Zobacz pełną wersję : Skitury w Bieszczadach
stabil2000
23-01-2009, 02:15
Witam wszystkich Bieszczadnikow! jestem nowy w temacie i bede bardzo wdzieczny za info dot..wycieczek skiturowych na terenie BPN. Na stronie parku troche okrojone informacje. Moze jest www dot.. ww tematu.?
dziekuje i pozdrawiam
Ja sie na tym nie znam, ale wiem, że jeżdżą/biegają/chodzą
http://forum.bieszczady.info.pl/searchresults.php?cx=partner-pub-8420998808781405%3Acwuppb-lw25&cof=FORID%3A9&q=skitoury&sa=Szukaj#944
Witaj:)
Polecam wycieczki organizowane przez PTTK Rzeszów, oddział oferuje ciekawe wyjazdy/wycieczki na nartach ski turowych
stabil2000
24-01-2009, 10:32
dziekuje wszystkim za info..
Bylem z chlopakami z krainy wilka.Fajna ekipa..polecam
pozdrawiam
barszczu
27-01-2009, 22:51
dziekuje wszystkim za info..
Bylem z chlopakami z krainy wilka.Fajna ekipa..polecam
pozdrawiam
ale jesteś szybki. 23.01. o drugiej w nocy pytałeś o skitury, a 24.01 przed południem już jesteś po wyprawie i polecasz...
to pochwal się gdzie byliście, jakie były warunki śniegowe itp.
pozdrawiam
stabil2000
28-01-2009, 01:17
'Tropem Wilka" PL/SK
Roztoki G - Okraglik-Plasza(pikinik pod polonina)-Dziurkowiec-Runina(Autobuskiem do domu)Impreza miala charakter szkoleniowy przy wspolpracy klubu turowego z preszowa.Pewnie ciezko w to uwierzyc ,ale noca takze jest pieknie..
Zalapalem sie na ostatnia chwile i bardzo dziekuje org..za mile przyjecie.Polecam serdecznie.Wiekszosc trasy z gorki.. :)
pozdrawiam
Witamy Daniela na forum.
Uważaj mają tu czujnych moderatorów. Trzeba wklepać najpierw 50 postów żeby coś reklamować. Masz wiele do powiedzenia więc ta 50 strzeli jak z bata.
Pozdrawiam
Przepiękna trasa skiturowa jest w jednej z bieszczadzkich miejscowości (nie podaję, bo nie chcę uprawiać kryptoreklamy) uznawanej wręcz za wrota tej bajkowej krainy. Zaczyna się obok kamiennego sakralnego budynku i biegnie prościutko w dół. Po drodze są dwie muldy, ale mijając bokiem na jednej narcie da się przejechać. Cały czas należy uważać na osobników brnacych pod prad zjazdu. Na dole jest kolisty (w kształcie pierścienia) placyk na wytracenie prędkości. Bez narażania się na agresję ze strony innych użytkowników można tam zrobić kilka kółek aż do wytracenia prędkości. Ewentualnie wykorzystując pęd ostro odbić w lewo, by nie musieć zakładać łańcuchów na narty chcąc powtórzyć trasę... Polecam
trzykropkiinicwiecej
31-01-2009, 11:56
Przepiękna trasa skiturowa jest w jednej z bieszczadzkich miejscowości (nie podaję, bo nie chcę uprawiać kryptoreklamy) uznawanej wręcz za wrota tej bajkowej krainy. Zaczyna się obok kamiennego sakralnego budynku i biegnie prościutko w dół. Po drodze są dwie muldy, ale mijając bokiem na jednej narcie da się przejechać. Cały czas należy uważać na osobników brnacych pod prad zjazdu. Na dole jest kolisty (w kształcie pierścienia) placyk na wytracenie prędkości. Bez narażania się na agresję ze strony innych użytkowników można tam zrobić kilka kółek aż do wytracenia prędkości. Ewentualnie wykorzystując pęd ostro odbić w lewo, by nie musieć zakładać łańcuchów na narty chcąc powtórzyć trasę... Polecam
...powstał nowy patent, mianowicie przy wytracaniu prędkości na "kolistym placyku" można użyć małej kotwiczki i kawałka pożądnego sznurka.. po czym odzyskać prędkość, nawykorzystując "sprzężenie zwrotne" trafiamy urządeniem w tzw. "narciarza 4-kołowego mechanicznego bez nart" kierującego się w stronę zamku, możemy zaprzeczyć prawom fizyki... jadąc z niezłym impetem pod górkę! (ponoć są już też specjalne foczki na asfalt i szutry...)
..a tak z innej miodem pachnącej beczki.. jaki jest koszt POŻĄDNEGO uzywanego kompletu skiturowego?.. przymierzam się do kupna, ale nie wiem jak tam wtórny rynek w tym temacie... liczę na Was , bo ostatnio nie mam za dużo czasu na grzebanie w necie... pyzydry
Lech Rybienik
31-01-2009, 21:39
Używane hagany + naxo 01 - jakieś 700-800 zeta
buty Lowa struktura pro - 1000-1300
foki - 250
kije teleskopy z sondą lawinową - 120
To moje ostatnie zakupy.
Do człapania można dużo taniej, ale mi zależało na wiązaniach.
Ceny różnią się nieco u różnych sprzedawców - zależy jak trafisz na allegro,
Pozdrawiam
Lech
trzykropkiinicwiecej
01-02-2009, 13:30
..dzięki.. potwierdziłeś moje przypuszczenia co do okresu chomikowania funduszy...ale lepiej kupić coś ciut droższego i znacznie lepszego niż tani chłam.. o czym wie chyba każdy... ech... póki co na ten sezon zostaje mi "rakietowanie" ... też fajna rzecz...
stabil2000
01-02-2009, 16:23
Ja kupilem hogany z wiazaniami typu 'Dynafit" (1200 zl) niestety w porownaniu z "Naxo" w Bieszczadach kiepsko sie sprawuja .. podczas zjazdow trawersem bardzo niestabilne i w glebokim mokrym sniegu sprawiaja duzy klopot z ponownym wpieciem..
krzychuprorok
07-02-2009, 22:26
Jeśli chodzi o skitury to nie ma nart, wiązań i butów co by były dobre na wszystko. Dynafity są lekkie no i chyba sie lepiej w nich podchozi za to zjeżdża gorzej niż w naxo.
oligocenmaster
07-02-2009, 23:13
..dzięki.. potwierdziłeś moje przypuszczenia co do okresu chomikowania funduszy...ale lepiej kupić coś ciut droższego i znacznie lepszego niż tani chłam..
Nie trzeba się od razu szarpać na najlepszy sprzęt??
Ja kupiłem okazyjnie (200 zł) tury z wiązaniami silvetta 404. Może stare, ale żeby zacząć, czemu nie. Z racji, że się wspinam buty już miałem tzw. skorupy, na początek, czemu nie. Kiedyś kupiłem nowe skorupy za 100 zł ! Innym razem skórzane za 350 zł, szukać okazji.
Najdroższe były foki nowe ze sklepu (220 zł \promocja\), bo z używkami jest chyba gorzej?
Moim skromnym zdaniem taki sprzęt może nie najnowszy, może ciężki na głowę bije rakiety. Przekonałem się o tym mijając ‘rakietowców’ i innych ‘patenciarzy’.
krzychuprorok
08-02-2009, 01:56
Na początek może być starszy używany sprzet, ale jak ktoś ma pieniądze na nowy to lepiej odrazu takowy kupić, bo i tak potem będzie się chciało ten stary wymienić. Co do fok, to lepiej kupować nowe, używane mogą dobrze nie trzymać na podejściach.
oligocenmaster
08-02-2009, 13:08
Też uważam, że foki najlepiej kupić sobie nowe. Chociaż na początku pożyczyłem jakiś używany chłam i o dziwo klej trzymał całkiem nieźle.
Jeśli chodzi o upięcia gdyby ktoś chciał kupić coś tanio a dobrze to silvretty od modelu 404 wzwyż są dobrym wyborem. Mają dwa bezpieczniki (starsze mają tylko jeden, wiele tanich upięć innych firm też ma tylko jeden), no i są praktycznie niezniszczalne, ale za to nie są najlżejsze.
Zanim kupicie tury zastanówcie się czy Bieszczady nadają się do tego sportu...
Jest początek lutego dzisiaj w Cisnej w nocy było 9 stopni. Część południowa Połonin całkowicie wytopiona, szlaki (grzbiety) także... Gdzie chcecie chodzić...? Mało tego nawet jakby spadło teraz pół metra śniegu to warunki również nie byłyby zachwycające. Tury w Bieszczadach nadają się po przynajmniej 2 warstwach śniegu. Dolna warstwa koniecznie musi być po przynajmniej niewielkiej odwilży (ale przy dwóch warstwach wzrasta zagrożenie lawinowe)... Po co to...? jest pewna przeszkoda w Bieszczadach (tych wysokich), która zwie się borówkami. Przy słabo związanej dolnej warstwie zapadasz się i nie jest przyjemnie chodzić sobie po Połoninach. Chcesz iść szlakiem (często wywianym bo idzie granią) musisz uważać na nadnaturalne przeszkody: siatki i barierki... niekiedy są to mordercze pułapki... nie zawsze da się iść granią (stromo, lub zagrożenie lawinowe), a wtedy powrót na borówki. W Bieszczadzkim GOPR coraz bardziej problematyczne staje się używanie turów. Wyobraźcie sobie zimowe poszukiwanie w lesie, gdzie śnieg jest o tyle o ile...? tury tu raczej przeszkadzają niż pomagają... rakiety stają się wtedy dobrą alternatywą, ale czasami łatwiej jest korzystać poprostu z butów... W Styczniu przez chwile był optymalny moment na tury, ale nie trwał on za długo.
Jazda na turach nie należy do najłatwiejszych, zwłaszcza w trudnym do przewidzenia terenie. Sam sprzęt tego nie ułatwia... w pierwszej kolejności trzeba poćwiczyć trochę na wyciągu.
Nie ma tu miodu i orzeszków dla skiturowców
krzychuprorok
08-02-2009, 18:59
Niestety ostatnie zimy płatają figle i w Bieszczadch brakuje warunków na skitury, ale jeśli takowe są to skitur w Bieszczadach to świetna sprawa. Nie trzeba zjeżdżaźć jak szalony lasem w dół, można powoli, do góry też można powolutku podchodzić i wtedy dużo sił to nie kosztuje. Nie każdy ma tyle czasu, pieniędzy i umiejętności zjazdowych, żeby jechać w Tatry czy Alpy, gdzie śnieg w zimie zawsze będzie.
http://picasaweb.google.pl/krz.prorok
paszczak
08-02-2009, 20:07
Ano, na pogodę nie ma rady...co do wad i zalet sprzętu skiturowego wymieniliście właściwie wszelkie. Ja tylko wskoczę z małą dygresyjką w pobliżu tematu, że do gór typu beskidzkiego można jeszcze podejść na sprzęcie klasy back-country.
Co prawda i wysokie połoniny można tym atakować jednak rzeczone Bieszczady to w większości nie kapryśne pogodowo połoniny, a różne bardziej lub mniej zalesione grzbiety i doliny, w których często zalega jakiś śnieg. Łatwiej niż na butach można je przemierzać 'na przełaj' na sprzęcie BC, który to jest znacznie lżejszy od skiturowego. Na wycieczkach ma to znaczenie, zjazdy też są wykonalne acz pełne emocji ;), a przejście trudnego lub bezśnieżnego terenu nie zmusza do marszu w skorupach(mimo,że miękkie) z ciężkim sprzętem na ramieniu. No i jest jeszcze działka turystyki na sprzęcie telemarkowym...ale cenowo to chyba zbliżone do skiturów.
pozdrawiam
stabil2000
26-03-2009, 01:06
Zanim kupicie tury zastanówcie się czy Bieszczady nadają się do tego sportu...
Jest początek lutego dzisiaj w Cisnej w nocy było 9 stopni. Część południowa Połonin całkowicie wytopiona, szlaki (grzbiety) także... Gdzie chcecie chodzić...? Mało tego nawet jakby spadło teraz pół metra śniegu to warunki również nie byłyby zachwycające. Tury w Bieszczadach nadają się po przynajmniej 2 warstwach śniegu. Dolna warstwa koniecznie musi być po przynajmniej niewielkiej odwilży (ale przy dwóch warstwach wzrasta zagrożenie lawinowe)... Po co to...? jest pewna przeszkoda w Bieszczadach (tych wysokich), która zwie się borówkami. Przy słabo związanej dolnej warstwie zapadasz się i nie jest przyjemnie chodzić sobie po Połoninach. Chcesz iść szlakiem (często wywianym bo idzie granią) musisz uważać na nadnaturalne przeszkody: siatki i barierki... niekiedy są to mordercze pułapki... nie zawsze da się iść granią (stromo, lub zagrożenie lawinowe), a wtedy powrót na borówki. W Bieszczadzkim GOPR coraz bardziej problematyczne staje się używanie turów. Wyobraźcie sobie zimowe poszukiwanie w lesie, gdzie śnieg jest o tyle o ile...? tury tu raczej przeszkadzają niż pomagają... rakiety stają się wtedy dobrą alternatywą, ale czasami łatwiej jest korzystać poprostu z butów... W Styczniu przez chwile był optymalny moment na tury, ale nie trwał on za długo.
Jazda na turach nie należy do najłatwiejszych, zwłaszcza w trudnym do przewidzenia terenie. Sam sprzęt tego nie ułatwia... w pierwszej kolejności trzeba poćwiczyć trochę na wyciągu.
