PDA

Zobacz pełną wersję : Jeśli Wetlina to nie u Staszel



Anonymous
20-08-2002, 02:13
Drogie ludziska,
jestem zobowiazana zrobic antyreklame gdyz to co nam sie w tym roku przydazylo przechodzi wprost pojecie !
Pani Staszel jak sie przyjelo mowic w Wetlinie mieszka w goralskim domu gdzie wynajmuje cztery pokoje i jak zapewnia z ciepla biezaca woda.
Jest to pani po przejsciach ktore wydawaloby sie zostawily staly uszerbek na zdrowiu i tu przepraszam bardzo ale na zdrowiu psychicznym.
Pani Staszel nie widzi goscia ktory do niej przyjezdza po uprzednim uzgodnieniu i przekazie pocztowym, widzi natomiast jedynie pieniadze i tak po wejsciu do domu zanim sie zorientowala ze warto by np. pokazec gdzie sa toalety juz byla u nas z kwitkiem ile mamy jej zaplacic !

poniewaz bylismy z malym dzieckiem to wazny byl dla mnie fakt ciaglego dostepu do cieplej wody bo gdy jezdze sama to liczy sie jedynie suchy i cieply kat.
z jednej toalety korzystalo w tym czasie dziewiec osob a pani Staszel przez cztery dni nawet tam nie zajrzala, wody cieplej nie bylo.
jak na warunki bieszczadzkie to pani Staszel sobie drogo liczy a w lazience nie ma nawet wieszaczka na recznik a o koszu na smieci to chyba nie ma co mazyc.
nie chce tu mowic o wszystkich koszmarach ktore w tym domu nam sie przytrafily, wyprowadzilismy sie po pieciu dniach ale i tak zostal niesmaczek do konca pobytu.


Jest duzo gospodarstw agroturystycznych ze serio mowie wam nie do Staszel. po co sie denerwowac !

frecio
20-08-2002, 09:19
Masz Rację . Jedna taka Pani w Werlinie nie znam nazwiska. Mieszka na przeciwko kiosku ruchu w pięknym domku na małym wzniesieniu widząc młodych ludzi "potencjalnych studentów" i widząc że przyjechali marnym autem na pytanie czy ma od jutra pokój 4 osobowy rzekła nie będę trzymać wam do jutra pokoju i trzasnęła drzwiami .

Bez komentarza

Ola
20-08-2002, 13:18
a możecie polecić coś fajnego; dobre warunki, czysto, ciepła woda:) (nie musi być tanio) w Wetlinie lub Ustrzykach Górnych?

Anonymous
20-08-2002, 15:26
Jak nie musi byc tanio, to moze hotel "Górski" Wetlina (0-13) 468-46-34), lub hotelik "Biały" w UG - (0-13) 461-06-41, 461-06-42. W tychże UG także hotel "Górski" PTTK - (0-13) 461-06-04 - kategoria I.
Radzę także pomysleć o "Piotrowej polanie" w Wetlinie, ten sam właściciel moze zapewnic Ci także znaczne lepsze warunki (za odpowiednią, of course, dopłatą) w pensjonacie "Lesny Dwór" - (0-13) 469-64-54 (ten sam numer i tu i tu).
Zdrowia
Piotr

Anonymous
21-08-2002, 22:48
odpisuje na mail Frecia
i to byla dokladnie ta sama pani !
baba chora psychicznie
bez ........

Stały Bywalec
22-08-2002, 00:29
Takie baby to rodzaj stonki "osiadłej". Innym podgatunkiem jest stonka "wędrująca", którą już od dawna tępimy na Forum. Wyłamał się z tego tylko T.B., szlachetny rycerz.
Dobranoc
SB

rozmaryn28
17-06-2014, 20:07
Czuje sie zobowiazana odpowiedziec na ten watek gdyz jestem oburzona poziomem dyskusji na powyzszy temat. Jak widac hejterzy z tego watku nawet nie zadali sobie trudu zeby wykropkowac nazwisko tej Pani tylko opluwaja je w pelnym brzmieniu. To sie nadaje do sadu! Ja tez bylam u tej Pani ale zamiast pisac o niej obelzywe posty po prostu porozmawialam. Ta rodzina jest po ciezkich przejsciach, a wspomniana Pani Wladyslawa zmarla w 2010 roku po wypadku samochodowym, wiec ludziska, ciszej nad ta trumna. Obecnie dom prowadza dzieci, luksusow nie ma ale jest ladnie, czysto, pokoje sa przestronne, caly dom przechodzi remont. Dzieci Pani Wladyslawy to mile mlode osoby, bylam i polecam:-)

Piskal
17-06-2014, 21:02
Hej! Może tak bez lamentów? Dyskusja toczyła się w 2002 roku. I była by cisza nad trumną gdybyś nie odkopała zapomnianego wątku.

Wojtek Pysz
17-06-2014, 21:07
...wspomniana Pani Wladyslawa zmarla w 2010 roku po wypadku samochodowym, wiec ludziska, ciszej nad ta trumna. Obecnie dom prowadza dzieci, luksusow nie ma ale jest ladnie, czysto, pokoje sa przestronne, caly dom przechodzi remont. Dzieci Pani Wladyslawy to mile mlode osoby, bylam i polecam:-)
Dziękujemy za uzupełnienie wiedzy na tytułowy temat.
Przy okazji uwaga - autorzy, piszący swe komentarze w 2002 roku nie mogli wiedzieć, że pani Władysława zemrze w roku 2010, więc trudno było wtedy dyskutować nad trumną.

prizes
18-06-2014, 06:02
Co tu jakiegoś kotleta odgrzewacie,nie ma o czym pisać?