o usuwanie postów. W jakiej formie można to zrobić? W tej chwili nie wiem, nie zastanawiałem się jeszcze nad tym.

A może kiedyś właściciele ośrodków będą mogli dumnie wieszać znaczek "obiekt rekomendowany przez forum bieszczadzkie", jako symbol wysokiego poziomu usług?

admin
13-10-2008, 19:04
Wygrywa więc spokój/wygoda admina czy oceniani? Przegrywają zaś oceniajacy a zarazem klienci!



A jak ja mam weryfikować co jest prawdą, a co podsrywaniem konkurencji?
Była sytuacja na forum gdzie obrażony przez gospodaża turysta namieszał tutaj tak, że wydawać się mogło, że przez w/w gospodarstwo o mało świat się nie zawalił.
Powiem Ci, że ruszyłem za tematem i okazało się, że lipa. Tyle, że lipa była po stronie turysty. Gdy napisałem do rzeczonego bieszczadnika z prośbą o wyjaśnienie wszelki słuch po nim zaginął. Ten schemat działa z pewnością i drugą stronę - nie usprawiedliwiam nikogo.

Przyjąłem zasadę, że nic nie komentuję i nic nie kasuję. Forum jest forum i tyle. Jeśli jest potrzeba pisania o czymś prosze bardzo.

wp.krzysztof
03-11-2009, 22:19
Wracam do tematu .....

W minionych czasach, gdy nie istniały żadne rankingi, a szczytowym przywilejem klienta była książka skarg i zażaleń - najlepszą rekomendacją było polecenie od zaufanej osoby. Mówię o czasach, gdy popyt przewyższał podaż, a usługodawca wręcz opędzał się od natrętnych „PT Klientów”, jak od owych sinych much, co to lubią przysiąść na gównie, (bo ….. i oferta wtedy była z reguły gówniana).

Obecnie oferta przewyższa popyt, a klient jest wręcz zarzucany różnego rodzaju ofertami, często nawet wbrew własnej woli. Porównywanie cen i jakości usług to standard, a nie fanaberia. Przykład pierwszy z brzegu – bardzo proszę – ceneo.pl, skąpiec.pl, nokaut.pl, itp., itd.
Porównywarki cenowe w standardzie oferują oprócz oceny towaru, opcję oceny sklepu. Dzięki nim podejmujemy decyzję, czy kupić tam gdzie najtaniej, czy też tam, gdzie cena nieco wyższa, ale za to sklep ma kilka tysięcy zadowolonych klientów.

Oto przykłady takich wpisów (pisownia oryginalna skopiowana z ceneo.pl):

- Wszystko w porządku. Niewielkie problemy w komunikacji pomiędzy sklepem a firmą kurierską.
- Kontakt mailowy ze sklepem błyskawiczny, niestety formalności na raty za towar trwają 2 tygodnie.
- Profesjonalna obsługa. Towar pierwsza klasa. Miło i szybko realizowane zamówienie. Gorąco polecam!!!
- Sprzęt niebył sprawdzony przed wysyłką i dostałem sprzęt niesprawny. Odwożąc sprzęt do serwisu 70 km. w obie strony poniosłem dodatkowe koszty plus strata czasu.

Co więc złego w tym, że klient, który skorzystał z usługi, wyrazi swoją subiektywną opinię.
Opinia ze swej natury jest subiektywna – i o to właśnie chodzi. Domaganie się jakiegoś szczególnie głębokiego obiektywizmu od każdego klienta jest nieporozumieniem.

Mam pewien pomysł na dość bezpieczny ranking tych usługodawców. Bezpieczny dla Administratora. O ile za krytyczny artykuł w gazecie odpowiada redakcja i wydawca, o tyle ranking który proponuję jest „punktowy” a nie opisowy. To oczywiście tylko pomysł do dyskusji, ale z grubsza mogłoby to tak wyglądac:



Kto miałby podlegać takiej ocenie? Czy każdy kto tylko przybił (czasem krzywo) tabliczkę na płocie „pokoje do wynajęcia” ewentualnie „agroturystyka”? Otóż uważam, że tylko ci którzy zamieścili swoją ofertę w internecie lub innym środku masowego przekazu. Gospodarz który ma 1 pokój do wynajęcia i niewielkie pojecie o usługach turystycznych, który nie reklamuje się – tak naprawdę niczego nie oferuje. Inaczej jest gdy ktoś umieszcza swoją ofertę na portalach turystycznych, często opisując oferowane standardy usług itp. Taka osoba szuka klienta, reklamuje swoje usługi - a więc może być oceniona.
Jakie kryteria ocen? Uważam że kilka najprostszych. Powiedzmy maksymalnie 10 do wyboru przez dyskusję internautów. Przykładowo: czystość, kultura obsługi, słowność (hmm te problemy z rezerwacją, zaliczkami), wyposażenie pokoju, itp.
Jaka skala ocen? Maksymalnie od 0 do 5. Oto przykładowe miary:

0 – nie polecam
1 – dopuszczalny
2 – zadowalający
3 – dobry
4 – bardzo bobry
5 – rewelacja – polecam szczególnie
Nie należy stosować szerszej skali – bo co nam mówi 89 punktów na 100 możliwych w danym kryterium? – że lodówka owszem jakaś była, ale częściowo niesprawna i śmierdziało jej z…..?