Nie ma tu miodu i orzeszków dla skiturowców
Jest prawie kwiecien,w Bieszczadach piekna zima i chyba lepszego miejsca do uprawiania skituringu w Polsce nie ma. Juz jestem pewien,ze to idealne miejsce dla tego sportu.. Pewni sa takze ludzie,ktorych coraz wiecej mozna spotkac na szlaku Bieszczdzkim.Jutro ponownie wyruszmy na szlak turowy.start-Chatka Puchatka godzina 13. TO UZALEZNIA :) polecam skitury! podzekujecie kiedys, gdzies tam hen, na poloninach.. :) szkoda zwlekac,naprawde!
pozdrawiam.
hmm... no tak... ale na weekend plusowe temperatury zapowiadają... śnieg się tak ładnie będzie kleił do foki że hej. :)
pozdrawiam optymistów
i dziękuje...
stabil2000
26-03-2009, 23:28
hmm... no tak... ale na weekend plusowe temperatury zapowiadają... śnieg się tak ładnie będzie kleił do foki że hej. :)
pozdrawiam optymistów
i dziękuje...
Dzisiaj tj 26.03.2009
18 kilometrowa trasa w pięknej zimowe scenerii. Początek na parkingu pod Wetlinska(Przel.. Wyzna.)podejście do Chatki następnie szlakiem pomiędzy Rochem a Osadzkim Wierchem, Przełęcz Orłowicza i zjazd szlakiem prosto do sklepu ABC w Wetlinie. Ktoś wyszedł z Chatki i próbował przejść kilka metrów na bytach, ale bez powodzenia(śnieg po pas skutecznie to uniemożliwił) po drodze spotykamy wędrowców na rakietach, którzy wycieńczeni powracali spod Rocha. W takich warunkach narty skiturowe to jedyny środek na długie wędrówki.. śnieg na połoninie był pięknie przewiany tworząc twarde podłoże. Grubość pokrywy ok 60 cm a miejscami 80 cm (mierzone w wybranych miejscach kijkiem z podziałką)nie mowiac o nawianych miejscach, temperatura o godzinie 14 wynosiła – 9 st C. Wiatr południowy 12 m/s. Od godzin porannych do 14 podstawa chmur ok 300 m nad szczytami, ale po 14 pogoda diametralnie sie zmieniła.. Widzialność spadla do 10 m i tak zostało do wieczora. Oczywiście bez urządzenia GPS nigdzie sie nie ruszam i nie wyobrażam sobie, aby ktoś, kto nie zna Bieszczadów bezpiecznie w takich warunkach podróżował. Wszech obecna biel skutecznie miesza w oczach i po chwili powrót na szlak może okazać sie trudnym zadaniem :)To byl niezwykla przygoda i ciekawe doswiadczenie.Po czyms takim wiem,ze zyje!:smile:
Tak tylko chcialem sie podzielic.. :)
pozdrawiam zimowo! ;)
http://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=461&Itemid=1
Przestrzegajmy regulaminu zwiedzania Parku http://www.bdpn.pl/images/M_images/printButton.png (http://www.bdpn.pl/index2.php?option=com_content&task=view&id=461&pop=1&page=0&Itemid=1) http://www.bdpn.pl/images/M_images/emailButton.png (http://www.bdpn.pl/index2.php?option=com_content&task=emailform&id=461&itemid=1) Bieszczadzki Park Narodowy przypomina o tym, że turyści znajdujący się na jego obszarze powinni przestrzegać regulaminu dla zwiedzających (http://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=329&Itemid=151), również w trakcie trwania sezonu zimowego. Z regularnych obserwacji Straży Parku wynika, że niektóre punkty regulaminu są nagminnie łamane. Dotyczy to przede wszystkim osób nielegalnie wjeżdżających na teren Parku pojazdami mechanicznymi (skutery śnieżne) wzdłuż szlaków pieszych oraz dróg wewnętrznych BdPN.
Regulamin Bieszczadzkiego Parku Narodowego oparty na Ustawie o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 r. określa m.in. sposoby i zasady udostępniania parku do zwiedzania. W pierwszej kolejności należy pamiętać, iż szlaki turystyczne należy użytkować zgodnie z ich przeznaczeniem.
Przełom zimy i wiosny jest okresem szczególnym. Nie zakłócajmy naturalnego przebiegu zjawisk przyrodniczych. Płoszenie zwierząt dziko żyjących, zanieczyszczenie obszarów ochrony ścisłej spalinami to duże wykroczenia wobec prawa obowiązującego w ochronie przyrody.
Bieszczady są jednym z ostatnich miejsc z dobrze zachowawaną przyrodą, ciszych i spokojnych. Nie pozwólmy, aby zostały zdegradowane pod względem przyrodniczym i turystyczno-rekreacyjnym przez egoistycznie usposobionych pasjonatów sportów ekstremalnych.
stabil2000
29-03-2009, 23:02
Nie wiem jak to rozumiec,ale podaje na wszelki wypadek tekst pochodzacy z tego samego zrodla:
"Godne polecenia są narty ski-tourowe, dzięki którym możemy pokonywać znaczne odległości wędrując przez bieszczadzkie połoniny, a także zdobywać najwyższe szczyty ze stromymi podejściami. Narty tego typu sprawdzą się również gdy wędrujemy po oblodzonym stoku, a to dzięki dodatkowo nakładanym na nie fokom"
http://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=67&Itemid=56
pozdrawiam
Nie wiem jak to rozumiec,ale podaje na wszelki wypadek tekst pochodzacy z tego samego zrodla:
"Godne polecenia są narty ski-tourowe, dzięki którym możemy pokonywać znaczne odległości wędrując przez bieszczadzkie połoniny, a także zdobywać najwyższe szczyty ze stromymi podejściami. Narty tego typu sprawdzą się również gdy wędrujemy po oblodzonym stoku, a to dzięki dodatkowo nakładanym na nie fokom"
http://www.bdpn.pl/index.php?option=...d=67&Itemid=56
pozdrawiam
Tak się składa że BdPN nie koniecznie jest najwyższym autorytetem na tym forum... czy wyczytałeś na stronie BdPN o pułapkach na turystów skitourowych? bo ja o takich nie znalazłem nawet wzmianki.
Zanim kupicie tury zastanówcie się czy Bieszczady nadają się do tego sportu...
Hej:)
Nadają się...skoro zdarłem sobie nuńki do żywego na turach w Bieszczadach, to znak, że się nadają:D:D:D Gdyby nie, to bym sobie kaszany nie zrobił, bo jak? Trochę denerwująca jast mała pokrywa śnieżna nie zakrywajaca co większych kamorów ale da się przynajmniej ostrożnie zsuwać w dół. A w górę...byle 20 cm pod klepkami i jest bajeczka:)
Tylko qrde czemu tam tak daleko??!!:O:O
Derty
Jak tam warunki na skitury w Bieszczadach?
stabil2000
02-04-2009, 00:35
Jeszcze OK! na polnocnych stokach lezy duzo sniegu. Jutro tj 2. kwietnia zapowiadaja dobra pogode. Szykuje sie wiosenny spacer spod chatki w kierunku smereka...
pozdrawiam.
Tak się składa że BdPN nie koniecznie jest najwyższym autorytetem na tym forum... czy wyczytałeś na stronie BdPN o pułapkach na turystów skitourowych? bo ja o takich nie znalazłem nawet wzmianki.
BPN czy jak kto woli BdPN czy jakkolwiek nazwać autora tego tekstu.....
Foki i harszle to jedno i to samo? Po mojemu nie, ale jeszcze (niestety) jestem tylko teoretykiem turowym...
Marcinie, o co chodzi z tymi pułapkami?
Marcinie, o co chodzi z tymi pułapkami?
Barierki chroniące przyrodę, które często przykryte są nieznaczną warstwą śniegu wyrywają ludzi z nart jak chwasty... tylko czekać na pierwsze odszkodowania na tzw. szlakach do turystyki narciarskiej np. Szeroki Wierch.
Nie wiem co to harszle...?
Cześć,
czy ktoś się orientuje czy obecne warunki śniegowe (Połonina Caryńska, Wielka Rawka, Halicz) sprzyjają człapaniu na biegówkach ?
Jest tam w ogóle śnieg ?
Dzięki.
Sylwek74
18-01-2011, 10:17
Na biegówkach gdzie nie gdzie ale raczej słabo. Ale za to po błotku całkiem wygodnie ;-)
Dzięki
a czy poza niżej wymienionymi znacie jakieś kamerki na okolice ?
http://www.bieszczady.pl/images/webcam/pryslip.jpg?liczba=1
http://www.bieszczady.pl/images/webcam/cambdpn.jpg?liczba=1
http://www.bieszczady.pl/images/webcam/webles.jpg?liczba=1
Wolałbym sprawdzić organoleptycznie bo nie chcę nikomu męczyć krocza codziennymi pytaniami o warunki.
krzychuprorok
18-01-2011, 17:40
Kamery na stokach Laworty i Gromadzynia: http://ustrzyki-narty.pl/
dziabka1
19-01-2011, 19:35
Nie wiem co to harszle...?
Harszle to inaczej noże. Mocuje je się do wiązań i umożliwiają przejście po zalodzonym odcinku stoku, gdzie nie trzymają foki. Ogólnie raczej mało przydatne w Bieszczadach. Bardziej przydają się w Tatrach lub Alpach.
A ja wykombinowałem sprzęcior i ... poza wierzchołkami od 1000 m niżej wszędzie goła ziemia:/ A zamiarowałem w Kaczawach poturować tej zimy. W Bieski za daleko na 2 dni jechać.
Co do harszli - w ub. tygodniu mieliśmy szklankę na górze. Istny koszmar. Całe połacie stoków świeciły się w słońcu niczym lustro. A harszle - zapomniany sprzęcik więc na szlakach pustki mimo ferii.
Kiedy wróci zwyczajna zimka?
D.
Derty no ja też sprzęt kupiłam i to samo;-))
Co więcej w przyszły weekend miałam zaplanowane nartki i co?
Jest jakaś szansa na to?
krzychuprorok
22-02-2011, 17:58
W tym roku zima taka, że zimno, ale mało śniegu. Też jeszcze nie byłem na turach w Bieszczadach, ale może się wybiorę i napisze czy są warunki.
Petefijalkowski
28-02-2011, 13:24
w Czywczyny i Czarnohore - tam je duze mnoho snihu ;)
P.
krzychuprorok
28-02-2011, 14:55
Byłeś teraz? Słyszałem, że tam śniegu nie brakuje.
Petefijalkowski
28-02-2011, 15:25
wrocilem w niedziele, krotka zajawka w dziale wschodni luk Karpat. Sniegu... no coz, najgorzej w samej dolinie, gdzie da sie foczyc ale ciezko zjechac wybitnie samym lasem do doliny, lepiej gdzies wyzej sie zahaczyc w droge zjazdowa - ubita np. przez Urale i Zily i dotahac sie do wioski. Im wyzej tym ciezej...
W trakcie kopania dolu pod ognisko na grani - 1,5m sniegu. Zaspy zdarzaly sie nawet na ok 3m(odnosnikiem stare slupki Sistiemowe), nie mniej niz 1m sniegu tak poza tym. Krotko mowiac zima tega, ale lawiniascie(co akurat nas w Czywczynach nie interesowalo, ale "lup lup lup" bylo slychac pod naszymi nartami)
P.
Czy ktoś się orientuje jak wygląda sytuacja na drodze Wołosate-Przełęcz Bukowska ?
Da się tam wyżebrać trochę śniegu pod biegówki ?
krzychuprorok
08-03-2011, 19:30
Na biegówki na pewno nie zabraknie.
krzychuprorok
08-01-2012, 19:01
Sobota 7 stycznia. Jadąc z Rymanowa z nartami w Bieszczady można było się kilka razy poważnie zastanowić czy jest sens. Do Baligrodu zero oznak zimy. Dalej w stronę Cisnej biało, ale śniegu malutko. Za Wetliną w miarę pokonywania wysokości ku Przełęczy Wyżnej coraz więcej śniegu, prawdziwa zima! Warunki do turystyki narciarskiej dobre. Chętnych do korzystania z uroków pięknej bieszczadzkiej zimy też nie brakowało, w końcu długi łykend jest. Po podejściu i zjeździe z Połoniny Caryńskiej trzeba było się przemieścić w mało popularne miejsce by móc nacieszyć się wspaniałą wędrówką lasem w zupełnej ciszy i spokoju...
krzychuprorok
16-01-2012, 17:23
Czy ktoś jest zainteresowany tematem skiturów w Bieszczadach? Obecnie jeżdżę sam, ale było by miło jakby się ktoś znalazł do wspólnego pochodzenia i pojeżdżenia na turach. W kupie raźniej:grin:
Miejscowy
16-01-2012, 17:30
paru osobom u nas marzą się skitury, ale to droga zabawa, więc póki co, to tylko plany na przyszłość.
sir Bazyl
16-01-2012, 18:35
Czy ktoś jest zainteresowany tematem skiturów w Bieszczadach? Obecnie jeżdżę sam, ale było by miło jakby się ktoś znalazł do wspólnego pochodzenia i pojeżdżenia na turach. W kupie raźniej:grin:
Ja jestem zainteresowany, ale pewnie nie w tym roku. Powody są dwa: nie mam skiturów i nie potrafię jeździć na nartach :) Oswajam się z myślą o ich zakupie już ze trzy lata (he, he)! Jakbyś miał czas i zawitał na nasze comiesięczne spotkania klubu rzeszowskiego, to może troszkę byś niektórych osobników zmotywował?
krzychuprorok
16-01-2012, 18:46
No to jeszcze długa droga przed Tobą, by w pełni cieszyć się ze skiturów. Jak już się oswoję z Rzeszowem to na następne spotkanie mogę przyjść:-)
Masz takiego jednego zapaleńca pod bokiem (Posada) - znasz http://pejzaz.blog.onet.pl/ ?
