PDA

Zobacz pełną wersję : W lesie listopadowym



Basia Z.
13-11-2008, 09:29
Zapraszam do obejrzenia galerii z 4-dniowego wyjazdu.
Sami zobaczycie dokąd :-)

http://picasaweb.google.pl/basia.zygmanska/BeskidNiskiPrzylegOCi#

Pozdrowienia

Basia

Polej
13-11-2008, 10:26
Ciekawy wyjazd. Pogoda Wam pięknie dopisała.

vm2301
13-11-2008, 14:31
Nieźle, nieźle...Ty Basiu jeszcze studiujesz? Masz tyle czasu na te wyjazdy...zazdrość aż zżera...

Pozdrawiam:)

sir Bazyl
13-11-2008, 15:39
No to widzę, że ósmego prawie się na Podchełmiu ze sobą zderzyliśmy - ja galopowałem w ten dzień z Grybowa do Ropek :)

Basia Z.
13-11-2008, 15:45
Nieźle, nieźle...Ty Basiu jeszcze studiujesz? Masz tyle czasu na te wyjazdy...zazdrość aż zżera...


Żartujesz sobie - pracuję i to prawie na dwóch etatach.

Ale w najbliższy weekend jadę w Gorce, a w kolejny do Zawadki Rymanowskiej :-)

Pozdrowienia

Basia

Basia Z.
13-11-2008, 15:54
No to widzę, że ósmego prawie się na Podchełmiu ze sobą zderzyliśmy - ja galopowałem w ten dzień z Grybowa do Ropek :)

Myśmy dojechali pod kapliczkę wczesnym popołudniem ok 14.30.
Wcześniej jechaliśmy z Katowic i po drodze zwiedzali Limanową oraz "Miasteczko Galicyjskie". Weszliśmy przy przepięknej pogodzie na Chełm (przyznaję, że było to moje pierwsze wejście na tą górę no i w końcu chciałam na nią wejść), zeszli w kierunku Wawrzki i szlakiem rowerowym wrócili do samochodów, ktore zostawiliśmy pod kaplicą.
Szlak rowerowy momentami przeistaczał się w drogę zrywkową, na której było dosłownie po kolana błota. Musieliśmy przedzierać się przez gęste młodniki trzy metry od drogi już właściwie całkiem po ciemku.
Dwie osoby, które z nami były nie mają takich doświadczeń, ale zniosły to dzielnie :-)

Pozdrowienia

Basia