Uważam, że taki system ocen jest „bezpieczny” tzn. eliminuje ocenę opisową, jako najbardziej drażliwą. Nie pojawią się słowa „syf” czy „chlew”, a tym samym nie można postawić zarzutu, że to nieuczciwa konkurencja loguje się i wypisuje te wszystkie złe, odstraszające opinie.

Co taki ranking daje. Zapewne pomoże osobom mniej zorientowanym, a zwłaszcza tym którzy wybierają się pierwszy raz „nie wdepnąć”.

Można będzie wybierać wg tych kryteriów które mają dla nas największe znaczenie
„Panie, syf był jak cholera, ale za to jakie klimaty :-P:-P:-P ”

Wiem że temat jest passe, ale to nie znaczy że problem się sam rozwiązał.

No to tyle na dzisiaj.


Pozdrawiam serdecznie

Krzysztof Franczak
04-11-2009, 21:20
Taki system ma też wady bo część "gestorów" zamiast umilać pobyt turystom ze zgryzoty będzie zaniżać oceny innym. Moim zdaniem nie ma nic złego w tym że ktoś się natnie. Takie życie. Niektórym i tak nic nie dogodzi. Słyszałem narzekanie na śpiew ptaków "z samego rana"

wp.krzysztof
10-11-2009, 09:19
Taki system ma też wady ....

Przesada.

Po pierwsze: Forum nie jest specjalnie „opiniotwórcze”. Jest jednym z wielu o tematyce bieszczadzkiej, jakie aktualnie funkcjonują. Nie sądzę, aby usługodawcy turystyczni - zaniedbując swoich podopiecznych - siedzieli cały dzień wpatrzeni w monitory, zagryzając knykcie ze zgryzoty, że ktoś zbyt surowo oceni ich starania.

Po drugie: Żaden system nie jest idealny. Ale ten, o którym napisałem ma jedną zaletę. Nie będzie słownej jatki.

Po trzecie: Ocena końcowa jest wyrażona cyfrowo, jest ilorazem sumy zebranych punktów/liczbę głosujących i automatycznie ustawia obiekt w „rankingu”

Po czwarte: W tym systemie trudno w sposób celowy zaniżyć komuś ocenę. Przy założeniu, że głosują zarejestrowani użytkownicy tacy, którzy mają miń 50 postów (zgodnie z regulaminem podforum „Zakwaterowanie i Usługi” uprawniającym do wyrażania opinii), i tylko 1 raz na dany obiekt …. trzeba by się zarejestrować kilkanaście/kilkadziesiąt razy i napisać kilkaset postów, aby w końcu móc wystawić kilkanaście/kilkadziesiąt negatywnych ocen pod różnymi nickami. Nierealne

Po piąte: System jest z założenia „pozytywny”. Nie chodzi w nim o piętnowanie niesolidnych lecz nagradzanie najlepszych. Proszę zauważyć, że w proponowanej 6-cio stopniowej skali ocen, tylko najniższa ma wymowę negatywną (nie polecam), pozostałe są „in plus”.

Po szóste: Nie wszyscy świadczą usługi z należytą starannością. Sądzę, że warto czasem bezinteresownie nagrodzić - choćby punktami w rankingu – tych najlepszych. Macie Państwo swoje doświadczenia, swoje preferencje. Warto się podzielić tą wiedzą z innymi.

I na koniec: jakże wymowne i szczere zdanie mojego przedmówcy „Moim zdaniem nie ma nic złego w tym, że ktoś się natnie. Takie życie” – pozostawiam bez komentarza.

Kłaniam się nisko.

wp.krzysztof
10-11-2009, 10:29
Ranking knajp bieszczadzkich jest przykładem, "że można"

http://www.bieszczady.pik-net.pl/knajpy/knajpy.phtml

Niektóre knajpy mają po kilka tysięcy głosów. O procesach sądowych z powództwa zazdrosnej konkurencji nie słyszałem

admin
10-11-2009, 19:32
Te zalozenia maja racje bytu pod warunkiem ze przyjmiemy ze glosy odda spora liczba osob. Obawiam sie jednak ze obiektywna ocena jest mozliwa jedynie po odwiedzeniu obiektu, a z tym moze byc slabo.

Oznaczac to moze ze bedziemy mieli obiekty ocenione przez np. 2 osoby przez co taka ocena moze byc uznana (i bedzie) za nieobiektywna.

ps.: poszukaj na forum mojej relacji - z czasow bardzo zamierzchlych - gdzie opisywalem nasza przeprawe w sadzie z jednym z "obrazonych" hotelarzy.
Sprawa wtedy zostala zakonczona ugoda.