Ja z przyjemnością oglądam jego zdjęcia :-)
krzychuprorok
17-01-2012, 10:16
Znam Waldka. Zacne foty robi.
marmota_m
17-01-2012, 10:18
ten zapaleniec to szybki jest ;)
krzychuprorok
19-02-2012, 20:47
Kilka fotek ze styczniowych wycieczek
krzychuprorok
19-02-2012, 21:53
A tu aktualna fotka, z dzisiaj. Porządna zima, dużo śniegu, aż za dużo. Nawet z nartami zapada się ok 0,5 m, bez nart po pas, a przy próbie przejścia przez jar pieszo można wpaść po klatę, czego dzisiaj doświadczyłem. Umęczyłem się tylko i musiałem zawrócić. Szkoda, a miało być tak pięknie...
tomas pablo
19-02-2012, 23:12
miałem dzisiaj tak samo w B.N......brnięcie w śniegu, żadna przyjemność, na dodatek ostry wiatr, łeb urywający....a w dolinach już plucha
Wiało i to bardzo mocno, a śniegu podobno już dawno tyle nie było
Petefijalkowski
23-02-2012, 07:09
Krzysiek nie narzekaj, narty i jechane. A jak za dużo śniegu to więcej pod butem zamontuj i będzie dobrze :) Ja się nie mam jak wyrwać w góry przez cały luty na tury.
paru osobom u nas marzą się skitury, ale to droga zabawa, więc póki co, to tylko plany na przyszłość.
ech... a pomyslec ze jeszcze tak niedawno to sie nazywalo "biegówki" , bylo montowane do normalnych butow i bylo calkiem tanie.. a teraz zrobilo sie modne i szpanerskie wiec zaraz i ceny skoczyly do gory.. Teraz zaluje ze nie nabylam takowych nartek jak sie jeszcze walaly po bazarach za bezcen..
tomas pablo
23-02-2012, 13:44
Bubo ! skitury to troszkę co innego niż biegówki . Dziś , np. na giełdzie w W-wie można kupić dechy z wiązaniami + buciki za ok 100 zet. Zarówno jakieś szwedzkie czy litewskie. Choć zima się już kończy - POLECAM !!!!
Petefijalkowski
23-02-2012, 16:45
Dokladnie. Biegowki i Skitury to dwa rozne swiaty.
Na biegowkach to mozna sobie w Jakucji lub w lajtowym Beskidzie Niskim jak snieg siadzie poszurac, i to raczej bez duzego plecaka.
a skitury - wywodzi sie to w naszych warunkach srodkowoeuropejskich z szerszej narty, prawie zjazdowej, wiazania kablowego typu
kandahar i smarow/fok od slizg. Szpanu za bardzo w tym nie bylo i nie ma. Do dzis koledzy na Ukrainie uzywaja glownie takich zestawow
ze wzgledow braku sprzetu oraz finansowych, a takze.... praktycznosci. Pomijajac kwestie przemakalnosci buta na wielodniowych wyrypach
narciarskich duzo bardziej moim zdaniem sprawdza sie kombinacja mocny but skorzany zimowy(trek) ze starym wiazaniami etc anizeli w butach typowych skitur. W kazdym razie Ukraincy nadal prowadza swoje wycieczki narciarskie roznych klas z takim sprzetem. Dopiero zaczynaja
wchodzic w plastikowy sprzet.
a skitury w scislym rozumieniu slowa wraz z rosnaca zamoznoscia Polakow i - jak najbardziej - moda to jest temat wielki i szeroki jak od Bugu po Odre ;) Mozna finansowo przeroznie, ja dysponuje sprzetem uzywanym nabytym za ok 600zl komplet, a przewaznie za ta kase to nawet wiazan nie nabedziesz. Wszystko zalezy.
Piekna jest zima w gorach.... a slad zostawiany za soba gdy Twoj slad to jedyny slad... bezcenne :-)
No to mnie pocieszyliscie ze mozna jeszcze gdzies upolowac biegowki- z giełdy staroci w Bytomiu i na dworcu świebodzkim je jakos wymiotlo ostatnimi laty..
Bubo ! skitury to troszkę co innego niż biegówki . Dziś , np. na giełdzie w W-wie można kupić dechy z wiązaniami + buciki za ok 100 zet. Zarówno jakieś szwedzkie czy litewskie. Choć zima się już kończy - POLECAM !!!!
moze sie uda kiedys takie upolowac, na podolawskie lasy i inne dolnoslaskie rowniny wystarczy (choc u nas bardzo rzadko snieg lezy ;) )
A co do skiturowego lansu to wracajac kiedys z Chatki Gorzystow szlismy sobie do Jakuszyc przez Orle i wpakowalismy sie w mrowisko biegowych narciarzy w obcislych wdziankach, obwieszonych sprzetem jakby zdobywali biegun (to nie byl zaden rajd wyczynowy, ot weekendowe rodzinki). Odkladajac na bok wzgledy estetyczne (mozna ignorowac)-to wiekszosc z nich byla bardzo agresywna wzgledem piechurów, a jeden gosc gdy kijkiem przyhaczylam slad to chcial mnie pobic.. normalnie jakas MASAKRA!! kilka krotnie jeszcze spotykalam zima w polskich gorach takich niesympatycznych, wrogo nastawionych do otaczajacego swiata szpanerow w rajstopkach ;)
a slad zostawiany za soba gdy Twoj slad to jedyny slad... bezcenne :-)
Twoje zdjecia z ukrainskich gor czy zdjecia wycieczek narciarskich Klubu Karpackiego zawsze wywoluja umiech na moim pysku. A porownujac z tymi wojskami lansujacych sie klonow mozna podsumowac tylko tak, ze wszystko mozna robic zarowno w sposob piekny i klimatyczny jak i beznadziejny i odrazajacy!!
Pete- a zdjecia z tego roku z zimy gdzie? i relacja? hę? :-)
tomas pablo
23-02-2012, 21:31
spoko, upolujesz dechy. Używane to naprawdę nie wielka kasa. Często jest też tak, iż ktoś kupuje / bo Kowalczyk.../ a póżniej stwierdza-eeee, nuuudne to....i sprzedaje. W zimie fajnie jest pomykać po okolicy, też bliskiej i dalszej. Nauczysz się sama w ciągu paru godzin. Z jakiegoś forum np. Tam też znajdż jak dopasować dechy do swego wzrostu. I na co zwrócić uwagę. przy kupnie.
No to konkretnie.
Zbieg okoliczności, znajomych itd, i wytargałem tury za 100! Decha, wiązania Fritchi (!), oraz foki. Wiązania są hmmm no dość nietypowe, ale pasuje wszystko do buta i muzyka gra. W serwisie gdzie kupowałem buty, pan się za głowę złapał patrząc na wiązania, ale stwierdził że dechy polatają jeszcze wiele długich sezonów. Tak więc nowe tury to nadal drogi lans, ale można wytargać sprzęt w serio bardzo dobrej cenie. Należy jednak pamiętać, że buty narciarskie, a turowe to dwie różne kwestie, także w kwestii wiązań.
Bazyl, jeśli nie jesteś przekonany, po prostu pozwól sobie przypiąć dechy do nóg:) Świetna sprawa!
sir Bazyl
26-02-2012, 19:20
...
Bazyl, jeśli nie jesteś przekonany, po prostu pozwól sobie przypiąć dechy do nóg:) Świetna sprawa!
Jestem mocno przekonany :) , tym bardziej, że słowa zachęty płyną z różnych stron. Już rozesłałem wici w świat z prośbą o namierzenie używanego sprzętu...
Petefijalkowski
26-02-2012, 22:16
Barnaba, Ty mówisz o tych szwajcarskich fritschi(z armii)?
krzychuprorok
27-02-2012, 09:54
Już rozesłałem wici w świat z prośbą o namierzenie używanego sprzętu...
Zobacz w Rzeszowie na ulicy Dojazd Staroniwa, tam widziałem kilka par, ale nie wiem czy mają buty, foki to chyba lepiej będzie kupić nowe, ale to możesz zrobić przez internet. W Besku koło Rymanowa też powinien być jakiś sprzęt. To tyle co mi wiadomo o okolicy. Żeby mieć lepszy wybór to trzeba jechać w Małopolskę - Nowy Targ, Zakopane, Mszana Dolna, Kraków.
krzychuprorok
01-12-2012, 01:31
Na internecie wyczytałem, że Rosjanie prognozują nam srogą zimę. Czy to będzie kolejna porządna zima, gdzie nie zabraknie śniegu pod nartami? Pożyjemy, zobaczymy.
gdyby ktoś chciał na skiturach pośmigać i brak mu towarzystwa, to ja jestem :)
krzychuprorok
17-01-2013, 09:20
Na internecie wyczytałem, że Rosjanie prognozują nam srogą zimę.
Póki co, to srogiej zimy nie ma. Śniegu mniej niż rok temu o tej porze, ale jest. Jest wystarczająco, żeby móc założyć własny ślad, nieźle spocić się na podejściu, ale potem sycić wzrok takimi widokami:
https://lh4.googleusercontent.com/-aO1UgGBLBCk/UPejX9SZYJI/AAAAAAAAMDo/9le4lVfQtfs/s720/DSCF4949.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-z4fC30T8B2c/UPejZcPXZwI/AAAAAAAAMDw/UOFQfYpMAt8/s720/DSCF4965.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-PlvX54tTGSU/UPejbkKTJ4I/AAAAAAAAMD4/s4BXOyC8GlU/s720/DSCF4979.jpg
Pięknie tam teraz.Marzę by kiedyś spróbować turów na bieszczadzkich połoninach.
Marzenia się spełniają ;)
krzychuprorok
25-01-2013, 00:43
Polecam, aczkolwiek często warunki na połoninach są kiepskie do poruszania się na nartach. Mało śniegu, bo wywiany i twardo, ale za to w lasach i na polankach jest super. Z dostępnością sprzętu jest o niebo lepiej niż jak zaczynałem 6 lat temu. Duży wybór nowego sprzętu, ale ceny jego są bardzo wysokie, jest też coraz więcej używanego.
krzychuprorok
12-02-2013, 22:46
No i zasypało bieszczadzkie lasy. W dotarciu do celu nie pomogły znaki szlaku niebieskiego, które i tak trzeba było co chwilę szukać, nie pomógł by też marsz na jakże popularny ostatnio azymut 30. Pomogłaby współpraca jak w przypadku uczestników wycieczki pod Płaszę, ale jako, że nie było z kim współpracować, nie było zmienników do przecierania to zrezygnowałem, twardzielem nie jestem.
https://lh5.googleusercontent.com/-F2bIPSiNTx0/URqi5cKVBpI/AAAAAAAAMQA/GhQIOG5nkM4/s720/DSCF5115.jpg
Wycofałem się na łąki nad dawną wsią
https://lh6.googleusercontent.com/-9727OormrZ8/URqizBKjbjI/AAAAAAAAMPw/xXVesOwhwbw/s720/DSCF5114.jpg
i wtedy obrałem nowy cel
a południowo-zachodni niezalesiony stok tej góry z przekaźnikiem na szczycie okazał się doskonałym terenem narciarskim
https://lh3.googleusercontent.com/-gtdR9_AD7WA/URqizrgeGmI/AAAAAAAAMP4/cWAh2rVrBfw/s720/DSCF5118.jpg
krzychuprorok
12-02-2013, 23:44
Zgadłeś:razz:
Witajcie,
Miałem tego nie robić, ale strasznie mnie nosi i może jednak udałoby mi się w najbliższy weekend podjechać w Bieszczady celem spróbowania skituringu.
Czy ktoś zorientowany mógłby powiedzieć czy (ewentualnie gdzie) są warunki do narciarstwa skiturowego? Mam jakoś ograniczone zaufanie do info z internetu i kamerek internetowych, a mam 400 km w jedną stronę... :-( Jeżeli warunki są żadne, to jednak poczekam do stycznia.
uszatek_mis
18-12-2013, 14:54
Powiem tak.
W sobotę (14.12) próbowałem zjeżdżać z Wetlińskiej. Nie bardzo. Do podchodzenia warunki wystarczające. Na grani za mało śniegu aby iść na turach. Caryńska wygląda podobnie.
Podobno z Rawki już od jakiegoś czasu jeżdżą, ale proponuję pytać bezpośrednio w schronisku.
Hej. Dzięki za wpis. Miałem pierwotnie jechać własnie w weekend 14-15 grudnia, ale jednak będę 3-6 stycznia. Może trochę jeszcze dosypie! Pozdrawiam.
krzychuprorok
18-12-2013, 19:49
Póki dobrze nie sypnie to szkoda nart. Myślę, że warto kontynuować temat skiturów i warunków tu: http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/4871-Skitury-w-Bieszczadach/page8
barabasz
23-12-2013, 00:52
witam, poleci ktoś łatwą skiturę dla początkujących w Bieszczadach ? najlepiej taką na 3-4 h, i wystarczającymi warunkami w czasie świąt. Ja wybieram przewasnie trasy z fajnymi zjazdami np. rawki, hyrlata. Chce zabrać kilku znajomych pierwszy raz na skitury i szukam trasy z łatwym zjazdem, najlepiej po szlaku. byłem juz dwa razy na malej rawce w tym roku. ostatnio wczoraj i śniegu jest duzo. ale połoniny gołe. moze wie ktoś czy da się dojśc na nartach do chaki puchatka ?
uszatek_mis
23-12-2013, 14:26
Wetlińska - od Berehów 14.12 się nie dało dojść. Końcówka - narty na grzbiecie.
Czytaj parę postów niżej.
barabasz
25-12-2013, 13:32
dzięki w wiesz może jak wygląda szlak na Caryńską od Bereżek ? można gdzieś w Bieszczadach wypożyczyć sprzęt skiturowy ?
uszatek_mis
12-01-2014, 21:43
Podobno coś tam pada... W sensie że śnieg..
Może za 2 tygodnie (jak dobrze pójdzie) nie będzie szkoda nart..
uszatek_mis
24-01-2014, 14:10
Niby padało ale wzięło i nic z tego nie ma.
Info GOPR z dziś (24.01.2014)
W ciągu ostatniej doby wystąpił dalszy spadek temperatury do -17°C i zanikły przelotne, słabe opady śniegu. Fragmentarycznie zalegający w płatach śnieg zmrożony występuje wyłącznie na stokach północnych.
Przysłup Caryński (780m npm – godz. 7:30)- temperatura -14°C, bezwietrznie, śladowa ilość śniegu.
Źródło - biuletyn lawinowy dla Bieszczad: http://stary-gopr.velacms.pl/avalanche/pl/5
Ostatni Mohikanin
25-01-2014, 16:11
Aktualnie zima w natarciu, sypie i mrozi okrutnie, do tego wiatr zamiata aż miło.
janusz194
28-01-2014, 22:28
Może ktoś wie, może ktoś widział- poszukuje śniegu pod tury i co by nie zgrzytało. Pozdrawiam
śniegu teraz w Bieszczadach nie brakuje
jeśli ktoś ma powera skiturowego to zachęcam do udziału w zawodach organizowanych przez Rzeszowski Klub Wysokogórski
http://rkw.org.pl/index.php/pucharpolonin
uszatek_mis
04-02-2014, 08:24
śniegu teraz w Bieszczadach nie brakuje
Sęk w tym, żeby był tam, gdzie możnaby go sensownie wykorzystać (nie w płatach) i w ilościach większych niż 20cm (do podchodzenia) i 50-60cm do w miarę bezpiecznego zjazdu.
A z tego, co wiem, to tak różowo nie jest.
BTW. Dziś i wczoraj (3-4.02.2014) rano (6:30) w Rzeszowie -12... W Bieszczadach wczoraj (Przysłup Caryński 8:00 -1)...
Patrząc na zdjęcia machoneya (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=151464&viewfull=1#post151464) to takie warunki się absolutnie nie nadają...
Wygląda na to, że w Bieszczadach sezon skiturowy w tym roku zakończył się szybciej niż się rozpoczął :) nawet zawody zostały przeniesione, co de facto oznacza raczej ich odwołanie
janusz194
07-01-2015, 22:59
Może ktoś coś wie o śniegu - jakie warunki na skitury?
SkyTraxx
10-01-2015, 01:09
Tutaj aktualne:
link: Bieszczadzkie Towarzystwo Paralotniowe na Facebooku
uszatek_mis
11-01-2015, 13:14
Zadzwoń pod Małą Rawkę. Z dziś rano mam informację, że temp -2 (więc nie jest źle patrząc w stosunku do reszty Polski), śnieg jest i się uklepuje :-) Zdam relację, ale za tydzień dopiero :-)
Albo komunikat lawinowy da pewne wyobrażenie (codziennie aktualizowany) -> http://www.gopr.pl/lawiny/bieszczady
Jeszcze można popatrzyć tu -> http://pogodynka.pl/gory/pogoda/bieszczady/
(proszę o scalenie z poprzednim moim postem)
uszatek_mis
03-02-2015, 12:50
Miałem zdać relację z 17-18.01 ale jakoś zapomniałem.
Ale jest tu -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=158809&viewfull=1#post158809
W każdym razie z ostatniego weekendu skiturowcy powinni być zadowoleni.
Tutaj trochę zdjęć -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=159107&viewfull=1#post159107
Śniegu sporo (90-250 cm), zarówno w lesie, jak i na szczytach wystarczająco do nawet jazdy. O podchodzeniu nie wspominając.
Na południowym stoku Caryńskiej też się da, ale dużo kalafiorów (szczególnie 0-50m poniżej grani). Niżej bajkowo.
Rawka przejeżdżona, ale nawet dzikich tłumów nie było na weekendzie.
W sobotę wiało, w niedzielę pogoda... no jak widać na zdjęciach :-)
uszatek_mis
10-02-2015, 08:57
Miałem zdać relację z 17-18.01 ale jakoś zapomniałem.
Ale jest tu -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=158809&viewfull=1#post158809
W każdym razie z ostatniego weekendu skiturowcy powinni być zadowoleni.
Tutaj trochę zdjęć -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=159107&viewfull=1#post159107
Śniegu sporo (90-250 cm), zarówno w lesie, jak i na szczytach wystarczająco do nawet jazdy. O podchodzeniu nie wspominając.
Na południowym stoku Caryńskiej też się da, ale dużo kalafiorów (szczególnie 0-50m poniżej grani). Niżej bajkowo.
Rawka przejeżdżona, ale nawet dzikich tłumów nie było na weekendzie.
W sobotę wiało, w niedzielę pogoda... no jak widać na zdjęciach :-)
AKTUALIZACJA 6-8.02.2015
Dużo w stosunku do poprzedniego weekendu się nie zmieniło, rzekłbym, że więcej śniegu :-) O ile coś widać, to warunki do wędrówki - marzenie.
W niedzielę od połowy nocy sypało, i do popołudnia (tak do 15:00) przybyło od soboty co najmniej 15cm... A sypało dalej...
Szlaki bardziej przetarte niż tydzień temu. Ale należy się liczyć z własnonożnym torowaniem.
Ludzi w górach całkiem sporo, trochę więcej niż tydzień temu. Aczkolwiek w piątek byłem sam na szlaku od Wyżniańskiej na Caryńską.
Zdjęcia w tym wątku -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=159280&viewfull=1#post159280
SkyTraxx
11-02-2015, 12:02
tak było w styczniu: https://www.youtube.com/watch?v=Mj2yutP0uwE
janusz194
17-02-2015, 22:16
3713837138
No i zasypało bieszczadzkie lasy. W dotarciu do celu nie pomogły znaki szlaku niebieskiego, które i tak trzeba było co chwilę szukać, nie pomógł by też marsz na jakże popularny ostatnio azymut 30. Pomogłaby współpraca jak w przypadku uczestników wycieczki pod Płaszę, ale jako, że nie było z kim współpracować, nie było zmienników do przecierania to zrezygnowałem, twardzielem nie jestem.
https://lh5.googleusercontent.com/-F2bIPSiNTx0/URqi5cKVBpI/AAAAAAAAMQA/GhQIOG5nkM4/s720/DSCF5115.jpg
Wycofałem się na łąki nad dawną wsią
https://lh6.googleusercontent.com/-9727OormrZ8/URqizBKjbjI/AAAAAAAAMPw/xXVesOwhwbw/s720/DSCF5114.jpg
i wtedy obrałem nowy cel
a południowo-zachodni niezalesiony stok tej góry z przekaźnikiem na szczycie okazał się doskonałym terenem narciarskim
https://lh3.googleusercontent.com/-gtdR9_AD7WA/URqizrgeGmI/AAAAAAAAMP4/cWAh2rVrBfw/s720/DSCF5118.jpg
Masz rację - wykorzystałem info
uszatek_mis
23-02-2015, 15:46
AKTUALIZACJA 6-8.02.2015
Dużo w stosunku do poprzedniego weekendu się nie zmieniło, rzekłbym, że więcej śniegu :-) O ile coś widać, to warunki do wędrówki - marzenie.
W niedzielę od połowy nocy sypało, i do popołudnia (tak do 15:00) przybyło od soboty co najmniej 15cm... A sypało dalej...
Szlaki bardziej przetarte niż tydzień temu. Ale należy się liczyć z własnonożnym torowaniem.
Ludzi w górach całkiem sporo, trochę więcej niż tydzień temu. Aczkolwiek w piątek byłem sam na szlaku od Wyżniańskiej na Caryńską.
Zdjęcia w tym wątku -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=159280&viewfull=1#post159280
AKTUALIZACJA 21-22.02.2015
W sobotę bardzo mocny wiatr (GOPR podawał >160km/h). Źródło -> LINK (http://www.bieszczady.gopr.pl/aktualnosci/aktualnosci-strona-glowna/aktualnosci-2015/luty/akcja-na-szerokim-wierchu)
W niedzielę prawie bez wiatru (no, kilkadziesiąt km/k - to prawie bez wiatru).
Śnieg do wędrówek jeszcze ok, w zasadzie wszędzie (wszystkie stoki powyżej 850m), niżej zdarzają się duże miejsca z trawą bez śniegu.
Południowe stoki mocno wytopione do słonka, śnieg twardy - lodoszreń. Dolna granica lasu pod Caryńską - 60cm śniegu zmierzone. W lesie podobnie, ale powyżej lasu raczej mniej (śniegu).
Północne stoki (np. Mała Rawka) wystarczające aby zjechać (ale strasznie uczęszczane/rozjeżdżone), śniegu powyżej 60-80cm. Śnieg ziarnisty, ciężki. No ale co się dziwić, skoro w niedzielę koło południa było +6 stopni. Generalnie preferuję chodzenie na nartach niż zjazd - to gwoli wyjaśnienia - może ktoś woli zjeżdżać.
Turystów sporo, ale tych na nartach to może kilka sztuk (do spotkanych kilkudziesięciu pieszych).
Zdjęcia w tym wątku -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=159536&viewfull=1#post159536
Aha, droga Ustrzyki G. - Wetlina przejezdna bezproblemowo, w większości czarna. Droga Brzegi Górne - Nasiczne - Dwernik - to samo, trochę bardziej biała, ale też przejazd bezproblemowo.
uszatek_mis
22-01-2016, 10:45
BdPN opublikował na swojej stronie artykuł pt "Zwiedzanie zimą" -> https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1761&Itemid=54
Można znaleźć tam przydatną informację, że w zimie należy ubierać odpowiednie obuwie, a także, co mnie najbardziej zaskoczyło - zacytuję "Bezwzględnie zabrania się dokonywania zjazdów z grzbietów połonin w dół stoków. Takie zachowanie grozi ciężkimi kontuzjami. Nakazuje się odpinać narty na stromych odcinkach stoków."
Wydaje mi się, że jeśli ktoś już wybiera się ze skiturami, to na ogół wie, na co się pisze. A nakaz odpinania nart na stromym stoku pominę po prostu milczeniem.
Warto zwrócić uwagę na punkt 8. który jest pewną nowością poza sezonem wiosenno-letnio-zimowym. - "W okresie zimowym parkingi w Ustrzykach Górnych (wejście na Poł. Caryńską), w Wołosatem, na Przełęczy Wyżniańskiej oraz w Brzegach Górnych są odśnieżane i nadzorowane przez Park, a za korzystanie z nich pobierane są opłaty."
janusz194
23-01-2016, 00:57
Informacja mocno niepokojąca, to już tylko krok do zakazu zjazdów
uszatek_mis
24-01-2016, 00:01
Informacja mocno niepokojąca, to już tylko krok do zakazu zjazdów
Jaki krok? To już jest jasno i wyraźnie napisane.
Może dlatego trasa XXXIII Rajdu Bieszczadzkiego w większości jest położona POZA parkiem?
janusz194
24-01-2016, 00:29
Zainspirowany Twoim postem dzisiaj przeczytałem regulamin parku i już posiadam wiedzę, dzięki Tobie uniknę przykrych kontaktów z filancami, pozostaje turowanie poza parkiem, za stary jestem na zabawe w berka.
uszatek_mis
24-01-2016, 09:54
Tak poza tematem reglaminu BdPN, czy i kiedy i gdzie na szlaku, w zimie, widziałeś straż parku? Pomijam lato, bo mi się zdarzyło to 2x w ciągu 25 lat.
krzychuprorok
24-01-2016, 11:08
To, że straż parkowa nie była aktywna w zimie nie znaczy, że będzie tak dalej. Przepisy się zmieniły i parkowcy mogą działać tak jak w Tatrach czy na Babiej Górze. W związku z tym proponuję nie pisać na forum publicznym kto i gdzie zjeżdżał na terenie parku.
uszatek_mis
25-01-2016, 08:14
To, że straż parkowa nie była aktywna w zimie nie znaczy, że będzie tak dalej. Przepisy się zmieniły i parkowcy mogą działać tak jak w Tatrach czy na Babiej Górze. W związku z tym proponuję nie pisać na forum publicznym kto i gdzie zjeżdżał na terenie parku.
Przepisy się w kwestii turystyki narciarskiej nie zmieniły od co najmniej trzech lat.
Parkowcy mogą działać odkąd istnieje Park i są ku temu odpowiednie przepisy. Zadałem tylko pytanie, czy dotychczas zaobserwowaliście jakąś zimową aktywność Parku. Po prostu jestem ciekawy.
Przypomnę, jakie szlaki narciarskie (i do wędrówek na rakietach śnieżnych), jako JEDYNE na terenie Parku, są akceptowane:
Trasy wędrówek na nartach śladowych, ski-tourowych i rakietach śnieżnych
1. Odcinki wzdłuż szlaków pieszych
a) Ustrzyki Górne-Szeroki Wierch-Siodło pod Tarnicą–Tarnica-Wołosate,
b) Przełęcz Wyżna-Połonina Wetlińska (schronisko)- Brzegi Górne,
c) Wetlina-Przełęcz Orłowicza-Połonina Wetlińska (schronisko).
2. Inne trasy
a) spacerowe narciarskie trasy biegowe wokół Wetliny (oddziały: 2/191, 2/188, 2/185, 2/182, 2/279)
b) spacerowa trasa narciarska w Wołosatem (oddział 180)
c) spacerowe trasy narciarskie w obwodzie ochronnym Tarnawa (oddziały 1/262-1/268 )
(Regulamin BdPN, zał.1, tabela 3, pkt.9 oraz zał.2 pkt.6 http://www.bdpn.pl/dokumenty/regulamin/2015/regulamin2015v2.pdf)
Stawia to trochę w innym świetle dotychczasowe wędrówki forumowiczów na rakietach, prawda?
janusz194
25-01-2016, 12:31
Jak do tego dołożymy informację (https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1761&Itemid=54):
"8. W okresie zimowym parkingi w Ustrzykach Górnych (wejście na Poł. Caryńską), w Wołosatem, na Przełęczy Wyżniańskiej oraz w Brzegach Górnych są odśnieżane i nadzorowane przez Park, a za korzystanie z nich pobierane są opłaty."
to niestety widać chęć wzmożonej kontroli szczególnie jeśli chodzi o przełęcz Wyżniańską , która jest punktem startowym na Rawki i Caryńską.
Faktem jest że dotychczas w Bieszczadach miałem kontakt bezpośredni tylko z SG.
krzychuprorok
25-01-2016, 14:14
Zadałem tylko pytanie, czy dotychczas zaobserwowaliście jakąś zimową aktywność Parku. Po prostu jestem ciekawy.
Nigdy
to niestety widać chęć wzmożonej kontroli szczególnie jeśli chodzi o przełęcz Wyżniańską , która jest punktem startowym na Rawki i Caryńską..
Tak może być, pożyjemy, zobaczymy. Na szczęście Bieszczady, to nie tylko park i jest jeszcze gdzie poturować.
sir Bazyl
25-01-2016, 16:50
(...) Stawia to trochę w innym świetle dotychczasowe wędrówki forumowiczów na rakietach, prawda?
Spoko, ja myślę, że to chodzi o wędrówki latem na rakietach, żeby zbytnio nie blokować pieszych bo przecież nie chodzi na pewno o to żeby te np. 1900 osób brnęło w rejon Halicza pieszo, po pas w śniegu, ryjąc tunele zamiast delikatnie wierzchem myknąć :mrgreen:
Ale jeśli czasem faktycznie jakaś chora głowa coś takiego wymyśliła na zimę, to ogłaszam, że nigdy, przenigdy poza tymi wyznaczonymi trasami nie chodziłem w rakietach po parku, a w relacjach zawsze dla splendoru ubierałem je tylko do zdjęcia i od razu je ściągałem (tropy zostawiali inni, których nie znam, nie pamiętam itd. :-D). Ja tu widzę znacznie poważniejszy problem - od kogo mam się dowiedzieć, czy czasem nie jestem już 101 na jakiejś trasie w danym dniu??? Bo mnie złapią i będzie draka...
Wojtek Pysz
25-01-2016, 17:34
.... ogłaszam, że nigdy, przenigdy poza tymi wyznaczonymi trasami nie chodziłem w rakietach po parku,
Nic Ci takie ogłaszanie nie pomoże. Jak ktoś ma taki numer numer butów, jak Twoje, to się już za rakiety liczą;-)
janusz194
25-01-2016, 18:07
Spoko, ja myślę, że to chodzi o wędrówki latem na rakietach, żeby zbytnio nie blokować pieszych bo przecież nie chodzi na pewno o to żeby te np. 1900 osób brnęło w rejon Halicza pieszo, po pas w śniegu, ryjąc tunele zamiast delikatnie wierzchem myknąć :mrgreen:
Ale jeśli czasem faktycznie jakaś chora głowa coś takiego wymyśliła na zimę, to ogłaszam, że nigdy, przenigdy poza tymi wyznaczonymi trasami nie chodziłem w rakietach po parku, a w relacjach zawsze dla splendoru ubierałem je tylko do zdjęcia i od razu je ściągałem (tropy zostawiali inni, których nie znam, nie pamiętam itd. :-D). Ja tu widzę znacznie poważniejszy problem - od kogo mam się dowiedzieć, czy czasem nie jestem już 101 na jakiejś trasie w danym dniu??? Bo mnie złapią i będzie draka...
Twoja subtelna dygresja na temat zdrowego rozsądku twórców rozważanego Regulaminu jest w pełni zasadna - chociaż nie korzystam z rakiet to nikt mi nie wmówi że rakiety są bardziej agresywne dla podłoża od piechura który niczym wataha dzików ryje śnieg. Jeśli chodzi o użycie nart to mam podobne odczucia i jak sie ma do tego ujeżdżanie szlaków i stokówek skuterami i kładami.
uszatek_mis
25-01-2016, 21:20
np. 1900 osób brnęło [...]. Ja tu widzę znacznie poważniejszy problem - od kogo mam się dowiedzieć, czy czasem nie jestem już 101 na jakiejś trasie w danym dniu??? Bo mnie złapią i będzie draka...Tak, to rzeczywisty problem.Ale np. uczestnicy corocznych pielgrzymek wcale się tym np. nie przejmują. A dlaczego? A dlatego, że (wg mojego subiektywnego odczucia) myślę, że 95% nie ma o tym pojęcia. A może tu działa zasada, że "w kupie siła" i "wszystkich nas nie złapiecie"... A niby wszyscy są równi wobec prawa...Naprawdę nie wiem co przyświecało twórcy wspomnianych przepisów.Myślę, że złotym środkiem będzie zachowywać się tak jak dotychczas. Znaczy odpowiedzialnie (wobec siebie, innych i przyrody).
janusz194
05-02-2016, 23:14
Ktoś był?, Ktoś coś wie? odnośnie warunków oczywiście.
Petefijalkowski
06-02-2016, 13:43
Info z forum skitur
Info z kamerki w Wetlinie i komunikatu GOPR - jest kiepsko, na Przysłupie Caryńskim 7cm, kamerka w Wetlinie pokazuje zielony krajobraz.
http://www.gopr.pl/lawiny/bieszczady
janusz194
06-02-2016, 14:54
Nie byłem dlatego pytam Tych co częściej są w Bieszczadach, kamerki czasem zakłamują rzeczywistość stąd moja nadzieja.
uszatek_mis
07-02-2016, 22:18
Ktoś był?, Ktoś coś wie? odnośnie warunków oczywiście.
No właśnie wróciłem, byłem w Bacówce pod M.Rawką wczoraj i dziś.
Powiem tak. Szału nie ma. Po połoninach połazić z dużą biedą, o jakichkolwiek zjazdach na stronę południową w zasadzie można zapomnieć. Na granicznym śnieg jest (okolice Wlk.Rawki) ale też nie za wiele. Wczoraj (sobota) było jakieś 5cm świeżego a pod tym zmrożony.. tak na oko 30-40cm.
Poniżej 800m npm narty do ręki. Jak dziś wracałem, to droga w Nasicznem sucha, bez śladu wilgoci, a tym bardziej śniegu - na łąkach zielono (w sobotę rano od U.Górnych na p.Wyżniańską była biała droga). Dziś z Berehów na Wyżnią trochę śniegu leżało, ale dużo mokrego czarnego asfaltu. Śnieg na drodze to tylko można spotkać między Ustrzykami G. a Wyżnią oraz Berehami a początkiem Nasicznego.
Od parkingu z przełęczy Wyżniańskiej do Bacówki dało się podejść na nartach, z powrotem ze zjazdem już gorzej, bo sporo trawy wystaje.
Dziś mocno wiało z południa (na dole było na plusie) i prognozy mówią że tak będzie jeszcze chwilę, a jutro w nocy ma spaść deszcz.
Wczoraj widoczność była lepsza niż dziś, nawet przez 2 minuty udało się poogląać Tatry w przerwie między chmurami. A z drugiej strony Gorgany. Dziś najwyżej Ostra Hora, Pikuj i Połonina Równa.
Na moje skromne oko, póki nie dopada przynajmniej 40cm nie ma się co wybierać. A na to się nie zapowiada. Może marzec będzie lepszy.
Zdjęcia będą, ale w terminie późniejszym.
uszatek_mis
19-02-2016, 10:03
Trochę informacji o bieżących warunkach (no z ostatniego weekendu).
http://601100300.pl/wydarzenie/o-puchar-marszalka-w-ustrzykach (http://http://601100300.pl/wydarzenie/o-puchar-marszalka-w-ustrzykach)
Polecam obejrzenie filmu, bo on daje wyobrażenie o ilości śniegu. Nie sugerujcie się poziomem merytorycznym artykułu, szczególnie trasa jest opisana wyjątkowo nietrafnie (była zupełnie inna).
Chociażby na tym zdjęciu (http://601100300.pl/wp-content/uploads/2016/02/6-2.jpg) widać, że start był na przełęczy Wyżniej (a nie Wyżniańskiej - jak to opisano w artykule).
uszatek_mis
19-02-2016, 12:07
BdPN właśnie zamieścił na swojej stronie następującą informację:
"Bieszczadzki Park Narodowy informuje, iż XXXIII Ogólnopolski Bieszczadzki Rajd Narciarski planowany na dni 24-28.02.2016 roku zostaje odwołany z powodu braku śniegu zarówno na trasach ski-tourowych jak i narciarsko-wędrownych. Liczba zgłoszeń uczestników jest niewystarczająca, aby Park mógł podjąć się organizacji w tym terminie rajdu pieszego. Może pogoda w roku przyszłym okaże się dla nas łaskawsza. "
źródło: https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1774&Itemid=1
uszatek_mis
29-02-2016, 14:32
Z bieżących informacji - marnie, marnieńko.
W sobotę trochę ludzi łaziło po granicznym, na Krzemieniec (to z rozmów ze znajomymi) i także widziałem ślady (nart) na Dziale. Sam wybrałem się najpierw na Caryńską, ale z góry trzeba było narty znosić na plecach. Rano w sobotę na Wetlińskiej było -14 i czyste niebo, a w piątek w nocy (koło 23 dotarłem do schroniska pod Rawki) genialnie rozgwieżdżone niebo.
W niedzielę dużo mniej śniegu, nawet dostanie się na nartach do parkingu spod schroniska niby możliwe wciąż było, ale mi było też szkoda nart (więcej trawy&błota niż śniegu). W ciągu dnia ubyło dobre kilka cm. Na Rawkach od 40-50cm na górze, do 0-5cm na dole. Śnieg prawie jak świeży (w sobotę), ale w niedzielę już ciężki, taki typowo wiosenny.
Zdjęcia tutaj -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=165441&viewfull=1#post165441
krzychuprorok
29-02-2016, 23:02
ale z góry trzeba było narty znosić na plecach.
To już dostosowujesz się do tego nowego regulaminu?:grin:
Ja już położyłem lage na tej zimie, mam nadzieje, że kolejna będzie lepsza.
uszatek_mis
01-03-2016, 07:55
To już dostosowujesz się do tego nowego regulaminu?:grin:
Hehe, GDYBY był śnieg, to zjazd byłby bezpieczniejszy i znacznie krótszy czasowo. Bo taka mieszanka śniegu, lodu i błota parę razy zachwiała moją postawą ;-)
uszatek_mis
21-03-2016, 15:09
W sobotę wybrałem się na Krzemieniec i Kamienną.
Po granicznym na moje oko to jeszcze połazi człowiek na nartach co najmniej 2-3 tygodnie (o ile nie spadnie deszcz i tego nie spłucze). Jest przynajmniej 40-60cm śniegu.
Nart prawie nie trzeba było nosić :-) tylko kawałek od schroniska na Małą Rawkę, może ze 100m do góry albo i mniej. Potem podchodzić się dało bezproblemowo. Na górze to była taka sztuka dla sztuki, bo bardzo wywiane, ale szlak graniczny z Wlk.Rawki do Krzemieńca to już nadawał się do zjazdu. W obie strony (z Krzemieńca też).
Z powrotem z Małej Rawki tak 2/3 wysokości ale niżej szkoda nart - no i noszenie.
W każdym razie miło spędzone 6h.
Parking na Wyżniańskiej bezśnieżny - narty na plecach do schroniska. Na drodze błoto i kałuże.
Zdjęcia są w tym wątku -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=165724&viewfull=1#post165724
(http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=165724&viewfull=1#post165724)
uszatek_mis
25-03-2016, 14:14
Przepisy się w kwestii turystyki narciarskiej nie zmieniły od co najmniej trzech lat.
Parkowcy mogą działać odkąd istnieje Park i są ku temu odpowiednie przepisy. Zadałem tylko pytanie, czy dotychczas zaobserwowaliście jakąś zimową aktywność Parku. Po prostu jestem ciekawy.
Przypomnę, jakie szlaki narciarskie (i do wędrówek na rakietach śnieżnych), jako JEDYNE na terenie Parku, są akceptowane:
Trasy wędrówek na nartach śladowych, ski-tourowych i rakietach śnieżnych
1. Odcinki wzdłuż szlaków pieszych
a) Ustrzyki Górne-Szeroki Wierch-Siodło pod Tarnicą–Tarnica-Wołosate,
b) Przełęcz Wyżna-Połonina Wetlińska (schronisko)- Brzegi Górne,
c) Wetlina-Przełęcz Orłowicza-Połonina Wetlińska (schronisko).
2. Inne trasy
a) spacerowe narciarskie trasy biegowe wokół Wetliny (oddziały: 2/191, 2/188, 2/185, 2/182, 2/279)
b) spacerowa trasa narciarska w Wołosatem (oddział 180)
c) spacerowe trasy narciarskie w obwodzie ochronnym Tarnawa (oddziały 1/262-1/268 )
(Regulamin BdPN, zał.1, tabela 3, pkt.9 oraz zał.2 pkt.6 http://www.bdpn.pl/dokumenty/regulamin/2015/regulamin2015v2.pdf)
Stawia to trochę w innym świetle dotychczasowe wędrówki forumowiczów na rakietach, prawda?
No więc przepisy się zmieniły, a konkretnie chyba ktoś poszedł po rozum do głowy i w obowiązującym regulaminie na 2016 rok (http://www.bdpn.pl/dokumenty/regulamin/regulamin2016.pdf?v=2) Park wycofał się z tych trzech tras wędrówek na nartach. Obecnie oficjalnymi są WSZYSTKIE oznakowane szlaki piesze - załącznik 2 punkt 6. (Hura, można legalnie pójść w zimie na nartach na Halicz)...
No i chłopcy-rakietowcy i dziewczyny-rakietnice nie muszą ubierać rakiet li tylko do zdjęć :-)
marmota_m
25-03-2016, 16:17
Zapomniałeś dodać, że połoniny nadal są agresywne....
Bezwzględnie zabrania się dokonywania zjazdów z grzbietów połonin w dół stoków. Takie zachowanie grozi ciężkimi kontuzjami. Nakazuje się odpinać narty na stromych odcinkach stoków. (z tego samego regulaminu)
uszatek_mis
27-03-2016, 15:37
Zapomniałeś dodać, że połoniny nadal są agresywne....
(z tego samego regulaminu)
Ale zauważ, że jest mowa o zjazdach z połonin (tylko). Więc zjazd w lesie....
Dwa - co jest rozumiane przez "stromy odcinek stoku" :-) ?
marmota_m
27-03-2016, 21:18
...zjazd w lesie może być bardziej agresywny ;)
Dwa - widziałeś stromy odcinek stoku w Bieszczadach? Bo ja nie :twisted: To chyba nie musimy odpinać nart....
uszatek_mis
02-01-2017, 09:36
Gdyby ktoś szukał informacji na temat śniegu w Bieszczadach, to informuję że w czasie świąt było go wystarczająco aby zjechać z Wetlińskiej... A przedtem asfaltem z Wyżniańskiej do Berehów...
A potem tylko dopadało :-)
uszatek_mis
14-01-2017, 18:55
Gdyby ktoś szukał informacji na temat śniegu w Bieszczadach, to informuję że w czasie świąt było go wystarczająco aby zjechać z Wetlińskiej... A przedtem asfaltem z Wyżniańskiej do Berehów...
A potem tylko dopadało :-)
Po pobycie 10-11.01.2017 mogę napisać tyle, że ilość śniegu na północnych stokach M.Rawki oceniam na 0,8-1m, na południowych stokach Caryńskiej mniej, ale co najmniej 0,5m. Przy schronisku (M.Rawka) 80cm.
Śnieg przewiany, twardy, bliżej grani trochę lodoszreni, ale do przeżycia. Nie ma problemu ze zjazdem zarówno z Caryńskiej jak i z M.Rawki do samego asfaltu (a nawet do Brzegów Górnych :-) ).
Na drodze do schroniska (z przełęczy Wyżniańskiej) są dwie nawiane zaspy, którym zmierzyłem grubość. Wynik - 200cm na środku drogi.
Tak to wyglądało na żywca -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=169389&viewfull=1#post169389
(http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=169389&viewfull=1#post169389)Droga dojazdowa, jak to w Bieszczadach, biała, ale bezproblemowo się daje dojechać. Zarówno przez Ustrzyki G, jak i przez Dwernik. Droga do Wetliny także biała, ale odśnieżana. Trochę ślisko, ale bywało już gorzej.
Jak wracałem 11.01, to jednolicie biała droga skończyła się mniej więcej w Lutowiskach. Potem mix białej i czarnej. Od Ustrzyk D. czarna, w większości sucha (droga przez Równię biała i śliska, myślę, że gorsza niż za Ustrzykami Gónymi).
uszatek_mis
18-02-2017, 23:48
Nie wierzę, że nikogo nie zaniosło od stycznia w Bieszczady na skitury. No, ale skoro od pewnego czasu skrobię coś o warunkach, to i napiszę jak było 9-12.02.2017.
Śniegu pod dostatkiem, jak widać zresztą na zdjęciach (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=169983&viewfull=1#post169983) wszędzie. Tylko jechać i łazić. Połoniny miejscami wytopione (na Caryńskiej wystawały kamienie na szlaku), najprzyjemniejsze do wędrówki były Jasła. Śniegu dość dużo (do metra), dość twardo, warunki wiosenne, prawie firnowate. Jako, że opadu ostatnio (śniegu) jakoś nie było, a słonko operowało, to zagrożenie lawinowe minimalne (oczywiście 100% pewności nigdy nie ma).
Zaspy na drodze po bokach zacne, twarde, zalodzone, wysokie, ale sam asfalt czarny, czasem jak słoneczko roztopi a nocka przymrozi - śliski.
Szlaki przedeptane (tam, gdzie byłem).
Ja to bym sobie życzył takiej zimy PRZYNAJMNIEJ do końca marca.
Czy mógłby ktoś podpowiedzieć krótkie trasy na skitury odpowiadające mniej więcej długością i trudnością trasie Muczne-Bukowe Berdo-Muczne?
Pytam pod kątem wyjazdów jednodniowych (zależy mi żeby się przesadnie nie umordować przy wejściu i nie zabić podczas zjazdu) :)
p.s. na Wetlińskiej i Rawkach wydaje mi się jednak dla mnie ciut za stromo :)
pzdr.
Tomek
uszatek_mis
20-02-2017, 14:50
Czy mógłby ktoś podpowiedzieć krótkie trasy na skitury odpowiadające mniej więcej długością i trudnością trasie Muczne-Bukowe Berdo-Muczne?
Pytam pod kątem wyjazdów jednodniowych (zależy mi żeby się przesadnie nie umordować przy wejściu i nie zabić podczas zjazdu) :)
p.s. na Wetlińskiej i Rawkach wydaje mi się jednak dla mnie ciut za stromo :)
pzdr.
Tomek
Za stromo, za stromo.. Nie ma za stromo, jest co najwyżej za mało śniegu :-)
Polecam trasę Przysłup (od skrzyżowania drogi od Biesiska ze stokówką)-(droga leśna)-Małe Jasło-(czerwony szlak)-Wielkie Jasło-(nowy żółty szlak)-stokówka-powrót do Przysłupia.
Przyjemne podejście po lesie, zjazd z Jasła (w niedzielę 12.02) wyszedł ponad 2,5km z czego przynajmniej 1km połoninami. Ostatnie 800m trzeba było się zafoczyć...
Nie bardzo uczęszczany, ale brać skiturowa lubi zjazdy z Jasła.. co widać było po śladach. W lesie biegające sarenki, ślady wilków etc..
Ślad -> https://www.endomondo.com/users/19980412/workouts/872091088
uszatek_mis
21-02-2017, 14:38
Dzięki, wincy! :)
Wincy -> ale się trochę zmachasz.
Z Przysłupia Caryńskiego na połoninę do węzła i zjazd tą samą drogą. Na początku trochę stromo (ale bez drzew i szeroko), potem polankami prawie po szlaku, końcówka lasem. Herbata u Jędrusiaka (w schronisku Koliba). Trasa widokowa i fajny zjazd ponad 1,5km. O ile jest pogoda.
Jak się dostać do Przysłupia? Z buta/nartami z Bereżek, autem 4x4 od Nasicznego (ale nie wiem czy dojedziesz - dzwonić do Koliby ->134611848 i pytać). Powrót na nartach do Bereżek, jeśli PRZESZKADZA ci jazda w lesie, będzie emocjonujący ;-)
Obecnie tyle widać z Przysłupia -> http://www.bieszczady.pl/images/webcam/pryslip/pryslip_last.jpg
(http://www.bieszczady.pl/images/webcam/pryslip/pryslip_last.jpg)Ciekawie też zapowiada się pętelka z Wetliny zielonym szlakiem na Jawornik i zjazd żółtym. Zaznaczam, że na nartach tam nie jechałem, tylko z buta. Jak pamiętam dość szeroko. No ale po lesie. Co niektórym może przeszkadzać.
Fajna wycieczka jest (ale zaznaczasz, że Rawkom mówisz stanowcze - raczej nie) na Krzemieniec. Zjazd szlakiem z Wielkiej Rawki i z Krzemieńca są bardzo przyjemnie nawet końcem marca. Czasem SG (Straż Graniczna) przygotuje trasę skuterem :-) :-)
Z takich krótszych to nie przypominam sobie więcej. Dłuższe by się znalazły.
janusz194
26-02-2017, 13:55
Podchodziłem żółtym na Jawornik zimą kilka lat temu i zjazd w przybliżeniu ta sama drogą w głębokim śniegu, bardzo upierdliwy odcinek płaski u góry, na ostatnim odcinku na dole raczej ominąć szlak, jak to robiłem była tam masa nawianego śniegu przykrywająca zwalone drzewa, a las po bokach dość gesty iglasty.
uszatek_mis
27-02-2017, 00:09
Dzięki.
We wtorek postaram poplątać się sam w okolicy Dwernika-Kamienia i przełęczy Nasiczniańskiej (poszukać jaskiń itp). Ma dość mocno wiać, to na górę (połoniny) się nie będe pchał.
janusz194
27-02-2017, 00:45
Daj znać jakie warunki, może uda się chociaż raz w tym sezonie pofoczyć.
Okolice Jasła i Rawek w ten weekend jeszcze ze śniegiem (ok 1m w wyższych partiach), w niższych też leży warstwa śniegu ale wszędzie zmrożony tak że kijek ciężko wbić.
uszatek_mis
01-03-2017, 21:58
Dzięki.
We wtorek postaram poplątać się sam w okolicy Dwernika-Kamienia i przełęczy Nasiczniańskiej (poszukać jaskiń itp). Ma dość mocno wiać, to na górę (połoniny) się nie będe pchał.
Z Dwernika-Kamienia nic nie wyszło, bo za mało śniegu. Przynajmniej tak oceniłem z okna samochodu. Do podchodzenia jeszcze ok, ale zjazdu bym nie ryzykował. Południowe zbocza połonin są mocno wątpliwe co do zjazdu (wytopione słonkiem).
Północne zbocza (Rawka) ok, w lesie na 950m ok 50cm śniegu, wyżej więcej (barierki przykryte albo zaczynają dopiero wyłazić), myślę że metr albo i więcej.
Temperatura +3 wieczorem (poniedziałek), w dzień +5 (wtorek)
Chciałem pójść na Krzemieniec, ale tak wiało, że na szczycie M.Rawki byłem zmuszony zmienić plany i dokonać odwrotu. Po prostu wywracało. Z podsłuchanego raportu GOPR o 15:00 w Cisnej wiało 27m/s. Na dole.
Śnieg w lesie fajny, ale mokry. Jeszcze chwilę takich temperatur (plus w dzień, minus w nocy) i słonka i zaczną się firny. Dużo śmieci (połamanych gałązek itp) w lesie. No bo wiało.
W środę miało padać cały dzień, więc zawinąłem się we wtorek po południu do domu. No i padało. Wiatry skutecznie popsuły prąd w Bieszczadach we wtorek. Pod Rawką nie było go 8h.
Dużo połamanych drzew po drodze (wracałem przez Cisną), ale droga przejezdna. Śnieg na polach skończył się w Baligrodzie. Potem już wiosna.
Zdjęcia tu http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=170098&viewfull=1#post170098
Szkoda, że się wypad nie całkiem udał. Podobno na górze wiało nawet 120 km/godz czyli jakieś 33 m/sek. To faktycznie trudno ustać.
Nigdy nie myślałem o Dwerniku Kamieniu jako celu skiturowym. No może na wyjście tak ale zjazd - którędy? Od samej góry kawałek jest w porządku, dół też , gorszy jest środek na tym ostrym, wąskim podejściu. Chyba żeby ten odcinek jakoś objechać ale tylko przy ustabilizowanej , sporej ( metrowej ?) pokrywie śnieżnej.
Wiosna puka głośno do drzwi i trochę się obawiam, że firn może być tylko na większych płatach a nie na pokrywie ciągłej. Najgorszy będzie opad deszczu i brak temperatur minusowych w nocy. Co prawda dzisiaj dopadało górą 10 cm
świeżego ale niestety mokrego śniegu a taki pod nartą sprawia się paskudnie.
Ale zdjęcia i tak wyszły - atrament na niebie pierwsza klasa:razz:
uszatek_mis
02-03-2017, 14:39
Szkoda, że się wypad nie całkiem udał. Podobno na górze wiało nawet 120 km/godz czyli jakieś 33 m/sek. To faktycznie trudno ustać.
Nigdy nie myślałem o Dwerniku Kamieniu jako celu skiturowym. No może na wyjście tak ale zjazd - którędy? Od samej góry kawałek jest w porządku, dół też , gorszy jest środek na tym ostrym, wąskim podejściu. Chyba żeby ten odcinek jakoś objechać ale tylko przy ustabilizowanej , sporej ( metrowej ?) pokrywie śnieżnej.
Wiosna puka głośno do drzwi i trochę się obawiam, że firn może być tylko na większych płatach a nie na pokrywie ciągłej. Najgorszy będzie opad deszczu i brak temperatur minusowych w nocy. Co prawda dzisiaj dopadało górą 10 cm
świeżego ale niestety mokrego śniegu a taki pod nartą sprawia się paskudnie.
Ale zdjęcia i tak wyszły - atrament na niebie pierwsza klasa:razz:
Myślałem zjechać mniej więcej do przełęczy 825 (między D-K a Jawornikiem) objeżdżając od zachodu drugi, południowy wierzchołek D-K. Dość po płaskim, ale teoretycznie się da (mapa i poziomice nie kłamią). Las nie jest przeszkodą. Tam jest teren poza PN.
Jeszcze nart nie chowam, bo jak pokazują wieloletnie doświadczenia pogodowe, w marcu, koło połowy potrafi przywalić nieźle śniegiem. Co mi szkodzi poczekać miesiąc ;-) A na granicznym to do końca marca to na pewno.
Co do wiatru, to nawet na Babiej Górze, gdzie (prawie) zawsze wieje, takiego wiatru nie doświadczyłem.
Myślałem zjechać mniej więcej do przełęczy 825 (między D-K a Jawornikiem) objeżdżając od zachodu drugi, południowy wierzchołek D-K. Dość po płaskim, ale teoretycznie się da (mapa i poziomice nie kłamią). Las nie jest przeszkodą. Tam jest teren poza PN.
Muszę to prześledzić z mapą w wolnej chwili a w bezśnieżnym czasie przejść z buta. Lubię wiedzieć co czyha za rogiem;)
Jeszcze nart nie chowam, bo jak pokazują wieloletnie doświadczenia pogodowe, w marcu, koło połowy potrafi przywalić nieźle śniegiem. Co mi szkodzi poczekać miesiąc ;-) A na granicznym to do końca marca to na pewno.
Ja też nart nie chowam przez cały rok aby mieć je pod ręką i w razie czego wsadzić szybko pod buta. Tu i ówdzie w prognozach pojawia się nieśmiałe ochłodzenie w okolicach 10 marca ale na krótko. Więcej jest w prognozach opadów i temperatur plusowych ze wskazaniem anomalii temperaturowych na wschodzie Polski - niestety odchył na plus.:sad:
Co do wiatru, to nawet na Babiej Górze, gdzie (prawie) zawsze wieje, takiego wiatru nie doświadczyłem.
Z moich doświadczeń - na Królowej Niepogód wieje mocno raz na 10 wejść. Nie zdarzyło mi się jednak abym nie ustał, raz mi tylko kanapkę wywiało - pewnie lis miał radochę ( to taki miejscowy rudy rezydent ).
Natomiast na wysokości Suchych Czub w Tatrach , przy nartach przytroczonych na husarza , trafiło mnie załamanie pogody z huraganowym wiatrem, który mało nie zdmuchnął mnie z grani. Przez ponad pół godziny leżałem plackiem z czekanem wbitym w skały. Nie wiem ile tego było ale oddychać nie szło. Sama radość:-P
Z Babią jest ostatnio ten problem, że nie ma śniegu w ilości odpowiedniej do turowania czyli jakieś pół metra ponad kosówkę. Ale jak widać
problem jest i w Bieszczadach bo jak na koniec lutego to jego ilość jest de facto znikoma.
Ale cóż - In God We Trust ( cała reszta płaci gotówką). Może nie całkiem na temat ale miejmy nadzieję na jakiś rozsądny przebieg pogody.
I jeszcze udane tury.
krzychuprorok
16-03-2017, 07:56
Przyjemne podejście po lesie, zjazd z Jasła (w niedzielę 12.02) wyszedł ponad 2,5km z czego przynajmniej 1km połoninami. Ostatnie 800m trzeba było się zafoczyć...
Nie bardzo uczęszczany, ale brać skiturowa lubi zjazdy z Jasła.. co widać było po śladach.
Lubi, lubi:-) Na początku lutego byłem.
428184281942820428214282242823
Na marzec jeszcze miałem plany, bo o tej porze roku bywały bardzo fajne warunki, ale wiosna wkroczyła ostro i narty poszły już w odstawkę.
uszatek_mis
16-03-2017, 08:01
Na marzec jeszcze miałem plany, bo o tej porze roku bywały bardzo fajne warunki, ale wiosna wkroczyła ostro i narty poszły już w odstawkę.
No ja się właśnie waham czy w sobotę (tę sobotę) gdzieś by tu nie uderzyć... Bo dosypało z 15cm... Twardo pod spodem i świeży na górze... Szkoda by zmarnować...
uszatek_mis
04-04-2017, 01:02
Pojechałem.
Trochę później z różnych powodów, ale 26-29.03.2017 zarezerwowałem na ostatni narciarski pobyt w Bieszczadach w tym sezonie.
O ile w niedzielę śniegu jeszcze było na tyle, żeby przejść od parkingu z przełęczy Wyżniańskiej do schroniska, o tyle w środę można było o tym pomarzyć.
Na górze lasu Małej Rawki (około 1100m) śniegu dość, ponad barierki (>60-80cm), na sam szczyt można dojść na nartach. Granią już nic z tego, Działem jak się bardzo chce (i lubi nosić narty). Wielką Rawkę można po śniegu tylko od północnej strony, niedaleko (resztek) nawisów. Na szlaku z Małej na Wielką Rawkę, przy wyjściu z lasku (przed samą W.Rawką) śniegu 80cm na środku szlaku zmierzone.
Śnieg rano fajny, same firny, ale później mokry, strasznie tępy (czego się spodziewać przy +10 i ostrym słońcu).
Ciągłą pokrywa zaczyna się dopiero przy górnej granicy lasu na szlaku granicznym z Rawki. Krzemieniec i Kamienna (i dalej) bezproblemowo na nartach (jeszcze długo - z miesiąc jak nic wg mnie o ile nie będzie deszczy).
Caryńska, Wetlińska goła od południowej strony, zresztą tego się można było spodziewać.
Zdjęcia w tym poście -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=170435&viewfull=1#post170435
Nie wiem jak Wy, ale ja narty już pakuję (nie przewiduję wypadu w Tatry w kwietniu).
Czy w związku z ostatnimi pogodowymi wydarzeniami jest sens wyciągać narty? Ktoś wie jak wysoko leży śnieg i ile?
Na tym co aktualnie leży to raczej trudno się bez problemów przemieszczać na nartach. GOPR w dzisiejszym komunikacie podaje pokrywę starą od 5 do 35 cm ( ale jako nieciągłą, w płatach) plus 10 cm świeżego. Akurat Bieszczady dostały mały opad. Tatrom się oberwało zdecydowanie lepiej. W Beskidach też sporo. Szkoda tylko, że tak późno.
uszatek_mis
01-12-2017, 09:51
Chciałbym nieśmiało zakomunikować, że co niektórzy w tym sezonie już mają za sobą zjazdy.... Ale nie ja ;-) Dla mnie za dużo błota wciąż.
uszatek_mis
22-12-2017, 22:59
W Bieszczadach warunki - marzenie. 40cm betonu, na tym 30-40 cm świeżego puchu. Nie widziałem tyle śniegu jeszcze przed kalendarzową zimą.
A dziś od rana znowu sypało....
Parę zdjęć tutaj -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=172399#post172399
uszatek_mis
23-01-2018, 23:00
W miniony weekend (20-21.01.2018 ) warunki były fajnie, śniegu sporo, mniej więcej 70 cm przy bacówce pod Małą Rawką, z czego górne 30cm to świeży opad (bez sensu, przecież wiadomo, że nie dolne 30cm...).
Mała Rawka, graniczny do Krzemieńca, Caryńska od góry lasu - warunki b.dobre. Szlaki przetarte, do Krzemieńca nawet sporo osób spotkałem, prawie wszyscy z buta (bez rakiet ani nart), no oprócz Straży Granicznej na skuterze.
Na Caryńskiej wyżej już mniej ciekawie do jazdy, dużo wystających kalafiorów. Z informacji z wczoraj (22.01) już się nie bardzo da jeździć po południowym zboczu.
W lesie, szczególnie na południowych zboczach, dość dużo wiatrołomów (drobnych, no ale). Na szlaku na Małą Rawkę mniej więcej na wys 1100m leży zwalone drzewo (ale można obejść).
Grań Małej i Wielkiej Rawki dość wywiana, śliska, ale ze śniegiem. Szlaki dość śliskie - ja nie dałem rady podejść w nartach szlakiem na Caryńską przez górny las, musiałem po świeżym śniegu obok. Powyżej lasu widziałem że schodzenie także sprawiało turystom pewną trudność.
Jak w sobotę wieczorem zaczęło sypać, to skończyło w niedzielę.
Trochę zdjęć tu -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=172684&viewfull=1#post172684
uszatek_mis
11-02-2018, 21:39
Wczoraj (10.02) temperatura minus kilka stopni, śniegu dużo (przy schronisku 95cm) w tym kilka cm świeżego. Śnieg zsiadły, pod spodem dość twardo.
Caryńska fajna do zjeżdżania, góra wywiana, po śladach piechurów można się było zorientować, że śniegu nad borowinami nie ma jakoś strasznie dużo (kilkanaście cm).
Stosunkowo sporo turystów z buta, kilka osób na rakietach widziałem i sporo snowboardowców na splitoboardach. Skiturowcy też oczywiście.
Trochę zdjęć tu -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=172876&viewfull=1#post172876
uszatek_mis
14-03-2018, 08:12
Może to nie będzie taka całkiem aktualna relacja, bo z 7.03, ale i tak nie ma nowszych...
Śniegu sporo, na graniach trzeba uważać na wyłażące kamienie (Caryńska&Wetlińska, na Szerokim Wierchu jakoś nie zaobserwowałem).
Ostatnio obrodziło lawinami (Caryńska, Szeroki Wierch), więc trzeba być czujnym i nie złazić ze szlaku w teren lawiniasty (jak ktoś nie wie jaki to, to tym bardziej niech nie złazi).
Szlaki na ogół przedeptane, czasem słabo (np. p.Orłowicza-Jaworzec), no ale jednak.
Miejmy nadzieję, że jeszcze w marcu narty nie będą się kurzyć w szafie.
Trochę zdjęć tu -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=173126&viewfull=1#post173126
Ładny czas Ci się trafił. Widać ze zdjęć jak szlaki wydeptane i przejeżdżone.
janusz194
28-03-2018, 22:50
czy ktos wie od jakiej wysokości zaczyna się śnieg - głównie interesuje mnie Jasło ale dobre każde rozwiązanie byle dojechać do doliny (jak się da.)
uszatek_mis
31-03-2018, 21:05
czy ktos wie od jakiej wysokości zaczyna się śnieg - głównie interesuje mnie Jasło ale dobre każde rozwiązanie byle dojechać do doliny (jak się da.)
Nie da się zjechać z Jasła do doliny.
Próbowałem wczoraj (30.03.2018 ) podchodzić na Fereczatą od Szpickierów (okolice Przysłupia - duży plac z drewnem przy skrzyżowaniu ze stokówką). Noszenie nart do wysokości 780m, potem odpuściliśmy - to północne zbocze Fereczatej.
Też chciałem zjechać z Jasła, ale noszenie nart od 900m w dół nie uśmiechało mi się. Z miejsca startu widziałem trasę planowanego zjazdu - nic z tego.
Odmienna sytuacja na Rawkach - spokojnie do schroniska (930m) da się zjechać, wczoraj nawet jeszcze do samego parkingu na przełęczy Wyżniańskiej (855m). Na Dziale borowiny zaczynają wyłazić i trzeba zjeżdżać czujnie (szerokością szlaku).
Kilka zdjęć tutaj -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=173209&viewfull=1#post173209
Śnieg mokry, strasznie tępy. Przy schronisku w piątek było 80cm śniegu. Pokrywa ciągła, rzecz jasna.
uszatek_mis
01-01-2019, 22:06
Sezon uważam za rozpoczęty.
Byłem w niedzielę 30.12.2018 pod Małą Rawką. Śniegu koło schroniska 45cm, wyżej tylko więcej. Jako, że widoczność była nie bardzo, to na szczyt nie wychodziłem.
Śnieg dość mokry (temperatura -1). W lesie sporo połamanych gałązek nie przykrytych śniegiem.
Kilka zdjęć tutaj http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=175350&viewfull=1#post175350
Skiturowców dość dużo (sądząc po śladach i ilości sprzętu w schronisku).
Droga między Ustrzykami Górnymi a przełęczą Wyżniańską (dalej nie jechałem) biała, w wielu miejscach widać walkę kierowców (dziury w śniegu na jezdni, sporo śladów po intensywnym używaniu łańcuchów). Część aut parkowała poza parkingiem, wzdłuż drogi.
uszatek_mis
08-01-2019, 10:36
Byłem w zeszły weekend (4-6.01.2019) jak zwykle pod Małą Rawką.
Śniegu że hoho, 87cm przy schronisku, dość silny wiatr, szczególnie w niedzielę, ślady zawiewał błyskawicznie. Sypało cały czas (pt-niedziela). Temperatura stabilna, mniej więcej -9 od piątku do niedzieli.
W lesie wszystko skrzypiało i chrupało od wiatru, ale co się miało połamać i spaść, to spadło wcześniej.
Ludzi dość sporo, ale mniej niż w zeszłą niedzielę. Pewnie dlatego, że widoków jakby żadnych.
Stan drogi dojazdowej taki sam jak tydzień temu - biała (taki standard w zimie) od Ustrzyk Górnych. dalej widać, że czymś sypana, bo czasem wyłaził asfalt. Całkiem czarna zrobiła się dopiero koło Niebylca.
Warunki do jazdy w puchu jak marzenie. W lesie na pewno powyżej metra. Trzeba naprawdę sporej stromizny aby się rozpędzić.
Zdjęć brak, bo się nastawiłem na łażenie.
uszatek_mis
15-01-2019, 15:18
Ech, coś ta zima w Bieszczadach ma w sobie takiego, że trzeci weekend z rzędu tez mnie tam wywiało...
No to śniegu jeszcze więcej niż poprzednio (94cm w sobotę 12.01.2019) pod bacówką.
Śnieg trochę się ubił, jazda jeszcze lepsza, piesi trochę mniej się zapadali (nie po pas - tylko po kolana). Więc sporo rakietowców i rakietnic w górach.
Kto zjeżdżał z Małej Rawki, ten wie, że tam jest duże obłożenie narciarskie - i co za tym idzie - mocno zryty śnieg. Trzeba było szukać jeszcze nie napoczętego...
Temperatura - szła do góry cały czas od piątku wieczorem ( -8 do niedzieli po południu -3).
Szlak na Małą Rawkę przedeptany, miejscami trzeba się mocno pochylać aby przejść pod jarzębinami zawieszonymi nad szlakiem (pod ciężarem śniegu). W kopule szczytowej ładne widoki (byłyby) przy ładnej pogodzie. Niestety widoczność była pod zdechłym Azorkiem - widać było najwyżej dół Caryńskiej.
Droga dojazdowa czarna mokra do Stuposian, dalej trochę biała, zajeżdżony śnieg do Ustrzyk Górnych. Od Górnych dalej - tradycyjnie - biała z MASĄ dziur. Chyba od łańcuchów... (nie wiem, tej zimy jeszcze nie musiałem używać). Parking na przełęczy Wyżniańskiej ładnie odśnieżony.
Kilka zdjęć tutaj -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=175487&viewfull=1#post175487
Podobno OBOK szlaku Caryńska-Przysłup Caryński zeszła lawina. Ale nie widziałem - tylko powtarzam, co zasłyszałem w bacówce od turystów tamtędy przechodzących.
Fajnie tak mieszkać blisko gór... :(
uszatek_mis
16-01-2019, 10:01
Pojawiła się informacja o tegorocznym Ogólnopolskim Bieszczadzkim Rajdzie Narciarskim
https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=281&Itemid=185
Fajnie tak mieszkać blisko gór... :(
Co zrobić... Tylko (albo aż) 3h jazdy. Ale niektórzy za to mają bliżej np. do morza.
Ale niektórzy za to mają bliżej np. do morza.
do brzegu morskiego mam 10 min ale tylko mój pies cieszy się z tego, jakoś ciągnie mnie w góry
janusz194
17-02-2019, 20:57
Sobotnia tura na Okrąglik. Słonko, śnieg, tylko trochę za ciepło - szkoda takiej zimy
uszatek_mis
18-02-2019, 08:48
Też byłem wczoraj, ale ograniczyłem się do rejonu Rawek tylko i szlifowałem kondycję.
Warunki wiosenne, mokry śnieg, czasem dający niespodzianki (co poczułem przy jednym zjeździe), gdzieniegdzie, szczególnie rano, przymarznięty. Granie wywiane niemal do borowiny, ale śniegu sporo - spokojnie można graniami turować. Południowe stoki już nie wyglądają tak ładnie, trzeba być bardzo czujnym (mówię o np Caryńskiej). Śnieg leży do samego asfaltu (na wielkiej pętli ale asfalt czarny, w większości suchy). Na drodze przez Nasiczne i Dwernik trzeba uważać na buły śnieżne odlepiające się od band i turlające się po drodze. Jest (było wczoraj) tego naprawdę sporo. Tam asfalt czarny mokry, lokalnie śnieg/zalodzenia na drodze.
Park się postarał faktycznie, przewieszające się drzewa są mocno przycięte i wędrówka szlakiem nie nastręcza trudności (innych niż standardowe).
Ludzi całkiem dużo, no ale warunki pogodowe - marzenie.
W sobotę rano termometr schroniskowy pokazał +2, w ciągu dnia najwyższa temperatura to +6. W niedzielę rano -1, potem max +5.
Śniegu pod bacówką 80cm.
Ale podobno ma coś dopadać w tym tygodniu.
janusz194
20-02-2019, 21:32
Był ktoś zimą z Mucznego na Bukowe Berdo na nartach? (Zimą szedłem na nartach od Widełek i było OK), ale jeżeli dobrze pamiętam, a szedłem tam latem to góra jest mocno zakrzaczona i zastanawiam się nad możliwością zjazdu powrotnego do Mucznego.
uszatek_mis
21-02-2019, 09:30
Był ktoś zimą z Mucznego na Bukowe Berdo na nartach? (Zimą szedłem na nartach od Widełek i było OK), ale jeżeli dobrze pamiętam, a szedłem tam latem to góra jest mocno zakrzaczona i zastanawiam się nad możliwością zjazdu powrotnego do Mucznego.
Nie byłem (w zimie), ale wydaje mi się, że szlak jest tam dość szeroko prowadzony, więc i ze zjazdem (nawet szlakiem) nie powinno być problemów.
janusz194
25-02-2019, 16:18
Zrezygnowałem z Bukowego Berda po oglądzie kamerki BdPN na Tarnicę ( góra Szerokiego wierchu mocno wytopiona) ponownie szlak graniczny z Roztok tym razem na Rypi Wierch. Śniegu ok 150cm, rożnego od lodu przez betony puchy gipsy oraz szreń, szreni na szczęście niewiele, na przełęczy wiało i to dość mocno ( przełączało na wsteczny) ale w lesie do wytrzymania. Ocena ogólna 4+.
458584585945860458614586245863
janusz194
28-02-2019, 13:10
Wczoraj Jasło. Góra dół na nartach, pogoda średnia, warunki śniegowe dobre - od lodu po szreń na połoninie w lesie Ok
janusz194
10-03-2019, 14:17
Jawornik żółtym szlakiem z Wetliny: śnieg mokry przepadający, miejscami pieńki już na wierzchu i gałęzie , do podchodzenia fajnie, zjazd - jeszcze daje rade ale bez frajdy, widoki Ok,
janusz194
13-03-2019, 16:18
12-03-19 Rypi Wierch, zjazd do polany w stronę Sinkowej a następnie na północny wschód lasem do Roztok. Ogólnie warunki trudne beton przykryty cienka warstwą świeżego z ostatniego opadu, masa połamanych gałęzi, im niżej tym śnieg gorszy, na dole przepadający. Podejście szlakiem po wywianym lodzie i kluczenie w zasiekach z połamanych gałęzi, miejscami małe depozyty nawianego śniegu z ostatniego opadu
janusz194
16-03-2019, 23:11
W Bieszczadach zima trzyma- wycieczka na Szeroki Wierch z UG
Graniczny nie dotknięty ludzka stopą459764597745978
janusz194
20-03-2019, 22:18
Trawers Rawek od dol Rzeczycy do P. Wyżniańskiej
uszatek_mis
21-03-2019, 12:51
Ech fajnie, ale w tym roku to sezon w Bieszczadach chyba zakończyłem. No, chyba, że po 10 kwietnia jeszcze jakoś się uda i będzie po czym...
Dobrze, że inni jeżdżą/łażą.
- - - Updated - - -
Graniczny nie dotknięty ludzka stopą459764597745978
Bo oficjalnie (https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2484&Itemid=1) wciąż szlak jest zamknięty...
janusz194
12-04-2019, 13:23
https://www.facebook.com/search/top/?q=gopr%20bieszczady&epa=SEARCH_BOX
uszatek_mis
12-04-2019, 14:58
https://www.facebook.com/search/top/?q=gopr%20bieszczady&epa=SEARCH_BOX
Link do strony jest uszkodzony.
BTW. Postaram się odwiedzić to miejsce (Wlk.Rawka) w sobotę lub niedzielę. Zobaczę ile faktycznie śniegu leży na granicznym. I ciekawe ile czasu będę nosił narty...
janusz194
12-04-2019, 15:48
grań wygląda tak ( ze strony FB GOPR Bieszczady)
uszatek_mis
15-04-2019, 09:23
Link do strony jest uszkodzony.
BTW. Postaram się odwiedzić to miejsce (Wlk.Rawka) w sobotę lub niedzielę. Zobaczę ile faktycznie śniegu leży na granicznym. I ciekawe ile czasu będę nosił narty...
Trochę zdjęć z niedzieli TUTAJ (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=176058&viewfull=1#post176058) i TUTAJ (https://twitter.com/Grzegorz_Uszy).
Samego zjazdu było może z kilometr i to ruchem konika szachowego w poszukiwaniu śniegu. Połazić jeszcze by można, ale trzeba wnosić narty >1000m a i na połoninie też nie da się (na nich) przejść. Na graniczny nie doszedłem, ale wyglądał na jeszcze dość zasobny w śnieg (oczywiście mówię o lesie i północnych zboczach).
Definitywnie KONIEC NART w tym sezonie.
uszatek_mis
30-01-2022, 21:58
Hm, trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, no ale zimy jakie były takie były, a i ja miałem przygodę, która wycięła mi 1,5 sezonu.
Wczoraj (sobota 29.01) Rawki bajka. Dużo puchu, nic tylko łazić. Na samej górze można, co prawda, było podziwiać piękne wnętrze chmury, ale las piękny...
Żeby Wam trochę ślinki pociekło, to zamieszczę parę zdjęć.
486274862848629
uszatek_mis
21-02-2022, 13:02
12.02.2022 z Jasła.
Wbiliśmy się w trasę Pucharu Połonin...
https://youtu.be/LwWyA_XK5Rc
zdjęcia tu -> https://grzesw.duckdns.org/gallery/index.php?album=2022/2022.02.12_Bieszczady_Jas%C5%82a
Sezon skiturowy trwa. Co prawda zrobiła się kiepska zima, ale można fajnie pochodzić i pojeździć.
uszatek_mis
28-02-2022, 14:26
Coś niesamowitego.. Park oficjalnie pozwolił zjeżdżać poza szlakami... Ale żeby nie było za dobrze, TUTAJ (https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3355&Itemid=182) ograniczenia. Co prawda nowy Regulamin wszedł 3.01.2022 ale informacja w przystępnej formie o tej zmianie pojawiła się dopiero kilka dni temu.
wyciąg z załącznika nr 2a do nowego Regulaminu:
"[...]
4. Do zjazdów na nartach w trakcie wędrówki wyznaczone zostały wyodrębnione trasyskiturowe, których lokalizacje określa załącznik - mapa nr 5. Trasy te udostępnione sąwyłącznie dla narciarzy. Po powyższych trasach obwiązuje całkowity zakazpodchodzenia oraz pieszego poruszania się w obu kierunkach.
5. Poruszanie się po skiturowych trasach do zjazdów wymaga pobrania ze strony BdPNtracku na GPS oraz zapoznania się z przebiegiem tras na mapie ponieważ nie ma wterenie oznakowania wyznaczającego przebieg trasy zjazdu (krawędź). [...]
10. Turystyka narciarska obarczona jest wysokim ryzykiem urazu lub śmierci. Trasyprzeznaczone do zjazdów nie są przygotowane jak profesjonalne trasy narciarskie, wdużej części przebiegają po terenie leśnym oraz nie są ubijane. Korzystanie z nichwymaga wysokiego stopnia umiejętności i przygotowania w zakresie uprawianiakwalifikowanej turystyki zimowej. Na przebiegu tras przeznaczonych do zjazdu znajdująsię naturalnie występujące przeszkody tj. stojące i powalone drzewa, skały, gałęzie,oblodzenia itp. W związku z tym w czasie zjazdu może dojść do: zderzenia z drzewem,upadku, nadziania na wystającą gałąź, zagubienia drogi, przemarznięcia, sytuacjikonfliktowej z dzikim zwierzęciem, uszkodzenia sprzętu. Osoby, które nie znają ternulub nie są pewne swoich umiejętności powinny korzystać ze wsparciawykwalifikowanych osób i nie wychodzić w góry samodzielnie.[...]"
ale są też takie kwiatki:
"11. Zwiedzanie Parku w porze nocnej (od wschodu do zachodu słońca) jest niedozwolone."
poza tym ceny parkingów zdrożały z 18 na 20pln (sam.osobowy).
krzychuprorok
04-03-2022, 14:21
Cześć. Ma ktoś info jak obecnie wygląda sytuacja ze śniegiem na granicy. Z Roztok Górnych da rade na nartach czy lepiej jechać w okolice Rawek?
Dzisiaj zrobiłem trasę z Roztok przez Duży Skaleniec (starym niebieskim szlakiem ) na Jasło, potem Okrąglik, zjazd ze szczytu, ale nie granicą, tylko równolegle do niej po stronie polskiej. Potem podejście na polanę na granicy i zjazd granicą na przełęcz. Warunki śniegowe bardzo dobre, zjazdowe w lesie dobre, a na połoninie i na granicy średnie. 48684486854868648687
Nagrałem fragment zjazdu z Okrąglika.
https://www.youtube.com/watch?v=OtX3hDckbdM
janusz194
28-03-2022, 13:05
Informacja ze FB GOPR Bieszczady, bardzo nietypowa sytuacja, może ktoś pomoże w identyfikacji właściciela
https://www.facebook.com/GBiGOPR/photos/pcb.1829673097225798/1829671930559248
janusz194
28-03-2022, 21:52
błędny link
Piotr Niedziela
29-03-2022, 17:14
https://www.facebook.com/GBiGOPR/photos/pcb.1829673097225798/1829671930559248
To ja jeszcze dokleję tekst z FB GOPR Bieszczady:
" GOPR Bieszczady (https://www.facebook.com/GBiGOPR/?__cft__[0]=AZXmMszaUPiLIjC8Rxj90Ujcd-SsIf7PED9Fx3bdoluckaSSobV_E_3ELp_K-9CwZdZ-l6-xFKfY9rVZDxf7svhVO_tYgGRRRIAwYk7pU8AZv6g9UIf5qaUKW U6cmUkGu3pFiF_CwrASidqWUUK8FE3ZroAXSZLb_B4cbad5Mvv SCfhqLMZ0Ygac7quJ5lPUQMs&__tn__=-UC%2CP-R)
27 marca o 13:42 (https://www.facebook.com/GBiGOPR/posts/pfbid02Td9eGgfv1AxPhttEBKSjvracTunxYvGbyUNrkykREDj Yc6sW7LNcdtVzWosYK7pDl?__cft__[0]=AZXmMszaUPiLIjC8Rxj90Ujcd-SsIf7PED9Fx3bdoluckaSSobV_E_3ELp_K-9CwZdZ-l6-xFKfY9rVZDxf7svhVO_tYgGRRRIAwYk7pU8AZv6g9UIf5qaUKW U6cmUkGu3pFiF_CwrASidqWUUK8FE3ZroAXSZLb_B4cbad5Mvv SCfhqLMZ0Ygac7quJ5lPUQMs&__tn__=%2CO%2CP-R) ·
https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t5d/2/16/26a0.png UWAGAhttps://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t5d/2/16/26a0.png
Wczoraj pod Tarnicą znaleziono nartę z przyklejoną foką, kilka dni wcześniej 30 m wyżej termos. W dniu dzisiejszym ratownicy z Ustrzyk Górnych sprawdzili wskazany teren. Jeśli ktoś posiada informacje związane z opisaną sytuacją prosimy o kontakt13 46 32 204 lub 13 46 10606. "
Miejmy nadzieję, że właściciel odnajdzie się cały i zdrowy...
Grzegorz881
30-06-2022, 16:49
Pięknie ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.